Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konflikt z księdzęm-co zrobić ?
Autor Wiadomość
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #31
 
Drizzt, teraz bardziej odpowiem ci prywatnie, niż inaczej, skoro tu wstawiłeś swoje zdanie (powyżej). Swietnie się z tobą dyskutowało, co nie znaczy, że mamy jednakowe zdanie.
Ja także wychodziłam z założenia, że prawda przedstawiona przez ona 17 była obiektywna.
Jeżeli zaś było inaczej, to ona 17 będzie miała wyrzuty sumienia.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
01-06-2010 13:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bilziałka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 80
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #32
 
Nie bardzo chyba możemy oskarżać księdza czy też koleżanki nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron.Nie jest obiektywne zdanie ani koleżanki ani osoby piszącej o radę co ów koleżanka ma zrobić gdyż nie wiemy tak na prawdę jak było w rzeczywistości.Wypowiedż jednej osoby na ten temat niczego nie wnosi i nijak można takiej osobie pomóc nie wiedzą co ksiadz miały na ten temat do powiedzenia.Być moze to on miałby rację ze koleżanka obmawia go itd.. albo na odwrót...

Tęsknię do Ciebie Jezu co raz bardziej
01-06-2010 13:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #33
 
Bilziałka napisał(a):nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron
Ano właśnie, i o to się rozbija".

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
01-06-2010 14:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #34
 
Nicol@ napisał(a):
Bilziałka napisał(a):nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron
Ano właśnie, i o to się rozbija".

Pozostaje tylko pytanie, czy, jeśli faktycznie nie chcemy zakładać niczego z góry, chcemy uznawać, że mogło być różnie - czy w takim wypadku cały ten temat ma jakikolwiek sens?

Moim zdaniem niekoniecznie. Nie dlatego, że nie chcemy pomóc, ale dlatego, że bez założenia z góry, że sprawa została nam pokazana obiektywnie, tak na dobrą sprawę nie możemy absolutnie nic powiedzieć. Bo aby cokolwiek stwierdzić, czy, tym bardziej, doradzić, musielibyśmy znać sytuację taką, jaka była.

Co proponuję: Jeżeli chcemy kontynuować ten wątek, to po prostu MUSIMY założyć, że "pracujemy" na obiektywnych danych. I na tej podstawie ewentualnie koleżance doradzić.

Jeżeli natomiast nie chcemy tego zakładać, to nie powinniśmy dyskutować wcale (mimo, że miło się dyskutuje), bo wtedy nasza dyskusja porównywalna jest do dociekania, czy X jest większy od Y w sytuacji, gdy nie mamy danego ani X'a, ani Y'a.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
01-06-2010 15:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #35
 
Nie, temat ten nie ma żadnego sensu. Dlatego właśnie - za Annniką - kłódka. Mam nadzieję, że już ostateczna.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
01-06-2010 15:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
Ostateczna. Ja też jestem za tym. Uśmiech

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
01-06-2010 18:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów