heysel napisał(a):Czy Twoja parafia posiada wszystkie zezwolenia z Sanepidu ?
Patrzcie, że ludzie chodzący do różnych uzdrawiaczy nie narzekają na kadzidła a moż tam sanepid powinien zajrzeć, albo do domów publicznych, bo korzystanie z usług bardziej szkodzi zdrowiu niż kadzidła liturgiczne w Kościołach. A jak ktoś ma problem z kadzidłem liturgicznym w Kościele to niech sobie maskę tlenową zakłada, choć wątpię, aby mu takie kadzidło zaszkodziło. Myślę, że jak ktoś wali alkohol w domu lub stosuje środki dezynfekujące do toalet to też sanepid powinie każde mieszkania sprawdzić, czy przypadkiem zapach komuś nie szkodzi.
Tak więc widać bardzo jasno, że ci, którym mogłoby przeszkadzać kadzidło w Kościele ma awersje na to co jest związane z Bogiem a to świadczy o tym, że tak naprawdę to nie samo kadzidło mu przeszkadza lecz prawda o sobie jaką może odkryć w Kościele, że jest grzesznikiem a każdy grzech śmierdzi na odległość. Jeśli są ku temu wątpliwości to wystarczy się zastanowić, dlaczego ciała grzeszników sie rozkładają a świętych nie. Kto zatem narzeka najbardziej? Szczególnie ci, którzy tak naprawdę Boga odrzucają stając podnad Nim i uważając się za lepszych, mądrzejszych od Boga nie widząc prawdy o sobie samym i nie chcąc jej przyjmować, aby ich nie zabolała, bo jakby się dowiedzieli prawdy o sobie to nie mogliby dłużej z tym żyć, że grzech potrafi tak mocno zalatywać nieprzyjemnym zapachem.
Ci, którzy chodzą do Kościoła i mimo swoich grzechów wierzą w Boga, staraja się korzystać z Jego łąski nie będa narzekać na kadzidła, gdyż wiedzą doskonale, że ztych ich grzechów może ich wyprowadzic tylko Bóg.
A co do reakcji sanepisu do bardziej wysłałbym go do badania melin, gdzie pędzi się bimber lub pije dyktę i innych miejsc, w których korzysta się ze środków odurzajacych, narkotyków, czy innych świństw, które szkodzą zdrowiu. Może takie sklepy z dopalaczami? A może dobrze by bylo aby odwiedzili namioty indian mieszkających w Polsce ?- tam może znajdą szamanów korzystających z kadziedełek. Domy róznych znachorów i uzdrawiaczy A może wogóle większość mieszkań sanepi dpowien sprawdzić - gdyż u niektórych może być taki problem, że jak zmieni skarpetki raz na tydzień to tez mogą sie wytwarzać szkodliwe substancje?
Problem heyselu leży tutaj w tym, że jak ktoś chce uderzać w Kościół to znajdzie każdy możliwy szczegół, który ma na celu niszczenie Kościoła i wszystkiego co się z nim wiąże, ale nie szuka tego co tak naprawdę niszczy życie jego własne i innych: alkohol, używki, narkotyki, pornografia i wiele innych. Ciebie może mało interesuje to, że takie rzeczy niszczą życie człowieka a skupiasz sie na tym co ze strony Kościoła może niszczyc ludzi. Popatrz jednak uważnie ile ludzi umiera od tych wszystkich brudów, które wymieniłem a ile ludzi umiera od tego, że chodzą do Kościoła i wdychają kadzidła liturgiczne. Zobaczysz kolosalna róznicę. I dopiero wtedy zadaj sobie pytanie : co tak naprawdę niszczy i gdzie powinien sanepid uderzyć najpierw?
