Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
I co dalej?
Autor Wiadomość
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Napisałem: dont you get me wrong...

Niestety, Wy zrozumieliście mnie źle... Nie chodzi mi tylko o grzechy albo o ich uwypuklanie. Tylko, jeżeli ktoś pisze, że to nie OBJAWIENIE sprawia, że Bóg jest dla niego wiarygodny, ale sztaby specjalistów i rozbudowana organizacja, to porównania do "innych" sztabów i "organizacji" nasuwają się same.

No ja np. nie wierzę dlatego, że ORGANIZACJA o nazwie KRK jest wspaniale zorganizowana, że wierzy też prawie miliard ludzi, że w KRK są teologowie, którzy wierzą.

Wierzę, bo uznałem słowa Boga jako wypowiedziane do mnie.

Zawsze jetem przeciwny takim uogulnieniom, że miliard ludzi z 2000 letnim doświadczeniem myli się rzadziej i jest bardziej wiarygodne niż jedna jedyna osoba bez doświadczenia. Bo rachunek prawodpodobieństwa mówi, że z równie dobrze może pomylić się ta miliardowa kupa ludzi z całą swą hierarhią i organizacją jak ta jedna jedyna osoba. Z punktu widzenia nauki te dwa podmioty są RÓWNOWAŻNE.

Tak, jak nigdy nie uznam (chociaż nie jestem wcale monarchistą), że demokracją jest świetna, bo w demokracji to ludzie decydują. Guzik prawda. Wybieramy setkę, czy więcej przygłupów, którzy na niczym się nie znają i to oni podejmują debilne, fatalne decyzje. Jeden INTELIGENTNY KRÓL byłby znacznie lepszy od sejmu złożonego z samych osłów.

Mówi się: co dwie głowy to nie jedna. Ale dwie PUSTE głowy to mniej niż jedna pełna.

Taka sytuacja zresztą była w KRK, w czasie gdy kierował nim JPII: wybitna jednostka na szczycie i wiele, wiele miernoty poniżej. Gdyby była demokracja, głos JPII utonął by w zgiełku Lefebrów i O. Hejnałów.

Dlatego, to co "stoi" za KRK nie jest dla mnie ŻADNYM argumentem.

Niech ?yje gen Wojtek J.
04-07-2005 09:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #47
 
No !
W dwóch postach aż dwie "wycieczki" nie na miejscu.
1. Po to, by się wypowiadać na temat Inkwizycji trzeba troche rzetelnej wiedzy na ten temat - a nie tyko wykorzystywać hsełko do przyklejania "lłatki" Kosciołowi - i wypaliłeś tu strasznie nie na miejscu i to bardzo od rzeczy.
2.W Kosciele to nie jeden porządny Jak Paweł II rządził w tłumie wielu złych wstętnych i paskudnych - jest dokładnie na odwrót.
Owszem - zadrzają się osoby nieodpowiedzialne - lecz są one w mniejszości.
Wracając do O. Hejmo - wypowiedź IPN oraz dominikańskiego historyka jest dość jednoznaczna - po prostu o. Hejmo wdał się w grę - która przerastała jego siły i mozliwości.
Nie był to zatem człowiek zły - lecz po prostu przeszacował swoje możliwości - i to było jego błedem.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
09-07-2005 13:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #48
 
DDV,
W jednym poście aż dwie "wycieczki" nie na miejscu.

Cytat:na temat Inkwizycji trzeba troche rzetelnej wiedzy

I kto, według Ciebie, jest tym z nas który ją posiada ??? Bedę zgadywał... ddv ???

Cytat:jest dokładnie na odwrót.

Czyli, że JP II jest zły a wszyscy są świetni ???

Niech ?yje gen Wojtek J.
12-07-2005 08:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
NO napisał(a):Czyli, że JP II jest zły a wszyscy są świetni ???

Wybacz ale sam robisz wycieczki a powracając do twojej wcześniejszej wypowiedzi i powyższej. Typowe podejście człowieka współczesnego do Kościoła. Najczęsciej włąśnie się krytykuje Kościół bo bardzo często zbyt odstajew od tego co mówił Jezus, tylko przy okazji zapomina się, że jest to wspólnota grzesznych ludzi. Natomiast uogólnienie, że Jan Paweł II jest wyspą świętości na oceanie miernoty chyba świadczy o twoim braku zangażowania w życie tegoż Kościoła. Niestety często odnoszę wrażenie, że największymi reformatorami zawsze są ludzie spoza. Dobrze jest słuchać ich głosu ale gdyby tylko ich słuchać Kościół przestał by istnieć.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
12-07-2005 14:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Po prostu rozumiem to co się pisze tak jak jest napisane. JPII uważam za samotną wyspę na oceanie miernoty. Doskonałe określenie. Sam bym tego lepiej nie nazwał.

Bardziej ta miernota odności się do kościoła hierahicznego niż do ogółu wiernych, bo wsród tzw. laikatu można znaleźć jednostki wybitne...

Niech ?yje gen Wojtek J.
13-07-2005 07:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #51
 
A któz to - według ciebie - do tej "miernoty" się zalicza ?
Wskaż konkretne przykłady - jeżeli uważasz, że tej "miernoty" ma być "cały ocean" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
13-07-2005 11:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
Widzisz ddv, mogę wskazać, którego z hierarchów uważam za miernotę. Z imienia i nazwiska. Ale wtedy będę miał proces o zniesławienie.

Niech ?yje gen Wojtek J.
14-07-2005 07:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #53
 
I tu dochodzimy do sedna sprawy - otóż widocznie nie masz "No" nic na poparcie swoich słów - i bazujesz jedynie na rozpowszechnianych plotkach - które powielasz dalej ... :-(
Gdybyś bowiem miał jakiekolwiek rzetelne dokumenty bądź informacje z wiarygodnych źródeł - na pewno nie bałbyś się ich przedstawić.
Tylko ...
dlaczego w takiej sytuacji powielasz nie poparte niczym PLOTY :?:

[ Dodano: Nie 17 Lip, 2005 ]
Na temat Inkwizycji - porozmawiamy sobie w innym temacie ... Oczko

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
17-07-2005 09:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #54
 
To nie są ploty.

Widzisz, różnimy się tym, że Ty bazujesz na materiałach, które potrafisz bardzo dobrze i trafnie zcytować.

Ja raczej skłaniam się do własnych przemyśleń na temat otaczającego mnie świata.

To, że uważam, że większość hierachów kościelnych jest osobami, które znalazły się na swych stanowiskach nie z powodu powołania ale w sposób można powiedzieć przypadkowy (np. dla różnie pojętej kariery) NIE JEST PLOTKĄ, tylko moją oceną. Moim zdaniem. Moim przekonaniem. Moim doświadczeniem. Praktyką. Oceną. Spostrzeżeniem.

Nie wiem, czy rozumiesz, że pogladów się nie udowadnia. Bo nie ma źródeł autorytatywnych dla poglądów, które są wyłącznie mojego autorstwa.

Nie podam też nazwisk osób, które uważam za nieuczciwe, bo jest to sprzeczne z prawem. Nie można nawet podawać do publicznej wiadomości danych osób, skazanych prawomocnymi wyrokami przez sąd. A ja nie jestem sędzią więc tym bardziej nie podam o które konkretnie osoby mi chodzi.

Natomiast mam prawo wyrazić swój pogląd.

Mam prawo powiedzieć, że 2 x 2 = 6,235. To nie prawda i Ty możesz to zanegować. Ale ja uważam, że właśnie 6,235 i mam prawo do tego. Czy to jest powielanie obiegowej plotki ? Nie.

Niech ?yje gen Wojtek J.
26-07-2005 12:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
Nie -masz rację.
To zwykłe powielanie głupstw. Smutny

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-07-2005 16:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #56
 
Może Cię urażę, ale wydaje się, że obojętnie jaki jest temat rozmowy, zawsze starasz się (chyba dla zasady) stanąć do mnie kontrą. Najdziwniejsze jest już negowanie osobistych poglądów. Trudno dyskutować z czymś takim jak pogląd, czy przekonanie. Podobnie jak z np. gustem.

Umyślnie napisałem, że to są moje poglądy w poprzednim poście. To taki papierek lakmusowy. Spodziewałem się, że jeżeli napiszesz, że moje poglądy to bzdury, to będzie oznaczało, że nie zależy Ci na rozmowie, tylko na skasowaniu rozmówcy za wszelką cenę. Tak się stało. Wybacz, ale odnoszę wrażenie (nie tylko z rozmów ze mną), że wszystko z czym się nie zgadzasz jest dla Ciebie bzdurą, brednią lub plotką. Nie obrażając nikogo, to element trollingu.

To, że mam określone zdanie na temat K. hierarhicznego (uważam, że jest porządnie zepsuty), to nie oznacza, że kogoś lekceważę, albo, że mam zamiar z tego powodu odejść od K. Nie czuję się jednak upoważnony do udowadniania swej tezy poprzez podawanie nzwisk osób, których działanie uważam za szkodliwą dla K.

Myślę, że utorzsamianie K. z hierarchią jest zresztą błędne. K. to wszyscy wyznawcy a nie dygnitarze w purpurze. Nie mniej moim zdaniem to purpura właśnie zaniża ogólną średnią postrzegania K. przez ludzi.

Sądzę, że K. (nawet ten hierarhiczny) nie potrzbuje adwokata.

Niech ?yje gen Wojtek J.
28-07-2005 08:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
NO napisał(a):Widzisz ddv, mogę wskazać, którego z hierarchów uważam za miernotę. Z imienia i nazwiska. Ale wtedy będę miał proces o zniesławienie.
Klasyczny mechanizm "obronno-zaczepny". Jak przejśc do konkretów, to człowiek rozpaczliwie macha rękoma, by utrzymac równowagę. Zatem do boju młodzi rycerze! Oby jak najczęściej tak zbijać z pantałyku szyderstwa i łgarstwa wszelkiej maści nicponi intelektualnych.

Temacik fajny, więc zdejmuję blokade.

[ Dodano: Nie 22 Lip, 2007 10:32 ]
:patrzy:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-07-2007 10:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #58
 
Kłopot tu polega na tym, ze albo ma się konkretne udokumentowane i wiarygodne materiały przeciwko komuś i przedstawia się je (za to na katolickim forum na pewno nic nikomu nie grozi) - albo po to by kogoś zdyskredytować rzuca rzucać wieloma argumentami szkalującymi dane osoby zgodnie z zasadami komunistycznej "szeptanki" ...
Cóż - UB i SB nie na darmo brało poważne pieniadze za wypracowywanie nowych metod walki z Kościołem - a ta która funkcjonuje nadal nawet pomimo nieistnienia tych służb była jedną z najbardziej skutecznych metod walki z Kościołem.
Uznaną przez same te służby za o wiele bardziej skuteczna od zastraszania bicia i tortur na "klerze" i Wiernych ...
(Za mat. IPN)

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
22-07-2007 11:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów