Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
ewulek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #1
Ewulek
Czy żona grzeszy odmawiając seksu meżowi który ja zdradza bądz zdradzał?
Nie umiem wybaczyć meżowi i przez to często się kłócimy, nie odzywamy do siebie, czy to również grzech? Jak postepować żeby było dobrze, jeśli ból jest tak mocny ze nie mozna przebaczyć?
12-09-2010 22:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Wit Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 100
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
Post: #2
 
Pokój Ci Ewo!

Nie chcę bezpośrednio odpowiadać na Twoje pytanie, bo nie można łatwo na nie odpowiedzieć. Zamiast przyglądać się skutkom trzeba zająć się przyczynami. Dlatego proszę sięgnij na początek do takich konferencji:
o. Degrandis o przebaczeniu: http://www.divshare.com/playlist/723687-18b
i o uzdrowieniu wewnętrznym ze Świdnicy: http://www.divshare.com/playlist/765931-f6a

Myślę, że po ich przesłuchaniu będziemy mogli razem rozważyć tą kwestię, o którą pytasz.

niech Jezus Cię błogosławi +

Niech Jezus Cię błogosławi +
20-09-2010 16:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ewulek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #3
 
Wiem że było w naszym małżeństwie różnie, wiem ze czasem byłam samolubna, złośliwa i mało okazywałam uczuć. Wiem to. Dotarło to do mnie gdy poznałam strone internetową "SYCHAR". Wszystkie sycharki są lub były w podobnej sytuacji i wiele madrości mi wbiły do głowy. Jednak wciąż o wielu madrościach wiem, a nie umiem ich wcielić w życie. Za problemy w małżeństwie odpowiadają obie strony, ale za zdradę osoba zdradzajaca. O takich sprawach trzeba mówić, a nie pocieszac się przyjaciółką. O to mam wciaż żal do męża.
Od kiedy jestem na tym forum (7 miesiecy) dużo się modlę i dużo się we mnie zmieniło. Jednak wciąż dużo we mnie nieufnosci, złych myśli, podejrzliwości i czasem złośliwosci. Mąż twierdzi że tą znajomość zakończył a ja często nie wierze, podejrzewam że właśnie był u niej, tworze scenariusze...
Po przesłuchaniu tych konferencji postanowilam odmawiać przez 30 dni modlitwę przebaczenia, może mi to pomoże.
Dziękuję za każdą odpowiedz
z Panem Bogiem
23-09-2010 17:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Wit Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 100
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
Post: #4
 
Pokój Ci Ewo,

Dobrze, że zaczęłaś od tego podjęcia drogi głębszego przebaczenia. Trwaj w niej. Tak, jak pewnie słyszałaś na konferencjach, wiele rzeczy może "wychodzić" kiedy tak codziennie będziesz modlić się o przebaczenie. Rozważaj to wszystko na modlitwie. Ucz się też błogosławić (najczęściej w myślach, gdy masz do kogoś złe uczucia; ale też np. robiąc znak krzyża na czole męża gdy wychodzi do pracy) wszystkich.
Bardzo dobrze też, że trafiłaś do wspólnoty Sychar. Oni pewnie podrzucili Ci wiele materiałów o budowaniu relacji małżeńskich (jeśli nie, to proszę sięgnij do stronki Jacka Pulikowskiego: http://www.jacek-pulikowski.izajasz.pl/k...mp3.html). Trwaj w niej.
Ale czy Twój mąż też się angażuje w tą wspólnotę? Czy podrzuciłaś mu trochę konferencji? Może warto byłoby zacząć słuchać ich razem i potem próbować o tym rozmawiać?

Niech Jezus Cię błogosławi +
24-09-2010 20:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ewulek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #5
 
Drogi Ojcze,
Słuchałam już kilka konferencji ale męża to nie interesują, słucham też dużo Radia Maryja i mąż nie zmienia stacji na inną ale często komentuje że tam głupoty opowiadaja itp.
Mąż oddalil się od Boga od kiedy poznał ta panienkę, kiedys chętnie chodzil do koscioła a teraz tylko za moją namową, a staram się abyśmy całą rodziną chodzili w niedzielę i święta.Wiem że na siłę nic nie wskuram, że mąż sam musi poczuć "to coś', ale wogóle się w domu nie modli, więc niech chociaż taki kontakt z Bogiem na razie będzie.
Dziś znowu w nocy się zbudzilam i jakieś wspomnienia i kolejne podejrzenia mnie męczyły...
Tak chciałabym znowu poczuć się bezpieczna i szcześliwa...
z Panem Bogiem
27-09-2010 13:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Wit Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 100
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
Post: #6
 
Dziecko Boże,

Trwaj na modlitwie i dosłuchaj do końca tych konferencji. Przebaczenie będzie z Bożą pomocą obejmowało też wymiar emocjonalny.

Rozeznawaj też, czy jest w Twojej okolicy dobra poradnia rodzinna. Może w czasie szczerej rozmowy z mężem uda się go przekonać, żeby dla dobra waszego małżeństwa tam pójść. Proś też Jezusa o światło, co mogłoby posłużyć dla odnawiania waszej więzi małżeńskiej.

z modlitwą +

Niech Jezus Cię błogosławi +
02-10-2010 16:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów