Ocena wątku:
- 0 Głosów - 0 Średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Pokora
Początkujący
Liczba postów: 31
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 0
|
Pokora
Nie dawno bawiłem się w okultyzm. Narysowałem cały alfabet runiczny oraz robiłem z tego amulety ale tego zaniechałem i zniszczyłem runy.
Próbowałem również medytować ale tego zaniechałem bo czułem takie dziwne przytłoczenie.
Nie dawno odkryłem dar? języków. Zielonoświątkowcy twierdzą, że przeżyłem chrzest w Duchu Świętym, więc się napaliłem i mówiłem przez kilka dni innymi językami.
W internecie dowiedziałem się, że języki mogą mieć pochodzenie demoniczne więc zacząłem sprawdzać nie które słowa w słowniku i były one hebrajskie.
Często wypowiadałem słowo Ino co się okazało, że to jest bogini grecka! Pamiętam, że mówiłem Ino semel. Semel z hebr. to jest idol, posążek.
Posiadam bluźniercze myśli przeciwko Bogu, Jezusowi, Duchowi Świętemu, Maryji. Co ciekawe nie mam ich w stosunku do szatana.
Nie posiadam wstrętu do sakraliów ani Biblii.
Chociaż jest pewna święta rzecz, której nienawidzę. Nie znoszę obrazu "Jezus ufam Tobie" taka dziwna jakby energia z niego emanuje. To jest jedyna sakralia, której nienawidzę.
Nie jestem katolikiem ani nie należę do żadnego innego wyznania, nie miałem chrztu. Co robić? Szczególnie oczekuję odpowiedzi księdza.
Czuję obce zapachy. Leki przeciwpadaczkowe nic na nie nie pomagają bo mam padaczkę.
PS. Napisałem, że mam wyznanie katolickie bo gdy wpisałem brak to odrzucona została aktywacja. Wydaje mi się, że to forum jest poważne więc dałem ten post tutaj.
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 20:25 ]
Jestem świerzo po psychozie oraz mam co jakiś czas myśli samobójcze.
|
|
03-11-2010 21:21 |
|
o. Wit
Moderator
Liczba postów: 100
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
|
|
11-11-2010 23:42 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości
Wróć do góryWróć do forów