Postęp po szwedzku - obejrzyj i oceń sam.....

[Scott]

Ehhh. To może być konsekwencja wychowania w luteraniźmie, fataliźmie..Tego że przodkowie odeszli od prawdziwej wiary...

[Shou]

Scott napisał(a):Ehhh. To może być konsekwencja wychowania w..

Wiesz Scott z tego co daje się zaobserwować to może być konsekwencją braku jakiegokolwiek wychowania po odrzuceniu przez tylu młodych osób wychowania Chrześcijańskiego. Bo co wtedy tacy młodzi rodzice przekażą swoim dzieciom (zakładając, że w ogóle znajdują dla nich czas).

Mordimer_Madder napisał(a):w społeczeństwie w 95% złożonym z katolików

Ludzi ochrzczonych raczej Mordimer_Madder. Katolików, a dla mnie jest takowym osoba praktykująca swoje wyznanie, jest znacznie mniej.

[TOMASZ32-SANCTI]

Shou napisał(a):Katolików, a dla mnie jest takowym osoba praktykująca swoje wyznanie, jest znacznie mniej.

Napewno jest mniej, jedni praktykują i uważaja siebie za katolików, inni nie praktykują i tez potrafią uznawać siebie za katolików. Ja myślę, że najbardziej brakuje takich ludzi, którzy z wiarą i przekonaniem będa bronić wartości chrześcijańskich, w tym także zycia od poczecia aż do naturalnej śmierci a nie chowali głowy w piasek lub chowali się po dziurach nie wiedząc czy dobrze postepują czy źle, czy warto sprzeciwiać się aborcji, czy też może nie we wszystkich przypadkach?

Prawdziwy katolik zawsze powinien stanąć w obronie życia i wartości chrześcijańskich, tego co świete. I takich katolików jest co raz mniej, dlatego tak ważna jest Ewangelizaja, tak wazne jest kierowanie sie wolą Boga a nie własną. Człowiek po swojemu może niszczyć innych, jeśli będzie opierał sie na tym co dla Boga jest ważne to będzie bronił wszystkiego, co Bóg uświęcił : życie, rodzinę, symbole czy wartości itp.

Świat upada bardzo nisko i starcie się z tą rzeczywistością, odpieranie pokus zła jest czymś bardzo trudnym dla wielu ludzi, ale bez walki nie jesteśmy w stanie zrobić nic. Aby mieć siłę do walki to nie pozostaje nic innego jak tylko się modlić. :ks: