gorszyciel Knotz?

[TOMASZ32-SANCTI]

Ja ujme to inaczej : przeczytaj sobie listy św. Jana Apostoła lub św.Pawła, rozważ je w swoim sercu a potem jasno sobie powiedz: "jestem śmierdzącym grzesznikiem, wcale nie jestem lepszy od innych i gdyby nie łaska Boga, gdyby nie to, że Bóg trzyma nade mna swoją rekę przed popełnianiem gorszych grzechów niż te które mam to już dawno upadłbym tak nisko, że byłbym jeszcze gorszy".

Wtedy dopiero zrozumiesz, że ci ludzie których ty tak sądzisz, tak krytykujesz wcale nie sa gorsi od ciebie i zaczniesz na nich patrzeć zupełnie inaczej, zobaczysz w nich ludzi równie słabych tak jak ty jesteś słaby i to, że wielu z nich nie upadło tak nisko to jest tylko dzięki łasce Boga, że trzyma nad nami swoją rękę, ale wystarczy aby zdjął ją na chwilę i leżymy, upadamy bardzo nisko, gdyz bez pomocy Boga jesteśmy bardzo słabi i szatan może z nami robić co zechce. Rozumiesz to czy też nie?

Tak więc jeśli nawet autor ksiażki gdzieś ujał cos niewłaściwego to nie dlatego, że tak chciał, że sobie tak to zaplanował aby gorszyć innych, ale jest także osobą słabą narażona na działanie zła.
Tyle, że to co on pisze w swoich ksiażach musi miec jakieś odniesienie do nauki Kościoła, do PŚ-tego, inaczej książka nie dostałaby Imprimatur.

I zacznij w końcu patrzeć na ludzi, na katolików, którzy są słabi jako człowiek, jako katolik a nie jakiś wróg Kościoła, który widzi w innych tylko złe cechy a w sobie rzeczy gorszących nie widzi, bo pokazujesz wtedy swoją pychę i zarozumiałosć a przecież wcale nie jesteś lepszy od autora ksiażki - jako człowiek oczywiście. To co tutaj wypisujesz bardzo często gorszy innych.
Więc bez tego spojrzenia na siebie z perspektywy grzesznika niczego nie zrozumiesz.
Gdy staniesz w prawdzie o sobie i zobaczysz, że wcale nie jestes lepszy a może nawet często gorszy od innych, gdyz znasz dobrze oczekiwania Boga względem siebie a czynisz inaczej, stajesz się często gorszy od tych, którzy grzeszą a moga nie rozumiec tego co Bóg zawarł w swoim słowie (Pismie Świetym) a także tego co przekazuje przez nauke Kościoła.

Wtedy też może zrozumiesz, że to co pisze K.Knotz w swoich ksiazkach jest wielką pomocą dla człowieka, że dzięki jego wiedzy i doświadczeniu wielu ludzi może naprawde unikać poważnych grzechów.

[Shou]

Wojtek37 napisał(a):Więc my mamy się otwierać ze swymi poglądami, a Ty się ukrywasz....?

Więc żyję samotnie i co ma to do rzeczy?

Scott napisał(a):lekarz seksuolog]- pomaga wielu ludziom którzy mają problemy z seksualnościa.

Więc masz mnie za chorego zboczeńca - OK, niech Ci tam będzie. :hahaha:

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Wtedy dopiero zrozumiesz, że ci ludzie których ty tak sądzisz, tak krytykujesz wcale nie sa gorsi od ciebie i zaczniesz na nich patrzeć zupełnie inaczej, zobaczysz w nich ludzi równie słabych tak jak ty jesteś słaby

Zawsze, w każdej rozmowie traktujecie mnie tak samo - jako fanatyka religijnego z pychą sięgającą nieba. Pisała tak o mnie Annika, Annia_Wawa.. i chyba raz Omyk (?). Co do Niej to nie jestem pewnien. W każdym razie jak już mówiłem potępiam czyny nie człowieka. Tak już pisałem w jednym temacie i powtarzam to jeszcze raz. Nie stawiam siebie wyżej od innych bo jestem takim samym stworzeniem..

[Sant]

Shou napisał(a):Zawsze, w każdej rozmowie traktujecie mnie tak samo - jako fanatyka religijnego z pychą sięgającą nieba

Może więc warto byś się nad sobą zastanowil?

Shou napisał(a):W każdym razie jak już mówiłem potępiam czyny nie człowieka.

Czyzby?: potępiłeś choćby mnie i moją żonę, o. Knotza, neokatechumenów.... itp- wymieniać dalej?

.

Shou napisał(a):...Tak już pisałem w jednym temacie i powtarzam to jeszcze raz. Nie stawiam siebie wyżej od innych bo jestem takim samym stworzeniem..

Czytając twoje posty dostrzegam wręcz coś odwrotnego.
Nikt tu nie chce twojej krzywdy, tyle że twój sposób reagowania i pisania świadczy wręcz o czymś innym niż uważasz wobec siebie. Jesli wniesiesz do swoich postów odrobinę pokory i pewnej rezerwy w stosunku do siebie i swoich tez, oraz szacunku do współdyskutantów będzie wszystko O.K. [-o< =D>

[Shou]

Jeżeli wymagasz ode mnie bym jedynie przytakiwał innym osobom to pisanie dla mnie nie ma tutaj sensu. Nie będę kłamał albo szedł na zgniłem kompromisy - co do zgubnych skutków tych drugich to dobrze widać je na na przykładzie tego kraju.

sant napisał(a):szacunku do współdyskutantów

Jeśli mowa o elementarnym szacunku:

Kod:

to ma chory pogląd

Kod:

jedź na rekolekcje z ojcem Meissnerem[lekarz seksuolog]- pomaga wielu ludziom którzy mają problemy z seksualnościa.

sant napisał(a):Może więc warto byś się nad sobą zastanowil?

Wiesz już to zrobiłem - po co ja to w ogóle siedzie..

Scott napisał(a):pomaga wielu ludziom którzy mają problemy z seksualnościa.

To wyobraź sobie, że w pismach dla młodzieży takich jak Bravo zachęcają do masturbacji - i to lekarze pełną gębą. Jesteś jeszcze młody, do tego "zdrowy".. na pewno musisz umacniać więzi ja tego nie neguję. Kiedyś inaczej na to spojrzysz. Pamiętaj tylko o godności ludzkiej, stoimy wyżej niż zwierzęta, które jak są "zdrowe" to muszą..

[Sant]

Mam wrażenie, ze ty po prostu nie rozumiesz prostych zagadnień, jednocześnie uważając się za mędrca.....

Shou napisał(a):To wyobraź sobie, że w pismach dla młodzieży takich jak Bravo zachęcają do masturbacji - i

I to jest własnie to o czym piszemy- skaczecz bez sensu z tematu na temat, często wyważając przy okazji otwarte drzwi. Czemu? - myśle, że z powodu ...(patrz 1-sze zdanie)

[ Dodano: Pią 07 Sty, 2011 14:47 ]

Shou napisał(a):Nie będę kłamał albo szedł na zgniłem kompromisy

Znaczy że mi i jeszcze paru innym zarzucasz kłamstwa albo podatność na zgniłe kompromisy. Otóz powtarzam ci, że mylisz się zasadniczo. To tylko twój ogląd świata, bardzo daleki od rzeczywistości.
Zakładasz, że jeśli ktoś uważa inaczej niż ty, to od razu epitecikiem w niego. Tak? A potem dziwisz się. Niekiedy warto trzy razy zastanowić się niz coś się chlapnie.
W ogóle nie bierzesz pod uwage że w tym oglądzie możesz się mylić.

[Shou]

sant napisał(a):skaczecz bez sensu z tematu na temat

To nie jest bez sensu bo obie rzeczy tyczą się tematu czystości, który roztrząsamy. W Bravo również wypowiadają się seksuolodzy.

A to:

sant napisał(a):nie rozumiesz prostych zagadnień, jednocześnie uważając się za mędrca

sant napisał(a):skaczecz bez sensu z tematu na temat

pokazuje za jakiego idiotę i głupca mnie masz, sam z kolei nie rozumiejąc prostych matafor patrz inny temat o prezydencie wynoszonym na ołtarze. Potraktowałeś to dosłownie, a mi zarzucasz opóźnienie umysłowe..

[Sant]

Shou Czy nie rozumiesz, że czym inny jest seks małżeński którym pisze o. Knotz, i o którym jest temat i o którym tu dyskutujemy, a czym innym rozpusta lansowana przez Bravo i masturbacja? Teraz już mnie wkurzyłeś. Albo dyskutujemy o Knotzu i małżeństwie, albo o rozpuście lansowanej przez świat. Zdecyduj się.

Shou napisał(a):To nie jest bez sensu bo obie rzeczy tyczą się tematu czystości, który roztrząsamy.

I NIE ŻYCŻĘ SOBIE BYŚ MOJE RELACJE Z MOJĄ MAŁŻONKĄ NAZYWAŁ NIECZYSTYMI. Jeszcze raz z tym wyskoczysz a poniesiesz konsekwencje. Dosyć obrażania.

[M. Ink. *]

Shou napisał(a):traktujecie mnie tak samo - jako fanatyka religijnego z pychą sięgającą nieba. Pisała tak o mnie Annika, Annia_Wawa.. i chyba raz Omyk (?)

być może mają słuszne powody...

[Wojtek37]

Shou napisał(a):

Wojtek37 napisał(a):Więc my mamy się otwierać ze swymi poglądami, a Ty się ukrywasz....?

Więc żyję samotnie i co ma to do rzeczy?.

Stary, więc tak naprawdę, nawet nie wiesz o czym piszesz.... skoro tego nie doświadczyłeś.... a chyba nie jesteś terapełtą i seksuologiem w tej materii.....?

sant napisał(a):

Shou napisał(a):To nie jest bez sensu bo obie rzeczy tyczą się tematu czystości, który roztrząsamy.

I NIE ŻYCŻĘ SOBIE BYŚ MOJE RELACJE Z MOJĄ MAŁŻONKĄ NAZYWAŁ NIECZYSTYMI. Jeszcze raz z tym wyskoczysz a poniesiesz konsekwencje. Dosyć obrażania.

Tak więc w 100% zgadzam się z Santem - a Ty nie przesadzaj....

[bashca]

Shou, zastanów sie nad tym co piszesz
Problem jest w tym że źle postrzegasz współżycie i mam wrażenie że za Chiny nie chcesz przyjąc tego co KK mówi na ten temat . Zacytuje po raz enty:

Cytat:Powołanie do czystości

KKK 2362 "Akty... przez które małżonkowie jednoczą się z sobą w sposób intymny i czysty, są uczciwe i godne; a jeśli spełniane są prawdziwie po ludzku, są oznaką i podtrzymaniem wzajemnego oddania się, przez które małżonkowie ubogacają się sercem radosnym i wdzięcznym" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 49). Płciowość jest źródłem radości i przyjemności:

KKK 2337 Czystość oznacza osiągniętą integrację płciowości w osobie, a w konsekwencji wewnętrzną jedność człowieka w jego bycie cielesnym i duchowym. Płciowość, (...) staje się osobowa i prawdziwie ludzka, gdy zostaje włączona w relację osoby do osoby, wewzajemny dar mężczyzny i kobiety, który jest całkowity i nieograniczony w czasie.

Nie masz prawa w sposób dosłowny czy mniej dosłowny obrażać tych którzy zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego patrza na temat seksualności :!:

Seks w małżeństwie sakramentalnym jest popierany przez Kosciół
masturbacja jest grzechem
seks przedmałżeński jest grzechem

może zacznij od przyswojenia sobie tych pojęć?
i naprawde oddzielaj jedne rzeczy od drugich

[ Dodano: Pią 07 Sty, 2011 18:19 ]

Shou napisał(a):potępiam czyny nie człowieka.

to sprecyzuj jakie postępowanie potepiasz

[Shou]

sant napisał(a):Albo dyskutujemy o Knotzu i małżeństwie, albo o rozpuście lansowanej przez świat.

Jedno z drugim jest mocno powiązane bo z kolei rewolucja obyczajowa odcisnęła jak widać poważnie swoje piętno także na Kościele.. Knotz, jego język i przemyślenia są tego przykładem.

Wojtek37 napisał(a):Stary, więc tak naprawdę, nawet nie wiesz o czym piszesz.... skoro tego nie doświadczyłeś..

To i Knotz nie wie o czym pisze bo on również tego nie doświadczył.

sant napisał(a):I NIE ŻYCŻĘ SOBIE BYŚ MOJE RELACJE Z MOJĄ MAŁŻONKĄ NAZYWAŁ NIECZYSTYMI.

Był Shoucentryzm jest i Santocentryzm.

bashca napisał(a):Seks w małżeństwie sakramentalnym jest popierany przez Kosciół
masturbacja jest grzechem
seks przedmałżeński jest grzechem

bashca napisał(a):Nie masz prawa w sposób dosłowny czy mniej dosłowny obrażać tych którzy zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego patrza na temat seksualności

Znam nauczanie Kościoła ale to nie znaczy, że pewnych rzeczy nie można tu poddać dyskusji. Ja przestawiam swoje poglądy, ktoś przedstawia tu swoje i tyle.. Nic mnie nie obchodzi co ta druga osoba ze sobą zrobi i jak odniesie się do mojego postrzegania świata. Dziwi mnie tylko przyzwolenie na pisanie wprost wulgarnych rzeczy o drugiej osobie typu: chory psychicznie czym uraczył mnie nie kto inny jak jeden z moderatorów tego forum 2 lata młodszy ode mnie.

[TOMASZ32-SANCTI]

Shou napisał(a):Więc żyję samotnie i co ma to do rzeczy?

Może mieć wiele. Możesz np nie mieć doświadczenia czym jest czystosć przedmałżeńska i czystosć małżeńska. Nie masz też wtedy doświadczenia czym jest małżeństwo. Trudniej wtedy opierać się na konkretnych faktach związanych z życiem w małżeństwie. To tak jak ja mógłbym rozmawiać na temat prawa nie znając kodeksu karnego czy innych przepisów. Bez doświadczenia jest po prostu gadka-szmatka, nic nie warta, gdyż taki człowiek nie wiele potrafi powiedzieć na konkretny temat nie mając doświadczenia i wiedzy, praktyka jest bardzo ważna.

Shou napisał(a):Więc masz mnie za chorego zboczeńca - OK, niech Ci tam będzie.

Nikt nie uważa ciebie tutaj za zboczeńca, do seksuologa chodzi się po poradę, co nie oznacza, że człowiek musi być od razu zboczeńcem. To tak jak człowiek poszedłby do prawnika po poradę. Czy to ma oznaczać, że jest od razu bandytą bo potrzebuje porady prawnej.

Zachowujesz się jak dziecko, do którego się coś mówi, tłumaczy sie a tobie jednym uchem wpada a drugim wypada.

Shou napisał(a):Zawsze, w każdej rozmowie traktujecie mnie tak samo - jako fanatyka religijnego z pychą sięgającą nieba. Pisała tak o mnie Annika, Annia_Wawa.. i chyba raz Omyk (?). Co do Niej to nie jestem pewnien. W każdym razie jak już mówiłem potępiam czyny nie człowieka. Tak już pisałem w jednym temacie i powtarzam to jeszcze raz. Nie stawiam siebie wyżej od innych bo jestem takim samym stworzeniem.

Ja ciebie nie traktuje jako fanatyka religijnego, traktuje ciebie jako młodego niedoświadczonego człowieka, który wyolbrzymia wiele spraw, wiele z nich interpretuje na włąsny sposób nie mając doświadczenia w wielu sprawach, z wiedzą też chyba nie najlepiej stoisz, skoro negujesz tyle spraw omawianych przez człowieka, który ma wiedzę, ma doświadczenie a co ciekawsze - ma duże poparcie Kościoła nie tylko jako osoba duchowna, ale też jako człowiek, który przez wiele lat prowadzi nauki z parami małżeńskimi czy parami przygotowującymi sie do małżeństwa. Dlatego też negując ksiażki czy artykuły K.Knotza podważasz autorytet Kościoła.

Shou napisał(a):pokazuje za jakiego idiotę i głupca mnie masz

Nikt ciebie nie ma za głupca czy idiotę, sam jednak starasz sie ukazać jako taka osoba do której trzeba mówić i nic nie dociera - tak jakby się rozmawiało ze ścianą.

[bashca]

Shou napisał(a):Znam nauczanie Kościoła ale to nie znaczy, że pewnych rzeczy nie można tu poddać dyskusji.

ale nad czym chcesz dyskutować? chcesz zanegowac to co Kościół Katolicki zatwierdził?
nawet jesli to sa Twoje opinie do których masz prawo, w ten sposób świadomie podważasz Jego nauczanie

Shou napisał(a):sant napisał/a:
I NIE ŻYCŻĘ SOBIE BYŚ MOJE RELACJE Z MOJĄ MAŁŻONKĄ NAZYWAŁ NIECZYSTYMI.


Był Shoucentryzm jest i Santocentryzm.

Ale zauważ że Shoucentryzm w tym temacie jest niezgodny z nauka Koscioła, to po pierwsze, a po drugie obraża tego kto tej nauce jest wierny
Santocentryzm usiłuje pokazać w jaki sposób Kościół Katolicki patrzy na seksualność i odpiera ataki na siebie, swoje poglądy zgodne z nauką KK - i dobrze

Shou, czy Ty mając żone , po współżyciu z nią szedłbyś do spowiedzi z tego powodu?Ciekawabyłabym reakcji księdza Ty Shou po prostu masz zniekształcone patrzenie na seksualnośc i to każdy kapłan w takim kontekście by Ci to powiedział

[Shou]

bashca napisał(a):Shou, czy Ty mając żone

Od bardzo dawna nie zawracam sobie głowy drugim człowiekiem.. ok z mojej strony dyskusje dobiegły końca. To człowiek sprawił, że życie na wygnaniu stało się jednym wielkim bagnem - ja nie mam zamiaru iść z nurtem tego świata, a Wy róbcie co uważacie za słuszne.

[Wojtek37]

Shou napisał(a):To i Knotz nie wie o czym pisze bo on również tego nie doświadczył.

Otóż wie, bo w konfesjonale wiele rzeczy dzięki kapłanom staje się bardziej czytelne i proste, a do tego wiedza medyczna, jak i zwykle wsłuchanie się w człowieka, którego Ty nie jesteś w stanie zrozumieć.... daje takką wiedzę i stosowne twierdzenia, za którymi stoi magisterium Kościoła......

Oczywiście Ty jesteś w opozycji co do Kościoła,..... ale na szczęście jesteś w osamotnieniu...

Co do Twojego podejścia do seksualności, to jak będziesz miał żonę to - będziemy mogli sobie pogadać ....a teraz to jesteś tylko teoretykiem......