Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
dr Doreen Virtue
Autor Wiadomość
kara94 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #1
dr Doreen Virtue
Witam!!
Pytałam już wiele osób, w tym księży, ale nikt tego nie zna, a mam wątpliwości. Chodzi mi o twórczość dr Doreen Virtue, a dokładniej o to co mówi na temat aniołów. Nie wiem czy zaliczyć to do rzeczy niebezpiecznych czy nie? Z góry dzięki za odpowiedź Uśmiech
12-09-2010 12:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #2
 
Klasyka ezoteryki.
Karty anielskie, czakry, dzieci indygo - nic wspólnego z nauczaniem Kościoła, na 101%.

Hehehe btw. świetny jest opis z jej oficjalnej strony: Doreen jest "a spiritual doctor of psychology" i "a fourth-generation metaphysician" - super, typowa amerykańska niu-ejdż-miazga.

Zresztą warto zawsze spojrzeć gdzie są sprzedawane różne rzeczy, w razie wątpliwości (choć tu ich absolutnie nie ma) - proszę bardzo, sklepy typu tarotnet, abrakadabra i czarymary hehehe Uśmiech I robi się jasno Uśmiech

[ Dodano: Nie 12 Wrz, 2010 14:22 ]
p.s. Z której jesteś parafii? Duży uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
12-09-2010 14:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Chyba po wyjaśnieniu omyk sprawa jest jasna. Lepiej się w to nie pchać. To może tobie zaszkodzić i twoim bliskim. Lepiej uważać na takie rzeczy niż wchodzić w strefę bardzo niebezpieczną dla człowieka, z której potem ciężko wychodzić. Zło cały czas czuwa i korzysta z najdrobniejszych nawet sytuacji, aby wejść w życie człowieka. Ta tematyka tak wciąga, że nim się obejżysz a będziesz w tym siedzieć. I nie chodzi tylko o samą naukę Kościoła, ale tez o dobro samego człowieka.

A więc UWAŻAJ. Zmień literaturę na inną, bardziej bezpieczną. Uśmiech

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-09-2010 19:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #4
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Chyba po wyjaśnieniu omyk sprawa jest jasna.
hehe potwierdzam Duży uśmiech omyk- dobre źródło informacji :lapa:

[ Dodano: Nie 12 Wrz, 2010 20:11 ]
a tak jesli juz mówimy o książkach o aniołach to warto ta przeczytać "Anioł posłaniec nadziei" Ojca Kałdona tam jest m.in o nauczaniu Koscioła o aniolach, świadectwa, modlitwy i taki tam rózne. w każdym razie książka dość obszerna i warta polecenia ludziom którzy interesują sie tematyka aniołów.

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
12-09-2010 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
To Basia przedstawiła jedną z pozycji. Ja tylko dodam, że warto poszukać sobie ciekawych pozycji w księgarniach katolickich, względnie tutaj na forum możemy ci pomóc w szukaniu takich pozycji o aniołach, które będą zgodne z nauką Kościoła, które będą przedstawiały prawdę.
Po to tutaj jesteśmy i po to jest też forum Ewangelizacyjne, aby pomagało innym.
Korzystaj z tej pomocy. Pisz jeśli będzie ci zależało na takich pozycjach, wtedy będziemy szukać.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-09-2010 21:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MSA Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 253
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #6
 
omyk napisał(a):Klasyka ezoteryki.

A JA nic o tym nie wiem! Szatańska sprawa Uśmiech

Ale ma ciekawe fragmenty na stronie, np.
Cytat:Doreen was raised as a Christian, and she continues to talk to God, Holy Spirit, Jesus and the angels. She consults them before, during and after every one of her readings and sessions.

Ale z punktu Doświadczonego Ezoteryka Uśmiech - za dużo w tym zbijania kasy, daj sobie spokój.
12-09-2010 22:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #7
 
Młodociany ezoteryk domowej roboty nie musi znać całej klasyki Uśmiech I Bogu dzięki.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
12-09-2010 23:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #8
 
Te książki to taka "flafikowata"* ezoteryka - dużo słodzenia, ochów i achów, i nic specjalnie więcej. W zasadzie nie ważne, czyś Katolik, czy nie, książki te raczej są mało przydatne.

*flafikowaty - określenie używane przez okultystów na książki przesłodzone, pokazujące świat jako piękny, a człowieka jako dążącego tylko do miłości z całym światem. Pochodzi od angielskiego określenia "fluffy-bunny", czyli "puchaty króliczek" (w luźnym tłumaczeniu).

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
13-09-2010 06:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
MSA napisał(a):A JA nic o tym nie wiem! Szatańska sprawa Uśmiech

A żebyś wiedział MSA, że to sztańska sprawa. Od Boga to napewno nie pochodzi, Kościół czegoś takiego nie naucza i jest przeciwny takim formom.

Drizzt napisał(a):W zasadzie nie ważne, czyś Katolik, czy nie, książki te raczej są mało przydatne.

Ja myślę, że dla katolika to jest ważne, gdyż katolik ma budować swoje życie na Bogu a nie na ezoteryce czy innych formach iście diabelskich: spirytyzmu, okultyzmu, magii. Spodziewam się jednak, że takie formy są szkodliwe nie tylko dla katolika, ale także dla każdego człowieka, tyle, że osoby z innego wyznania czy też niewierzący nie traktują tego poważnie, dla nich może to byś świat bardzo inspirujący, tajemniczy co bardziej ich podkręca i skłania do bliższego poznania tego świata wiedzy tajemnej. Nie wiedzą jednak ludzie w co sie pchają i na co są narażeni.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
13-09-2010 07:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #10
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Ja myślę, że dla katolika to jest ważne, gdyż katolik ma budować swoje życie na Bogu a nie na ezoteryce czy innych formach iście diabelskich: spirytyzmu, okultyzmu, magii. Spodziewam się jednak, że takie formy są szkodliwe nie tylko dla katolika, ale także dla każdego człowieka, tyle, że osoby z innego wyznania czy też niewierzący nie traktują tego poważnie, dla nich może to byś świat bardzo inspirujący, tajemniczy co bardziej ich podkręca i skłania do bliższego poznania tego świata wiedzy tajemnej. Nie wiedzą jednak ludzie w co sie pchają i na co są narażeni.

A ja mam inne zdanie. Nie uznaję całej ezoteryki za jakieś zło - uważam, że to normalna rzecz, tak samo naturalna, jak oddychanie czy chodzenie, choć przez wielu zapomniana, pogardzana czy wyśmiewana (a w skrajnych przypadkach uznawana za zło).

Jednak ezoteryka ezoteryce nierówna. Stąd w tym akurat temacie zgadzam się, że podejście Doreen Virtue może być niebezpieczne - gdyż przedstawia sprawę jako jedynie piękną, słodką i cudowną - a wcale nie zawsze tak jest. Jak w fizycznym świecie - prócz piękna są też niebezpieczeństwa, których uniknąć można jedynie dzięki wiedzy i świadomości. A "flafikowatość" metody takiemu unikaniu niebezpieczeństw zdecydowanie nie służy.

Ale to moje zdanie oczywiście, równie subiektywne i osobiste, jak zdanie Chrześcijan.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
13-09-2010 07:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #11
 
Drizzt napisał(a):TOMASZ32-SANCTI napisał/a:
Ja myślę, że dla katolika to jest ważne, gdyż katolik ma budować swoje życie na Bogu a nie na ezoteryce czy innych
Drizzt napisał(a):A ja mam inne zdanie.
- Na temat tego co jest dla katolika ważne? :roll:

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
13-09-2010 09:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MSA Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 253
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #12
 
omyk napisał(a):Młodociany ezoteryk domowej roboty nie musi znać całej klasyki Uśmiech I Bogu dzięki.

Skąd wiesz że młodociany... Nie mam obowiązku pisania prawdy, zwłaszcza kiedy żartuję Uśmiech. Mam 30 lat, kochającą, milutką 25latkę przy boku i wspominam sobie stare czasy Uśmiech

A jest gdzieś jakaś lista "klasyki ezoteryki" ?

Swoją drogą - ta Pani jest ogólnie pisząc, bezużyteczna z EZOTERYCZNEGO punktu widzenia. Są fajniejsze rzeczy, którymi można się zajmować, bez straty czasu na takie głupoty.
13-09-2010 09:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #13
 
Nie mam obowiązku dawania wiary, zwłaszcza, kiedy rozmawiam z młodocianym ezoterykiem :mrgreen: Szczególnie, że przecież nie ma on obowiązku pisania prawdy Oczko

Co do Doreen - ciekawe, że ezoterycy mają tu ten sam punkt widzenia co katolicy. A jednak z jej opisów wynika, że zły duch się nią posługuje - tzn., że jednak dla niego jest chwilowo 'użyteczna'. Także wszystkim chrześcijanom radzę trzymać się od tego z daleka Uśmiech Innym też zresztą radzę, ale inni i tak zawsze robią na opak, więc...

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
13-09-2010 15:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MSA Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 253
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #14
 
omyk napisał(a):ezoterycy mają tu ten sam punkt widzenia co katolicy.
Nie, bo:

omyk napisał(a):A jednak z jej opisów wynika, że zły duch się nią posługuje - tzn., że jednak dla niego jest chwilowo 'użyteczna'.
To jest bzdura z ezo-punktu widzenia Uśmiech.
13-09-2010 20:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #15
 
Ależ oczywiście, nie chodziło mi o jakieś ezoterycy & katolicy united, Panie Boże broń! Raczej chodziło mi o to, że o dziwo jesteśmy zgodni co do tego, że doktryny Doryny są bez sensu. Tyle, że katolicy zobaczą tu jednak ezoterykę, a więc i działanie złego ducha, a ezoterycy nawet w najcięższym okultyzmie działania złego nie dostrzegą, bo i nic dziwnego, szatan nie ma interesu w tym, żeby się demaskować.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
13-09-2010 20:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów