Ankieta: Masz jakąś fobię
Tak
Nie jestem pewny(a)
Nie
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #1
Fobie
Czołem,

Oto temat o fobiach, czyli
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fobia napisał(a):zaburzeniach nerwicowych, których objawem osiowym jest uporczywy lęk przed określonymi sytuacjami, zjawiskami lub przedmiotami
Moja fobia jest chyba jedną z rzadszych (przynajmniej nie wygooglałem takowej). Dokucza mi już ok. 20 lat. To fobia związana z ubraniami, a raczej materiałami z jakich są robione.
Na pewno znacie określenie "ubranie mnie gryzie", ale jest ono związane raczej z jej fizycznymi właściwościami - np odstająca metka, lub twarda wełna.
Mnie natomiast gryzą ubrania (ich znakomita większość) w sposób, który ciężko zdefiniować - to raczej mój mózg stwierdza, że dany materiał mnie gryzie lub nie. Wówczas czuję ogromny dyskomfort nosząc to ubranie, nie mogę w nim wytrzymać, czuję stres.
Szacuję, że ubrań, których materiał bym zaakceptował jest mniej niż 5%. Z tego muszę znaleźć te, które wyglądają w miarę ok. Skutkiem tego zazwyczaj chodzę [sarkazm]ku uciesze mojej żony[/sarkazm] w starych ubraniach, bo znalezienie nowego zdarza się rzadko.
Próbowałem znaleźć kryteria jakimi kieruje się mój mózg przy odrzucaniu/aprobowaniu danego ubrania, ale nie odniosłem sukcesu. Wiem jednak, np że sztruks i polar są ok (prawie wszystkie moje spodnie są ze sztruksu) a np dżins nie. Niestety większość materiałów zależy od widzimisię mózgu - np bawełna - czasem ok, a czasem nie (koszule robi się z bawełny, która akurat jest be).
Często też ubranie, które wcześniej było ok (a raczej takie na granicy) zaczyna gryźć i odwrotnie.

Jako, że podobno (nigdy nie byłem u specjalisty) walczy się z fobiami poprzez wychodzenie im naprzeciw, wielokrotnie chciałem się zaprzyjaźniać z niedobrymi ubraniami: kupowałem je, chodziłem w nich - jednak bez skutku - musiałem je oddać, nie było sensu się męczyć.

A Wy też macie jakieś coś (wliczając rady jak z tym wygrać)?
04-12-2010 12:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #2
 
psychoterapia

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
04-12-2010 15:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #3
 
Czemu nie było sensu się męczyć? Ja bym kupiła same gryzące, wywaliła stare i chodziła do skutku. Ale pewnie psychoterapia jest mądrzejszym rozwiązaniem ;P

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-12-2010 16:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
Jakiego skutku?
Od 20 lat próbuję - bo mam dosyć sporo "złych" rzeczy (wszystkich przecież nie oddam zwłaszcza, jeśli zaczęły gryźć po długim okresie użytkowania), które czasem nawet na złość sobie zakładam lub z nadzieją, że to przemogę.
04-12-2010 16:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #5
 
Chodziłabym tylko w tym, co gryzie, racjonalizując sobie, że to tylko fobia i robiąc jej na przekór - do czasu, kiedy skapituluje (fobia, nie ja xD).
Ale każdy człowiek jest inny, sposób na jednego może drugiemu nie pomóc, a wręcz zaszkodzić. Sam wypracuj swoją metodę.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-12-2010 16:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Czyli?
04-12-2010 17:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #7
 
omyk napisał(a):Chodziłabym tylko w tym, co gryzie
taka forma pokuty a`la włosiennica ? :mrgreen:

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
04-12-2010 18:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #8
 
PS - nie mogę znaleźć teraz fachowej nazwy ale to ma swoją medyczną nazwę - to jest rodzaj nadwrażliwości skóry. To "choroba" zakończeń nerwowych w skórze.

A bawełna bawełnie nierówna, nie chodzi tylko o rodzaj materiału, ale bardziej o jego fakturę: czasami sztuczne tworzywo jest "przyjemniejsze' niż naturalne, czasami odwrotnie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-12-2010 20:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #9
 
PS, jeśli problem jest natury psychicznej to może afirmacja + sesja hipnotyczna?
Ja bałem się psów (dogofobia?) - teraz prawie się ich nie boję. Pomógł odpowiedni sen - nawet nie świadomy.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
04-12-2010 21:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
Afirmacja to z tego co mi wiadomo New Age, a hipnoza też może być niebezpieczna nie mowiac ze jest zbedna i na poczatek psychoterapia to może być to[nie musi], dobrze by to bylo polaczyc z uzdrowieniem duchowym - daje ogromny pokój. Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
05-12-2010 01:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #11
 
Scott napisał(a):Afirmacja to z tego co mi wiadomo New Age
:lol2:
PS wystarczy modlitwa przecież Szczęśliwy

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
05-12-2010 19:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Ahaha, naperno choroba ustapi przez to że ktoś sobie nieustannie mówi że nie jest chory. :roll2: Nie zapominając o innych rzeczach ktore może Bóg albo medycyna i tu też afirmacje rozni szmani polecają-sam sie z tym spotkałem.

Cytat:PS wystarczy modlitwa przecież
Nie ma to jak wykpić w ten sposob działanie Boże. I ile smiechu przy tym. Zenada. Tak to jedna sekta w USA głosi- matka wokalisty Metaliki przez ten sposób myślenia zginęła, nie obrażaj nas rownając z sektą. :?

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
05-12-2010 23:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Jakie znowu działanie Boże?
PS szuka właśnie sposobu na jakiekolwiek działanie.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
06-12-2010 08:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Pafni, piszac szyderczo w ten sposób o sposobie myślenia, myśląc tak samo jak sekta obrażasz Boga, mniejsza z tym że obrazasz też nas bo odebralem to jako kpine z sposobu myslenia osob wierzacych, celowe zrownanie z mysleniem sekty zeby wyszli na oszolomow i fanatykow, ale no- mniejsza z tym drugim.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
06-12-2010 10:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
Nie obrażam Boga.(Równie dobrze mrówka może mnie obrazić)
Nie myślę jak sekta. (Nie należę do żadnej grupy religijnej)
Jestem osobom wierzącą.( Też się modlę)
Ty natomiast masz pesymistyczne usposobienie i zamiast pomóc PS , mówisz mu czego nie wolno. Na samym początku się pogrążasz. Dlatego napisałem prześmiewczo,że "modlitwa pomoże" chociaż wiem,że PS to nie przekona.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
06-12-2010 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów