Samobiczowanie

[Mordimer_Madder]

Razen napisał(a):a to niemienia faktu, że wygląda to jak jakaś sztuczka z cyrku...

... a tu już naigrawasz się z obrzędu historycznie starszego, niż wiele polskich kościołów... mnie by to przez gardło nie przeszło zwłaszcza w perspektywie samobiczujących /np.włoscy flagellanci czy niejaka Faustyna Kowalska/ się oraz tych, przybijanych do krzyża. Ciekawe, że podobno w obliczu papieskich przepisów nie wolno a Faustyna jest błogosławiona /o ile czegoś nie pokręciłem nomenklaturalnie/.

[omyk]

Faustyna jest święta, natomiast nigdy nie słyszałam, żeby biczowanie było zakazane - podobno i Jan Paweł II się biczował.

[Mordimer_Madder]

Bulla Inter Sollicitudines Klemensa VI

[omyk]

Zacytujesz odpowiedni fragment, czy każesz mi się zdać na wikimądrości?
Nawet ona przyznaje, że zakazano jedynie procesji biczowników :>

[Mordimer_Madder]

Hmm - to samobiczowanie w końcu jest herezją, czy nie jest :roll:
Strasznie mi przykro, ale nie jestem biegły w poszukiwaniu pism papieskich i godnego zaufania tekstu tej bulli nie znalazłem ale myślę, że dla Ciebie nie będzie to problemem.

[omyk]

Owszem, będzie, bo nie sądzę żeby takie teksty były łatwe do odgrzebania w necie. Dlatego uważam, że jeśli się na coś powołujesz, to powinieneś znać tekst, a nie kopiować mądrości wiki.

[Mordimer_Madder]

Hmmm - widać każdy sądzi swoją miarą... akurat przypadkiem jakimś moja wiedza pochodzi STĄD

Postarałem się o link do konkretnej strony, żebyś nie musiała zbytnio męczyć tłumacza z google'a :aniol: ale oczywiście polecam całą pozycję.

[omyk]

Niewielką robi mi różnicę czy wiki jest źródłem pierwszym czy drugim, czy strona kopiuje wiki, czy wiki stronę. Ważne jest to, że niestety powołując się na źródło każe swoim czytelnikom wierzyć sobie na słowo, nie dając możliwości zweryfikowania podawanych informacji w źródle tekstowym. I to właśnie nazywam mądrością w stylu wiki. Choć na marginesie - i w wiki czasem można znaleźć dobre artykuły odsyłające do źródeł. Szczególnie w angielskiej.

[Mordimer_Madder]

Nie wiem, o jakim kopiowaniu mówisz - przecież to książka :!:

[omyk]

A to wiki nie może opierać się na źródle książkowym? :hm:

[Mordimer_Madder]

Wikipedia jest redagowana przez zazwyczaj anonimowych internautów-pasjonatów, nie koniecznie fachowców... książka posiada konkretnego autora/ów i ma zazwyczaj fachowe recenzje...

[omyk]

Mordi, strona redagowana przez pasjonata może się również opierać na książce i w wielu przypadkach tak właśnie się dzieje. A z drugiej strony - autor książki może opierać się na źródłach internetowych, również na wiki, która bije rekordy popularności. Wystarczy przejrzeć kilka bibliografii.

[Kyllyan]

Heretykami zostali uznani członkowie Bractw biczowników, a same Bractwa zostały uznane za sekty i zakazane. Natomiast indywidualne samobiczowanie istnieje do dziś.

[bashca]

Dla mnie to generalnie dziwna sprawa. Przecież Jezus nie biczował się, to inni go biczowali,i gdzie tutaj wywiązanie się ze słów o naśladowaniu Chrystusa?

Jezus z kolei pościł przez 40 dni, walczył w ten sposób z pokusami i przede wszystkim z szatanem.
Nie lepiej taki rodzaj pokuty brać na siebie? Moim zdaniem jak już, biczowanie sie ma jakis tam sens dopiero wtedy gdy ktos żyje " od postu do postu" , jest " uświęconym katolikiem" i chce jeszcze w jakiś sposób umartwiać się i nie ma pomysłu na nowe cierpienia :mrgreen:

[Kyllyan]

bashca napisał(a):Dla mnie to generalnie dziwna sprawa

Nie przejmuj się. Dorośniesz, Zrozumiesz...może A tak na marginesie to robimy wiele rzeczy, których Chrystus nie robił.