całun turyński

[mike789]

Całun turyński to płótno budzące wiele kontrowersji.
Co myślicie czy to falsyfikat?, a może to prawdziwy wizerunek Chrystusa?
zapraszam do dyskusji.

[spioh]

nie ma powodów, żeby uważać go za falsyfikat. (jeśli ktoś się powołuje na C14 to biedak najwyraźniej nie zna tematu). :-({|=

[mike789]

Słyszałem, że chusta z Manoppello jest nienamalowana ludzką ręką, a jak jest w przypadku caunu turyńskiego?

[spioh]

dokładnie tak samo - nie da się ustalić dokładnie w jaki sposób wizerunek został utrwalony na płótnie.

[merkaba]

wszystko o całunie
http://wiara.us/prawda_o_ca%C5%82unie_tury%C5%84skim

[spioh]

dzięki. to chyba jakiś nowy serwis, bo nie znam. ale fajnie, że temat się jeszcze nie znudził

[mike789]

Dzięki za linka.
Będę miał więcej czasu to przeczytam.

[ Dodano: Sob 06 Lis, 2010 14:03 ]
Przypomniało mi się, że po nałożeniu wizerunków z chusty z Manoppello i caunu turyńskiego okazało się, że to ta sama twarz.

[ Dodano: Nie 07 Lis, 2010 14:29 ]
Merkaba kiedy mówiłeś, słowa wszystko o caunie nie pomyliłeś się w ogóle. Nie widziałem tak szczegółowego opracowania na temat caunu.
Supeeer
Dłubie, ale opłacało się.

[bashca]

mike789 napisał(a):Całun turyński to płótno budzące wiele kontrowersji.

Dlatego że potwierdzono że to płótno z Palestyny z czasów Jezusa i ślady na płótnie świadcza o wykonaniu kary śmierci w sposób zapisany w Ewangelii. Nie mówiąc o tym że płotno jest negatywem, naukowcy odkryli że musiałała temu towarzyszyć potężna eksplozja energii . Czy to nie jest znak wskazujący na zmartwychwstanie

Gdyby to był całun przypisywany np Juliszowi Cezarowi nie byłoby nikogo kto by śmiał w to wątpić, bo w końcu to zostało potwierdzone przez naukowców
"Jezus jest i będzie znakiem którym psprzeciwiac sie będą. "/Łk 2,34/

[omyk]

Czy rzeczywiście jest to aż tak jednoznaczne? Kościół kiedyś się oficjalnie na ten temat wypowiedział?
(Pytanie głównie do Spioha, ale jak inni mają też jakieś pewne wiadomości, to poproszę)

[spioh]

nie wypowiedział i nie wypowie. coś jak z ewolucją - sprawa nauki. przynajmniej pod względem autentyczności. natomiast co do wiary - jeśli nie autentyk to jedna z najwartościowszych "ikon". zresztą pod takim kontem ostatecznie była moja praca ;p
fani całunu powołują się na prywatne wypowiedzi hierarchów.

a z drugiej strony zrobiono mu tyle badań, że od strony naukowej trudniej dowieść, że nie oryginał, niż z jakiejkolwiek innej.

[omyk]

Cytat:nie wypowiedział i nie wypowie. coś jak z ewolucją - sprawa nauki. przynajmniej pod względem autentyczności.

Trochę szkoda
No, ale rozumiem, dzięki

Cytat:od strony naukowej trudniej dowieść, że nie oryginał

A jakby się postarać, to da się to dowieść, albo przynajmniej wyłożyć jakąś solidną argumentację?

[spioh]

jedyne "naukowe" na co powołują się przeciwnicy to badanie izotopem C14, które prawie, że natychmiast po wykonaniu zostało rozgromione od strony merytorycznej. co nie przeszkadzało (i chyba nadal nie przeszkadza) sianiu propagandy, olewającej masę innych badań z tylu różnych dziedzin, że na jednym oddechu nie jestem w stanie wymienić. z z pewnością i tak nie przejrzałam wszystkiego, bo nie to było wówczas przedmiotem mojego zainteresowania (tzn. udowadnianie autentyka).

[omyk]

Słyszałam, że C14 było powtórzone i wynik był inny - podobno za pierwszym razem nieopacznie pobrano fragment z późniejszej łatki, a nie z oryginalnego płótna. Wiesz coś o tym?

[Shou]

omyk napisał(a):podobno za pierwszym razem nieopacznie pobrano fragment z późniejszej łatki

Tak to prawda.

omyk napisał(a):Słyszałam, że C14 było powtórzone i wynik był inn

Podobno, też tak słyszałem. Mówiono o tym w niedawno prezentowanym filmie dokumentalnym.

omyk napisał(a):nie z oryginalnego płótna

Całość składa się na oryginał łącznie z późniejszymi "naprawami." Do tego o czym pisałaś bardziej pasowało by określenie pierwotnego materiału..

[omyk]

O to mi Shou chodziło, oryginał = pierwotny materiał, a to, co podłatane, to późniejsze, czyli już nie autentyczna chusta pośmiertna, czy jak to wgl nazwać.