Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dlaczego na ziemi nie można stworzyć raju?
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #17
 
Cytat:Jenak podstawą jest to, że można raj na ziemi zbudować.

Skoro nie ma nic pewnego, żadnego źródła będącego całkowitym autorytetem i wszystko jest oparte na chwilowym przekonaniu, które zresztą bywa zmieniane, to na jakiej podstawie ta podstawa jest podstawą? Duży uśmiech

Cytat:Oni uważają że mają właśnie taką relację. Sami to tłumaczyli jak u nich z tym dobrze jest.
Bóg jest dla nich dobrym Ojcem, pełnym miłości. Oni mają bezpośredni dostęp do Boga, a w innych religiach obrzędy, pośrednicy...

Dobrym ojcem pełnym miłości, ale stworzył ich po to, żeby nigdy nie mogli odpocząć, ciągle wcielając się w kolejne byty i walcząc o wypełnienie tego, co on sam mógłby zrobić pstrykając palcem? Dobry ojciec, który stwarza człowieka do celów utylitarnych, nie utrzymując większej relacji ze stworzeniem? Skoro nie interesuje go los świata na tyle, żeby pokusił się o interwencję, to czemu zakładać, że interesuje go los pojedynczego człowieka? A jeśli nie interesuje go los pojedynczego człowieka, to jak naiwnym trzeba być by sądzić, że ma on ochotę wchodzić z nim w jakieś bezpośrednie relacje? Wiara w kochającego Boga zakłada powołanie człowieka z miłości, do miłości, do życia wiecznego w bliskości z Nim. Nie widzę spójności logicznej w ich poglądzie.
Sprzeczne logicznie jest uznawanie Osobowego Boga, Ojca miłości, i twierdzenie, że "człowiek jest panem i właścicielem świata, Bóg się nie wtrąca".

Cytat:Bóg jest dla nich dobrym Tatusiem, który kibicuje ich poczynaniom, czasami "popłakując" jak coś źle zrobią. Wielkim Konstruktorem, który stworzył prawa duchowe.

Więc nie jest wszechmocny => nie jest Bogiem,
lub
Nie jest dobry => nie jest Bogiem

Skąd w ich pojęciu wzięło się zło i grzech na ziemi? Dlaczego wielokrotnie chcąc czynić dobrze, czynią jednak zło?


Btw. Skąd Ty ich wziąłeś? To wygląda bardzo źle, coraz gorzej... Tzn. dla mnie to jest swego rodzaju znak czasu, że zbliżamy się do tego, co zapowiada Ewangelia i co precyzuje KKK:

KKK 675-676 napisał(a):Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących. Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię, odsłoni "tajemnicę bezbożności" pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele.

To oszustwo Antychrysta ukazuje się w świecie za każdym razem, gdy dąży się do wypełnienia w historii nadziei mesjańskiej, która może zrealizować się wyłącznie poza historią przez sąd eschatologiczny. Kościół odrzucił to zafałszowanie Królestwa, nawet w formie złagodzonej, które pojawiło się pod nazwą millenaryzmu, przede wszystkim zaś w formie politycznej świeckiego mesjanizmu, "wewnętrznie perwersyjnego".


[ Dodano: Sro 06 Paź, 2010 06:57 ]
Tak mi przyszło do głowy... Talmid, a może wyjść z nauczania Jezusa o tym, że "Królestwo Boże pośród was jest"? Opowiedzieć im, w jaki sposób dając miejsce Jezusowi w nas, w naszych rodzinach i społecznościach stajemy się uczestnikami Królestwa Bożego, które, choć w pełni nastanie dopiero w niebie, to jednak już dzisiaj ma rozpoczynać się w Kościele, ma być jasnym dowodem i "zadatkiem" tego, co w Wieczności, a zarazem już początkiem przyszłego Królestwa... Może ta nauka byłaby dla nich interesująca i stałaby się początkiem ewangelizacji? Tylko jasno trzeba odróżnić ich utopijne nauki o raju na ziemi od naszej nauki, żeby znowu nie ukuli sobie jakiejś hybrydy. A później to już trzeba zwyczajnie głosić, a nie polemizować... bo Bóg zbawia świat przez głupstwo głoszenia Słowa. Jeśli to nic nie da, to ja bym dała spokój, "strząsając proch" i idąc tam, gdzie są serca otwarte i pragnące przyjmować Ewangelię, bo mnóstwo takich, a ich pozostawiając z mocnymi słowami na temat konieczności nawrócenia i opowiedzenia się po którejś ze stron przed Sądem Ostatecznym.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
05-10-2010 22:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - M. Ink. * - 03-10-2010, 13:04
[] - TOMASZ32-SANCTI - 03-10-2010, 13:09
[] - Talmid - 03-10-2010, 18:35
[] - Nicol@ - 03-10-2010, 20:35
[] - Talmid - 03-10-2010, 21:34
[] - omyk - 03-10-2010, 23:56
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-10-2010, 03:08
[] - omyk - 04-10-2010, 07:17
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-10-2010, 09:03
[] - Talmid - 04-10-2010, 10:31
[] - omyk - 04-10-2010, 14:26
[] - Talmid - 04-10-2010, 17:59
[] - omyk - 04-10-2010, 20:46
[] - TOMASZ32-SANCTI - 05-10-2010, 01:43
[] - Talmid - 05-10-2010, 12:13
[] - omyk - 05-10-2010 22:05
[] - TOMASZ32-SANCTI - 06-10-2010, 09:57
[] - Talmid - 06-10-2010, 10:39
[] - omyk - 06-10-2010, 11:03
[] - spioh - 06-10-2010, 13:08
[] - omyk - 06-10-2010, 15:29
[] - spioh - 06-10-2010, 15:36
[] - Talmid - 06-10-2010, 19:01
[] - spioh - 06-10-2010, 19:09
[] - omyk - 07-10-2010, 06:57
[] - Talmid - 07-10-2010, 10:34
[] - omyk - 07-10-2010, 15:51
[] - Talmid - 08-10-2010, 10:03
[] - omyk - 08-10-2010, 12:26
[] - Nicol@ - 08-10-2010, 20:00
[] - Talmid - 09-10-2010, 10:17
[] - omyk - 09-10-2010, 17:41
[] - heysel - 09-10-2010, 20:31
[] - riteczka - 10-10-2010, 01:42
[] - heysel - 10-10-2010, 20:51
[] - Nicol@ - 11-10-2010, 12:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów