Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szukam czy znajdę ....
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #16
 
Cytat:Droga = sposób na życie.
No dobrze, ale w takim razie jaki jest ten sposób na życie? Uśmiech Jakiś bardziej konkretny, czy tylko ogólnie pojęte "dobro" (zawierające wszystko, co się komu wydaje, że jest dobrem)? Jezus proponował bardzo konkretną Drogę. Osobową Drogę.

Cytat:interpretacja może się różnić
Jak buddysta interpretowałby słowa "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie"? "Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko"?
"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył." ?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
15-05-2010 20:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #17
 
omyk napisał(a):No dobrze, ale w takim razie jaki jest ten sposób na życie? Uśmiech
Męczysz Duży uśmiech Tak - jest to czynienie dobra oraz nieustanny rozwój.
omyk napisał(a):"Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie"
Jezus jest symbolem miłosierdzia a ono jest najważniejszą Drogą.
Jezus jest symbolem Prawdy ponieważ mówi o tym co jest najważniejsze w życiu.
Jezus jest symbolem Życia gdyż dzięki niemu uczymy się "umierać".
(Sekret życia tkwi w tym, żeby “umrzeć” zanim umrzesz – i stwierdzić, że śmierci nie ma. E. Tolle)
W ten sposób na Drodze odnajdujemy Pradę która mówi jak Żyć. Bez tych elementów nie dotrzemy do Boga.
omyk napisał(a):"Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko"
Podałaś bardzo ciekawy cytat - można zinterpretować go na wiele sposobów.
Jezus jest Bramą - jeśli ją dostrzeżemy i "przejdziemy przez Nią" odnajdziemy Prawdę i Miłosierdzie po czym "umrzemy" i narodzimy się na nowo dostrzegając "pastwisko". Zobacz Jezus nie powiedział tym razem - JESTEM DROGĄ - w tym frag. jest BRAMĄ - przez którą się tylko przechodzi. Sens ukryty jest w tym, iż DROGA prowadzi do jakiegoś celu - jest długa, zaś BRAMA jest po to by przez nią przejść - to tylko chwila. Można powiedzieć, że jest to Olśnienie przed Oświeceniem - lub jeśli przyjmiemy, że Bodhi (jako reakcja) może być nagły i spontaniczny Brama jest Akcją a Droga dalszym podążaniem.

"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył." ?
Hmm dosyć oderwany cytat, trudny do zinterpretowania, lecz mówi prawdę - dla Izraelitów przeznaczony był właśnie ten Bóg - Zbawiciel. Czy Jednorodzony? Nie uważam Boga za osobową formę (dlatego Boga nikt nigdy nie widział) - On jest we wszystkim- we wszystkim się przejawia. Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
16-05-2010 11:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #18
 
Cytat:Męczysz Duży uśmiech Tak - jest to czynienie dobra oraz nieustanny rozwój.
Bardzo dobrze, że męczę Uśmiech Od tego jest forum dyskusyjne, żeby się trochę pomęczyć, nie? xD
A czym jest dobro? Uśmiech

Cytat:Jezus jest symbolem miłosierdzia a ono jest najważniejszą Drogą.
Jezus jest symbolem Prawdy ponieważ mówi o tym co jest najważniejsze w życiu.
Jezus jest symbolem Życia gdyż dzięki niemu uczymy się "umierać".
(Sekret życia tkwi w tym, żeby “umrzeć” zanim umrzesz – i stwierdzić, że śmierci nie ma. E. Tolle)
W ten sposób na Drodze odnajdujemy Pradę która mówi jak Żyć. Bez tych elementów nie dotrzemy do Boga.
Ale wiesz, że słowa "symbol" to już Twoja przeróbka? Czyli wniosek z tego, że osoba sympatyzująca z buddyzmem jednak nie jest w stanie przyjąć Słów Jezusa bez dokonywania własnych przeróbek. Dobrze myślę?
Cytat z E. Tolle bardzo mi się podoba Uśmiech
Piszesz o Drodze z wielkiej litery. Drogą każdego chrześcijanina nie jest "jakaś nasza prywatna ścieżka życia", tylko sam Jezus Chrystus - Osoba. Uśmiech
Czy drogą buddysty też jest sam Jezus Chrystus? Nie symbolem drogi, ale Drogą?

Cytat:Zobacz Jezus nie powiedział tym razem - JESTEM DROGĄ - w tym frag. jest BRAMĄ - przez którą się tylko przechodzi.
Tak, a poprzednim razem nie powiedział "jestem bramą", tylko "jestem drogą". Wniosek z tego, że jest i drogą i bramą owiec, oraz że nie musi powtarzać tego po wielokroć.

Cytat:dla Izraelitów przeznaczony był właśnie ten Bóg
Przez kogo przeznaczony?
Zaczynasz wchodzić na grunt politeizmu, wiesz?

Cytat:Nie uważam Boga za osobową formę (dlatego Boga nikt nigdy nie widział)
Co więc powiesz na Słowa:
J 14,9-14; BT napisał(a):Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła! Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.


[ Dodano: Nie 16 Maj, 2010 13:56 ]
Cytat:On jest we wszystkim- we wszystkim się przejawia. Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam.
Teorie jak z współczesnego New Age rodem wzięte. Nic dziwnego - apokryf jest stricte gnostycki. A gnoza - jak wiadomo - z chrześcijaństwem niewiele ma wspólnego.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
16-05-2010 13:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #19
 
omyk napisał(a):A czym jest dobro? Uśmiech
Przeciwieństwem zła Duży uśmiech
omyk napisał(a):Ale wiesz, że słowa "symbol" to już Twoja przeróbka? [...] Dobrze myślę?
Nie, interpretacja Oczko
omyk napisał(a):Piszesz o Drodze z wielkiej litery. Drogą każdego chrześcijanina nie jest "jakaś nasza prywatna ścieżka życia", tylko sam Jezus Chrystus - Osoba. Uśmiech
Dla chrześcijanina.
omyk napisał(a):Czy drogą buddysty też jest sam Jezus Chrystus? Nie symbolem drogi, ale Drogą?
Nie - po za tym, w Buddyźmie rzadko uwzględnia i rozwodzi się nad osobą Jezusa jednak wielu Buddystów bądź sympatyków Buddyzmu to robi Oczko
omyk napisał(a):Tak, a poprzednim razem nie powiedział "jestem bramą", tylko "jestem drogą". Wniosek z tego, że jest i drogą i bramą owiec, oraz że nie musi powtarzać tego po wielokroć.
Wniosek z tego taki, że jest BRAMĄ dla tej chwili oraz DROGĄ ogólnie w życiu.
omyk napisał(a):Przez kogo przeznaczony?
Przez Boga - Wielką Energię. Zobacz postać z poglądami np: Buddy wśród Izraelitów miała by "gorzej" niż Jezus - Jego nauka zupełnie by się nie przyjęła.
Cytat:Zaczynasz wchodzić na grunt politeizmu, wiesz?
Nie, wchodzę na grunt wszechobecnego Boga który zawsze i we wszystkim może się przejawić.
omyk napisał(a):Co więc powiesz na Słowa:
Znowu męczysz Duży uśmiech
My nie wierzymy w jakiegokolwiek Boga, który byłby gdzieś poza nami, uciekamy się więc do medytacji. Gdy płomienie trawią nasze domy, nie miotamy się bezsilnie, nie wrzeszczymy i nie drapiemy paznokciami ścian, umierając jak zwierzęta. Umieramy, akceptując pożar. Taka jest nasza wiara.
Ogólnie ten cytat mówi o tym iż Bóg jest w Nim a On w Bogu - nic nadzwyczajnego - jeśli przyjąć, że Bóg jest w każdym z nas tylko potrzebny jest wysoki poziom Silnej Woli bądź Świadomości by wydobyć jego moc. Tak tłumaczy się Chrześcijańskie cuda oraz Buddyjskie lewitacje itd - słyszałaś o pirokinezie, telekinezie itp? Po za tym Prawo Przyciągania (film o tym na YT - http://www.youtube.com/watch?v=BG9HnG4H8...playnext=1 ).

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
16-05-2010 14:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #20
 
Razen napisał(a):
omyk napisał(a):A czym jest dobro? Uśmiech
Przeciwieństwem zła Duży uśmiech
czyli zło jest bytem pozytywnym (istniejącym), a dobro bytem negatywnym, tj. zaprzeczeniem/brakiem zła? czyli innymi słowy wszystko co jest jest złe, a dopiero jak nam zła zabraknie to będziemy mieli do czynienia z dobrem (brakiem zła). tak?

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
16-05-2010 22:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #21
 
Cytat:Przeciwieństwem zła Duży uśmiech
Chciałam się doczepić, ale Spioh już to zrobiła, więc sobie daruję.
I ona potem mówi, że to ja jestem czepialska?! Oczko

A czym jest zło?

Cytat:Nie, interpretacja Oczko
A gdybym napisała, że "Jezus jest zaprzeczeniem drogi, zaprzeczeniem prawdy i zaprzeczeniem życia", to byłaby to przeróbka czy interpretacja? Każdy powie: 'przeróbka, bo słowo "zaprzeczenie" dodałaś sobie sama'. A słowo "symbol"? Tak, Ty też dodałeś go sam.

Cytat:Dla chrześcijanina.
Cytat:Nie - po za tym, w Buddyźmie rzadko uwzględnia i rozwodzi się nad osobą Jezusa
Dokładnie. Dlatego właśnie chrześcijaństwo i buddyzm wzajemnie się wykluczają. Nie można być sympatykiem buddyzmu będąc chrześcijaninem.

A to, co rozważają buddyści prywatnie - nic nie zmienia Uśmiech
Cytat:Wniosek z tego taki, że jest BRAMĄ dla tej chwili oraz DROGĄ ogólnie w życiu.
Dla której chwili?
A może jest DROGĄ dla tamtej chwili, a BRAMĄ ogólnie w życiu?
A może jest i DROGĄ dla tamtej chwili i BRAMĄ dla tej drugiej?
A może jest i DROGĄ i BRAMĄ ogólnie w życiu?
Hę?

Cytat:Przez Boga - Wielką Energię.
Niematakiegonumeru.

Cytat: Zobacz postać z poglądami np: Buddy wśród Izraelitów miała by "gorzej" niż Jezus - Jego nauka zupełnie by się nie przyjęła.
Nie wiem dlaczego uważasz, że poglądy jakiegoś pseudo-oświeconego by się nie przyjęły wśród Żydów, skoro w tamtym czasie co chwilę powstawał jakiś "oświecony" czy "namaszczony" i organizował nowe rozruchy...
Nie wiem też dlaczego uważasz, że ktoś mógłby "mieć gorzej", skoro to Chrystusa ukrzyżowano Uśmiech

Cytat:Nie, wchodzę na grunt wszechobecnego Boga który zawsze i we wszystkim może się przejawić.
A w złu?

Jeżeli Bóg by powiedział: Jezus Chrystus jest jedynym posłanym przeze Mnie, inni to fałszywi zbawiciele, to co Ty byś na to powiedział?


Cytat:Znowu męczysz Duży uśmiech
Miło mi Uśmiech

Cytat:Ogólnie ten cytat mówi o tym iż Bóg jest w Nim a On w Bogu - nic nadzwyczajnego - jeśli przyjąć, że Bóg jest w każdym z nas tylko potrzebny jest wysoki poziom Silnej Woli bądź Świadomości by wydobyć jego moc.
Dlaczego słowa silna wola i świadomość piszesz z wielkich liter?
Jak interpretujesz słowa:
Cytat:Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.
Cytat:"Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga".
Cytat:Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.
Cytat:Albowiem Dziecię nam się narodziło,
Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.
Cytat:Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!
Cytat:Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie
Cytat:wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym. I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami.
Cytat:A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On paść je będzie rózgą żelazną
i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga.
A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię:
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.
Cytat:Kiedym Go ujrzał,
do stóp Jego upadłem jak martwy,
a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc:
"Przestań się lękać!
Jam jest Pierwszy i Ostatni i żyjący.
Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków
i mam klucze śmierci i Otchłani.
Pewnie znowu męczę... Uśmiech xD

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
17-05-2010 01:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #22
 
omyk napisał(a):Chciałam się doczepić, ale Spioh już to zrobiła, więc sobie daruję.
Chyba nie wychwyciłyście ironii Oczko
omyk napisał(a):A czym jest zło?
Przeciwieńst... Duży uśmiech Serio to może znajdziesz odpowiedz, w tej historii:
Pewnego dnia uniwersytecki profesor postanowił sprowokować swoich
uczniów. Zapytał:
- Czy Bóg stworzył wszystko, co istnieje?
Pewien student odparł odważnie:
- Tak, stworzył.
- Wszystko? - spytał nauczyciel.
- Tak, wszystko - brzmiała odpowiedź studenta.
- W takim razie Bóg stworzył także zło, prawda? Ponieważ zło istnieje
- powiedział nauczyciel.
Na to student nie znalazł odpowiedzi i zamilkł. Nauczyciel był
zachwycony możliwością udowodnienia po raz kolejny, że wiara jest
tylko mitem. Niespodziewanie inny student zgłosił się i spytał:
- Czy mogę zadać Panu pytanie, panie profesorze?
- Oczywiście - brzmiała odpowiedź.
- Czy zimno istnieje?
- Oczywiście - odpowiedział profesor. - Czy nigdy nie czułeś zimna?
- W rzeczywistości, proszę pana, zimno nie istnieje. Według badań
fizycznych zimno jest całkowitym brakiem ciepła. Przedmiot może być
badany tylko jeśli posiada i transmituje energię; to właśnie ciepło
jest obiektem, który transmituje swoją energię. Bez ciepła przedmioty
są obojętne, niezdolne do reakcji. Ale zimno nie istnieje.
Stworzyliśmy termin `zimno', by wyjaśnić brak ciepła. A ciemność? -
kontynuował student.
- Istnieje - odparł profesor.
- Myli się pan ponownie. Ciemność jest całkowitym brakiem światła.
Można badać światło i jasność, ale nie ciemność. Pryzmat Nicholsa
pokazuje mnogość różnych kolorów, na które może zostać rozbite światło
pod względem długości fal. Ciemność jest terminem, który stworzyliśmy,
by wyjaśnić całkowity brak światła. Na koniec student zapytał:
- A zło, profesorze, czy zło istnieje? Bóg nie stworzył zła. Zło jest
nieobecnością Boga w ludzkich sercach, jest brakiem miłości,
człowieczeństwa i wiary. Miłość i wiara są jak ciepło i światło. One
istnieją, ich brak prowadzi do zła.
Tym razem to profesor trwał w milczeniu...
Nazwisko studenta brzmiało: ALBERT EINSTEIN. (ponoć)
Ja powiem od siebie, że zło wynika z nieświadomości i to tam jest jego źródło.
omyk napisał(a):A gdybym napisała, że "Jezus jest zaprzeczeniem drogi, zaprzeczeniem prawdy i zaprzeczeniem życia", to byłaby to przeróbka czy interpretacja? Każdy powie: 'przeróbka, bo słowo "zaprzeczenie" dodałaś sobie sama'. A słowo "symbol"? Tak, Ty też dodałeś go sam.
Jest duża różnica między słowami SYMBOL a ZAPRZECZENIE... - nie popadajmy w skrajności.
omyk napisał(a):Dokładnie. Dlatego właśnie chrześcijaństwo i buddyzm wzajemnie się wykluczają. Nie można być sympatykiem buddyzmu będąc chrześcijaninem.
Chrześcijaństwo czy Buddyzm to tylko słowa nazywające dane Religie - zbiory światopoglądów i zasad.
Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście. A jeśli spojrzysz na ten świat trochę z innej strony zobaczysz, że wszystko jest ze sobą powiązane (oglądałaś Avatara? - to niemal Buddyjski świat powiązań).
Cytat:A to, co rozważają buddyści prywatnie - nic nie zmienia Uśmiech
Więc wg. Ciebie własne refleksje są nieistotne?
omyk napisał(a):Dla której chwili?
A może jest DROGĄ dla tamtej chwili, a BRAMĄ ogólnie w życiu?
A może jest i DROGĄ dla tamtej chwili i BRAMĄ dla tej drugiej?
A może jest i DROGĄ i BRAMĄ ogólnie w życiu?
Hę?
"A może nie daj Boże z Magikiem się dziś złoże" Duży uśmiech Zastanów się trochę, bo dla Ciebie w sumie DROGA i BRAMA to jedno pojęcie a sama widzisz, że Jezus przedstawił to jako osobne "byty".
omyk napisał(a):Niematakiegonumeru.
Tak Ci się tylko wydaje Oczko Masz problem w tym, że nigdy nie wybrałaś tego numeru - a ja się dodzwoniłem.
omyk napisał(a):Nie wiem dlaczego uważasz, że poglądy jakiegoś pseudo-oświeconego by się nie przyjęły wśród Żydów, skoro w tamtym czasie co chwilę powstawał jakiś "oświecony" czy "namaszczony" i organizował nowe rozruchy...
Nie wiem też dlaczego uważasz, że ktoś mógłby "mieć gorzej", skoro to Chrystusa ukrzyżowano Uśmiech
No wiesz, Jezus jakby nie patrzeć był Żydem, a co do ukrzyżowania to istnieją znacznie okrutniejsze sposoby na pozbycie się człowieka.
omyk napisał(a):A w złu?
Zło jest tylko wytworem Twojego umysłu - w obu sensach.
omyk napisał(a):Jeżeli Bóg by powiedział: Jezus Chrystus jest jedynym posłanym przeze Mnie, inni to fałszywi zbawiciele, to co Ty byś na to powiedział?
To nie był by Bóg Oczko
omyk napisał(a):Dlaczego słowa silna wola i świadomość piszesz z wielkich liter?
Właśnie by zwrócić na nie Twoją uwagę - po za tym są dla mnie ważne.
omyk napisał(a):Jak interpretujesz słowa:
Sorry ale ja też jestem człowiekiem, nie mam czasu na rozwodzenie się nad falą podawanych przez Ciebie cytatów. Nie obraź się ale z Twojej postawy (w tym temacie) wypływa chęć poróżnienia a nie zrozumienia - zawsze starasz się atakować wypowiedzi nie zgodne z Twoimi (lub KK) poglądami?

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
17-05-2010 16:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #23
 
Razen napisał(a):Czy zło istnieje? Bóg nie stworzył zła. Zło jest
nieobecnością Boga w ludzkich sercach, jest brakiem miłości,
człowieczeństwa i wiary. Miłość i wiara są jak ciepło i światło. One
istnieją, ich brak prowadzi do zła.
Bardzo to ładnie wyjaśniłeś. Tę opowiastkę już gdzieś słyszałam, jest cool, dziękuję ci za jej przypomnienie (rozmowy na forum są jednak pożyteczne!) [-o<

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
20-05-2010 11:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #24
 
Nicol@, na youtube można se zobaczyć ją w postaci filmiku :krzywy:

Razen napisał(a):Chyba nie wychwyciłyście ironii
no, chyba nie Uśmiech ale czytając twojego obecnego posta mam odrobinę wątpliwości na ile tam było ironii a na ile faktycznie twój światopogląd :wink:

Razen napisał(a):Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście
jeśli jakaś religia stoi w sprzeczności z ludzkim szczęściem to albo to fałszywa religia albo fałszywe pojęcie szczęścia.

Razen napisał(a):Zło jest tylko wytworem Twojego umysłu
czyli skoro jest wytworem to jest bytem, czymś co istnieje a nie brakiem czegoś - zaprzeczasz tu swojej/cudzej ładnej historyjce :krzywy:

Razen napisał(a):Ja powiem od siebie, że zło wynika z nieświadomości i to tam jest jego źródło.
to tak jak Sokrates, tylko jakoś się to nie sprawdziło, a o wiele częściej wychodzi, że człowiek czyni zło którego nie chce, a nie dobro które chce/rozpoznaje/zamierzył.

omyk napisał(a):Chciałam się doczepić, ale Spioh już to zrobiła,
ja się nie czepiam, ja czytam, zastanawiam się i rodzą mi się pytania Duży uśmiech
omyk napisał(a):więc sobie daruję.
i słusznie. miło, że pomagam ci w pracy nad sobą :mrgreen:
omyk napisał(a):I ona potem mówi, że to ja jestem czepialska?! Oczko
bo jesteś, ale za to nikt nie piecze takich muffinek jak ty :* a "czepialstwo" to czasem pozytywny objaw, bo znaczy że czytasz, mniej więcej rozumiesz, a nie śpisz mając gdzieś współrozmówcę... :-({|=

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
20-05-2010 20:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #25
 
Cytat:Nicol@, na youtube można se zobaczyć ją w postaci filmiku
Dzięki za podpowiedź, co nie zmienia faktu, że Razena darzę sympatią. Od samego początku i nie zamierzam się z nim kłócić, stoję na stanowisku, że odrobina sympatii do kogokolwiek nastawia mnie do tego kogoś PRO, nie kontra.
Lubię mieć trochę "zaufanych". :roll2:

A może:
spioh napisał(a):o wiele częściej wychodzi, że człowiek czyni zło którego nie chce, a nie dobro które chce/rozpoznaje/zamierzył.

I tu się zgodzę. Jakiekolwiek byłoby źródło zła jest ono złem, jest czynione przez człowieka za wiedzą Pana Boga. Ale! Ale dobro też istnieje i też je czyni człowiek za sprawą Pana Boga.
Nie ma co się wykłócać o szczegóły zwłaszcza wyjęte z kontekstu, rozprawkę należy najlepiej przeczytać w całości, hm?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
20-05-2010 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #26
 
spioh napisał(a):no, chyba nie Uśmiech ale czytając twojego obecnego posta mam odrobinę wątpliwości na ile tam było ironii a na ile faktycznie twój światopogląd :wink:
Ironie zaznaczyłem poprzez Duży uśmiech - chyba nie wstawiałbym jej od tak?
spioh napisał(a):jeśli jakaś religia stoi w sprzeczności z ludzkim szczęściem to albo to fałszywa religia albo fałszywe pojęcie szczęścia.
Prawda.
spioh napisał(a):czyli skoro jest wytworem to jest bytem, czymś co istnieje a nie brakiem czegoś - zaprzeczasz tu swojej/cudzej ładnej historyjce :krzywy:
Serio to może znajdziesz odpowiedz, w tej historii:
Może... Einstein to bardzo mądry człowiek - geniusz, nie sądzisz, że warto przytoczyć także jego zdanie - w którym jak mówiłem - MOŻE odnajdziemy odpowiedz?
Nie zawsze cytując ludzi automatycznie zgadzamy się z tym co powiedzieli - przykład:
Dobry nauczyciel duchowy może polecić Ci książkę o zupełnie innym światopoglądzie od tego który przedstawia - czy ta książka przedstawi jego przekonania? Nie. Podobnie jest ze zniechęcaniem przez niektórych nauczycieli/kapłanów/mistrzów do czytania niektórych ksiąg - prawdziwy nauczyciel zachęci do poznania innych poglądów a później wytłumaczy dlaczego się z nimi nie zgadza.
spioh napisał(a):to tak jak Sokrates, tylko jakoś się to nie sprawdziło, a o wiele częściej wychodzi, że człowiek czyni zło którego nie chce, a nie dobro które chce/rozpoznaje/zamierzył.
No właśnie - człowiek czyni zło którego nie chcę... Gdyby człowiek był świadomy tego, że z dobra płynie znacznie więcej korzyści (nie będę się nad tym rozwodził, bo chyba sama wiesz jakie) nie stawał by po stronie zła - proste.
Nicol@, dzięki i wzajemnie Oczko

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
22-05-2010 11:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #27
 
Cytat:Ironie zaznaczyłem poprzez Duży uśmiech
uśmiechać się można z różnych powodów, ale ok. zapamiętam, że u ciebie ta minka oznacza ironię - u mnie akurat nie.

Cytat:Serio to może znajdziesz odpowiedz, w tej historii:
Może... Einstein to bardzo mądry człowiek - geniusz, nie sądzisz, że warto przytoczyć także jego zdanie - w którym jak mówiłem - MOŻE odnajdziemy odpowiedz?
czyli widzę, że znów nieporozumienie. w pytaniu brzmiało nie "czym jest dobro/zło?" chodziło nie tyle o ogólną ocenę zjawiska co raczej o twoje rozumienie dobra i zła. zatem skoro przytoczyłeś historyjkę oczywistym dla mnie było, iż się z nią utożsamiasz, i w dodatku wprost, gdyż nie opatrzyłeś jej żadnym szczególnym komentarzem, jak ty ją rozumiesz, abyśmy mogli lepiej zrozumieć ciebie.

Cytat:No właśnie - człowiek czyni zło którego nie chcę... Gdyby człowiek był świadomy tego, że z dobra płynie znacznie więcej korzyści (nie będę się nad tym rozwodził, bo chyba sama wiesz jakie) nie stawał by po stronie zła - proste.
w mojej powyższej wypowiedzi chodziło o sytuację, kiedy człowiek ma świadomość, że z dobra płynie więcej korzyści niż ze zła, co więcej ma świadomość jakie czyny/życie/myślenie itd. jest dobre i do dobra prowadzi a które jest złe i/lub do zła prowadzi, a mimo to nie czyni go to doskonałym i dobrze zawsze czyniącym.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
25-05-2010 11:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #28
 
spioh napisał(a):[...] zatem skoro przytoczyłeś historyjkę oczywistym dla mnie było, iż się z nią utożsamiasz, i w dodatku wprost, gdyż nie opatrzyłeś jej żadnym szczególnym komentarzem, jak ty ją rozumiesz, abyśmy mogli lepiej zrozumieć ciebie.
Ja powiem od siebie, że zło wynika z nieświadomości i to tam jest jego źródło.
Widać słabo się rozumiemy, ale to można naprawić Oczko
spioh napisał(a):[...] a mimo to nie czyni go to doskonałym i dobrze zawsze czyniącym.
Aha, teraz już Cię zrozumiałem Oczko W samej świadomości chodzi o to by być świadomym. W medytacji człowiek staje się czujnym i sam kontroluje swoje myśli - w codziennym życiu Buddyzm zaleca ciągle być świadomym, a co ciekawe "złapanie się na nieświadomości" jest przejawem świadomości. Do czego zmierzam - z dobrem jest podobnie - jeśli podczas codziennego życia będziemy przypominać sobie o potędze dobra - w śród naszych czynów będzie miejsce na dobro - to już bardzo wiele. Wcale nie chodzi o to, że mamy być non stop dobrzy - chociaż to jest celem - na razie półki nie mamy aż tak dużej samokontroli musimy się starać - to i tak dużo.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
25-05-2010 16:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #29
 
fajnie, tylko człowiek z nawet obudziwszy całą swoją świadomość nie staje się nieomylny, i nadal popada w zło. potrzebujemy czegoś więcej niż totalna samoświadomość. Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
28-05-2010 17:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #30
 
spioh napisał(a):fajnie, tylko człowiek z nawet obudziwszy całą swoją świadomość nie staje się nieomylny, i nadal popada w zło. potrzebujemy czegoś więcej niż totalna samoświadomość. Uśmiech
Skąd wiesz?

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
29-05-2010 11:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów