Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niedojrzałość w sprawach wiary
Autor Wiadomość
Teologik Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #61
 
Nicol@ napisał(a):To był chwyt poniżej pasa!

Kolejna osoba zwinnie wycinająca zdania z kontekstu. Przecież wyraźnie napisałem:

Teologik napisał(a):Mogłem przecież napisać: "Wasz poziom zrozumienia wszechświata jest znikomy, albowiem tkwicie w błędzie, który nazywacie Bogiem etc." i dalej byłoby to moje zdanie.

Mogłem napisać != uważam, że.

Chciałem zaznaczyć, że mój post nie wygląda tak, jak by wyglądał, gdybym pasował do twojego twierdzenia:

Nicol@ napisał(a):A co do racji, z tym bywa różnie. Ty z góry zakładasz, że ten ktoś jej nie ma

"Prócz własnych oczu, nie będę wierzył żadnym innym oczom - nie jestem ślepy i nie jestem idiotą." Osho Rajneesh
16-11-2010 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #62
 
Teologik, z całym szacunkiem i z odwagą cywilną przyznaję ci raję. Poniosło mnie wczoraj, ale prostuję swój błąd. Lecz za bardzo się nie ciesz !
Nie stwarzajmy OT, wejdźmy na temat właściwy, ok?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
16-11-2010 19:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #63
 
Tak się wtrącę Uśmiech

Teologik napisał(a):Dlaczego nie możesz czcić Jezusa jako syna Boga, poświęcając się jednocześnie medytacji i skupieniu na drodze do oświecenia.

można tylko że to wtedy nie jest buddyzm

Teologik napisał(a):Buddyzm jest przeze mnie traktowany jako ideologia.

to jak go traktujesz nie zmienia tego czym jest jeżeli będziesz traktował miskę jak kubek nie zmieni to tego że jest to miska

Dlaczego nie można być jednocześnie chrześcijaninem i buddystą?
ponieważ buddyzm wyklucza chrześcijaństwo a chrześcijaństwo wyklucza buddyzm. (nawet jeśli patrzysz na to pod kontem tej nieszczęsnej "ideologi" chyba że wybierasz sobie tylko to co ci pasuje ale to już pseudo-ideologia)

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
16-11-2010 22:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Teologik Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #64
 
gossia napisał(a):(nawet jeśli patrzysz na to pod kontem tej nieszczęsnej "ideologi" chyba że wybierasz sobie tylko to co ci pasuje ale to już pseudo-ideologia)

Oczywistym jest, że nie będzie to idealne połączenie. Żeby doszło do syntezy trzeba odrzucić pewne założenia jednej religii i uzupełnić innymi.

Cytat:Teologik, z całym szacunkiem i z odwagą cywilną przyznaję ci raję. Poniosło mnie wczoraj, ale prostuję swój błąd. Lecz za bardzo się nie ciesz !
Nie stwarzajmy OT, wejdźmy na temat właściwy, ok?

Dziękuję

"Prócz własnych oczu, nie będę wierzył żadnym innym oczom - nie jestem ślepy i nie jestem idiotą." Osho Rajneesh
17-11-2010 13:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #65
 
Teologik napisał(a):Żeby doszło do syntezy trzeba odrzucić pewne założenia jednej religii i uzupełnić innymi.
Proponujesz synkretyzm? W jakim celu? Toż to jest deprecjonowanie zarówno chrześcijaństwa jak i buddyzmu. jeśli komuś chrześcijaństwo nie wystarcza to coś tam czerpie z buddyzmu? Czyli że zarówno to jak i drugie są kolokwialnie mówiąc do bani. Poza tym jak juz wspominałem ani chrześcijaństwo ani buddyzm nie do końca spełniają kryteria religii. Buddyzm wręcz afiszuje się jako system filozoficzny. Chrześcijaństwo jest wydarzeniem - zbawczym wydarzeniem. Nie można łączyć w jedną całość dwóch tych obu zagadnień. Równie dobrze mógłbyś próbować syntezy wyższej matematyki i gatunków lad sklepowych. Teoretycznie obie te rzeczywistości w jakiś sposób są związane z rachunkami, ale....
Podobnie z syntezą czy synkretyzmem omawianych tu "systemów. Owszem w religiach naturalnych to jest możliwe, ale zarówno chrześcijaństwo jak i buddyzm wymykają się z tych ram, jednocześnie zasadniczo będąc czymś całkowicie różnym.
Czym innym sa też relacje osobowe łaczące człowieka z Bogiem, czym innym rozpłynięcie się w bezosobowej nirwanie.
Teologik napisał(a):Oczywistym jest, że nie będzie to idealne połączenie.
Nie będzie w ogóle połaczenia. owszem mozna na siłę wszystko, tylko po co?. By powstała jakaś bezsensowna hybryda?
Być może niektórzy usiłują to robić, ale to raczej ci którzy np o chrześcijaństwie mają bardzo mgliste pojęcie, wtedy to już nie jest chrześcijaństwo.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
17-11-2010 13:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #66
 
sant napisał(a):Czym innym sa też relacje osobowe łaczące człowieka z Bogiem, czym innym rozpłynięcie się w bezosobowej nirwanie.
I to jest zasadnicza różnica, jaka będzie dzielić chrześcijaństwo od buddyzmu.
sant (zastanawiam się dlaczego z małej litery?) bardzo ładnie to wyjaśniłeś, choć moja ocena jest tu całkiem zbyteczna.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
17-11-2010 21:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Teologik Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #67
 
sant: Twój pogląd jest w pełni prawdziwy patrząc z perspektywy chrześcijanina, bądź buddysty ;p

"Prócz własnych oczu, nie będę wierzył żadnym innym oczom - nie jestem ślepy i nie jestem idiotą." Osho Rajneesh
18-11-2010 15:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #68
 
Teologik napisał(a):sant: Twój pogląd jest w pełni prawdziwy patrząc z perspektywy chrześcijanina, bądź buddysty ;p
Nie może być inny z tej racji że właśnie uczę sie być chrześcijaninem. Poznaję je. Jestem nim przesiąknięty do szpiku moich kości. Wielu rzeczy nie wiem, ale wyczuwam je podskórnie, co wynika z logiki chrześcijaństwa, której trochę się przez kilkadziesiąt lat nauczyłem i doświadczyłem jej prawdziwości.

A z twojej perspektywy?

Nicol@ napisał(a):sant (zastanawiam się dlaczego z małej litery?)
Po prostu ani to imię własne ani żadnej realnej postaci. Ot tak. :- Może dlatego, że nawiązuje do pewnego filmu z lat chyba 60-tych, a może 70-tych(?) którego bohater Simon Templair z niesamowitych perypetii wychodził zawsze zwycięsko? - nosił przydomek - właśnie "święty"- i do tego w nawiązałem. I z tym nickiem na to forum mnie zaproszono. Szczęśliwy

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-11-2010 15:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #69
 
sant napisał(a):I z tym nickiem na to forum mnie zaproszono

ktoś ci wybrał nick?

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
18-11-2010 18:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Teologik Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #70
 
sant napisał(a):A z twojej perspektywy?

Jeśli o mnie chodzi, to tak naprawdę nie ma znaczenia. Buddysta, Chrześcijanin, Chrześcijanin-Buddysta, każdy w coś wierzy. Nie robi mi różnicy, czy jest to Syn Boży, czyli Jezus, czy jest to kundalini obecne w każdym człowieku. Staram się jednak nie ograniczać swoich myśli wyznaczonymi przez innych szablonami. Dlatego tak uparcie twierdzę, że można być Chrześcijaninem-Buddystą. Religia niestety zbyt ogranicza moje horyzonty, z góry mówi mi co jest dobre, a co złe. Każdą religie charakteryzują odpowiednie rytuały i wierzenia. Nie potrafię wierzyć w nic, co nie znajduje potwierdzenia w postrzeganym przeze mnie świecie.

"Prócz własnych oczu, nie będę wierzył żadnym innym oczom - nie jestem ślepy i nie jestem idiotą." Osho Rajneesh
18-11-2010 20:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #71
 
sant napisał(a):nosił przydomek - właśnie "święty"-
Tak wiem. I właściwie to jest przymiotnik więc z małej go litery piszemy.
Zapytałam cię, bo zazwyczaj nicki są rzeczownikami.
Teologik napisał(a):Religia niestety zbyt ogranicza moje horyzonty, z góry mówi mi co jest dobre, a co złe.
Ni ty pierwszy tak mówisz, wydaje mi się, jakbym już gdzieś kiedyś zamieniała z tobą kilka słów? :o
Gdybyśmy żyli w chaotycznym świecie, nieuporządkowanym, pełnym bezprawia, rozwiązłości itp, wtedy twoje wyobrażenie byłoby nieco inne, zapewniam cię.
Teologik napisał(a):. Nie potrafię wierzyć w nic, co nie znajduje potwierdzenia w postrzeganym przeze mnie świecie.
Jakich szukasz potwierdzeń? I dlaczego, jeśli istnieje taka lektura, jak BIBLIA, ty nie potrafisz z niej korzystać?!

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
18-11-2010 20:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #72
 
Cytat:ktoś ci wybrał nick?
Nie - z takim funkcjonowałem na innym forum.

[ Dodano: Czw 18 Lis, 2010 20:58 ]
Teologik napisał(a):Nie potrafię wierzyć w nic, co nie znajduje potwierdzenia w postrzeganym przeze mnie świecie.
Jesteś typowym racjonalistą. Wiesz, co ciebie może przekonać?- Tzn w jaki sposób możesz dostrzec Jezusa Zmartwychwstałego? Poprzez cud moralny- tylko on będzie dla ciebie czytelny, tzn grupa ludzi kochających się w wymiarze krzyża- (wiem że piszę trochę niezrozumiale, ale wybacz- inaczej nie potrafię, najwyżej więcej pytaj)

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-11-2010 21:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów