Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Autor Wiadomość
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #106
 
Nicol@ napisał(a):! Dzisiaj nie ma eremitów, którzy wyrzekają się ideałów życia.
A nie prawda, u nas na Kaszubach jest taki jeden Ojciec Serafin, który sam kilka lat temu wybudował sobie pustelnię.... Osobiście znam tego Franciszkanina - to Boży człowiek....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
17-01-2011 22:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #107
 
Nicol@ napisał(a):Dzisiaj nie ma eremitów, którzy wyrzekają się ideałów życia.
Są. Widziałem, zwiedzałem i byłem pod wrażeniem, - Kameduli.
Ale nie o to mi chodziło. Tam gdzie jest miło,często hasa demon. Taka atmosfera usypia. Miło jest pogłaskać kota, ale mozna go zagłaskać na śmierć. Jeśli dziecko wychowujemy w wyłącznie miłej atmosferze dla niego, bez żadnego elementu stresującego, to wychowamy kalekę psychicznego, niedorajdę życiowego, albo potwora. Dlatego napisałem, że miło to nie zawsze znaczy korzystnie. W atmosferze "miło" mozna zatracić swoje człowieczeństwo. Szukanie, by było miło jest formą ewazji. Jest czymś zastępczym. Po prostu często uciekamy w rózne erzace zycia czy rzeczywistości, by było miło, nie umiejąc stawic czoła wyzwaniom i poświecamy nieraz bardzo, bardzo wiele, dla owej ułudy- by było milo. Wartości, rodzinę. Jakże niemiło zrywac się przed świtaniem, by iść do pracy...Eee, co tam , poleże sobie , bo jest miło. Beztroskie zycie raczem motywatorem do rozwoju cywilizacji i dobra powszechnegpo nie jest. "Ideologia" Dzieci - kwiatów, by było miło, doprowadzała do stagnacji i beztroskiego seksualizmu, wszystkich ze wszystkimi. Konsekwencje są znane. Ludzie, najczęściej z "dobrych domów" uciekali do komun, by było miło, z braku problemów. (trochę uogólniam i przerysowywuję - ale to dla uwypuklenia) A potem pojawia się problem Twenty Nothing (dwudziestoletnie nic) i samobójstwa młodzieży wkraczającej w życie.
Nikol, jeśli miłe życie i doskonałość jest dla ciebie leimotivem, to znaczy, że jesteś jeszcze bardzo młoda i niewiele wymagajaca od życia. Jednakże trochę się już znamy i myślę że tak nie jest. Że twój post jest wynikiem jakiegoś niezrozumienia lub nieporozumienia.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-01-2011 09:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #108
 
Sancie, z całym szacunkiem, ale nieporozumieniem ten post nie jest. Nazwałabym to przemożną chęcią dążenia do ideału. Z tym się mogę zgodzić. Ale poważnie. Ja widziałam pustelnika jeden raz w życiu, w Wambierzycach, och, na pewno już nie żyje, ale nie to ważne.
Wyobraź sobie, że przystanęłam na jego drodze i zaczęło mi go być żal, zwyczajnie żal ! W czasach, kiedy zgiełk miasta przedziera się przez twoje życie - czy tego chcesz, czy nie - taki człowiek istnieje w ciszy, karmi się nią, modli się za każdą cichą chwilę, jaką mu Pan Bóg zsyła.

Ja wtedy stanęłam, jak wryta i zdumiałam się bardzo i nie mogłam uwierzyć, co też do tej chwili trwa: dlaczego są tacy ludzie? Kto z nich weźmie przykład? Co osiągną przez takie ciężkie bytowanie? Dlaczego, kiedy można żyć wygodnie, oni dokładają sobie trudu? Może znalazłam cień odpowiedzi, a może nie? Po 1. co mają to wolność, po 2.samostanowienie, po 3. równość. Jak są równi wobec Boga, tacy też są wobec ludzi.

Ty Sant, mówisz o miłym życiu przerysowując nieco, nazywając radość życia beztroskim seksualizmem. Może za bardzo? A samobójstwa, o których piszesz i z czego wynikają - z tym bym się zgodziła.
Trochę odeszliśmy od sedna sprawy, ale może warto było?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
18-01-2011 11:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #109
 
Oczywiście że nieco przerysowywuję zagadnienie, ale w celu umożliwienia zrozumienia o co mi chodzi.
Nicol@ napisał(a):nazywając radość życia beztroskim seksualizmem
- no nie Nicol, ja nie skupiałem sie na tym. To był tylko przykład. sens jest o wiele głębszy. W dodatku radość życia jest nieco czymś innym niż "bycie miło".
Co do radykalizmu ewangelicznego, to potrafi on, a może zwłaszcza on, dać właśnie radość życia. Nie dalej jak w niedzielę obejrzałem rosyjski film "Wyspa" (Ostrow). Również tam mozna sie doszukać elementów tego co piszesz. Gorąco polecam. Swietny film. Naprawdę warto. Łatwo ściągnąć z Netu, jest tez chyba na Youtubie.
Wiąże sie z powyzszym równie to co napisałaś:
Nicol@ napisał(a):dlaczego są tacy ludzie? Kto z nich weźmie przykład? Co osiągną przez takie ciężkie bytowanie? Dlaczego, kiedy można żyć wygodnie, oni dokładają sobie trudu?
- No właśnie - poruszyłaś bardzo ważne zagadnienie - dlaczego? Są - jak sama zauważyłaś pewnym znakiem zapytanie wobec ludzi lansujących postawę zyciową oparto na filozofii- bycia miło. Zapewniam cie, że ci ludzie są pełni radości życia, a nie jest im miło. :mrgreen:

Co do odejścia od tematu, to myśle, że właśnie jesteśmy w temacie, ponieważ ukazujemy nieco inną wizję świata niż widzianą z perspektywy WOŚP. A nawet wielce inną. Autorka tego tematu, rozpoczynając go zadała pytanie o jej ogląd oczami (z punktu widzenia) chrześcijanina. I o tym własnie dyskutujemy.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-01-2011 13:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #110
 
sant napisał(a):Zapewniam cie, że ci ludzie są pełni radości życia, a nie jest im miło
czyli jest im nie miło ale się z tego cieszą. A może sprecyzuj pier w "miło' i "radość"

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
18-01-2011 15:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #111
 
W jakim celu?- jeżeli do tej pory nie zajarzyłeś, to już nie zajarzysz. Przynajmniej na razie. Ponieważ różnica w naszym spojrzeniu jest kosmiczna. Pod bez mała każdym sformułowaniem widzimy co innego. A może wcale całości nie czytałeś? Jesli tak - to zachęcam jednak do przeczytania.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-01-2011 16:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #112
 
sant napisał(a):Ponieważ różnica w naszym spojrzeniu jest kosmiczna. Pod bez mała każdym sformułowaniem widzimy co innego
Czy wychodzisz z założenia,że ty widzisz lepiej czy,że po prostu inaczej?
Czytam od początku o eremitach. To nie jest kwestia zajarzenia, musiałbym świat postrzegać tak jak ty i tylko chyba oto chodzi, czyli subiektywizm.
Zapytałem wyraźnie o różnice między dwoma określeniami skoro robisz między nimi tak dużą różnicę i próbuje zrozumieć czy rodzice uratowanego dzieciaka przez sprzęt WOŚP są radośni czy jest im miło.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
18-01-2011 21:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #113
 
sant napisał(a):Nicol@ napisał/a:
nazywając radość życia beztroskim seksualizmem
- no nie Nicol, ja nie skupiałem sie na tym. To był tylko przykład. sens jest o wiele głębszy. W dodatku radość życia jest nieco czymś innym niż "bycie miło".
Tak, wiem o co ci "biega". Wyjęłam ten seksualizm z kontekstu-jakby. Uczepiłeś się tych słów "było miło" i być może, że trafnie i potrzebnie. Bo jakby z drugiej strony patrząc (ty patrzyłeś na to ze swojej strony,), a ja patrzyłam to mówiąc o czymś innym.
Tak czy tak, można o tym pogadać, bo miłe bycie to samo przez się bycie fajne, zaje...ste, dostatnie .
pafni napisał(a):i próbuje zrozumieć czy rodzice uratowanego dzieciaka przez sprzęt WOŚP są radośni czy jest im miło.
pafni, skoro sant się domaga, widzę, że zadajesz konkretne pytania i niejako przez to chcesz wyjaśnić o co ci chodzi. Nie będziemy dzielić włosa na czworo. Powiem tak, że jest w tych rodzicach i wielka, nieskończona radość, jak też ogólnie jest im niezmiernie miło. Właśnie: miło. czy ten wyraz w takim kontekście można wytłumaczyć inaczej? Wydaje mi się , że nie.
Uważam, że takim rodzicom, których dziecku Pan Bóg podarował ponowne życie jest wielu, ale też wielu takim rodzicom należy się szacunek i podziw za wytrwałość w czekaniu na lepsze, za nadzieję, która trzyma przy życiu.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
18-01-2011 22:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #114
 
Nicol@ napisał(a):pafni napisał/a:
i próbuje zrozumieć czy rodzice uratowanego dzieciaka przez sprzęt WOŚP są radośni czy jest im miło.


pafni, skoro sant się domaga, widzę, że zadajesz konkretne pytania i niejako przez to chcesz wyjaśnić o co ci chodzi. Nie będziemy dzielić włosa na czworo. Powiem tak, że jest w tych rodzicach i wielka, nieskończona radość, jak też ogólnie jest im niezmiernie miło. Właśnie: miło. czy ten wyraz w takim kontekście można wytłumaczyć inaczej? Wydaje mi się , że nie.
Tak Nicola, chodzi mi o epicentrum tej całej gadaniny o esencje.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
18-01-2011 22:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #115
 
pafni napisał(a):Czy wychodzisz z założenia,że ty widzisz lepiej czy,że po prostu inaczej?
Złe pytanie - sugerujące coś. Inaczej to po prostu inaczej. Z innego tarasu widokowego.

pafni napisał(a):czy rodzice uratowanego dzieciaka przez sprzęt WOŚP są radośni czy jest im miło.
Pafni- - miło to jest wtedy, gdy ktoś mi powie komlement, albo ktoś ważny poklepie po ramieniu, tyle że, to jest niebezpieczne, bo rodzi sie pycha.
Po prostu "miło", to krótkotrwały stan emocjonalny nie dający nic wiecej poza tym odczuciem, a mogący przynieść straty w rozwoju.
Pafni - naprawdę niewidzę sensu dalszego rozwijania tematu, przynajmniej z mojej strony. - Nie potrafię tak tego wyłożyć, byś zrozumiał o co mi chodzi.

Nicol@ napisał(a):Powiem tak, że jest w tych rodzicach i wielka, nieskończona radość, jak też ogólnie jest im niezmiernie miło.
Tak - tyle że Pafni również juz dwa razy użył tego zwrotu w innym kontekście mniej więcej takim: Było już tak miło w tym temacie, prawiliśmy sobie komplemenciki, zgadzaliśmy sie ze sobą i naraz pojawił się ten niedobry Sant i wszysto popsuł, przestało byc miło. Zauważ, że taki sens zmienia też owo pojęcie w stosunku do tych rodziców po rzekomym uratowaniu dziecka. (rzekomo - wcale nie oznacza tu nieprawdy, tylko nie w 100% sprawdzone wydarzenie)

Ale jednakże, zauważcie oboje, że owa dyskusja o "miło" zaczęła się od dwóch postów:
Nicol@ napisał(a):Znowu się "okładacie" komplementami, panowie. A było tak miło...
i
pafni napisał(a):Oj zagrała, zagrała i oby grała dalej. I było miło, a ,że tu jest jak jest...no cóż.
I ja w tym kontekście pisałem. :mrgreen: I nie wiem skąd wział sie ów wątek o rodzicach, ale to nieistotne.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-01-2011 08:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #116
 
sant napisał(a):pafni napisał/a:
czy rodzice uratowanego dzieciaka przez sprzęt WOŚP są radośni czy jest im miło.


Pafni- - miło to jest wtedy, gdy ktoś mi powie komlement, albo ktoś ważny poklepie po ramieniu, tyle że, to jest niebezpieczne, bo rodzi sie pycha.
Po prostu "miło", to krótkotrwały stan emocjonalny nie dający nic wiecej poza tym odczuciem, a mogący przynieść straty w rozwoju.
Pafni - naprawdę nie widzę sensu dalszego rozwijania tematu, przynajmniej z mojej strony. - Nie potrafię tak tego wyłożyć, byś zrozumiał o co mi chodzi.
Doskonale Cię rozumiem, w końcu można było w prostych słowach wyjaśnić stan - miło.
Tobie chodzi jednak o coś więcej czego w prosty sposób sam nie potrafisz wyjaśnić.
Próbujesz spłycać wartość tego przedsięwzięcia poprzez owijanie w bawełnę.
Wtrącasz wątek o eremitach który staje się jeszcze jednym twoim narzędziem które ma przykryć fakty niby duchową otoczką. Nie widzisz przy tym,że z tego kompletnie nic praktycznego nie wynika.
Bo jaki masz w tym cel? I co dobrego z tego wyjdzie na fizycznej płaszczyźnie?
Starasz się rozdzielić stan duchowy od stanu fizycznego i biorąc stan duchowy na patyczek pokazujesz swoje widzimisie, nie masz jednak zupełnie pomysłu czym zastąpić tą pomoc która wedle ciebie jest niekorzystna. Albo co by było korzystniejsze- jak ją zmienić aby była korzystna w twoim mniemaniu.
Na końcu dodam ,że nie chodzi w tej pomocy ABY BYŁO MIŁO.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
19-01-2011 10:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #117
 
pafni napisał(a):obie chodzi jednak o coś więcej czego w prosty sposób sam nie potrafisz wyjaśnić.
Ciekawe, że ty wiesz lepiej co chcę zrobić niż ja.
pafni napisał(a):Próbujesz spłycać wartość tego przedsięwzięcia poprzez owijanie w bawełnę.
Niczego nie owijałem. "Waliłem prosto z mostu"

pafni napisał(a):w końcu można było w prostych słowach wyjaśnić stan - miło.
Ale ile trzeba było sie napisać, wręcz wykłócić. A i tak zrozumiałeś po swojemu, np:

pafni napisał(a):Wtrącasz wątek o eremitach który staje się jeszcze jednym twoim narzędziem które ma przykryć fakty niby duchową otoczką. Nie widzisz przy tym,że z tego kompletnie nic praktycznego nie wynika.
Nic podobnego- jak zwykle mylisz się w osądach wobec mojej osoby, albo czytasz wybiórczo. Wątek o eremitach wtrąciła Nicol. :
Nicol@ napisał(a):Po to człowiek istnieje i też po to jest ewolucja, by udoskonalać sobie życie, żeby właśnie było miłe ! Dzisiaj nie ma eremitów, którzy wyrzekają się ideałów życia.
Oskarżasz mnie pisząc;
pafni napisał(a):Starasz się rozdzielić stan duchowy od stanu fizycznego i biorąc stan duchowy na patyczek pokazujesz swoje widzimisie, nie masz jednak zupełnie pomysłu czym zastąpić tą pomoc która wedle ciebie jest niekorzystna.
A nie bierzesz pod uwagę, że cała ta nasza dyskusja dotyczy słowa : „miło” – użytego najpierw przez Nicol, potem potwierdzonego przez ciebie i dotyczyła, okładania się na forum przez ciebie i Shou
Nicol@ napisał/a:
Cytat:Znowu się "okładacie" komplementami, panowie. A było tak miło...
i
pafni napisał/a:
Cytat:Oj zagrała, zagrała i oby grała dalej. I było miło, a ,że tu jest jak jest...no cóż.
I ja wtedy skomentowałem ów wpis Nicol, że miło, to niekoniecznie korzystnie – czy coś w tym rodzaju, a ty z tego wyciągnąłeś Bóg wie jakie tezy.
Byle tylko mnie zdyskredytować.. . :?

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-01-2011 11:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #118
 
sant napisał(a):Oj zagrała, zagrała i oby grała dalej. I było miło, a ,że tu jest jak jest...no cóż.


I ja wtedy skomentowałem ów wpis Nicol, że miło, to niekoniecznie korzystnie – czy coś w tym rodzaju, a ty z tego wyciągnąłeś Bóg wie jakie tezy.
Byle tylko mnie zdyskredytować.. .
Źle mnie zrozumiałeś, ale pomijam już to.
Dyskusja zaczęła się od "miło nie znaczy zawsze korzystnie"
Jeśli nie dotyczy WOŚP to należy nie robić offtopu.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
19-01-2011 13:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #119
 
pafni napisał(a):Dyskusja zaczęła się od "miło nie znaczy zawsze korzystnie"
Przeciez wczesniej o tym napisałem (potwierdzasz moje słowa)- I to w kontekście miłego pobytu na forum.
Jednakże t,o co ustaliliśmy ma zastosowanie również do WOśP. Dlatego nie jest to off-top. Sam przyznałeś że nie chodzi o to by było miło.
pafni napisał(a):Na końcu dodam ,że nie chodzi w tej pomocy ABY BYŁO MIŁO.
A jednak dla wielu ma to znaczenie. W czym zorientowałem się już w czasie trwania naszej dyskusji. W każdym razie kończę dyskusję jeśli chodzi o wątek "bycia miło", bo faktycznie przerodzi się w off-top. Tzn wątek uboczy, pomagający zrozumieć zagadnienie,przerosnie samo zagadnienie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-01-2011 14:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #120
 
sant napisał(a):pafni napisał/a:
Na końcu dodam ,że nie chodzi w tej pomocy ABY BYŁO MIŁO.

A jednak dla wielu ma to znaczenie
zgodzę się tu z tobą, cześć uczestniczy w akcji WOŚP dla np.koncertów, ale nie jest to celem przecież.Jest to sposobem na spędzenie czasu krótkiego bo jednodniowego, ale jeśli by wtedy było nie miło to i radości też by nie było później. Są dodatkowe walory tego jednego dnia na które mało kto zwraca uwagę, a odnosi się uwrażliwienia społeczeństwa na los chorych dzieciaków i ich rodzin, bo to się odbija na rodzinach. I tu zaczyna robić się "głebiej".

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
19-01-2011 14:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów