Ślub dwóch kobiet

[MSA]

OK, z innej beczki: a dusza ludzka ma płeć?

[Shou]

MSA napisał(a):OK, z innej beczki: a dusza ludzka ma płeć?

A co ma piernik do wiatraka?

[spioh]

tak, ma. dusza to twoje ja, a twoje ja ma płeć (choć nie w sensie biologicznym)

[Mordimer_Madder]

omyk napisał(a):Tyle tylko, że kiedy mężczyzna czuje się kobietą, to nie należy szyć mu sukienek i kaleczyć jego ciała tak, żeby dostosowało się do zaburzenia, tylko przeciwnie - leczyć zaburzenie tak, żeby psychika wróciła do normy.

Ja tam lekarzem nie jestem... Ty także... jednak gdybyś miała rację, to z medycznego punktu widzenia nikt by operacji zmiany zewnętrznych narządów płciowych i kuracji hormonalnych nie prowadził... oczywiście z wyjątkiem pewnej grupy prostytutek /a może prostytutków / w pewnym azjatyckim kraju, gdzie są one najbardziej pożądanym "towarem" :diabelek: :diabelek: :diabelek: i wierz mi - można się naciąć jak nic, nawet będąc 110% heteroseksualnym samcem, czego skruszonym przykładem pewien bardzo pewny siebie macho, który z tego powodu odszedł dawno temu do cywila, bo na każdym kroku gdzieś za plecami słyszał basowe come baby :roll2:

[spioh]

prowadzą bo tak jest prościej, prowadzą bo na tym gruby szmal idzie. to tak samo jak in vitro zamiast leczenia problemów z płodnością

[Mordimer_Madder]

spioch napisał(a):to tak samo jak in vitro zamiast leczenia problemów z płodnością

Błądzisz - in vitro jest dla tych, których wyleczyć już się nie da

[Shou]

spioh napisał(a):prowadzą bo na tym gruby szmal idzie.

To tak samo jak z biznesem erotycznym - demoralizacja społeczeństw jest wielu na rękę.

Mordimer_Madder napisał(a):in vitro jest dla tych, których wyleczyć już się nie da

Z tych utopijnych założeń nic już dziś nie zostało, a jak sprawa ma się w praktyce to słychać.

[spioh]

dokładnie właśnie tak. niestety...

[Annnika]

Mordimer_Madder napisał(a):Błądzisz - in vitro jest dla tych, których wyleczyć już się nie da

Błąd. Leczenie to usuwanie przyczyny. In vitro to omijanie a nie leczenie.

[TOMASZ32-SANCTI]

Mordimer_Madder napisał(a):Błądzisz - in vitro jest dla tych, których wyleczyć już się nie da

A myślisz, że in vitro to złoty środek na dziecko? Jak ludzie nie mogą mieć dzieci to in vitro sprawi cud, że dziecko sie pocznie w każdym przypadku bezpłodności? Wątpię.

Shou napisał(a):demoralizacja społeczeństw jest wielu na rękę.

Oj tak. Szczególnie tym pyszalkowatym, którym na innych nie zależy i szli by po trupach, aby osiągać swoje cele - dla kasy, tego bożka, który rządzi ludzkim umysłem. Za pieniądze można w obecnym świecie wszystko kupić. Niestety za pieniądze nie kupi się jednego : zbawienia.
I ta cała demoralizacja jest rządzona przez bożka - pieniądz. Za pieniądze można sobie zmienić pleć, można przerobić się z kobiety w mężczyznę. Tylko co to zmieni? Dusza będzie ta sama, nie zmieni się jej za pieniądze.

[Mordimer_Madder]

Wiecie co - po dwóch latach z małym haczykiem mojej tu bytności dochodzę do wniosku, że przynależność do wyznania katolickiego daje automatycznie wiedzę omnibusa... teraz jesteście specjalistami od in vitro... ludzie po dwadzieściaparę lat wiedzą więcej, niż ja - człowiek otwarty, bywały i jako tako wykształcony - po pięćdziesięciu latach życia na tym łez padole... do prawdy cud mniemany :shock:

[MSA]

Heh, widzicie - ja zakładam, zgodnie z prawami statystyki, że raz na "..." przypadków cośtam się aniołkom pomyli i dusza dajmy na to "żeńska" trafi do męskiego ciała . I co wtedy?
"Nie ma takich przypadków". Zgadłem?

A tak apropo jeszcze "mojego systemu", bo kiedyś pisałem sporo o tym na forum - dusza nie ma "płci" jako taka, jest jednocześnie kobietą i mężczyzną. Natomiast jedna jej sfera jest aktualnie "wyłączona". Tak jak z naszym DNA - każda komórka ma całe, ale używa tylko części. Dlatego łatwiej mi tłumaczyć wszystkie "patologie" i "zaburzenia".

Koniec dygresji.

Odnośnie leczenia: każdy ma prawo leczyć się w taki sposób jak chce. A niewiele mnie interesuje, czy ktoś z zaburzeniami się leczy psychicznie czy fizycznie. Jego sprawa. Albowiem każdy ma prawo do dążenia do szczęścia.

A, jeszcze takie pytanko: ile osób homo bi lub trans poznaliście ? Ile osobiście, a ile tylko z TV ?

[Shou]

Mordimer_Madder napisał(a):przynależność do wyznania katolickiego daje automatycznie wiedzę omnibusa...

Cóż za ignorancja.. ale to miło z Twojej strony, że Nas za takich masz. Widzisz podstawowa różnica między Nami, a Tobą to wyczulenie na.. i dostrzeganie zła. Tobie to wszystko jedno bo wytłumaczyć złe rzeczy można na 1000 sposób, a by było to bardziej przekonywujące i dawało jako tako spokój sumienia to starasz się podpierać naukowością (która z nauką nie zawsze ma cokolwiek wspólnego). My grzech i zło nazywamy po imieniu.

MSA napisał(a):ja zakładam, zgodnie z prawami statystyki

Więc zamiast samodzielnie pomyśleć ograniczasz się jakimiś tam wyimaginowanymi prawami statystyki? :hahaha:

MSA napisał(a):cośtam się aniołkom pomyli i dusza dajmy na to "żeńska"

Taaa jasne aniołkom, toć to elfy przenoszą duszę do konkretnego ciała.. ](*,)

MSA napisał(a):A niewiele mnie interesuje, czy ktoś z zaburzeniami się leczy psychicznie czy fizycznie. Jego sprawa. Albowiem każdy ma prawo do dążenia do szczęścia.

Jakie to piękne. Mówisz każdy ma prawo do szczęścia, a sam przyznajesz jak mało Cię obchodzą problemy innych. Jasne, lepiej to nazwać szczęściem i mieć problem z głowy bo co cię to obchodzi, nie?

[Sant]

Chrześcijanin posiada jedną cechę różniącą go od innych. Posiada dar rozeznania duchów, mówiąc czytelniej, umie odróznić zło od dobra. Pod każdym innym względem jest taki sam jak inni.

[spioh]

MSA napisał(a):A, jeszcze takie pytanko: ile osób homo bi lub trans poznaliście ? Ile osobiście, a ile tylko z TV ?

chcesz się licytować na znajomości czy przygotowujesz grunt pod swój comming out?