sant napisał(a):Albo może i wierzy, tyle że w jakąś swoja wizję boga (celowo z małej litery), który z Bogiem chrześcijan (biblii) ma tyle wspólnego co ja ze śpiewaczką operową.
Zastanawia mnie tylko (nieco abstrahując od kontekstu tematu) czy jest możliwe, by dwoje ludzi (choćby dwoje) wierzyło DOKŁADNIE w tego samego boga/Boga?
Zauważ, że treść każdej wizji (w sensie - wyobrażenia) składa się z:
1. treści opisowych - czyli konkretnych, zwerbalizowanych przekonań o cechach, jakie posiada obiekt
2. treści "niezwerbalizowanych" - są to również przekonania, jednak przekonania dyskretne, których nie werbalizujemy (czasami nawet nie zdajemy sobie z nich sprawy, jak np ukryty rasizm)
3. treści emocjonalne - czyli wszelkie emocje i uczucia, jakie budzi w nas obiekt, łącznie z dyskretnymi, nieuświadamianymi
4. Ocena obiektu.
Zauważ, że o ile pierwsza kategoria jest możliwa do spełnienia (dwie osoby mogą mieć chociaż względnie podobne wyobrażenie), o tyle dalsze już raczej nie mają szans być identycznie rozumiane.
Czy więc można powiedzieć, że wszyscy Katolicy wierzą w dokładnie tego samego Boga? Czy to samo można powiedzieć o jakichkolwiek wyznawcach jakiegokolwiek bóstwa?
Zaryzykuję twierdzenie, że nie.
Zresztą, uproszczony eksperyment każdy może przeprowadzić we własnym zakresie, angażując jedną dodatkową osobę - wystarczy postawić jakiś przedmiot na biurku i postawić zadanie, by każda osoba opisała przedmiot, łącznie z tym, co widzi, co czuje, etc etc. Bardzo szybko okaże się, że jakikolwiek byś przedmiot nie postawił, mimo, że jest on IDENTYCZNY dla obu osób - to każda osoba zobaczy go inaczej, zwróci uwagę na pewne szczegóły, pominie inne, inaczej oceni itd.
A teraz przemnóż to przez fakt, że z przedmiotem, który możemy widzieć, dotknąć, poczuć, jest o niebo prościej, niż z Bogiem, z którym kontakt jest znacznie bardziej złożony.