Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
List Boga do Ciebie...
Autor Wiadomość
Paulincia89-16 Offline
Dziecina Boża
****

Liczba postów: 301
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #1
List Boga do Ciebie...
Nie wiedziałam gdzie to dodać więc dodaje tu w razie czego proszę moderację o przeniesienie.
Tekst NIE jest mojego autorstwa.




" Duszo! Uwierz w końcu w moją Miłość i moje Miłosierdzie. Jestem Bogiem. I nie ma większego ode Mnie. Umarłem za Ciebie więc jak możesz wątpić w moje Miłosierdzie, skoro nawet śmierć mojego Syna Ci wybaczyłem? Dlaczego tak często oczekujesz mojej kary, wypatrujesz w moich oczach gniewu? Grzech Cię przytłacza?Sumienie gryzie? Więc zaufaj wreszcie mojej Miłości i nie bądź niedowiarkiem lecz wierzącym. Przyjdź i zobacz jaki Jaki jestem! Oddaj się Miłosierdziu Mojemu abyśmy mogli być razem, abym mógł okazywać Ci moją Miłość i aby Ona Ciebie zmieniała. Pragnę odpowiedzi na Moja nieugaszoną Miłość. Nie Bój się. Nauczę Cie odpowiadać na moją Miłość.
Umierając na Krzyżu nie miałem serca pełnego gniewu na Ciebie i Twoje winy. Nie planowałem zemsty ani nie odsunąłem się od Ciebie, Na Krzyżu, nawet wtedy, nieustannie pragnąłem Ciebie, bo chcę być z Tobą zawsze i wypełniać każde Twoje pragnienie Miłości, abyś już niczego nie pragną i niczego się nie bał. Abyś był wolny i piękny, mój Przyjacielu. Oddałem życie za Ciebie i ta Ofiara czyni Cie cennym w moich oczach, bo cóż jest cenniejszego od Krwi Mojego Syna, Któremu wszystko poddałem pod władanie? Nawet moi Aniołowie wpadają w zachwyt nad Tobą, wiedząc, za jaką cenę Cię nabyłem. Dusza, która Mi zaufa i odda się Miłości Mojej jest rozkoszą Nieba. Pragnę. O wiele więcej pragnę Ciebie, niż wody, której Mi poskąpiono na Krzyżu.
Nie wierzysz? Ja jestem Bogiem, Bogiem potężnym i nie ma większego ode mnie. Nie ufaj swoim lękom, bo boli mnie, kiedy lęki Twoje odsuwają Ciebie ode mnie, Pragnę, Przyjacielu, Twojego zaufania, abym mógł działać w Twoim życiu i abyś mnie poznawał. I kochał.
Nie bój się. Trwaj w Miłości Mojej, trwaj w Moim Kościele. Bierz siłę z Eucharystii, abyś żył. I nie bądź smutny bo trudy, które Cię spotykają mogę przemienić w radość i nadać im sens. Nabierz siły, Moje Dziecko, mój Przyjacielu i żyj. Żyj dla Mnie.
Módl się, uczciwie pracuj, wybaczaj i bądź pokorny. Trwaj we Mnie. A jeśli Ci czegoś braknie, jeszcze bardziej przybliż się do Mnie a nie uciekaj obrażony. Ufność rozczula mnie i niczego nie odmówię duszy pokornej. Przyglądaj się Matce, którą Ci dałem. I nie bój się, bo wszystko czego Ci brak wypełnię i każdy niedosyt Miłości nasycę. Ukształtowałem Cię i wiem czego Ci potrzeba. Kluczem do wszystkiego jest Twoje zaufanie. Proś w imię moje a nie odmówię Ci niczego. Dziecku okazuję Miłosierdzie i nie oskarżam go bo to ja walczę w jego obronie! A jestem Bogiem potężnym i pokonałem zło i śmierć. Nie lękaj się Mnie. Lecz lękaj się braku zaufania do Mnie. Ja jestem Miłością prawdziwą. Niech Twoje serce woła odważnie: Marana Tha! "

[Obrazek: 19741350394a7b16dd0a31b.gif]
08-05-2010 00:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów