Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy to kryzys zaufania społecznego do Kościoła Katolickiego?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
sant napisał(a):A ja myślę że, wszystkie określenia można pogodzić. Zarówno sposób jak i skutek oraz formę.

Owszem. Można, ale chyba nam chodzi o to samo, więc jest ok.Tak przynajmniej myslę. Duży uśmiech

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
27-01-2011 10:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mike789 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 95
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #47
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Hm... Powiedziałbym, że katolicyzm to nie tyle "sposób na" co skutek rozpowszechniania chrześcijaństwa. Skutek niezakończony.

Nie wiem czy można to nazwać skutkiem, bardziej chyba formą rozpowszechniania chrześcijaństwa, ale rzeczywiście jest to proces niezakończony, gdyż chrześcijaństwo będzie trwało do samego końca czyli do ponownego przyjścia Chrystusa. I nic tego nie zmieni, gdyż nad chrześcijańskim narodem czuwa sam Bóg i nie pozwoli, aby ono upadło, bowiem jedność z Chrystusem trwa na wieki,
Kościół, który jest środkiem do zbawienia też przetrwa do przyjścia samego Jezusa.
27-01-2011 11:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #48
 
Ja bym odwrócił pytanie tytułowe- Czy to kryzys zaufania do Kościoła czy celowa z nim walka? Np to:
Cytat:W nowej wersji Kalendarza Uczniowskiego Unii Europejskiej znajdą się także święta chrześcijańskie, a do egzemplarzy dotychczas wydrukowanych zostanie dołączony zawierający je suplement - informuje Radio Watykańskie.

Zapewnił o tym francuski minister do spraw europejskich Laurent Wauquiez, do którego zwrócił się przewodniczący episkopatu Francji. Kard. André Vingt-Trois zapytał, jakie kroki podjął francuski rząd, by wyrazić dezaprobatę wobec publikacji europejskiego kalendarza na rok szkolny 2010/11 z Halloween, Walentynkami oraz świętami żydowskimi, muzułmańskimi czy hinduistycznymi, ale bez żadnych obchodów chrześcijańskich, nawet Bożego Narodzenia, Wielkanocy czy Wszystkich Świętych. Arcybiskup Paryża określił to jako „zamach na przekonania francuskich chrześcijan, sprzeczny z unijnym ustawodawstwem”.

Francuski minister poinformował, że zwrócił się do odpowiedzialnego za wydanie kalendarza komisarza Unii Europejskiej ds. zdrowia i ochrony konsumentów. Pochodzący z Malty John Dalli zobowiązał się, że w przyszłych wydaniach takiego błędu już nie będzie oraz że prześle dodatek z uzupełnieniami do szkół, które już otrzymały kalendarz. Prawdę mówiąc, chodzi tu o pewien unik. Suplement nie będzie bowiem przedstawiony jako spis świąt chrześcijańskich, ale jako wykaz oficjalnych dni świątecznych w poszczególnych krajach członkowskich. Oczywiście w dużej części są to obchody religijne chrześcijan, skoro ok. 90 proc. mieszkańców Unii Europejskiej wyznaje chrześcijaństwo.

Skandaliczne pominięcie takich obchodów wywołało liczne protesty indywidualne i zbiorowe. Organizacje katolickie z różnych krajów, także z Polski, skierowały pisma w tej sprawie m.in. do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i do José Manuela Durão Barroso, stojącego na czele Komisji Europejskiej. To ona wydała kalendarz w ponad 3 mln egzemplarzy we wszystkich językach Unii. Radio Watykańskie przypomina, że przedmowę do polskiej edycji napisał unijny komisarz Janusz Lewandowski, a honorowy patronat objęło Ministerstwo Edukacji
Narodowej.

Źródło: Niezależna.pl, Radio Watykańskie

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
28-01-2011 15:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #49
 
Cytat:Oczywiście w dużej części są to obchody religijne chrześcijan, skoro ok. 90 proc. mieszkańców Unii Europejskiej wyznaje chrześcijaństwo.
Informacja tak samo wiarygodna, jak ów procent... :-({|=

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
28-01-2011 17:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Mordimer_Madder napisał(a):nformacja tak samo wiarygodna, jak ów procent...

Nie wiem jak się przedstawia wiarygodność informacji umieszczanych na stronie Niezależna.pl,, gdyż nie czytam tych informacji, więc nie chciałbym sie w tej kwestii wypowiadać, aby też niesłusznie nie oceniać tej strony Jednak co do Radia Watykańskiego to raczej uważam je za wiarygodne źródło, więc tak się zastanawiam Mordimerze nad tym co napisałeś - czy twoja wypowiedź sugeruje, że oba źródla należą do niewiarygodnych, że zamieszczane tam informacje są błędne?

Jeśli tak to na jakiej podtsawie tak uważasz?

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-01-2011 18:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #51
 
Cytat:Jeśli tak to na jakiej podtsawie tak uważasz?
Na podstawie prostej matematyki - skoro 90% ludności w UE to katolicy to oznacza, że na pozostałe wyznania, ateistów i agnostyków przypada 10% :diabelek:

Anglia:
Cytat: * anglikanizm - 31,5 mln
* katolicyzm - 5 mln
* islam - 2,4 mln
* metodyzm - 1,4 mln
* judaizm - 322 tys.
* prawosławie - 258 tys.
* sikhizm - 353 tys.
* hinduizm - 559 tys.
* baptyzm - 171 tys.
* Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich - 120-200 tys.
* Świadkowie Jehowy - 132 tys.
Niemcy - circa 82 mln:
Cytat: * katolicy (29,9%),
* luteranie (29,9%),
* pozostali protestanci (1,6%),
* prawosławni (1,5%),
* pozostali chrześcijanie (0,2%),
* muzułmanie (4,0%),
* żydzi (0,3%),
* buddyści (0,3%),
* wyznawcy pozostałych religii, sekt i denominacji (0,3%),
* bezwyznaniowcy (34,2%).
Szwecja:
Cytat:Luteranie ok. 2,8 mln <30%
Wolne Kościoły protestanckie (baptyści, metodyści, zielonoświątkowcy, adwentyści itd.) 400 tys.
Muzułmanie 250 tys.
Katolicy 150 tys.
Prawosławni 100 tys.
Żydzi 200 tys. 0,24%
inne wyznania <1%
bez wyznania niespełna 6 mln 63%
Norwegia:
Cytat: * Luteranizm – 83,1%
* Ateizm - 16,2%
* Zielonoświątkowcy – 1,7%
* Islam – 1%
* Katolicyzm – 0,9%
* Kongregacjonalizm – 0,5%[3]
Czechy:
Cytat:Większość ludności (59%) deklaruje bezwyznaniowość[6], przynależność do danej denominacji religijnej deklaruje odpowiednio: katolicyzm (ok. 34,28%), protestantyzm (ok. 4,29%) – głównie husyci, prawosławie (0,34%), Świadkowie Jehowy (0,29%), islam (0,2%), bahaizm (0,03%), judaizm (0,02%) i inne. Deklaracje wyznaniowe Czechów nie pokrywają się jednak z praktykami religijnymi. Wg kościelnych statystyk w nabożeństwach regularnie uczestniczy około 5% obywateli. W pozostałych wyznaniach bywa podobnie.
Słowacja:
Cytat: * rzymskokatolicy i starokatolicy: 68,9%
* luteranie: 6,93%
* prawosławni i grekokatolicy: 5,2%
* kalwini: 1,9%
Węgry:
Cytat: * Rzymscy Katolicy: 51,9%
* Ateiści: 24,6%
* Kalwini: 15,9%
* Luteranie: 3,0%
* Unici (Grekokatolicy): 2,6%
* Inne wyznania protestanckie: 0,8%
* Wolnomyśliciele: 0,7%
* Prawosławni: 0,2%
* Żydzi: 0,1%
Rumunia:
Cytat: 1. prawosławni 86,8%
2. katolicy 4,7%
3. kalwini 3,2%
4. zielonoświątkowcy 1,5%
5. unici 0,9%
6. baptyści 0,6%
7. adwentyści 0,4%
8. muzułmanie 0,3%
9. unitarianie 0,3%
10. ewangelicy 0,2%
11. staroobrzędowcy 0,2%
12. luteranie 0,1%
Bułgaria:
Cytat:#prawosławni: 77,01%
# muzułmanie: 11,87%
# zielonoświątkowcy: 1,63%
# katolicy: 1,09%
# protestanci: 0,44%
# judaizm: 0,05%
# Świadkowie Jehowy: 0,04%
Holandia:
Cytat:Najważniejszymi religiami są chrześcijaństwo (katolicyzm – 32,82%, protestantyzm – 22,53%) i islam (5,4%), 38% Holendrów formalnie nie należy do żadnej wspólnoty religijnej.
Dania:
Cytat: * luteranizm : 77,46% (z czego tylko 2-3% regularnie praktykuje),
* katolicyzm : 0,64%,
* pozostali chrześcijanie (głównie zielonoświątkowcy, adwentyści i baptyści) : 0,87%,
* islam : 3,02%,
* Świadkowie Jehowy : 0,43%,
* judaizm : 0,13%,
* mormoni : 0,1%, inni: sikhizm, hinduizm, buddyzm i New Age),
* brak wyznania : 11,2 – 12,6%.
Dalej wymieniać!? :shock:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
29-01-2011 01:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
Przedwczoraj mi się o uszy obiło, że Benedykt XVI jest papieżem, który przewodzi największej liczbie katolików, jaka do tej pory się pojawiała. A jest to miliard 200 tysięcy. Czyli jakaś 1/8 ludności świata. Nie jest to mało, co?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-01-2011 01:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #53
 
Mordimer_Madder napisał(a):Dalej wymieniać!? :shock:
Tak. Tylko miarodajnie.
Ciekawe, bracie Mordimer, że podałeś statystyki z krajów generalnie niekatolickich, pominąwszy tradycyjnie katolickie. Zaznaczam jednak, że w przytoczonym przeze mnie cytacie jest mowa o braku w kalendarzu świąt chrześcijańskich. Nie tylko katolickich. A święta : Boże Narodzenie, Wielkanoc, czy Zesłanie Ducha świętego są ważne dla WSZYSTKICH CHRZEŚCIJAN, również dla podanych przez ciebie np: Niemcy ponad 60%, Norwegia - 87% populacji, czy też Rumunia - 98%. Również w innych jest podobnie. Po za tym, w tych statystykach nie chodzi o jakość chrześcijaństwa tylko o przynależność. Reasumując- twoje statystyki wręcz potwierdzają wiarygodność źródeł, które podważasz.

Ks.Marek napisał(a):A jest to miliard 200 tysięcy. Czyli jakaś 1/8 ludności świata.
Czy w tej liczbie ujęty jest Chiński Kościół Podziemny? Jest to przecież co najmniej kilkanaście milionów. Myślę że Kościół państwowy nie uznaje zwierzchnictwa Watykanu, tylko dlatego by móc legalnie funkcjonować w komunistycznym reżimie. Gdyby tylko mogli natychmiast by liczba katolików pod przewodnictwem Benedykta XVI zwiększyła się o dalsze 6 mln. Może więc nie miliard dwieście, tylko miliard dwadzieścia milionów dwieście tysięcy? (jeśli nie został ujęty - oczywiście) Szczęśliwy

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
30-01-2011 10:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #54
 
Cytat:Ciekawe, bracie Mordimer, że podałeś statystyki z krajów generalnie niekatolickich, pominąwszy tradycyjnie katolickie
To popracuj, zsumuj, wyciągnij średnie dla całej UE i pogadamy... te 90% to największa bzdura, z jaka się spotkałem ale oczywiście mogę się mylić, jak to powszechnie /wśród polskich katolików/ mniema się o ateistach... :diabelek:
Cytat:Może więc nie miliard dwieście, tylko miliard dwadzieścia milionów dwieście tysięcy?
To nadal "aż" jakieś 17,6% ludności świata... czyli wątpliwe prawo głosu :mrgreen:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
30-01-2011 11:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mike789 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 95
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 0
Post: #55
 
A jakie wobec ciebie mają mniemanie katolicy o ateistach?
30-01-2011 12:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #56
 
Proste - wszelkie zło płynie z ateizmu... aborcja - ateiści, wojna w Afganistanie - ateiści, powódź - ateiści, rozwody kościelne - atei... ups, tego sie nam już nie da przypisać :aniol:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
30-01-2011 12:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #57
 
Mordimer_Madder napisał(a):rozwody kościelne - atei... ups, tego sie nam już nie da przypisać :aniol:

Dziwne, że zauważasz rozwody kościelne a tych cywilnych nie zauważasz? Ciekawe których jest więcej? Język :roll:

A wszelkie zło płynie od zła anie z konkretnej religii czy pogladu. Źródłem zła nie jest sam człowiek tylko szatan, który do zła namawia, podsuwa wszelkie pokusy a człowiek od Boga otrzymał broń, której może uzywać, Kościół także w tym pomaga po przez sakramenty. Ciekawe jaka broń przeciw złu posiadają ateiści skoro nie wierza w Boga i nie uznają lub nie korzystaja z pomocy Kościoła?

Chciałbym też zauważyć, że ten spadek zaufania względem Kościoła może nie do końca zmniejszać statystyki wierzacych, gdyz to, że ma sie wątpliwości co do jakiegoś postepowania Kościoła nie oznacza, że ludzie przestaja wierzyć w Boga, że przestaja być chrześcijanami.
Pokusy odsuwania sie od KOścioła są wielkie, ale też wielu ludzi nie przestaje wierzyć w Boga nawet, gdy odsuwa sie od Kościoła jako instytucji. Tak więc wszelkie statystyki moga być niemiarodajne tym bardziej, że są ludzie, którzy wracaja na łono Kościoła, którzy sie nawracają lub znajduja sie w tymczasowego oddalenia od Kościooła. Wiele z takich ludzi przyjeło chrzest i inne sakramenty, więc nadal są w Kościele, tyle, że nie uczestniczą w życiu Kościoła. Bierzesz Mordimerze takich ludzi pod uwagę? :roll: .

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-01-2011 17:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #58
 
Cytat:Dziwne, że zauważasz rozwody kościelne a tych cywilnych nie zauważasz?
Apage! Za prawdę powiadam Ci - błądzisz wielce przyrównując niezgłębioną mądrość sądów diecezjalnych z przaśną prostotą świeckich sług Temidy... jak nic będziesz na dywaniku, gdzie trzeba... :diabelek:
Cytat:Ciekawe jaka broń przeciw złu posiadają ateiści skoro nie wierza w Boga i nie uznają lub nie korzystaja z pomocy Kościoła?
Prawo i jego karzącą rękę w postaci organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości... aż się dziwię, że zadałeś tak banalne pytanie... ja osobiście dodałbym jeszcze kata albo pluton egzekucyjny lecz niestety ostatnimi czasy nie są one w modzie... a szkoda wielce :!: Pomysł

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
30-01-2011 20:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #59
 
Mordimer_Madder napisał(a):Proste - wszelkie zło płynie z ateizmu... aborcja - ateiści, wojna w Afganistanie - ateiści, powódź - ateiści, rozwody kościelne - atei... ups, tego się nam już nie da przypisać :aniol:
I tu się mylisz. Akurat ja nie uważam ateizmu za źródło wszelkiego zła. Ateizm jest po prostu owocem pewnych procesów a nie ich źródłem. Znam ateistów o wiele bardziej "porządnych", czy kulturalnych niż wielu znanych mi chrześcijan.
Myślę że masz opinię o katolikach nieco spłyconą. Po prostu nie znasz ich. Znasz ludzi uważających się za katolików.

[ Dodano: Nie 30 Sty, 2011 22:05 ]
Cytat:To nadal "aż" jakieś 17,6% ludności świata... czyli wątpliwe prawo głosu :mrgreen:
_________________
Akurat mówiliśmy o Europie nie o całym świecie. Z tymi Chińczykami to wątek nieco uboczny. I myślę że jednak jest ich nieco więcej niż 17,6%, jednakże nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. Ateistów jest znacznie mniej.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
30-01-2011 23:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #60
 
Coś jest na rzeczy. Wiele Mordusiowi wyjasni poszukanie na necie:
Kod:
The report you are about to view of the 2008 "Up Your Alley" Fair in San Francisco contains newsworthy images of people engaged in extreme sexual behavior in public.
Ja linka nie daję bo przez niektórych uważany za drastyczny jest.
To wszystko co wypisywał o KK jest przy owym raporcie pikusiem, to po pierwsze. A tu mamy jednorazową imprę.
2. Jakby o takich akcyjach media trąbiły, to postrzeganie KK byłoby inne. Taka jest moja konstatacja.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
30-01-2011 23:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów