Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
MODLITWA - czy to pierwszorzędowy sposób leczenia?
Autor Wiadomość
Pokora Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 31
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 0
Post: #1
MODLITWA - czy to pierwszorzędowy sposób leczenia?
Błagam, tylko nie mówcie, że wy katolicy też uważacie, że modlitwa to pierwszorzędowy sposób leczenia chorób i powinno się "leczyć" nią chorych unikając leków. Właśnie kłócę się z protestantami ewangelicznymi, którzy uważają, że należy leczyć MODLITWĄ a nie lekami. Uważają, że jakbym się modlił to bym nie miał schizofrenii a tak to będę chorować do końca życia...

To ten wątek. Ja jestem ABC
http://forum.protestanci.info/viewtopic....sc&start=0
09-11-2010 23:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Akceptując założenia regulanimu ma tamtym forum, i mając ten kolor ktory ty tam nasz stawiasz się po stronie heretyków.

Dalej jeśli ktoś jest chory trzeba się laczyć, jeśli zniewolony trzeba się nie tylko modlić ale też całym sercem nawrocic, i to należy rozeznać, od tego sa psychiatrzy, odpowiedni księża, pozatym czesto zdarza się że zniewolenie pokrywa sie z chorobą.Komentując Twoje posty- stawiasz stuprocentowe redukcyjne diagnozy nie bedac ani lekarzem ani ksiedzem, nie znając przypadku. Dalej-Bóg w Swojej wolnosci może uzdrowić czlowieka, nie możesz Mu jej odbierać mówiąc ze modlitwa nic nie da.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
10-11-2010 00:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #3
 
Scott napisał(a):Akceptując założenia regulanimu ma tamtym forum, i mając ten kolor ktory ty tam nasz stawiasz się po stronie heretyków.

Scott!! Ja cię bardzo proszę o kulturę języka bo to co napisałeś na pewno nie sprzyja ekumenizmowi i nie jest wyrazem szacunku do człowieka.

Scott napisał(a):Dalej-Bóg w Swojej wolnosci może uzdrowić czlowieka, nie możesz Mu jej odbierać mówiąc ze modlitwa nic nie da.

Owszem, ale przede wszystkim leczenie

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
10-11-2010 00:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
aleksab napisał(a):Scott napisał/a:
Akceptując założenia regulanimu ma tamtym forum, i mając ten kolor ktory ty tam nasz stawiasz się po stronie heretyków.


Scott!! Ja cię bardzo proszę o kulturę języka bo to co napisałeś na pewno nie sprzyja ekumenizmowi i nie jest wyrazem szacunku do człowieka.
Ekumenizmowi nie sprzyja sposob wyredagowania regulaminu tego forum, i tam Cie odeśle, bycie "protestantem" albo "sympatykiem protestantyzmu" jest tam sformulowane tak że człowiek musi zaakceptować protestanckie zasady"5 sola". Sam jestem uzytkownikiem i mam tam kilkaset postów. Znam postawe tych ludzi w stosunku do KK. Osoby odpowiedzialne za forum są zdania że Biblia nic o ekumenii nie mowi, i tak ją traktują, jako cos co nie powinno istnieć.

Cytat:817 Istotnie, „w tym jednym i jedynym Kościele Bożym już od samego początku powstałypewne rozłamy, które Apostoł surowo karci jako godne potępienia. W następnych zaświekach zrodziły się jeszcze większe spory, a niemałe społeczności odłączyły się od pełnejwspólnoty (communio) z Kościołem katolickim, często nie bez winy ludzi z jednej i drugiejstrony”241. Rozłamy, które ranią jedność Ciała Chrystusa (wyróżnia się herezję, apostazję ischizmę242), nie dokonują się bez grzechów ludzi:
Gdzie jest grzech, tam zjawia się wielość, tam schizma, tam herezja, tam niezgoda.Gdzie natomiast jest cnota, tam jest jedność, tam wspólnota, która sprawia, że wszyscywierzący mają jedno ciało i jedną duszę243.
241 Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 3.242 Por. KPK, kan. 751.243 Orygenes, Homiliae in Ezechielem, 9, 1.
(Katechizm kościoła katolickiego, Roz.3 par.3)

To kim są protestanci? Heretykami, apostatami czy schizmatykami? Z tego co wiem to właśnie tymi pierwszymi.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
10-11-2010 09:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Nie ma takowego zalecenia ze strony Boga ani tez Kościoła aby odmawiać leczenia lekami. Lekarz jest powołany do tego aby leczyć, zgodnie z sumieniem, tak, aby człowieka wyleczyć a nie wprowadzić w inną chorobę czy leczyć dla pieniędzy aby tylko leki schodziły. Bycie lekarzem to takie samo powołanie jak powołanie do stanu duchownego i należy się z tego wywiązywać jak najlepiej, nie patzrąc też na korzyści, ale przede wszystkim na dobro drugiego człowieka, na wartość życia i zdrowia. Dlatego też leczenie lekami jeśli stan zdrowia tego wymaga jest potrzebne a sama modlitwa ma być pomocą, gdyż prawdą jest, że nasze życie i zdrowie jest zależne od Boga a nie od samych leków. Nie można jednak pozbawiać się leczenia lekami myśląc, że jedyną forma leku, jedyna formą powrotu do zdrowia jest modlitwa. Modlitwa wiele może pomóc, ale też nie może być jedyną formą leczenia. Wystarczy spojrzec nawet na życie świetych : oni także się leczyli, także jeśli trzeba było trafiali do szpitala, aby móc powracać do zdrowia. Nawet sam papież poddawał sie leczeniu, mimo, że jego życie duchowe było tak bogate, że tak często się modlił.

Jedno z drugim może iść w parze : leczenie z modlitwą, dodając do tego sakrament namaszczenia chorych mamy bardzo dobry sposób na powrót do zdrowia - O ILE TAKA JEST WOLA BOŻA..
Warto tylko pamiętać, że nie może być też tak, że lekarz stoi wyżej od Boga, że nasze zdrowie jest bardziej zależne od lekarza niz od Boga, gdyz Bóg jeśli będzie chciał nas powołać do siebie do żaden lekarz nie pomoże, bo taka jest bowiem wola Boga, Tego, który daje życie i może je też odebrać a w zasadzie zamienić je na zycie wieczne, jeśli będziemy godni nieba - według naszych uczynków i stanu duszy. Im bardziej jest ona czysta tym większe szanse mammy na zbawienie, co nie oznacza też, że najwięksi grzesznicy nie będą mogli wejść do nieba. Każdy może wejsć, wiele zależeć będzie od Miłosierdzia Bożego, ile Bóg nam przebaczy i czy my sami przyjmiemy zaproszenie Boga.

Zatem nie można traktować modlitwy jako formy leczenia pierwszorzędnej, pomijajac leczenie lekami. Modlitwa jest pomocą, a nie jedynym lekarstwem. Wiara w moc modlitwy i leczenie to jest sposób na to, aby mieć szansę wyzdrowienia. Są bardzo powazne choroby, które są nawet nieuleczalne a modląc się można wyjść z takiej choroby, Bóg może uczynić cud. Ale napewno nie będzie cudu, jeśli my sami odrzucamy też leczenie. Uważam, że nalezy korzystać z róznych form leczenia, które są zgodne z wolą Bożą, z form, które w żaden sposób nie wiążą się z róznymi praktykami okultystycznymi czy magicznymi. Tego należy unikać. Bóg sam zdeyduje czy dana osoba może żyć dalej czy powoła ją do siebie.Napewno jednak pomaga wielu ludziom aby mogli dalej żyć, aby mogli służyć Bogu chwaląc Go, że udzielił takiej łaski zdrowia.

To chyba wszystko.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2010 09:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
aleksab napisał(a):Scott napisał/a:
Dalej-Bóg w Swojej wolnosci może uzdrowić czlowieka, nie możesz Mu jej odbierać mówiąc ze modlitwa nic nie da.


Owszem, ale przede wszystkim leczenie
Dlatego wcześniej[kolejnosc nie przypadkowa] napisałem że:
Scott napisał(a):Dalej jeśli ktoś jest chory trzeba się laczyć

Zapomniałem dodać że przecież mozna sie modlic o dobry przebieg leczenia.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
10-11-2010 09:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Scott napisał(a):Zapomniałem dodać że przecież mozna sie modlic o dobry przebieg leczenia.

Dokładnie. Modlitwa może być ogromna pomocą w leczeniu. Mało tego : można a nawet trzeba modlić się także za lekarzy, aby czynili wszystko zgodnie z sumieniem i odpowiedzialnością za drugiego człowieka.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2010 10:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kredka198 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #8
Re: MODLITWA - czy to pierwszorzędowy sposób leczenia?
Pokora napisał(a):Uważają, że jakbym się modlił to bym nie miał schizofrenii a tak to będę chorować do końca życia...

:shock: :?
TAAA...

tak jak moi poprzednicy twierdze ,że leki z modlitwą to prawidłowy sposób leczenia ;
dobrze wiesz ,że po lekach jest lepiej -prawda?
z tego co wiem (mam w rodzinie osobę chorującą na tą samą chorobę co Ty) to gdy owa osoba brała leki to wszystko było w porządku ,gdy zaś uznał ,że już nie musi, to jego stan strasznie się pogarszał; nie możesz z nich zrezygnować sam z siebie -lekarz po to się uczył tyle lat aby wiedzieć kiedy co i jak ;wie lepiej i na pewno nie chce zaszkodzić; jednak nie da się wykluczyć uzdrawiającego wpływu modlitwy!!!, Bóg może Cię uzdrowić(oczywiście jeśli taka będzie Jego wola)!!!!
Bardzo bliska mi osoba została nie dawno uzdrowiona z poważnej choroby o której powiedzmy ,że do końca nie wiedział i nawet się za to nie modlił;leki w ogóle nie pomagały ;pojechał na rekolekcje i msze o uzdrowienie i uwolnienie z całkiem inną intencją i tam dokonało się uzdrowienie. Każdy widzi poprawę ;objawów nie ma i w ogóle wszystko się zmieniło! Wraca do poprzedniej wagi ,nabrał kolorów ,nic go już nie boli ,a dolegliwości wcześniej pojawiały sie każdego dnia i to tak ,że odbierały chęci do życia i czasami przeszkadzały w normalnym funkcjonowaniu.. . Chwała Panu!!!!

"uśmiechaj się także do Boga z miłością przyjmując Jego wole" - Św. Franciszek z Asyżu

"Just because a pregnancy may be unwanted doesn't mean that the baby is!"

"...I will walk on the water and You will catch my if I fall.."
10-11-2010 11:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
merkaba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 205
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #9
 
eucharystia woda święcona tez leczy
na razie do tych pozycji dotarłem czytam ksiązke uzdrawianie przez eucharystie

mój chomik
10-11-2010 16:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #10
 
Cytat:Błagam, tylko nie mówcie, że wy katolicy też uważacie, że modlitwa to pierwszorzędowy sposób leczenia chorób i powinno się "leczyć" nią chorych unikając leków.
Nie musisz nas błagać, po prostu otwórz Katechizm Kościoła Katolickiego i przeczytaj, co Kościół na to Uśmiech
Oczywiście, że pierwszorzędnym sposobem leczenia jest... leczenie. A to, że człowiek wierzący łączy wszystko z modlitwą i we wszystkim chce oddawać Bogu chwałę, że wierzy w możliwość uzdrowienia fizycznego - to druga sprawa. Niepoddanie się leczeniu jest często wręcz zaniedbaniem wykraczającym przeciwko 5 przykazaniu.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
10-11-2010 16:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #11
 
merkaba napisał(a):eucharystia woda święcona tez leczy

Niebezpieczne uproszczenie.

Użycie wody święconej itd. to znak wiary ( w każdym razie powinno nim być) czyli gest w kierunku Boga, szczególny gest, na który On odpowiada swoją łaską, o ile to zgodne z Jego wolą Oczko

Czyli: Nadal to Bóg uzdrawia, czasami poprzez sakramenty, ale nie woda czy gest sam w sobie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
10-11-2010 18:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
A więc w skrócie : wiara + leczenie = szansa na wyzdrowienie - jesli taka będzie wola Boża. Uśmiech :aniol:

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2010 19:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #13
 
A jak się leczy ateista to medycyna traci swoją skuteczność?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
10-11-2010 20:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #14
 
Jeżeli ty , tutaj: Pokora, jesteś tam, w podanym przez ciebie linku ABC, to pozwolę sobie zacytować twoje słow az tamtego forum:

"Jestem ciekaw co zrobisz jak twoje dziecko by zachorowało na schizofrenię i zabronisz jego leczenia i będziesz się tylko modlić a nic to nie będzie pomagać.

Jakby tak modlitwa uzdrawiała to protestanci byliby uważani za najzdrowszą grupą religijną i byłoby to fenomenem wśród naukowców, że protestanci zawsze uleczają się nieuleczalnych chorób."

Odpowiadasz sobie sam na zadane przez siebie pytanie, na które ja też odpowiem tak, jak moi przedmówcy, czyli:
Nie trzeba szkodzić swemu zdrowiu, przeciwnie, należy dbać o nie. Ale też nie tylko modlitwą lecz
lekami trzeba sobie pomóc, lekami, które zadysponuje lekarz na podstawie diagnozy.
Modlitwa jest pomocna duchowo, nawet bardzo pomocna. A lekarstwa należy zażywać, innej rady nie widzę.
Z drugim zdaniem twojej wypowiedzi byłabym skłonna polemizować. Uzdrowienia bywały i bywają, a jeśli wierzy się w Moc Boską i Jego Miłosierdzie to tym bardziej można ulec uzdrowieniu.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
10-11-2010 21:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
omyk napisał(a):A jak się leczy ateista to medycyna traci swoją skuteczność?

Oczywiście, że nie.Ale dla potwierdzenia pytanko:

A czy Bóg ściąga swoja rękę z ateistów czy kocha każdego? :roll: :aniol:

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2010 23:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów