Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mordimer Madder - pożegnanie? (temat wydzielony)
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Jako admin tego forum wypada mi cosik skrobnąć na ten temat.

Mordimer_Madder napisał(a):Oto wycena Waszej domeny - jak widać jest ona warta tyle, co nic... a to dzięki Waszym userom w tym /podobno całkowicie katolickim/ kraju :diabelek:

M. Ink. * napisał(a):a... i jeszcze jedno - skąd on wziął te dane? bo nie wiem, gdzie można je znaleźć:

Z tego co się dowiedziałem od głównego właściciela forum Dawida to są to dane z google, są one dostepne, ale ja nie bardzo sie orientuje gdzie, sam byłem zaskoczony tymi danymi.
Ale odnosząc się do nich to są one z tego co mi wiadomo oparte na googlowskich statystykach odwiedzin i przekierowań i nie sa one rzeczywistą wartością całego portalu SANCTI.
Tak więc proponowałbym nie sugerować sie tymi danymi które nie przedstawiają głównej wartości portalu.

Mordimer_Madder napisał(a):Resztę zegnam z cieplejszymi uczuciami lecz mam nadzieje, ze sami zrozumiecie, ile takie indywidua robią złego tak Wam, jak i wierze katolickiej... szczególnie dziękuje za ten czas Tomaszowi, Omyk i Nicol@'i, którzy zasłużyli sobie na mój szacunek i gdybym mógł Wam być kiedyś pomocny, walcie jak w dym! Tyczy się to również nadzwyczaj wyrozumialej Annniki, rzekłbym nad wiek statecznej.
.

Nie wnikam w powody rejestracji, gdyż to jest osobista sprawa uzytkownika, cieszę się, że przedstawiłeś te powody, to pokazuje, że nie ukrywasz swoich powodów obecności na naszym forum. Do tej pory starałem się szanować twoją obecność na naszym forum i nie tylko twoją, ale każdego, bez względu na poglady czy wyznanie.,

Było wiele nieporozumień między tobą a innymi użytkownikami i gdy zwracałeś się do mnie w celu rozwiązania tych problemów forumowych to starałem się czynić to, co pozwoli unormować sytuację. Niestety nie zawsze mogę włączać się w jakieś osobiste konflikty, ale nigdy też takowych nie popierałem i popierać nie będę. Zalezy mi bowiem na tym, aby na tym forum każda strona a więc wierzący i niewierzący szanowali się wzajemnie i dyskutowali szanujac poglady czy wiarę drugiej strony lub jej brak.

Niestety nie nad wszystkim da się zapanować, gdyż ludzie mają rózne charaktery, cechy, które często utrudniają wspólne dyskusje, rozmowy, ale są też tacy, którzy przychodzą na fora mąćić. Jak dotąd nie starałem się ciebie traktować jako jednego z tych mącicieli, ale jako godnego dyskutanta, który ma inne poglady. I tak zostało do dziś, mimo, że wiele twoich zachowań nie podobało mi sie i wiele razy myślałem nawet o ostrzeżeniu dla ciebie, powstrzymywałem sie jednak dając ci szansę na to, abys mógł dalej dzielić się swoimi pogladami, tak różnymi od naszych.
Martwi mnie tylko jedna negatywna cecha, która pokazywałeś na forum względem niektórych użytkowników, także moderatorów: lekceważenie takich użytkowników. Rozumiem, że nie zawsze się z nimi zgadzałeś, rozumiem, że nie zawsze czułeś sie dobrze, gdy tacy użytkownicy jak M.Ink czy moderatorzy Scott, sant ukazywali ci niektóre sprawy, tematy w sposób, którego ty nie akceptowałeś, ale jakby nie patrzeć - nie mieli oni zamiaru nikogo obrażać, urażać, są oni katolikami i patrza na wiele spraw inaczej niż ty, ale też zauważałem, że pewne kwestie poruszane przez ciebie były także uznawane przez moderatorów. Doskonale bowiem wiemy, że nie jesteśmy idealni, nie jesteśmy wspaniałymi katolikami, Kościół także nie jest bez win, ale mimo wszystko Kościół to jest wspólnota wiernych, słabych grzeszników a gową tego Kościoła jest Chrystus do którego uciekamy się jako grzesznicy liczac na Jego łaske i miłosierdzie.

Jesteśmy więc słabymi ludxmi, ale też prowadząc to forum staramy sie służyć jak najlepiej Chrystusowi,uznajac swoje słabości, upadki. Nie mniej jednak musimy tez bronic naszej wiary, naszych przekonań, gdyż inaczej bylibyśmy winni dopuszczania sie grzechów nie reagujac na to, że niektórzy niewierzący lekeceważą sobie to co dla nas stanowi świętość czy wartość, dla której musimy stanąć oporem.
Szacunek na forum obowiązuje każdego, bez względu na to jaka tutaj funkcję pełni i tego staramy sie przestrzegać, ale jak często zauważaliśmy - było wiele prowokacji, które ciężko nam jest też oceniać. Nie mniej szacunek dla każdego użytkownika bez względu na nieporozumienia jakie były powinien pozostać.

I na koniec jeszcze chciałbym odnieść sie nie tylko do tych danych które zostały podane, ale tez do głównego celu jaki mamy postawiony : Ewangelizację. Te dane ukazujące wartosć naszego forum czy tez portalu nie są dla nas głównym celem, nie są dla nas droga ku której zmierzamy. Od początku kierujemy sie głównie celem Ewangelizacji i nie zależy nam tez na tym jak oceniają nas jakieś statystyki, ile nasz portal jest warty. Może być według statystyk nic nie warty, ale my jako wspólnota wiernych, jako bracia i siostry w wierze stanowimy ogromną wartość, której niektórzy moga niedostrzegać. Dla nas jest ważny każdy użytkownik, który stara się szanować nasza pracę, nasz wkład w rozwój tego miejsca, tego skromnego dzieła.

I jeszcze jedno : dziękuje za uznanie, choc nie wiem czy na nie zasłużyłem, nie wiem tez czym zasłuzyłem, ale napewno nigdy nie staram sie nikogo urażać czy kims pogardzać tylko dlatego, że ma inne poglady czy wyznanie.Muszę jednak jako katolik bronic tego co dla mnie stanowi wartości według których żyję, którymi sie kieruję w życiu (sorki, staram sie żyć Szczęśliwy )

Szkoda, że taką decyzje podjąłeś, ale to twoja decyzja i trzeba ja uszanować. Jako użytkownik niewierzący jesteś naprawde ok, ale mimo wszystko brakowało ci często tego szacunku dla rozmówców, choc spodziewam się, że z innych stron tez było podobnie. Nie tędy droga do kulturalnych dyskusji. Bez wzajemnego szacunku takowych nie będzie a do tego tez potrzeba trochę kultury - to pisze ogólnie, nie tylko do Mordimera, ale do wszystkich uzytkowników forum. Jeśli juz nas ponosi to starajmy sie przyjamniej uzywać tych cennych zwrotów kultury, jak np PRZEPRASZAM, WYBACZ itp. One zmieniaja nasz stosunek do drugiej osoby, wyrażaja gest żałowania za swoje negatywne zachowanie względem drugiej osoby.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-08-2011 23:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Nicol@ - 12-08-2011, 14:30
[] - M. Ink. * - 12-08-2011, 17:43
[] - Scott - 12-08-2011, 17:59
[] - Razen - 12-08-2011, 19:43
[] - M. Ink. * - 12-08-2011, 20:17
[] - Nicol@ - 12-08-2011, 22:05
[] - TOMASZ32-SANCTI - 12-08-2011 23:06
[] - M. Ink. * - 13-08-2011, 20:02
[] - Nicol@ - 13-08-2011, 20:59
[] - M. Ink. * - 13-08-2011, 22:17
[] - heysel - 14-08-2011, 07:42
[] - M. Ink. * - 14-08-2011, 19:27
[] - Nicol@ - 14-08-2011, 20:19
[] - M. Ink. * - 14-08-2011, 22:05
[] - Nicol@ - 15-08-2011, 19:09
[] - M. Ink. * - 15-08-2011, 19:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów