Jeśli na Wawelu są pochowani królowie, którzy mieli tak znaczący wpływ na historię naszego kraju to dlaczego nie miałby tam zostać pochowany nasz prezydent. Co komu to przeszkadza?
Przecież miejsca danej osobie nie zajmie a to czy zasłużył, aby być tam pochowanym to już jest inna kwestia i myślę, że jako prezydent to z dotychczasowych osób na tym stanowsku zrobił naprawdę wiele, nie umniejszając inym, których pracę i wkład w losy ojczyzny także doceniam.
Scott napisał(a):Lech Kaczyński miał ogromny wkład w odfałszowywanie historii Polski, walke z korupcją, przestępczością, walkę o prawa narodu. Z czasem się to doceni, kiedy tematy totalnie nie istotne dla polityki przestaną zaslaniac te faktycznie wazne.
Dawid napisał(a):1. Bronił narodu gruzińskiego.
2. Stał na straży pewnych wartości, m.in. chrześcijańskich.
3. Był głową państwa - prezydentem wybranym w demokratycznych wyborach. Nie ważne, że ja, czy ty na niego nie głosowałeś, był głową państwa i prezydentem WSZYSTKICH Polaków.
4. Tworzył historię Polską. Stał na straży wartości historycznych naszego narodu.
Myślę, że to są bardzo konkretne powody dla których warto jasno i konkretnie powiedzieć "TAK".
Patrzenie na to jakie ktoś tam popełnił błędy w życiu politycznym jest rozumowaniem czysto dziecinnym : kto bowiem nie popełnia błędów? Chyba tylko ten co nic nie robi po za narzekaniem. Lech Kaczyński działał i to działanie było widoczne, dlatego też wielu Polaków i nie tylko Polaków szanowało naszego prezydenta.
Dla mnie jest naprawdę wielką parodią taki podział Polaków ze względu na to, gdzie miałby byc pochowany nasz prezydent. Najpierw wszyscy wielce uczestniczą w tej całej ceremonii żałobnej a potem gdy trzeba wybrać miejsce to jedni się wyłamują. Tylko z jakiego powodu?
Czyżby to uczestniczenie w ceremoni żałobnej było tylko na pokaz, było czysto fikcyjne, aby się tyko pochwalić, że się wtej ceremoni uczestniczyło?
Jeśli człowiek postępował naprawdę godnie, jeśli się starał coś robić i jest to widoczne dla wielu ludzi to ja nie widzę przeszkód, aby zrobić miejsce dla tejże osoby w tak szczególnym miejscu.
Jeśli ktos ma ku temu wątpliwości to proponuje aby prześledził sobie historię prezydenta Kaczyńskiego nie tylko na tym stanowsku, ale także na wcześniejszych, niech także prześledzi swoją historię życia i zobaczył jaka jest różnica. Czy my jako ludzie nie popełniamy błędów oraz czy jako obywatele zrobiliśmy więcej od tego człowieka dla naszego kraju?
Jak odpowiemy sobie na te pytania to wtedy będziemy widzieli jaka jest różnica między nami a tym człowiekiem i czy rezeczywiście mamy powody aby niezgadzać się na umieszczenie takiej osoby w takim miejscu spoczynku.
[ Dodano: Sro 14 Kwi, 2010 00:12 ]
Jednym z czynników przemawiających przeciw pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu jest to, aby najbliższa rodzina także miała prawo głosu i mogła decydować o miejcu spoczynku.
Szczególnie mam tutaj na myśli córkę pary prezydeckiej : myślę, że każde dziecko woli aby rodzice byli na tyle blisko aby móc odiwedzać miejsce spoczynku swoich rodziców a nie jeździć taki kawał drogi. Faktem jest, że były to osoby publiczne a więc naród także powinien mieć jakiś wpływ, jednak więzi rodzinne są równie ważne.
Tak więc jeśli chodzi o same zasługi prezydenta, to nie uważam, aby były one mniejsze od tych, które posiadali królowie czy inne osoby pochowane na Wawelu. Jeśli chodzi o więzy rodzinne to jako zwykły człowiek który także ma rodziców - jak każdy z nas - nie chciałbym aby moi rodzice byli pochowani wiele kilometrów od miasta w którym mieszkam.
Dlatego osobiście oddałbym tą decyzję rodzinie pary prezydenckiej jako tej, która ma pierwszeństwo decydowania o miejscu szpoczynku.
/
Kontrowersje wokół pochówku pary prezydenckiej na Wawelu
