Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prośba admina :(
Autor Wiadomość
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #31
RE: Prośba admina :(
Cytat:TOMASZ: Ja w takim razie wole juz pozstać tym biednym i nie będę już marudził, bo nie ma sensu.
Ależ TOMASZU, nie chodzi o marudzenie, ty mówisz prawdę, która cię boli, nie pieści; prawdę, której omyk chyba nie zna. Tak ośmielam się twierdzić, że tej oczywistej prawdy, niestety nie znasz omyku,
Powiedziałam w pewnym momencie, że pojechałaś, ty zaprzeczyłaś. Użyłam tu slangu młodzieżowego, bo pojechałaś po TOMASZu, jak po łysej kobyle (nikogo nie urażając) i zirytowałaś mnie nieco. TOMASZ próbował się bronić rezygnując z "marudzenia". Przecież on mówiąc o swojej rodzinie, pokazuje nam Polskę i brak w niej polityki pro-rodzinnej, a to napawa już smutkiem, przynajmniej takich, jak ja ludzi.
Cytat:OMYK: Niestety, o własne dobro trzeba zadbać samemu, narzekanie nic nie zmieni. Ora et labora - tylko to coś zmieni
Zasada benedyktyńska jest piękna i chwalić TOMASZA, że Bóg jest jego ostoją i z NIM trzyma sztamę. Bo ON nigdy nie zawiedzie. TOMASZ daje z siebie wszystko, co może, pracuje, jest ojcem, świadomym swojej roli, jest mężem, który składa na swoje barki wszystkie owoce (plusy i minusy) bycia po prostu człowiekiem.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
04-10-2011 10:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
lidia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 440
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #32
RE: Prośba admina :(
Dodam jeszcze, że już dobrych parę lat dziecko bez komputera w domu nadaje się do trzeciego świata, dzisiaj to jest obowiązek
bo tak funkcjonuje edukacja.
Jeśli ma się komputer, można nawet zaoszczędzić pieniądze, ponieważ wszelkie opłaty można zrobić siecią elektroniczną i wiadomo nie wydaje się pieniędzy na dodatkowe opłaty i bilety.
Po za tym w internecie można znaleźć prawie wszystko nawet zarejestrować się w przychodni za darmo przez skypa itp.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-10-2011 10:08 przez lidia.)
04-10-2011 10:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #33
RE: Prośba admina :(
Dziecko bez komputera jeszcze wytrzyma, ale są podstawowe potrzeby na które nie starcza pieniedzy a rząd jeszcze bardziej niszczy rodzinę odbierajac wszelkie ulgi, Nie majac dzieci trudno jest to zrozumieć, bo wszystko co się robi robi się dla siebie, majac rodzinę i dzieci wszystko co sie robi robi sie dla rodziny a zwłaszcza dla dzieci. My sami moż nie potrzebujemy zbyt wiele, ale dzieci aby mogły się właściwie rozwijać potrzebuja wiele. Ja mieszkałem w prymitywnych warunkach, ale wtedy opieka nie działała tak jak teraz, nie odbierała rodzicom dzieci a teraz - gdyby moja rodzina mieszkała w takich warunkach to dzieci szybko znalazłyby się w rodzinie zastepczej. Ja nie moge dopuścic do tego, aby moje dzieci trafiły w takie miejsce a będzie to realne jak nie bedzie nas stać na płacenie rachunków ajak narazie idzie to włąśnie w tym kierunku. I łatwo ci też mówić omyku, bo jestes młoda i sama, nie masz dzieci, nie masz zobowiązań i odpowiedzialności za swoja rodzinę. Można sobie flaki wywalać a oni tak zedrą wszystko co się tylko da z człowieka, ale sobie odebrać to napewno nie dadzą, im się przecież wszystko należy.
Na szpitale, dla chorych kasy nie ma, ale na in vitro szybko kasa się znalazła a dzieci w domach dziecka gniją w nich do 18 roku zycia czekając na akceptacje jakies rodziny, bo lepiej jest bawić się w in vitro niż pokochać takie dziecko. Ludzie oszczedzali przez lata aby mieć na ta czarna godzinę a wspaniały rząd wpakował się na oszczędności, bo trzeba łatać dziry, które rząd sam często robi dla włąsnych korzyści.

I ja nie marudzę na swój los, bo mnie to - jak już pisałem - wiele nie potrzeba do zycia, jestem w stanie żyć w gorszych warunkach, ale nie mogę pozwolić na to, aby moje dzieci smakowały biedy tylko dlatego, że rząd chce się wzbogacać naszym kosztem, kosztem rodzin. I nawet może i dzieci byłyby w stanie zyc w takich warunkach jak ja żyłem kiedyś, ale niestety - to wtedy idzie w kierunku odbierania dzieci rodzicom a na to napewno nie pozwolę.

