Postęp po szwedzku - obejrzyj i oceń sam.....

[Mordimer_Madder]

A skąd - pochodzę z katolickiego kraju ale jestem ateistą - kim więc jestem??

[spioh]

kombinuj dalej

[Wojtek37]

spioh napisał(a):tak więc wracając do postępu to nie wszystko co szwedzkie to trzeba negować :mrgreen:

Oczywiście, ale temat tyczy naprawdę poważnej sprawy.

[omyk]

Rzeczywiście dobra opinię marka Volvo zawdzięcza chińczykom - w końcu już całe pół roku firma jest w ich rękach.

[Mordimer_Madder]

Gdyby była istotnie dobra - nikt by jej nie sprzedał żółtym braciom... znam kraj, gdzie Volvo jest pogardliwie określane "samochodem chirurgów plastycznych"...

Volvo i Saab istotnie przywiązywały dużą wagę do bezpieczeństwa ale w rankingach niezawodności wymienia się jedynie volvo s40/v50 w przedziale 50 - 100 tysięcy km przebiegu. Ich sława dawno przebrzmiała i poszły pod młotek... bądźmy więc precyzyjni - najlepiej we wszystkim :!:

[Annnika]

:patrzy: Offtop lekki naciągacie

[spioh]

bo się szwedzi za bardzo zajęli rozwalaniem sobie rodzin to nie mieli czasu pracować nad nowymi rozwiązaniami w motoryzacji :wink:

[TOMASZ32-SANCTI]

Niestety spiohu, ta choroba związana z rozwalaniem rodzin jest tak zakaźna, że doszła już do naszego kraju i niestety skutki są już widoczne. Kto zacznie ją leczyć? Jak tak dalej będzie to sytuacja będzie podobna jak w Szwecji.

[Mordimer_Madder]

Bardzo pięknie - więc może KrK przestanie się wikłać w politykę, spekulację gruntami czy inną działalność gospodarczą a zacznie robić to, do czego jest powołany... zamiast wypłakiwać się na rękawie społeczeństwa, że "jest źle!"

Skoro jest źle w tak katolickim /podobno/ kraju, to chyba panowie z episkopatu z czymś sobie nie radzą, nieprawdaż!?

Bo jeśli owieczki błądzą, to chyba pasterz winien :roll:

[Annnika]

Mordimer_Madder napisał(a):Bardzo pięknie - więc może KrK przestanie się wikłać w politykę, spekulację gruntami czy inną działalność gospodarczą a zacznie robić to, do czego jest powołany...

Zdaje się, że dobro rodziny to problem państwa... a w każdym razie zakres jego obowiązków.

[Mordimer_Madder]

Jeśli tak - to buzia w ciup, rączki w małdrzyk a kolanka równo, razem... stara zasada weźmy się, i... zróbcie już przestała działać :diabelek:

Ostatnio KrK dziwnie często umywa ręce od obrabiania swego poletka ale za to buzię ma pełną rad i pouczeń... a oto efekty!

Tak trzymać :aniol:

[TOMASZ32-SANCTI]

Mordimer_Madder napisał(a):Bardzo pięknie - więc może KrK przestanie się wikłać w politykę, spekulację gruntami czy inną działalność gospodarczą a zacznie robić to, do czego jest powołany... zamiast wypłakiwać się na rękawie społeczeństwa, że "jest źle!"

A do czego jest powołąny Kościół według ciebie? Do siedzenia cicho jak mysz pod miotłą i patrzenie się jak niszczy się rodzinę, zabija się poczete dzieci, kpi się z symboli chrześcijańśkich próbując je wywalić z życia spoełcznego? Kościół więcej robi dla ludzi niż państwo, które jest zobowiązane zapewnić swoim obywatelom godziwe warunki do życia, właściwy rozwój i ochronę rodzinie, dzieciom. Mam wyliczać dalej?

Mordimer_Madder napisał(a):Skoro jest źle w tak katolickim /podobno/ kraju, to chyba panowie z episkopatu z czymś sobie nie radzą, nieprawdaż!?

A dlaczego nie napiszesz, że to państwo ma w głębokim poważaniu społeczeństwo, ludzi którzy potrzebują pomocy a nie niszczących ich życie ustaw, które jeszcze bardziej napychają kieszenie politykom? Czy Episkopat za wszystko odpowiada? Czy to jest zadanie Episkopatu? A zadanie państwa jakie jest? I co ono robi aby zapewnic obywatelom godziwe warunki? Wprowadza ustawy niszcące rodzinę, podnosi podatki, które niszczą biednych, chorych. Taka jest rola państwa? Myślę, że zbyt wiele zrzuca się na Kościół przy sytuacji, gdy państwo nie robi nic dla dobra społeczeństwa. Szuka się tylko kozła ofiarnego aby móc zwalić wine na Kościół, że nic nie robi.

Mordimer_Madder napisał(a):Bo jeśli owieczki błądzą, to chyba pasterz winien

Pasterz się może zająć owieczkami jeśli państwo zajmie się tym czym powinno. Nrazie się nie zajmuje, więc nie zwalaj wszystkiego na Kościół. On zajmuje się zarówno owieczkami jak i społeczeństwem.

[Mordimer_Madder]

Cytat:On zajmuje się zarówno owieczkami jak i społeczeństwem.

Bardzo przepraszam - a jakim to prawem zajmuje się społeczeństwem, a więc i mną oraz mnie podobnymi :?:
Pytał ktoś, czy sobie tego życzy przedmiotowe społeczeństwo, hę :!:

Cytat:kpi się z symboli chrześcijańśkich próbując je wywalić z życia spoełcznego?

Jak wyżej... niech każdy robi swoje a będzie dobrze - a skoro kościołowi brakuje dreszczyku emocji w swojej wspólnocie, to niech się kopnie do Afganistanu i nawraca a mnie niech zostawi w spokoju i nie pakuje mi swej symboliki przed nos gdzie i jak się da :evil:

Cytat:Pasterz się może zająć owieczkami jeśli państwo zajmie się tym czym powinno

O wa! A przypadkiem nie mamy może rozdziału kościoła od państwa - powtarzam, niech każdy robi swoje a nie wytyka źdźbła w cudzym oku :!:

[Wojtek37]

Mordimer_Madder napisał(a):Skoro jest źle w tak katolickim /podobno/ kraju, to chyba panowie z episkopatu z czymś sobie nie radzą, nieprawdaż!?

Bo jeśli owieczki błądzą, to chyba pasterz winien :roll:

A co, Ty byś chciał by pasterze poustawiali klatki i w nich pozamykali swe owieczki....? Nie przypomina Ci to przypadkiem scenek z Orwella.... ?

[Mordimer_Madder]

Wojtek37 napisał(a):Nie przypomina Ci to przypadkiem scenek z Orwella....

Chybione porównanie - zwierzęta same się do folwarku nie pchały a katolicy są nimi z wyboru, ergo świadomie akceptują ograniczenia i nakazy związane z członkostwem we wspólnocie a także zwierzchnictwo pasterza i konieczność podporządkowania