Turystyka aborcyjna

[Scott]

Jako że dochodzą do nas informacje że:

Cytat:Trudno dokładnie oszacować skalę turystyki aborcyjnej. Według brytyjskiego „The Sun” tylko w 2007 roku do Wielkiej Brytanii przyjechało 10 tysięcy Polek, by usunąć ciążę. W polskich mediach pojawiały się informacje o 30 tysiącach. Źródłem tych wyliczeń miała być Federacja Nowickiej, ale ona sama w rozmowie z „DGP” twierdzi, że nie dysponuje twardymi danymi. Oficjalnych statystyk nie ma, bo w europejskich klinikach nikt nie pyta kobiet o narodowość.

oraz

Cytat:To dlatego najczęstszym kierunkiem turystyki aborcyjnej Polek jest Wielka Brytania. Tam o ubezpieczenie najłatwiej. Aborcję wykonuje się do 24. tygodnia. Koszt od 500 do nawet 1,5 tysiąca funtów. Polki znalazły jednak na to sposób: po przyjeździe do Anglii zatrudniają się np. jako kelnerki, już nazajutrz odbierają numer ubezpieczenia.

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ar...polek.html

Wypadałoby spojrzeć na statystyki oficjalne gdzie:

Cytat:Według oficjalnych statystyk brytyjskiego Ministerstwa Zdrowia w 2009 roku dokonano w tym kraju 6643 aborcji u "nie-rezydentek". Z tego 20 (słownie dwadzieścia) dotyczyło aborcji dokonanych u Polek.

Pełną treść raportu można znaleźć TUTAJ (.pdf). Dane znajdują się w tabeli 12a.

http://info.wiara.pl/doc/616792.Polskie-...za-granica

raport ministarstwa zdrowia Wielkiej Brytanii:

http://www.dh.gov.uk/prod_consum_dh/grou...116336.pdf

[M. Ink. *]

Skoro zwolennicy aborcji depczą ludzkie życie, to niewiele już tego, co może ich powstrzymać przed podeptaniem prawdy...

[Scott]

Z tym że oficjalne dane, nie te z fereracji pani Nowickiej czy mediów jak "The Sun"[ bo te nie są prawdziwe jak widać, przebicie stukrtone nie miesci się też w zadnych granicach bledów] pokazują jedną ważną rzecz o której mowią organizacje pro-life. Nie ma żadnej turystyki aborcyjnej do Wielkiej Brytanii, de facto przy tej ilości obcokrajowsców na wyspach, aborcji wsrod Polek jest dużo mniej niż wśród Niemek czy Włoszek, Hiszpanek...


Warto znać takie fakty żeby móc propagande odeprzeć.

[M. Ink. *]

Scott napisał(a):żeby móc propagande odeprzeć

nachalna propaganda w odpieraniu też znajdzie pożywkę dla własnej inkubacji - zwłaszcza, gdy za propagandą stoi forsa

[piano]

To się wprawdzie miało miejsce w Chinach, ale wywołało to we mnie szok, ciężko mi zrozumieć, że takie rzeczy się dzieją na świecie...

Cytat: Chiny:Przymusowa aborcja w 8 miesiącu ciąży

Para miała już jedno dziecko, więc drugie naruszało zasady chińskiej polityki rodzinnej, zezwalającej na posiadanie tylko jednego potomka.

Xiao Aiying (36 l.)była w ósmym miesiącu ciąży, gdy do jej domu wpadli urzędnicy i milicjanci. Nie patyczkowali się z ciężarną kobietą. Biciem, kopaniem i wrzaskami wygonili ją z domu. -Wykręcili jej ręce, uderzali jej głową o ścianę i kopali w brzuch - opowiada wstrząśnięty mąż Xiao, robotnik budowlany Luo Yanquan.

Zapłakaną i krzyczącą z bólu kobietę zawieźli do szpitala. Tam lekarze wstrzyknęli jej truciznę, która spowodowała śmierć nienarodzonego dziecka. Teraz Chinkę czeka jeszcze operacja usunięcia martwego płodu oraz łożyska.

- Miałam to dziecko, ruszało się. Czy wyobrażacie sobie, jak teraz się czuję - pyta Xiao.

- Nasza 10-letnia córeczka cieszyła się, że będzie mieć braciszka lub siostrzyczkę, nie wiem, jak jej teraz to wyjaśnię - mówi Luo.

fakt.pl

;(

[Sant]

Ciekawa sprawa z tą teorią klęski :wink:
Jezus Chrystus też - patrząc z takiego punktu widzenia- poniósł klęskę. Młody, pełen oddania i zapału rabbi chcąc zmienić świat- wszak miast pociągnąć go za sobą, nie dał rady. Świat Go uśmiercił. Najbardziej etyczna religia monoteistyczne, najbardziej rozwinięte, prawo rzymskie i kultura grecka, stanowiące trzy filary współczesnej cywilizacji, zabiły dawcę życia. Rabbi z ich punktu widzenia przegrał swoje idee i swoje życie. Nieprawdaż? Tylko biedaczkowie nie wiedzieli, że On po to właśnie przyszedł. I że ową swoją słabością tak naprawdę ich zwyciężył. Czemu? bo jednak zmienił świat, uwrażliwił go na pewne zasady, przezwyciężył śmierć i sfermentował człowieka do nowego życia. I dzisiaj ufają mu miliardy. On ma po prostu inną ekonomię, patrzy nań innymi oczami. I jemu tez zarzucano rożne rzeczy: że jest żarłokiem i pijakiem, łajdakiem bo przestaje z celnikami i prostytutkami, że nie szanuje prawa, że dąży do rewolucji i obalenia cesarstwa, że wdaje się w politykę, że nie szanuje autorytetów, że robi z siebie Boga, że jest wyrzutkiem i cyganem, że nie uznaje więzi rodzinnych, że jest zbrodniarzem i dlatego musi zginąć, itd. I zginął w okrutny sposób stracony. Jak niebezpieczny przestępca. Tak - świat nim gardził. Tak jak dzisiaj gardzi Kościołem. Pluł na Niego, tak jak dzisiaj pluje na Kościół. Zarzucał klęskę, wtedy kiedy On właśnie odniósł największe zwycięstwo. Ale dzisiaj On jest w swoim Kościele. I będzie z nim do skończenia świata. I to co świat widzi jako klęskę jest właśnie jego siłą. On zwyciężył świat, tyle że jego Królowanie nie jest z tego świata. I świat nigdy nie będzie go rozumiał i traktował Go wg swojego sposobu myślenia.

[aleksab]

piano napisał(a):Chiny:Przymusowa aborcja w 8 miesiącu ciąży

Para miała już jedno dziecko, więc drugie naruszało zasady chińskiej polityki rodzinnej, zezwalającej na posiadanie tylko jednego potomka.

Xiao Aiying (36 l.)była w ósmym miesiącu ciąży, gdy do jej domu wpadli urzędnicy i milicjanci. Nie patyczkowali się z ciężarną kobietą. Biciem, kopaniem i wrzaskami wygonili ją z domu. -Wykręcili jej ręce, uderzali jej głową o ścianę i kopali w brzuch - opowiada wstrząśnięty mąż Xiao, robotnik budowlany Luo Yanquan.

Zapłakaną i krzyczącą z bólu kobietę zawieźli do szpitala. Tam lekarze wstrzyknęli jej truciznę, która spowodowała śmierć nienarodzonego dziecka. Teraz Chinkę czeka jeszcze operacja usunięcia martwego płodu oraz łożyska.

- Miałam to dziecko, ruszało się. Czy wyobrażacie sobie, jak teraz się czuję - pyta Xiao.

- Nasza 10-letnia córeczka cieszyła się, że będzie mieć braciszka lub siostrzyczkę, nie wiem, jak jej teraz to wyjaśnię - mówi Luo.

fakt.pl

Piano w chinach to nie jest niczym dziwnym.
Tak samo ja zupa z płodów ludzkich

[Paulincia89-16]

To, że nie jest dziwne nie znaczy, że jest normalne

[gossia]

nie jest dziwne ani dobre dlatego też [-o<

ale do tekstu biorąc pod uwagę jego źródło i to jak jest napisany zachowałabym spory dystans

[TOMASZ32-SANCTI]

Śmiało można powiedzieć jak duch Antychrysta opanowuje świat, jak ta cywilizacja śmierci rośnie - jak grzyby po deszczu.. Jeśli nie będziemy bronić własnego podwórka czyli naszego kraju przed tą plagą to u nas będzoe podobnie. Spadek liczby katolików może prowadzić do tego, że niedługo wiele osób będzie miało w głębokim poważaniu życie ludzkie, wartości chrześcijańskie. Kasa, wygoda będa ponad tym co święte, ponad tym co chrześcijańskie. Bomba śmierci wybuchnie także i u nas a skutki będą fatalne - bardzo trudno jest opanować potem taką sytuację, trudno będzie uświadomić ludziom jak bardzo nisko upadli, aby życie stało się dla nich nie wiele warte.

Trzeba bronić życia, trzeba uświadamiać czym jest zabijanie, jakie są tego konsekwencje, szczególnie te duchowe. Bez tego działania nie wiele zrobimy. Nie zamkniemy granic dla turystów a to bardzo dobra okazja do tego aby pozbyć się balastu, aby uwolnić sie od cierpienia, trudu wychowywania. I ąz dziw bierze, że człowiek nie liczy się z życiem tylko od tak sobie usuwa życie, jakby to był jakiś ząb lub wrzód.

KOSZMAR.