Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Medjugorie - dyskusja na nowo...
Autor Wiadomość
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #31
 
ja myślę, że Wojtek raczej się obawia, iż w tym temacie mamy dużo częściej do czynienia z własnym chciejstwem niż z faktycznymi objawieniami i martwi się, aby nie spowodowało to przedkładania prywatnych "widzeń" nad naukę Kościoła. mniemam, że przemawia przez niego troska i miłość do Kościoła, choć jak czytam stwierdzenia: "zobacz jak "ludek" goni za sensacyjkami" to mam nieodparte wrażenie, iż nie czuje się częścią Kościoła - albo braci i siostry wystawia poza jego nawias, bo są jacyś "my" i jacyś "oni"...

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
17-08-2010 18:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #32
 
omyk napisał(a):Wojtek, nie mylisz czasem objawień z chciejstwem? Oczko

Otóż to.....

spioch napisał(a):ja myślę, że Wojtek raczej się obawia, iż w tym temacie mamy dużo częściej do czynienia z własnym chciejstwem niż z faktycznymi objawieniami i martwi się, aby nie spowodowało to przedkładania prywatnych "widzeń" nad naukę Kościoła. mniemam, że przemawia przez niego troska i miłość do Kościoła, choć jak czytam stwierdzenia: "zobacz jak "ludek" goni za sensacyjkami" to mam nieodparte wrażenie, iż nie czuje się częścią Kościoła - albo braci i siostry wystawia poza jego nawias, bo są jacyś "my" i jacyś "oni"...

Celowo napisałem "ludek" bo tacy katolicy, którzy szukają sensacji, nie zważają na "orędzia" proboszcza, miejsca, gdzie podobne "zjawiska" się miały pokazać. A piszę po na podstawie kilku relacji kapłanów, którzy w TV, na łamach gazet katolickich mówili, że ludzie idą pod jakieś drzewo, gdzie podobno widać wizerunek Maryii, czy na jakim oknie w bloku.

I stwierdzali, iż owych pobożnych parafian, nie widzą w Kościele na Eucharystii.... to chyba istota tematu...

Taki sam "ludek" wyzywał prezbiterów od "sług szatanów" na Krakowskim przedmieściu.... to tak dla porównania, co pod tym terminem ja rozumiem .

I piszę to rzeczywiście w trosce o Kościół.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
17-08-2010 19:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #33
 
To ja se teraz pojadę po temacie.
Otóż zastrzeżenia co do objawień prywatnych w sensie stricte wysuwane tutaj mają charakter kryptobaptystyczny, w sensie skoro Biblia to po co cokolwiek teraz. Jest to ujęcie nie wytrzymujące krytyki. Nieco mniej słabe są pomysły tradycjonalistyczne, żeby jeździć tam, gdzie objawienia były kiedyś a nie gdzie są teraz.
Co do samego M. zachowuję wyrachowany dystans, bo na 2 babka wróżyła.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
18-08-2010 21:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #34
 
smokeustachy napisał(a):zastrzeżenia co do objawień prywatnych w sensie stricte wysuwane tutaj mają charakter kryptobaptystyczny, w sensie skoro Biblia to po co cokolwiek teraz.
Masz rację. Działanie Boga jest szersze niż to co opisano w Biblii. Aczkolwiek jest ona gwarantem ortodoksyjności objawień (jeśli tam można się wyrazić) - tzn jeśli objawienie prywatne nie spełnia w pełni kryteriów biblijnych - jest wątpliwe. Podobny mechanizm zaszedł w przyjmowaniu do kanonu różnych Ewangelii. Przyjęto te, które w 100% zgadzały się z wiarą Kościoła. Pozostałym nadano miano apokryfów.
Jeśli natomiast dane objawienie zgadza się z objawieniem biblijnym, to owszem- wszak Bóg działa nadal.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-08-2010 08:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
merkaba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 205
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #35
 
TRYPTYK KRÓLOWEJ POKOJU-MEDJUGORJE
http://gloria.tv/?media=59246

http://gloria.tv/?media=59305

http://gloria.tv/?media=59336

mój chomik
24-09-2010 11:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
riteczka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #36
 
Moi Drodzy. Ja ostatnio mialam okazję być w Medjugorie,na spotkaniu młodych. Namówiły mnie przyjaciółki abym razem z nimi spędziła tam pare dni. To co zobaczyłam to jedno,ale to czego doswiadczyłam to drugie.Jestem przekonana o tym,że jest tam obecny Boży Duch.Byłam świadkiem, kiedy podczas sprawowanej Eucharystii,oraz podczas modlitw przed Wystawionym Najświętszym Sakramentem wychodziły złe duchy. Tak,byłam, świadkiem uwolnień od opętań, w tym właśnie miejscu. Czy diabeł może siebie wyrzucać? byłam świadkiem długotrwających spowiedzi, często kapłani spowiadali nocą,gdyż ludzie ogarnięci Bożą łaską decydowali się często po wielu latach oczyścić swoje sumienie. Słuchałam świadectw ludzi uzdrowionych z różnych dolegliwości i chorób... widzialam wspólnotę młodych ludzi,byłych narkomanów dla których życie nie miało już sensu a którzy dzięki tylko modlitwie i przyjmowaniu Kommuni Świętej stali się ludźmi zdrowymi i dającym o tym świadectwo...moje oczy wiele widziały.ale mogę śmiało powiedzieć iż ja sama doświadczyła tam wielu łask. To,że koścół bada...zawsze badał i będzie badał takie wydarzenia,a z O. Pio jak było? To nie jest dogmat wiary,więc nie trzeba w to wierzyć,ale przekresleniać też nie można. Ponadto pamiętajmy o tym,że takie wydarzenia mają dopóc nam w wierze, aczkolwiek człowiek głebokiej wiary tego nie potrzebuje bo on poprostu wierzy... :aniol:
10-10-2010 02:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #37
 
Riteczko... Jednym są doświadczenia, nawet bardzo dobre i Boże doświadczenia, ale płynące z modlitwy, to znaczy z Twojej relacji z Jezusem i z doświadczenia gromadzącego się na każdym miejscu Kościoła, a drugim jest sama kwestia prawdziwości objawień. I bez żadnych objawień jeśli zgromadzi się tłum modlący się w Imię Jezusa na jakimkolwiek miejscu, to Pan będzie działał. Nie świadczy to więc jeszcze w żadnym stopniu o prawdziwości objawień.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
10-10-2010 03:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
riteczka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #38
 
omyk napisał(a):Riteczko... Jednym są doświadczenia, nawet bardzo dobre i Boże doświadczenia, ale płynące z modlitwy, to znaczy z Twojej relacji z Jezusem i z doświadczenia gromadzącego się na każdym miejscu Kościoła, a drugim jest sama kwestia prawdziwości objawień. I bez żadnych objawień jeśli zgromadzi się tłum modlący się w Imię Jezusa na jakimkolwiek miejscu, to Pan będzie działał. Nie świadczy to więc jeszcze w żadnym stopniu o prawdziwości objawień.

Dlatego Kościół to bada.Póki bada, trzeba nam czekać. Każdy jednak ma prawo wyciągnąć jakieś wnioski,ja wyciągnęłam takie,ale jeśli Kościół jednoznacznie stwierdzi,że nie pochodzi to od Boga,to trzeba być nam posłusznym i to uznać,ale póki co, nie ma jednoznacznej odpowiedzi.Ostrożnym trzeba być zawsze...pozdrawiam.
10-10-2010 13:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
sant napisał(a):Masz rację. Działanie Boga jest szersze niż to co opisano w Biblii. Aczkolwiek jest ona gwarantem ortodoksyjności objawień (jeśli tam można się wyrazić) - tzn jeśli objawienie prywatne nie spełnia w pełni kryteriów biblijnych - jest wątpliwe.
To nie Biblia jest gwarantem ortodoksyjności objawień, tylko Kościół.
"Biblia, bez autorytetu Kościoła, ma rangę równą bajkom Ezopa"

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
11-10-2010 13:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #40
 
Ależ naturalnie że Kościół. Jednakże Biblia jest pewnym punktem odniesienia dla Kościoła. To Kościół przyjął te a nie inne księgi do kanonu, zgodnie ze swoim Magisterium i swoją wiarą. I w tym sensie Biblia jest gwarantem, tzn - jeśli objawienia są sprzeczne z nią to znaczy, że nie spełniają tego co Kościół przyjął jako swoje. Bo Biblia jest krystalizacją wiary Kościoła i krystalizacją Słowa Bożego. Pisałem o tym nie raz i jeśli czytałeś moje posty, zrozumienie tego winno być czytelne. Nie ma co wyrywać z kontekstu jakiegoś zwrotu. Szczęśliwy

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
11-10-2010 14:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
merkaba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 205
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #41
 
Paddy Kelly (Br. John Paul Mary)
http://www.youtube.com/watch?v=gQnw3E3n3vc

Dziękuję Błogosławiona Maryjo-
(THANKING BLESSED MERY)

Takie przepiękne miejsce
Wkroczyło w moje życie
Moje zainteresowanie pokonało strach
Spotkanie Matki całej w światłości
Moje bijące serce urosło szybko
Kiedy Ona zasadziła ziarenko
W najgłębszej esencji mnie
To był dzień, kiedy
Mój duch został wyzwolony.

Och, dziękuję Błogosławiona Maryjo za światło boskie
Dziękuję Błogosławiona Maryjo za światło boskie
Dziękuję Błogosławiona Maryjo za światło

Pokusy wodziły mnie za nos,
Ona podniosła mnie z ziemi
I nauczyła mnie nigdy nie wypuszczać
Duszy danej od twojego Boga
Ale czasami wciąż trące rozum
Kiedy życie jest okrutne i niemiłe
Ale właśnie , kiedy cierpię, uczę się
W skruszonym sercu miłość będzie płonąć

Och, dziękuję Błogosławiona Maryjo...

Och, moja wiara została odnowiona
Ona prowadzi mnie do życia wiecznego i do prawdy
Och, och, och, och, och
Tak, moja wiara została odnowiona

Och, dziękuję Błogosławiona Maryjo...

A teraz spotkałem Jezusa, Jej Syna
I z Duchem Świętym rozpocząłem
Pielgrzymkę do nieba wysoko
Do królestwa miłości naszego Ojca
Ave, Ave, Ave Maryja...

mój chomik
12-10-2010 18:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów