Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Źródło etyki.
Autor Wiadomość
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #16
 
Etyka to nauka a ta - jak powszechnie wiadomo - nie kieruje się światopoglądem.

Etyka katolicka to twór sztuczny, stworzony w określonym celu, zawężający i pseudonaukowy, nie mający nic wspólnego z filozoficznym rodowodem etyki. Oczywiście takich tworów jak etyka katolicka jest więcej... filozofowie stworzyli wiec dla nich nazwę "etyka normatywna" i wyłączyli je poza naukowy nawias filozofii, jednocześnie dla wyraźnego odróżnienia nazywając filozoficzny/naukowy aspekt etyki etyką opisową.

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
07-02-2011 09:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
M. Ink. * napisał(a):
Mordimer_Madder napisał(a):3. Źródła etyki

Odpowiedź na pytanie, skąd etyka czerpie dane do swych rozważań, kryje się w ostatnim elemencie definicji etyki, wyrażonym w słowach: wrodzone człowiekowi zdolności poznawcze. Oznaczają one poznanie ściśle rozumowe oraz doświadczenie
i się doczekaliśmy rzeczowej odpowiedzi
E to jakaś sieczka lakoniczna, świadcząca o tym, że etyka dla Mordusia terra incognita.

[ Dodano: Pon 07 Lut, 2011 13:00 ]
Mordimer_Madder napisał(a):Etyka to nauka a ta - jak powszechnie wiadomo - nie kieruje się światopoglądem.
Tak to sobie tłumacz....
Cytat:Etyka katolicka to twór sztuczny, stworzony w określonym celu, zawężający i pseudonaukowy, nie mający nic wspólnego z filozoficznym rodowodem etyki. Oczywiście takich tworów jak etyka katolicka jest więcej... filozofowie stworzyli wiec dla nich nazwę "etyka normatywna" i wyłączyli je poza naukowy nawias filozofii, jednocześnie dla wyraźnego odróżnienia nazywając filozoficzny/naukowy aspekt etyki etyką opisową.
"naukowy nawias filozofii" aświatopoglądowej pewnie rotfl.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
07-02-2011 13:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #18
 
To, co przytoczyłem to bynajmniej nie jest moje zdanie a nieco mędrszych :aniol: Sądzę, że żadną sztuką jest to potwierdzić u bardzo wielu źródeł. I zgadzam się z takim postawieniem sprawy, mimo iż filozofii a tym bardziej etyki nie zgłębiałem w charakterze przedmiotu nauki... wątpię, by czynił to także ktoś z wypowiadających się w tym temacie Pomysł

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
07-02-2011 14:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
Mordimer_Madder napisał(a):Etyka katolicka to twór sztuczny, stworzony w określonym celu, zawężający i pseudonaukowy, nie mający nic wspólnego z filozoficznym rodowodem etyki.
Tu bredzisz.

smokeustachy napisał(a):to jakaś sieczka lakoniczna
Bo ja wiem. Dla mnie to świetna summa całej ichniej filozofii. W skrócie brzmi to tak: sami sobie wymyślili. Wymyślili, po czym zgrabnie nazwali "racjonalne" tudzież "owoc procesu poznawczego" czy inne "empirycznie potwierdzalne".

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
07-02-2011 17:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #20
 
M. Ink. * napisał(a):
smokeustachy napisał(a):to jakaś sieczka lakoniczna
Bo ja wiem. Dla mnie to świetna summa całej ichniej filozofii. W skrócie brzmi to tak: sami sobie wymyślili. Wymyślili, po czym zgrabnie nazwali "racjonalne" tudzież "owoc procesu poznawczego" czy inne "empirycznie potwierdzalne".
W świetle postawionych zagadnień sieczka. Nic konkretnego, co dawałoby punkt zaczepienia. w kwestii consensusu etycznego w społeczeństwie. Ateiści mają coś na ten temat mało do powiedzenia.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
07-02-2011 23:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
smokeustachy napisał(a):sieczka
ale to nie jest sieczka, to zwykłe odwołanie do racjonalizmu i empiryzmu, nad którymi ciąży interpretacja światopoglądowo ukierunkowana

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
08-02-2011 00:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #22
 
M. Ink. * napisał(a):
smokeustachy napisał(a):sieczka
ale to nie jest sieczka, to zwykłe odwołanie do racjonalizmu i empiryzmu, nad którymi ciąży interpretacja światopoglądowo ukierunkowana
W kontekście problematyki. Natomiast praktyka to Alfred Kinsey

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
08-02-2011 00:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #23
 
A jak niby ma się Alfred Kinsey do filozofii?? Rozumiem wstręt do zgłębiania dzieł filozoficznych... zawsze jednak można poszukać gdzieś perypatetyków a przy okazji dotlenić szare komórki :diabelek:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
08-02-2011 09:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #24
 
Mordimer_Madder napisał(a):A jak niby ma się Alfred Kinsey do filozofii?? Rozumiem wstręt do zgłębiania dzieł filozoficznych... zawsze jednak można poszukać gdzieś perypatetyków a przy okazji dotlenić szare komórki :diabelek:
Pojmij, że etyka to praktyka. To co się robi i dlaczego. Stąd wielodekadowy entuzjazm dla krętacza.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
08-02-2011 16:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #25
 
Etyka to nauka... praktykowana etyka to moralność... to elementarne, jak 2x2=4... do prawdy rozumiem teraz, dlaczego tak trudno mi pojąć, o czym piszesz :diabelek:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
08-02-2011 17:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #26
 
Mordimer_Madder napisał(a):do prawdy rozumiem teraz, dlaczego tak trudno mi pojąć

Za prawdę pojąłem w tej chwili dlaczego dla ateisty etyka to jedynie nauka, która nigdy nie będzie przełożona na to o czym tak głośno mówi Kościół Katolicki (moralność). I ot cała filozofia życia ateistycznego, życia dla siebie i własnych przyjemności. :twisted:
08-02-2011 17:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #27
 
Moralność to nie domena KK - moralność to zbiór zasad, którymi się kierujemy ergo moralność jest cechą osobniczą, kształtowaną jedynie etyką obowiązującą w danej grupie... wiem, że to trudne ale nawet to da się pojąć :aniol:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
08-02-2011 18:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #28
 
Mordimer_Madder napisał(a):Moralność to nie domena KK

Tego typu tezy pokazują, że nic a nic nie wiesz o domenie Kościoła Katolickiego.

Mordimer_Madder napisał(a):moralność to zbiór zasad, którymi się kierujemy

I o tym mówię - wg ateisty te zasady są przypadkową swojego widzi-misie. \Duży uśmiech/
08-02-2011 18:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #29
 
Cytat:wg ateisty te zasady są przypadkową swojego widzi-misie
wg którego ateisty? Jakiś przykładzik?

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
08-02-2011 19:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #30
 
Mordimer_Madder napisał(a):wg którego ateisty? Jakiś przykładzik?

Ale przykłady indywidualne są w tym przypadku całkowicie zbędne. Mordi sam zobacz.. kto dziś atakuje stanowisko i nauczanie moralne Kościoła Katolickiego jak nie byli wierni, którym owe nauczanie było "nie po drodze," czy ateiści chcący "żyć po swojemu" (czyt. wg swoich norm) charakteryzujący się nierzadko nielogicznym odrzucaniem wszystkiego co ma związek z Kościelnymi nauki choćby były one dobre. Pomysł
08-02-2011 20:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów