Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ewangelia według Rzymu James G. McCarthy
Autor Wiadomość
MELCHISEDEK Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #1
Ewangelia według Rzymu James G. McCarthy
W jednej z księgarń internetowych pojawiła się niekomercyjnym nakładem
książka Ewangelia według Rzymu.
wiecej info na stronie Jack.pl

O książce

Ewangelia według Rzymu jest unikalną pozycją w języku polskim.
Polskie wydanie jest próbą obiektywnego, merytorycznego i wolnego od
emocji porównania oficjalnej nauki Kościoła katolickiego w jej
najbardziej kluczowych obszarach z nauką samego Pisma Świętego. W
konsekwencji jest ono zaproszeniem do osobistego studium tych
zagadnień i wyciągnięcia stąd osobistych wniosków.
Porównanie doktryny Kościoła katolickiego z nauką Pisma Świętego
obejmuje następujące obszary doktrynalne:

* Zbawienie
* Msza święta
* Maryja
* Władza

Polskie wydanie Ewangelii według Rzymu nie jest po prostu
bezpośrednim tłumaczeniem oryginalnego wydania amerykańskiego, lecz
faktycznie jego rozbudowaną redakcją. Oczywiście cały oryginalny tekst
autora książki pozostał nienaruszony. To co w wielu miejscach
zmieniliśmy to źródła cytatów tekstów źródłowych, które autor cytuje.
Wszelkie zmiany w tym zakresie zostały dokonane według bardzo
precyzyjnych zasad. Zasady te oraz wszelkie inne informacje, które są
pomocne do samodzielnego studiowania, analizy i weryfikacji
przedstawionych w książce zagadnień, zostały wyjaśnione we Wstępie
Redaktora wydania polskiego.
Książka posiada obszerne i bardzo starannie opracowane przypisy
końcowe, wyczerpującą bibliografię oraz aż trzy indeksy: indeks
biblijny - kompletna lista wszystkich cytatów biblijnych, indeks
apokryficzny - kompletna lista wszystkich cytatów apokryficznych,
indeks rzeczowy - obszerny skorowidz wątków tematycznych i
historycznych.

Więcej na stronie internetowej, dostępne są także fragmenty książki. Pozycja bardzo dobra, ukazuje nauczanie katechizmu i Biblii.

,,Bracia,(...)abyście się nauczyli na naszym przykładzie nie wykraczać ponad to,co jest napisane,żeby jeden nie pysznił się drugim przeciw innemu...Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków,gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus."
30-12-2010 20:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #2
 
James G. McCarthy

Cytat:Kiedyś Jim sam był katolikiem.

Cytat:Obecnie jest jednym ze starszych zboru Grace Bible Chapel w San Jose, w Kalifornii

I wszystko jasne.

Kilka słów od redaktora wydania Polskiego też..:

Cytat:Moja motywacja w przygotowaniu tego wydania jest w gruncie rzeczy bardzo podobna do motywacji autora książki: mam dług – po pierwsze wielki dług miłości i wdzięczności wobec Boga za wspaniałe zbawienie w Chrystusie, które za darmo stało się moim udziałem; po drugie dług miłości wobec mojej katolickiej rodziny, przyjaciół (szczególnie z dawnej wspólnoty w ruchu oazowym Światło i życie w moim rodzinnym mieście) i milionów szczerych polskich katolików, których oni reprezentują.
30-12-2010 20:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
Czyli mówiąc krótko jest to przykład sieczki jaką serwują nam od lat rozmaici antybiblijni dyletanci. http://soplandia.cba.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=8

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
30-12-2010 21:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #4
 
Tak. Szczególnie uderzające są dla mnie tego typu stwierdzenia:

Cytat:wspaniałe zbawienie w Chrystusie, które za darmo stało się moim udziałem

To się chyba nazywa odrzucenie prawd o sądzie ostatecznym bo skoro ten pan uważa, że już jest święty.
30-12-2010 21:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
MELCHISEDEK napisał(a):obiektywnego
wątpię

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
30-12-2010 21:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MELCHISEDEK Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #6
 
Shou
Poczytaj Nowy testament tam nagminnie apostołowie chyba tą prawdę odrzucali bo wszystkich ochrzczonych uważali za świętych Oczko - siebie także uważali za świętych

PS Biblijne "święty" nie oznacza doskonały, ale okręśla nowonarodzonego człowieka podlegającego uświęceniu przez Boga

[ Dodano: Czw 30 Gru, 2010 21:52 ]
smokeustachy napisał(a):Czyli mówiąc krótko jest to przykład sieczki jaką serwują nam od lat rozmaici antybiblijni dyletanci. http://soplandia.cba.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=8
A to jest przykład typowego błędu w dyskusji, chyba sam nie przeczytałes na czym polega sztuka erystyki? Język

,,Bracia,(...)abyście się nauczyli na naszym przykładzie nie wykraczać ponad to,co jest napisane,żeby jeden nie pysznił się drugim przeciw innemu...Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków,gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus."
30-12-2010 22:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #7
 
No OK ale w Biblii to tak jak i wszystko jest przedstawiane obrazowo. Tu termin święty odnosi do osób wypełniających wolę Bożą. Biblia była i jest przecież przekazem dla wszystkich, także tych słabiej wykształconych, których kiedyś była większość.
Nie mniej Święty to osoba zmarła, która została zbawiona. W Kościele Katolickim mianem świętego określa się także osoby zmarłe kanonizowane. Z tego co się orientuję jedynie protestanci uważają się za świętych już za życia.
30-12-2010 23:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MELCHISEDEK Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #8
 
W Biblii nie wszystko jest przedstawione obrazowo - nie wchodząc skąd się bierze sposób egzegezy - sednem książki jest właśnie to by przedstawić jak Biblia ( czyli Bóg) patrzy na sprawę np "świętości"( czyli kogo Bóg nazywa świętym). Tu w tej konkretnej sprawie nauczanie Biblii ( Boga) i Katechizmu się rozmijają, ale czy tylko w tym?
Pozdrawiam

,,Bracia,(...)abyście się nauczyli na naszym przykładzie nie wykraczać ponad to,co jest napisane,żeby jeden nie pysznił się drugim przeciw innemu...Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków,gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus."
30-12-2010 23:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #9
 
MELCHISEDEK napisał(a):Tu w tej konkretnej sprawie nauczanie Biblii ( Boga) i Katechizmu się rozmijają, ale czy tylko w tym?

W jaki sposób się rozmijają? Skoro Biblia mówi, że człowiek święty to człowiek wypełniający (za życia) wolę Bożą. A Katechizm dopowiada iż taka osoba mianem świętego jest określana faktycznie dopiero po śmierci to gdzie tu się te nauki rozmijają? Raczej uzupełniają..
30-12-2010 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #10
 
Shou, przecież Rz 8,24: "W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się] ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda?" (BT)

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-12-2010 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #11
 
omyk co masz tu na myśli? Przecież ten fragment można zinterpretować za 5 różnych sposobów. Czy uważasz się za osobę świętą? Czy ja jestem już święty? :shock:
30-12-2010 23:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MELCHISEDEK Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #12
 
* A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.
(Rzymian 5:5, PL_BT)
Jeśli w nadziei jesteśmy zbawieni ( a jesteśmy) to mamy pewność zbawienia.
Shou - jak możesz pisać że nauka Pisma św i Katechizmu się uzupełniają skoro się wykluczają. Według nauczania katechizmu świętym jest każdy kto zasłużył na takie miano a decyduje o tym proces kanonizacyjny. Pismo św naucza że świętym jest każdy uczeń Chrystusa, już za swojego życia. Zostaje świętym w chwili nowonarodzenia. Zatem skoro Shou jak wierzysz narodziłeś się na nowo podczas chrztu to czy napiszesz na tym forum o sobie że jesteś świętym człowiekiem?

,,Bracia,(...)abyście się nauczyli na naszym przykładzie nie wykraczać ponad to,co jest napisane,żeby jeden nie pysznił się drugim przeciw innemu...Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków,gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus."
30-12-2010 23:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #13
 
Shou: Kościół jest święty, a ja jestem członkiem Kościoła. Sama w sobie jestem grzeszna i nic więcej, ale przez włączenie w Mistyczne Ciało Chrystusa, mogę się nazywać w ten sposób, co wcale nie znaczy, że osiągnęłam jakikolwiek stopień doskonałości. Spójrz, co pisze św. Paweł: "do świętych, którzy są w Efezie (...) Dlatego, odrzuciwszy kłamstwo, niech każdy z was mówi prawdę swemu bliźniemu, bo jesteście nawzajem dla siebie członkami. Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce. Nie dawajcie miejsca diabłu! Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego użyczać potrzebującym"
Popatrz, pisze do świętych, a poucza jak grzeszników... Co za ciekawa zależność, prawda? Uśmiech
Pewien biskup na rekolekcjach zadał uczestnikom pytanie: Czy wy jesteście święci?
Uczestnicy zmieszali się, nie wiedząc co odpowiedzieć. - No, jesteście święci? - drążył biskup.
Słysząc, że zapadła cisza, uśmiechnął się i powiedział: Przystąpiliście na Mszy do Komunii?
- Tak!
- No, to jesteście święci!

Przecież łaska jest uświęcająca Oczko Oczko Uśmiech

[ Dodano: Czw 30 Gru, 2010 22:38 ]
Melchisedek - jasne, możesz być pewny zbawienia o ile je przyjmiesz (wiara, chrzest, modlitwa, życie sakramentalne) i o ile po drodze z niego nie zrezygnujesz (dalsza pielęgnacja poprzednich i rozwój w łasce). Jeśli natomiast pójdziesz w złą stronę, to możesz z tej bajki wypisać się na własne życzenie. Nic nie jest zaklepane poza Tobą.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-12-2010 23:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #14
 
MELCHISEDEK napisał(a):Jeśli w nadziei jesteśmy zbawieni ( a jesteśmy) to mamy pewność zbawienia.

Mam nadzieję zbawienia ale przecież nie pewność bo nie wiem jak zostanę osądzony po śmierci.

MELCHISEDEK napisał(a):Według nauczania katechizmu świętym jest każdy kto zasłużył na takie miano

To zależy jak odbierasz to "zasłużył." Katechizm wyraźnie mówi, że każdy może być święty. Proces kanonizacyjny służy tylko do wynoszenia Świętych uznanych przez Kościół na ołtarze ale to nie oznacza, że wyłącznie oni są święci - zbawieni.
30-12-2010 23:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #15
 
Cytat:Shou - jak możesz pisać że nauka Pisma św i Katechizmu się uzupełniają skoro się wykluczają. Według nauczania katechizmu świętym jest każdy kto zasłużył na takie miano a decyduje o tym proces kanonizacyjny. Pismo św naucza że świętym jest każdy uczeń Chrystusa, już za swojego życia. Zostaje świętym w chwili nowonarodzenia. Zatem skoro Shou jak wierzysz narodziłeś się na nowo podczas chrztu to czy napiszesz na tym forum o sobie że jesteś świętym człowiekiem?
Melchisedek, czy tak trudno jest rozgraniczyć 2 znaczenia jednego słowa? Uśmiech Jako ochrzczeni świecimy blaskiem Jego świętości, tak jak księżyc odbija światło słońca... Sami z siebie jesteśmy grzeszni i nijacy. Czym innym jest świętość zaistniała przez wcielenie w Mistyczne Ciało Chrystusa, a czym innym świętość w znaczeniu doskonałości moralnej, czy praktykowania cnót heroicznych, którą osiąga się przez długie lata ciężkiej pracy nad sobą, oczywiście przy współpracy z łaską, bo sami z siebie nic nie możemy...

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-12-2010 23:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów