Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czystość przedmałżeńska
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #16
 
Claire - mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza" Oczko

Zresztą on mocno odcina się od "tamtego" życia.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
18-11-2010 22:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
claire82
Unregistered

 
Post: #17
 
Annnika napisał(a):Claire - mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza" Oczko

Zresztą on mocno odcina się od "tamtego" życia.
Rozumiem i też tak zrobiłam. Chociaż u mojego męża to nie była kwestia jednej partnerki niestety. NO ale jak to określiłaś "biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza" Duży uśmiech
18-11-2010 22:39
Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
claire82 napisał(a):
Annnika napisał(a):Claire - mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza" Oczko

Zresztą on mocno odcina się od "tamtego" życia.
Rozumiem i też tak zrobiłam. Chociaż u mojego męża to nie była kwestia jednej partnerki niestety. NO ale jak to określiłaś "biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza" Duży uśmiech

No ale ja też nie byłem prawiczkiem, ale kiedy wiedziałem że to ONA ma być matką moich dzieci - to jakoś inaczej się do tematu podchodzi. Skończyły się żarty....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
18-11-2010 22:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #19
 
Właśnie - że się wtrącę, małżonka/ję bierze się z całym jego/jej bagażem spraw przeszłych. Nie można sobie nawzajem niczego wytykać, trzeba powiedzieć: trudno. I kochać dalej.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
18-11-2010 22:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
claire82
Unregistered

 
Post: #20
 
Wojtek37 napisał(a):
claire82 napisał(a):
Annnika napisał(a):Claire - mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza" Oczko

Zresztą on mocno odcina się od "tamtego" życia.
Rozumiem i też tak zrobiłam. Chociaż u mojego męża to nie była kwestia jednej partnerki niestety. NO ale jak to określiłaś "biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza" Duży uśmiech

No ale ja też nie byłem prawiczkiem, ale kiedy wiedziałem że to ONA ma być matką moich dzieci - to jakoś inaczej się do tematu podchodzi. Skończyły się żarty....
Dokładnie tak samo miał mój mąż. Nagle poważnie podszedł do tematu, skończyło się namawianie a zaczęło umacnianie.
19-11-2010 00:15
Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Annnika napisał(a):mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza"

claire82 napisał(a):Chociaż u mojego męża to nie była kwestia jednej partnerki niestety. NO ale jak to określiłaś "biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza"

Partnerek można mieć nawet kilka za nim sie pozna swoja drugą połowę, ważne jest jednak to czy zachowało sie ta czystość? Samo chodzenie z różnymi partnerkami nie jest jeszcze niczym złym, ale juz wchodzenie z nimi w poważniejsze relacje kończace sie współżyciem to już jest złamaniem tej czystości przedmałżeńskiej.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
19-11-2010 02:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #22
 
Tomaszu- w tym "partnerstwie" nie chodziło raczej tylko o spotykanie sie w kawiarni czy kinie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-11-2010 09:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
claire82
Unregistered

 
Post: #23
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):
Annnika napisał(a):mój mąż też miał przede mną inną partnerkę, ale w końcu "biorę go z całym dobrodziejstwem inwentarza"

claire82 napisał(a):Chociaż u mojego męża to nie była kwestia jednej partnerki niestety. NO ale jak to określiłaś "biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza"

Partnerek można mieć nawet kilka za nim sie pozna swoja drugą połowę, ważne jest jednak to czy zachowało sie ta czystość? Samo chodzenie z różnymi partnerkami nie jest jeszcze niczym złym, ale juz wchodzenie z nimi w poważniejsze relacje kończace sie współżyciem to już jest złamaniem tej czystości przedmałżeńskiej.
Ok wyobraź sobie nastolatkę z oazy i 4 lata starszego mężczyznę , metalowca, noszącego koszulki pentagramem, uwielbiającego koncerty metalowe i wyjazdy w góry z przyjaciółmi obojga płci. Od czasu kiedy go poznałam wiedziałam, że będzie kimś ważnym dla mnie, stądd pozniejszy związek i jego zmiany. Darek dzisiaj, czy Darek z naszego chodzenia to inny Darek niż z czasów wcześniejszych. On siię straszliwie motał w życiu.
Więc to nie chodziło o chodzenie a o styl życia, z wolnymi związkami i rozwiązłością seksualną włącznie. Dlatego nasze początki były takie trudne.
19-11-2010 09:22
Odpowiedz cytując ten post
mike789 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 95
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #24
 
Wrócę jeszcze do tego dopasowywania się.
Słuchałem Jacka Pulikowskiego i mówił, że jeżeli chodzi o dopasowanie fizyczne to niczego nie trzeba dopasowywać, bo każdy narząd do narządu pasuje.
Pozatym słyszałem, że jedną z przyczyn rospadania się małżeństw może być wspułżycie przed ślubem.
19-11-2010 09:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
sant napisał(a):Tomaszu- w tym "partnerstwie" nie chodziło raczej tylko o spotykanie sie w kawiarni czy kinie.

Ja o tym doskonale wiem sant. Tylko odniosłem się do takowego partnerstwa opartego na samym chodzeniu ze sobą bez współżycia - na takiej zasadzie można mieć kilku partnerów zanim znajdzie się tą właściwą osobę. Ważne jest tylko aby zachować czystość. Niestety we współczesnym świecie coś takiego jak czystosć jest zjawiskiem coraz rzafdziej spotykanym. Dlatego tak wiele małżeństw upada, gdyż za nim dojdzie do ślubu to narzeczeni mają za sobą burzliwe romanse z wieloma partnerami i ciężko im potem wchodzić w te relacje mąż - żona, także jeśli chodzi o współżycie..

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
19-11-2010 09:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów