Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DDD są wśród nas...
Autor Wiadomość
alicja Niedostępny
Użytkownik
***

Liczba postów: 56
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #106
 
Dzięki Rachel
fajnie że istnieje archiwum. Kiedyś już to znalazłam i korzystałam z archiwum radia podlasie.

Jestem na terapii dla DDA i nie byłam do końca przekonana, że pochodzę z domu gdzie był alkohol. Jestem najmłodsza i różne rzeczy zdarzyły się jak moje rodzeństwo było młode a mnie wtedy nie nie było na świecie.

Warto oprocz słuchania samemu chodzić do psychologa, pomaga mi to w kształtowaniu siebie samej; stawianiu granic; w poznaniu siebie; własnych uczuć uczuć oraz wyrażaniu ich.
pozdrawiam
02-04-2010 01:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #107
 
Jestem DDD czyli Dorosłym Dzieckiem pochodzącym z rodziny Dysfunkcyjnej. Zrozumiałam to dopiero w kilka miesięcy po wyjściu z psychoterapii szpitalnej. Taka wiadomość jest szokiem dla kogoś, kto nie wiedział, że pochodzi z rodziny patologicznej. I cały czas nie mogę w to uwierzyć...
Ciekawe jest na przykład to: "zgadują co jest normalne". Zgadzam się z tym.
Nawet nie wiedziałam, że jest tutaj taki wątek założony.

[ Dodano: Wto 06 Lip, 2010 22:05 ]
W rodzinie dysfunkcyjnej jest izolowanie się od innych, wszyscy, poza rodziną są źli i niebezpieczni, nie można nikomu ufać, dobrzy są tylko członkowie rodziny, których obowiązuje jakaś tajemnica rodzinna - alkoholizm, choroba [psychiczna np.], której nie wolno wyjawiać na zewnątrz, o problemie też się nie mówi w domu. Życie całej rodziny koncentruje się wokół jednej osoby, która ma problem. DDD są albo przesadnie odpowiedzialne i zbyt poważnie siebie traktujące albo w ogóle nieodpowiedzialne. Nie wiedząc, co jest normalne, szukają potwierdzenia u innych. Mają trudności z poczuciem własnej tożsamości.
Potwierdzam: lęk przed władzą i zwierzchnikami (ja przez długi czas uciekałam przed wykładowcami Język ), niedoprowadzanie zadań do końca, lęk przed bliskością i dążenie do samowystarczalności.
06-07-2010 20:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów