Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #1
Bashca
1.Trudno mi to zrozumieć, dlaczego w Starym Testamencie Bóg jest taki surowy, wiele razy nawet bezlitosny.. ale dlaczego? przecież Bóg jest miłością.
2. W Ewangelii pisze "nie ma większej miłości od tej , gdy ktoś oddaje życie za przyjaciół swoich" a co z oddaniem życia za nieprzyjaciół?

miałam jeszcze trochę różnych pytań odnośnie PŚ, jak sobie jeszcze przypomnę to dopiszę Oczko

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
16-04-2010 21:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jarox Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 14
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #2
 
Starotestamentalny obraz Boga, jest obrazem wychowawcy, który w ramach prowadzenia konsekwentnego dzieła zbawienia, uczy Naród Wybrany odpowiedzialności. Po pierwsze, uczy ich w formie takiej jaką rozumieją, a więc o kilka kroków wyprzedzając ich stan pojmowania. Dlatego najpierw ukazał co to jest niewierność, oraz jaka w rzeczywistości powinna grozić za to kara. Np. Mojżesz, który nie wierzy i uderza dwa razy laską o skałę aby wyprowadzić z niej wodę, zostaje ukarany niemożnością wejścia do Ziemi Obiecanej. Bóg jest konsekwentny, a nie mściwy. Zależy Mu na dobru dusz, a w Starym Testamencie, zasadniczą ideą jest uczynienie człowieka czystym. Stad wszelkie "nieczystości" są rugowane spomiędzy Narodu Wybranego, oczywiście Bóg daje szansę poprawy, wcześniej upomina.

Oddanie życia za przyjaciół, idzie po naturalnej, aczkolwiek heroicznej drodze miłości i świętości. ( J 15, 13-17 )Z oddaniem życia za nieprzyjaciół, jest trudniej ponieważ to oni sami muszą się znaleźć w tarapatach, abyśmy chcieli im pomóc. Chrystus, mówi, o potrzebie takiej miłości, w innym miejscu powie abyśmy miłowali nieprzyjaciół, tych, którzy nam źle czynią. Nie jesteśmy powołania aby oddawać za nich życie, ale Chrystus jakby pośrednio zachęca nas swoim przykładem, gdy złożył życie za nas gdyśmy byli, jak pisze św. Paweł Jego nieprzyjaciółmi. Istnieje wiec zachęta do oddawania życia za przyjaciół, za bliskich, także na codzień poprzez służbę im, a za nieprzyjaciół , mamy to ustawione na zasadzie dowolności, na ile jesteśmy mocno związani z Chrystusem.

MISJE DIECEZJI SIEDLECKIEJ

Wdzięczny za dar kapłaństwa Chrystusowego i walczący o jego właściwy kształt
17-04-2010 16:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Wit Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 100
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
Post: #3
 
Basiu, myślę, że łatwiej zrozumiesz Stary Testament słuchając dobrych konferencji na ten temat. Polecam zacząć od mojego ulubionego autora - o. Pelanowskiego Uśmiech
Zacznij od tego: http://www.seminarium.paulini.pl/konfere...tml?cid=16

Potem możesz sobie na internecie znaleźć wiele jego innych konferencji m.in. pokazujących w nowej, głębszej perspektywie ST. Po kilku takich myślę, że zniknie ten obraz "okrutnego Boga ST".

Niech Jezus Cię błogosławi +
28-04-2010 18:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów