Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
myśli wygrzebane z szuflady
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #4
 
Cytat:zdecydowanie nie, ponieważ w tym wypadku "koncepcja" jest antykoncepcją wobec antykoncepcji
Rozumiem to tak:
Cytat:Antykoncepcją na antykoncepcję może być zarówno koncepcja akceptacji antykoncepcji, jak i koncepcja anakceptacji antykoncepcji.
Naszym "sposobem na" antykoncepcję może być droga pozytywna - akceptacji.... i droga negatywna -nieakceptacji samej antykoncepcji, czyli opozycji wobec niej.
I teraz pytanie - czy pozytywny sposób nie powinien polegać na afirmacji tego wszystkiego, co pro-life?
Czyli czy nie powinna to być koncepcja akceptacji anty-antykoncepcji? Oczko

Rozumiem, że w tym wypadku chodzi o to, że "koncepcja akceptacji antykoncepcji" odnosi się do 'antykoncepcji' jako naszego sposobu występowania przeciw antykoncepcji (rozumianej zwyczajnie). Czy tak?

Cytat:mocarne
Bardzo mi się nie podobało nadużywanie powiedzenia "nie ma reguły bez wyjątku" Uśmiech Jako dzieciak buntowałam się, że akurat te "wyjątki" są wtedy, kiedy chodzi o coś niekorzystnego dla mnie Oczko a reguła - kiedy trzeba wykonać obowiązek... Szczęśliwy
więc w przypływie buntu przeciwko tworzeniu reguły wyjątkowych reguł, powstał taki kwiatek Oczko pamiętam, że potem zamęczałam nim rodziców, ale zdaje się, że tylko ich połowa złapała, o co chodziło Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-05-2010 01:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - omyk - 29-05-2010, 21:59
[] - M. Ink. * - 30-05-2010, 00:12
[] - omyk - 30-05-2010 01:37
[] - Nicol@ - 01-06-2010, 14:27
[] - M. Ink. * - 01-06-2010, 18:34
[] - omyk - 01-06-2010, 22:21
[] - M. Ink. * - 02-06-2010, 18:08
[] - omyk - 02-06-2010, 19:54

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów