Kontrowersje wokół pochówku pary prezydenckiej na Wawelu

[Drizzt]

Nicol@ napisał(a):Drizzt ty faktycznie trochę brutalnie oceniasz zmarłego prezydenta.

Poniekąd tak, ale też nie do końca. Widzisz, ja się zgadzam, że o zmarłym powinno się mówić tylko dobrze. I wielu ludzi to powtarza, gdy ktoś krytykuje Kaczyńskiego. Jednak zapominają o małym "ale, jakim jest to, że powinno się mówić dobrze, ale PRAWDZIWIE. Nie miałbym zastrzeżeń, gdyby mówiono, że Kaczyński był gorącym patriotą (ok, był). Nie miałbym zastrzeżeń, gdyby mówiono, że aktywnie walczył o wolność Polski za czasów PRL - walczył. Nie miałbym wreszcie zastrzeżeń, gdyby mówiono, że był ciepłym ojcem, dziadkiem, członkiem rodziny - bo tego nawet nie mogę zbadać.

Ale gdy robi się z Kaczyńskiego ideał prezydenta i Polaka, niejako bohatera narodowego, wzór do naśladowania, itd itd, to mówię: "chwila, chwila, a to z jakiej racji?".

Innymi słowy, krytyka (i, z tego co widzę w różnego rodzaju mediach, nie tylko moja) jest reakcją na przesadne gloryfikowanie prezydenta, robienie z niego kogoś, kim nie był, a to prowadzi po prostu do farsy.

Dlatego nie oceniam go brutalnie czy ostro. Ale, jeśli już chcemy faktycznie OCENIAĆ, to pozostańmy przy jego faktycznych cechach, a nie dopisujmy mu nowych, z racji żałoby, smutku po stracie etc.