Tak sie niby troszczymy o dzieci, zaostrzamy prawa dla rodziców, aby już całkowicie nie mogli wychowywać swoich dzieci, ale nie myśli sie o tym jak te wszystkie dzieci maja zyć, z czego ma się je utrzymać. Łatwiej zabrać dzieci rodzicom niz im pomagać, aby dzieci mogły być przy swoich rodzicach.
To się nazywa degradacja rodziny, niszczenie jej. I nie chodzi tutaj o narzekanie na polityków, ale o ukazanie obrazu tego co sie robi z ludźmi, takie postepowanie musi byc poddawane krytyce, bo tak dalej być nie może.To jest chore, prowadzi do patologii społeczeństwa, do takich sytuacji jakie są w innych krajach Europejskich. Jak rząd chce zaciskać pasa to niech to robi najpierw włąsnym kosztem: ucinajac m-czne wynagrodzenia z kilkudziesięciu tysięcy na kilka, zobaczy wtedy ile można kasy zaoszczędzić m-cznie a nie odbierac ludziom to co im pozostało a jest tego często nie wiele, ledwie starvza na przeżycie?

I na koniec omyku: czy robisz może podstawowe zakupy jadąc na debecie? Jesli nie to raczej nie wiesz o czym mówię i trudno będzie ci to zrozumieć jesli sama tego nie doświadczysz.

A tpbie Nicolu i lidio dziękuje za zrozumienie, .Widać, że rozumiecie w czym rzecz, że nie chodzi tutaj o wycieczki na Karaiby czy nawet gdzieś bliżej, My i tak wiele czasu poświęcamy dzieciom, staramy sie im nadrabiać te zaległości wyjazdowe po przez rózne atrakcje miejscowe, ale to nie rozwiązuje problemu uczuć dziecka - uczuc bycia w znacznie gorszej sytuacji. Z jednej strony nasze dzieci to rozumieją, ale też wiem doskonale jak sie czują względem swoich rówieśników, gdy oni opowiadają gdzi byli, że nie siedzieli całe wakacje w swoim mieście, pod blokiem. Są pewne warunki dla rodzin które powinny być gwarantowane, ulgi itp, ale teraz nawet to się odbiera, przedszkoli nie stać więc na to, aby zajmowały się dziećmi za darmo, więc zabiera sie te możliwości, aby tylko przedszkola były wspierane finansowo, bo przecież rząd ma kasę na inne rzeczy, bardziej przyjemne a nie na to co naprawdę ważne.

A potrzeba tak nie wiele, aby choć troche rodzinom pomóc, aby pomóc służbie zdrowia - aby ludzie nie umierali pod szpitalem bo szpital nie chce przyjać pacjenta, aby pomóc hcorym ,których nie stać na kosztowne zabiegi. Tylko problem w tym, ż się nie chce, bo własny tyłek jest zawsze ważniejszy, własne konto musi byc stale napychane kasą.

No dobrze, ale kończę ten temat już, bo on chyba nie zmierza w dobrym kierunku, trochę żałuję, że go otworzyłem, ale teraz mogę juz go zamknąć a wszystkim uczestnikom podziękować za wsparie i dyskusję.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
04-10-2011 11:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #34
RE: Prośba admina :(
trochę się gubię w waszych wywodach. np. TS pisał, że jest na rencie, a nicola, że właśnie on pracuje i za przeproszeniem sobie przy tym flaki wypruwa..
wątek wyglądał na to, że jest sytuacja doraźna której trzeba zaradzić - każdy radzi jak umie, a jak się podsuwa inne rozwiązania niż zrzutka, to znaczy, że napada. do tego z kwestii praktycznej przerodziło się wszystko na dyskusji o systemie, która nic w sumie nie wnosi, bo nie widzę, żeby była jakaś opcja poprawy tego - kolejne wybory, gdzie nie bardzo jest ktoś kogo warto poprzeć więc kolejne 4 lata do niczego, jeśli liczyć tylko, albo głównie na państwo.
omyk poruszyła kwestię komputera/internetu, jak rozumiem jako tylko przykład różnych możliwości gospodarowania to się zrobiła dyskusja czy komputer potrzebny, co jest imho bez związku, bo nie w tym rzecz.

omyk napisał(a):I na koniec omyku: czy robisz może podstawowe zakupy jadąc na debecie? Jesli nie to raczej nie wiesz o czym mówię i trudno będzie ci to zrozumieć jesli sama tego nie doświadczysz.
jakie to ma znaczenie? tylko ci co jadą na debecie mają coś do powiedzenia jak sobie w życiu radzić? ja jadę na debecie. na dzień dzisiejszy wybieram opcję pt. płacić rachunki z miesięcznym czy dwumiesięcznym opóźnieniem. ale nie wybieram opcji marudzenie, tylko opcję: robię co mogę żeby dorobić, doszkolić się i zarabiać więcej.
nie rozumiem czemu wolicie we wzajemnym gronie skupiać się na malkontenctwie (bo tak odbieram ten wątek od jakiegoś czasu, poza jego początkiem) czy skupiać na przysłowiowej rybie zamiast wędki...

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
04-10-2011 19:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #35
RE: Prośba admina :(
Dla mnie, to taki sąd kapturowy nad Tomaszem, czy ma komputer, czy pracuje, lub pobiera rentę...ect - to nie ma znaczenia jeśli darzymy Go zaufaniem, to pomoc doradcza jest dobra, ale bardziej konkretna jednak jest pomoc, o którą On nas prosi... to tyle, nie maglujcie Tomasza jak na przesłuchaniu, kto może niech pomoże z serca - bez przymuszania.

I darujcie sobie ten patetyczny ton - bardzo proszę. - Niech Nasz Dobry Pan, Jezus Chrystus, niech okaże nam Swe Miłosierdzie, oraz pomagał, kiedy tylko będziemy w potrzebie, dzięki braciom o otwartym sercu, pełnym miłości, i wolnym od osądu

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2011 08:02 przez Wojtek37.)
04-10-2011 20:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #36
RE: Prośba admina :(
Amen

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
05-10-2011 09:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #37
RE: Prośba admina :(
wojtek napisał(a):Dla mnie, to taki sąd kapturowy nad Tomaszem
może dla ciebie. ale nie przypisuj z łaski swojej bliźnim własnych intencji, skoro mają inne.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
05-10-2011 21:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #38
RE: Prośba admina :(
(05-10-2011 21:30 )spioh napisał(a):  
wojtek napisał(a):Dla mnie, to taki sąd kapturowy nad Tomaszem
może dla ciebie. ale nie przypisuj z łaski swojej bliźnim własnych intencji, skoro mają inne.

Ja swoje intencje znam, lecz twe bracie są dla mnie zagadką.... masz serce ochocze, to pomóż resztę sam Bóg załatwi.

Tomek podał swoje zmartwienie nam, pod rozważenie - nie po to by roztrząsać .... to czy owo.....

A moje intencje - Twoim zdaniem są jakie mianowicie...?

Można wspomóc Tomasza lub nie, resztę zostawić Bogu pod osąd. Pomyślałeś, jak On może się czuć gdy tak piszecie na jego temat.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
05-10-2011 21:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #39
RE: Prośba admina :(
O matko, co tu się porobiło.
1) nikt po nikim nie jeździł, a już "kobyły", proszę Cię, Nicol@, schowaj.
2) co do "prawdy" której nie znam - życie jest życiem. To, jak się żyje konkretnemu człowiekowi, wie tylko on sam. Bez sensu jest porównywać kto ma lepiej a kto gorzej, nie ma też żadnej uniwersalnej prawdy o tym jak to życie jest do bani. Życie jest piękne, a że czasem do pierwszego nie starcza - kto tego nie doświadczył?
3) jeżeli - jak piszesz - chodzi o brak polityki prorodzinnej, to trzeba się za politykę wziąć. Zwyczajnie, kandydując samemu albo popierając osoby, które są w stanie coś zmienić. Tyle tylko, że cały ten wątek nie jest nastawiony na wcielanie w życie konstruktywnych zmian, tylko na zwykłe marudzenie.
4) Każdy ma jakieś zobowiązania. To bzdura, że "łatwo mi mówić", nie wiem oczywiście w jak skrajnej biedzie żyjesz Tomaszu, ale mi samej swego czasu potrafiło zabraknąć na chleb, albo wystarczyć tylko na chleb, który jadłam z keczupem przez kilka dni. Nie twierdzę, że żyłam w biedzie, bo to nieprawda. Miałam dach nad głową, miałam w co się ubrać, nie chodziłam głodna (a przynajmniej przez większość czasu). I - możecie mnie teraz uznać za chamską i niewspółczującą - uważam, że każdy, kto ma dach nad głową i choć kromkę chleba, nie powinien nazywać się biednym.
Mogąc zjeść 1 posiłek w ciągu dnia należysz do 10% najbogatszych na świecie ludzi!!!!!
5) nikt nie urządza żadnych sądów. dyskutujemy na forum dyskusyjnym na temat, który sam Tomasz rozpoczął.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
05-10-2011 22:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #40
RE: Prośba admina :(
wojtek napisał(a):Ja swoje intencje znam, lecz twe bracie są dla mnie zagadką....
skoro są zagadką, to czemu z góry je uznałeś poprzednim postem za negatywne?

wojtek napisał(a):masz serce ochocze, to pomóż resztę sam Bóg załatwi.
pewnie pytanie jakie zadam uznasz za zbyt dociekliwe, ale: jeśli pomogę, to jaką "resztę"?

btw. co do pomocy, to chodziło mi nie tylko o kwestię doraźną, ale też jakąś perspektywiczną. bo z tego co TS pisał, to jak rozumiem wynika, że tymczasowa "zrzutka" załatwi na daną chwilę problem brania kredytu, żeby mieć co do garnka włożyć, ale nie rozwiąże problemu co dalej, bo przecież dzieciaki rosną i potrzeby finansowe za tym idące również, a przecież nie zanosi się na podniesienie rent czy jakieś symptyczniejsze zasiłki dla rodzin w trudnej sytuacji, niestety...

wojtek napisał(a):A moje intencje - Twoim zdaniem są jakie mianowicie...?
moje "odbicie piłeczki" odnośnie intencji było ironiczne. nie wnikam w twoje intencje. po prostu nie krytykuj innych póki nie wiesz jakie intencje mają.

wojtek napisał(a):Pomyślałeś, jak On może się czuć gdy tak piszecie na jego temat.
owszem. ale mam go za rozsądnego chłopa, a nie mimozę, stąd uważam, że rzeczowa rozmowa da mu więcej niż współczujące pseudopocieszanie, z którego nic dla jego codzienności nie wyniknie.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
05-10-2011 22:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #41
RE: Prośba admina :(
(05-10-2011 22:41 )spioh napisał(a):  owszem. ale mam go za rozsądnego chłopa, a nie mimozę, stąd uważam, że rzeczowa rozmowa da mu więcej niż współczujące pseudopocieszanie, z którego nic dla jego codzienności nie wyniknie.

Ja Go wcale nie "pseudopocieszam" a rzeczową dyskusją to co jest powyżej, bym nie nazwał. Gość chyba nie o to prosił ...chyba że nie umiem czytać ze zrozumieniem.

Ja wymiękłem, nie nadaję się do dalszej z wami dyskusji.... za mały jestem, a na dalsze utarczki słowne nie mam siły.

Lepiej się pomodlić niż dawać "dobre rady" do czego również i ciebie zapraszam w intencji Tomasza.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
05-10-2011 23:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #42
RE: Prośba admina :(
Tomasz ten temat rozpoczął i Tomasz ten temat zakończył zamykajac go, ale nie wiem kto temat otworzył ponownie? Nie zamierzam dalej wdawać się w polemiki nad losem mojej rodziny i wielu innych bo to nie ma sensu. Można zyć biednie i spokojnie czekać na gorszą sytuację uznajac to co się ma za dobre, bo zawsze może być gorzej i to "gorzej" tez mozna spokojnie przyjąć. Tak więc przyjmuje wszystko i zamykam ten temat, mam nadzieję, że po raz ostatni.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
06-10-2011 01:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #43
RE: Prośba admina :(
oj wojtku, chyba faktycznie nie masz siły, a może pora zbyt późna. nie wiem, nie wnikam, nie oceniam.
małe sprostowanie jedynie skoro do tej pory są jakieś niejasności:
- o co prosi zakładający temat nie wyklucza możliwości rozmowy czy dyskusji o problemach
- rad jeszcze żadnych tutaj nie widzę
i dlaczego stawiasz kwestię rozmowy w opozycji do modlitwy?

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
06-10-2011 01:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #44
RE: Prośba admina :(
Ok, Tomasz zamknął temat - przegapiliśmy to z racji tego, że nie wyskakiwała nam informacja, że nie można dodać nowego postu (od jakiegoś czasu wszyscy piszący są z ekipy). Uszanujmy więc jego wolę i nie ciągnijmy tematu dalej.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
06-10-2011 01:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #45
RE: Prośba admina :(
Jak widzę to bardzo cienko działa ta opcja blokowania tematu, skoro inni moga pisać tak więc róbcie sobie co chcecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-10-2011 02:10 przez TOMASZ32-SANCTI.)
06-10-2011 02:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów