A ja się dziwię, że Kościół nic z tym nie robi. Te wszystkie sytuacje : walka o ten krzyż, teraz ta sytuacja pokazują, że władze Kościoła starają się trzymać mocno na uboczu od takich sytuacji.
Oczywiście jakieś oświadczenia wydają, ale brakuje działania a to napewno będzie szkodziło Kościołowi, gdyż wierni będą mieli jeszcze więcej zastrzeżeń co do jego działania, do wsparcia walki o wartości chrześcijańśkie. Oczywiście do takiej walki jest potrzebny też zdrowy rozsądek, konkretnie zaplanowany schemat działania a także właściwa ocena sytuacji, bez niepotrzebnych emocji, agresji.
Jednak pozwalać na takie sytuacje też nie można.
I chwilami mam wrażenie, że te wszystkie tragedie, te przykre wydarzenia to jest konsekwencja wszystkich złych działań, zachowań względem Boga a takich sytuacji było wiele. Kościół jako instytucja upada i to przez działanie wewnątrz tej instytucji, wśród wiernych i władz Kościoła oraz odchodzenia i lekceważenia wartości chrześcijańskich, które są mocno zakorzenione w historię naszego kraju.
Kościół potrzebuje oczyszczenia z brudów, ale trudno jest to czynić skoro wewnątrz tej instytucji nadal dochodzi do poważnych nieporozumień, do walki wśród wiernych.
Cała ta sytuacja Kościoła jest bardzo przykra, nawet szokująca i aż trudno myśleć o tym co będzie dalej z Kościołem w naszym kraju i po za granicami kraju. Trzeba sie modlić za Kościół. i za duchownych, modlitwa jest jednym z podstawowych działań do zaprowadzenia porządku, potrzeba także jedności wiernych i wspólnego działania. Nie można dopuszczać, aby takie sytuacje niszczyły cały wiizerunek Kościoła, który i tak jest bardzo niszczony i krytykowany.
A nalezy pamiętać, że czeka nas walka o to, aby wartości chrześcijańskie były częścią życia społeczeńśtwa, aby krzyże nie zniknęły z życia publicznego a do tego chcą doprowadzić niektóre ugrupowania polityczne. Bez jedności nie będziemy w stanie tych wartości bronić mając jeszcze na sumieniu takie brudy jak opisana przez Wojtka sytuacja.
TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
|