Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy picie wody święconej jest profanacją?
Autor Wiadomość
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #1
Czy picie wody święconej jest profanacją?
Wiecie coś może na ten temat?

Ja coprawda wypiłam raz butelke wody święconej, ale to przypadkowo, także sie nieliczy Język

ale co wtedy jak ktoś pije np żeby być bardziej odpornym na demony? ma to rację bytu, swoje potwierdzenie? czy to profanacja? czy woda święcona wtedy w jakis sposób "traci" na ważności?

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
17-11-2010 00:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Według mnie nie. Ważny jest jednak zamiar człowieka w stosunku do tego uświęconego płynu. Jesli ktoś ma zamiar profanować wodę święconą to weźmie ją w usta a potem wypluje wjakieś miejsce tak, aby pokazać brak szacunku. Jesli natomiast pije się wodę w jakims dobrym celu to raczej profanacji nie ma, bo dobry cel nie jest forma profanacji tylko pomocy.

Nie wiem jednak jak patrzą na to osoby duchowne i wogóle Kościół, ale mam nadzieję, że są podobnego zdania.

Wystarczy popatrzeć czemu słuzy woda uświęcona w róznych sanktuariach : jeśli korzysta sie z niej z wiarą w to, że ona pomaga to nie ma profanacji, ale jesli ktoś nabrałby tej wody i wylał ją np do ścieku to juz byłaby to profanacja, prawda?

Znam przypadek, kiedy to osba wyniosła ciało Chrystusa zamiast je spozyć zaraz po otrzymaniu. Zaniosła je mężowi, który chorował, miał bodajże raka lub inną poważną dolegliowsć i znacznie jego stan sie poprawił po spozyciu ciała pańskiego. Można by to uznać za profanacje, ale zamiar tej osoby był taki, aby pomóc a nie zniszczyc Ciało Pańskie. Profanacja raczej wiąże się z celowym niszczeniem obiektu czy świetego symbolu.

Tutaj moge sie odnieść do upomnienia Chrystusa względem apostołów, którzy widząc że niektórzy ludzie wypedzają złe duchy w imie Chrystusa zakazywali im tego. Chrystus jasno stwierdził, aby tego nie robili. Dlaczego? Ponieważ nie czynili oni tego w oparciu o jakiegoś tam bożka, ale w imieniu Chrystusa co nie było przecież czymś złym, jednoczyło tych ludzi z Chrystusem.

Podsumowując : to co czyni się dla dobra nawet własnego lub innych ludzi korzystajac przy tym ze świętych symboli wiary nie jest profanacją. Nie ma bowiem w takim działaniu zamiaru zniszczenia świetego symbolu, ale jest zamiar pomocy co w oczach Boga zasługuje na szacunek

Dobrze by jednak było, aby dokładniej wyjaśniał to osoba duchowna.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
17-11-2010 01:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #3
 
bashca, imho ma to taką samą rację bytu jak pokropienie sobie pomieszczenia czy innej przestrzeni wodą święconą (np. Teresa z Avila gdy zobaczyła skuteczność tej czynności to zawsze przy pasku nosiła buteleczkę z H2Oś)

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
17-11-2010 11:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #4
 
Nie wiem, ale mi się zdarza pić wodę święconą normalnie. Kiedyś zabrakło mi jakiegokolwiek napoju w domu, a była niedziela, więc wlałam w siebie 1,5 litra wody święconej Język Innym razem niechcący zostawiłam pół butelki w mieszkaniu taty, pewnie myślał że to zwykła mineralna Oczko
Nie widzę w tym jakiegoś problemu czy profanacji. Jak ktoś chce sprofanować, to nawet kropiąc sprofanuje, a jak nie chce - to może robić w zasadzie cokolwiek, byle intencja była dobra.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
17-11-2010 15:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #5
 
To po prostu pobłogosławiona woda, nie przesadzajmy Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
17-11-2010 17:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kredka198 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #6
 
ja piłam... i np w Krasnobrodzie gdzie jest Sanktuarium Matki Bozej wybilo takie zrodlo gdzie Mt.B. kazała wzniesc Kaplice i ludzie ta wode pija..kapia sie w niej i wogole..ktos neistety zatrul wode sciekami Smutny i byla E.coli w niej..czyli taka bakteryjka co ja kazdy ma w koncowym odcinku j.grubego.. wiec.. ehh.. ale ludzie i tak pija i dzieja sie cuda

"uśmiechaj się także do Boga z miłością przyjmując Jego wole" - Św. Franciszek z Asyżu

"Just because a pregnancy may be unwanted doesn't mean that the baby is!"

"...I will walk on the water and You will catch my if I fall.."
17-11-2010 17:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #7
 
Kredka- ale to chyba nie jest.... woda święcona?

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
17-11-2010 18:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kredka198 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #8
 
"II. Kaplica na wodzie w Krasnobrodzie – znajduje się ok. 500 m od Klasztoru.
Pochodzi z XVIII w., nazywana jest często „Kaplicą Objawień”, ponieważ w tym miejscu w 1640r. Jakubowi Ruszczykowi objawiła się Matka Boża. Wypływająca ze źródeł woda pod kaplicą według miejscowej ludności oraz pielgrzymów posiada właściwości lecznicze."


hmm z opisu wychodzi ze wlasciwosci lecznicze.. ale czy odbywa sie poświecenie tej wody to nie wiem..ale nie jest to wykluczone

"uśmiechaj się także do Boga z miłością przyjmując Jego wole" - Św. Franciszek z Asyżu

"Just because a pregnancy may be unwanted doesn't mean that the baby is!"

"...I will walk on the water and You will catch my if I fall.."
17-11-2010 18:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #9
 
Cytat:ale czy odbywa sie poświecenie tej wody to nie wiem..ale nie jest to wykluczone
Raczej nie jest święcona. :wink:

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
17-11-2010 22:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #10
 
bashca napisał(a):ale co wtedy jak ktoś pije np żeby być bardziej odpornym na demony
Myslę, że to bzdury, Basiu.
A jaka jest różnica między wodą ze świętego źródła, np. z Lourdes czy z Częstochowy?
Mam też ze świętego źródła wodę z La Salette.
Trzymam te wody w pojemnikach od kilku lat i się nie psują/nie starzeją. Co jakiś czas pijam te wody.
A woda z kropielnicy, w której ludzie maczają palce przed wejściem i wyjściem z kościoła?
Czy ta święcona woda jest inna od tej ze źródła świętego?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
17-11-2010 23:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #11
 
Co do odporności się nie wypowiem, ale woda święcona, czyli woda pobłogosławiona przez kapłana zostaje - jak wszystko, co pobłogosławione - wyjęta z normalnego, powszedniego użytku i oddana do użytku sakralnego, staje się poświęcona Bogu. Ma naprawdę ogromną moc, a raczej to Bóg okazuje przez ten znak swoją ogromną moc w walce z demonami.

Woda święcona a woda ze źródła "świętego" to zupełnie co innego.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
19-11-2010 00:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
"Woda święcona jest pobłogosławiona, jak sie jej napijesz to dopiero odżyjesz"

Problem z wieloma katolikami jest taki, że bardzo często doszukują się w różnych wydarzeniach, zachowaniach nadużyć, profanacji. I da sie to rozumieć, że się dba o to, aby sacrum było otoczone szacunkiem, aby każdy symbol był szanowany, ale tez nie ma co na siłe szukać we wszystkim nadużyć czy profanacji.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
19-11-2010 02:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #13
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):tez nie ma co na siłe szukać we wszystkim nadużyć czy profanacji.

dlatego zawsze lepiej pytać jak sie nie jest pewnym Uśmiech

No to już mi troche rozjasniliście,
A myślicie że mozna powiedzieć że woda święcona ma zawsze " moc" - jako że jest poświęcona Bogu, a jej "skutecznośc" zależy od naszej wiary i kontaktu z Bogiem. Tak sobie myśle na podstawie tego,co pisała spiohu, że św Teresa, widziała jej skuteczność.

Zastanawia mnie jak to by było gdybym łącząc to z modlitwą, dolewała komus takiej wody święconej do herbaty powiedzmy, to co? Uśmiech Mi sie wydaje że fakt dolewania wody mimo że jest znakiem wiary nie wiele zwiększy moc modlitwy, bardziej mój kontakt z Bogiem, w tej modlitwie bycie w łasce uświęcającej , pragnienie bycia taka jak On itp


omyk napisał(a):Kiedyś zabrakło mi jakiegokolwiek napoju w domu, a była niedziela, więc wlałam w siebie 1,5 litra wody święconej
No to faktycznie pech że wody w kranie nie było :mrgreen: Nam tez kiedys wyłączyli wodę, tzn awarie mieliśmy, była niedziela, zanim beczkowóz przywieźli musieliśmy sie zaopatrzyc niestety w sklepie, bo inaczej nie dało rady

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
19-11-2010 23:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Nie, jak miałem problemy duchowe bo pewna osoba łazac łaziła do wrozek, i dogadały się ze wiedźma bedzie parzyć herbatki zeby tam pewne cele osiągnąc zwiazane ze mna, to potem miałem z zaleceniem ksiedza pic wode świeconą wlasnie. Inna sprawa czy taki picie jej jak wody z kranu jest ok, tutaj wole wode z sanktuariow np gorki w Szczyrku gdzie sa korony papieskie, obecnosc zrodelka wiarze sie z zatwierdzonymi objawieniami i po to ta woda tam jest.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-11-2010 00:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #15
 
Bashca - pewnie, że była w kranie. Czasem mi się zdarza pić kranówę, ale mimo wszystko na dłuższą metę to kiepski pomysł. To już wolę święconą... poświęcić Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
20-11-2010 01:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów