Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
skromność, a spodnie niewiast i plaża
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
jan napisał(a):Nie wiem czy zauważyłeś, że ja odpowiadam konkretnie na twoje uwagi, a Ty, omijasz moje i dalej brniesz w swoje. Tak się nie prowadzi dialogu.
Chłopie, nie ma argumentów na podtrzymanie Twoich tez w Biblii ani KKK, po prostu nie ma. To co zrobiłeś kopiuj/wlkej i jeśli wyciągasz z tego takie wnioski to jesteś po prostu w błędzie. To mój komentarz, masz błędne wnioski, wręcz śmieszne z tymi spodniami i plażą. Nie trzeba analizować krok po kroku żeby dostrzec coś widoczne gołym okiem, nie trzeba udowadniać że coś nie istnieje, jak nie ma takiego nauczania w KK to nie ma.
jan napisał(a):JP II nie jest jedynym Świetym, a nie musiał wcale być wszystkiego świadom. Inni Swięci skupili się na aspekcie strojowym, a Ci stanowili ogół całej historii Kościoła, a nie jakiegoś krótkiego okresu.
Można już powiedzieć że jest świętym, to tylko kwestia formalności. Nie ma świętych lepszych i gorszych, są jedynie różne aspekty duchowości, to co piszesz jest sprzeczne z nauczaniem KK.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
06-02-2011 20:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 254
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #17
 
"Chłopie, nie ma argumentów na podtrzymanie Twoich tez w Biblii ani KKK"
To analizując krok po kroku linki tu zapodane, wskaż gdzie moje odnoszenie się do Nauki Kościoła i przykładów Świętych, potwierdzające prezentowane stanowisko jest błędne.

"JP II nie jest jedynym Świetym," - a więc jak widać uznałem że jest Świetym
a ty piszesz tak, jakbym temu przeczył:
"Można już powiedzieć że jest świętym, to tylko kwestia formalności. Nie ma świętych lepszych i gorszych, są jedynie różne aspekty duchowości, to co piszesz jest sprzeczne z nauczaniem KK."
Gdzie piszę, że sa Święci lepsi i gorsi? Po prostu jedni skupiali się na czym innym, a inni na czym innym i pewnie błądzili tam gdzie kultura wpoiła im przeźroczyste, nieuświadomione, oczywiste, po prostu używane schematy. Odsyłam do bloga... Proste.
To Święci się modlili o to, by Bóg im przebaczył nieświadome złe czyny. Bo nikt nie jest doskonały. I jeśli człowiek może świadomie grzeszyć, nawet przyszły święty, to tym bardziej nieświadomie. Ale musi podejmować wysiłek by się nieustannie doskonalić...
A i tak doskonałym się będzie dopiero w niebie. Można jednak uznać, że to, co było wspólną i uświadomioną troską całej historii świętych- skromny- taki, a nie inny ubiór jest właściwą troską i efektem Przypominania i Łaski.

[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 20:16 ]
"Pod tym względem nie możemy dość silnie wyrazić Naszego ubolewania nad zaślepieniem tak wielu niewiast różnego wieku i stanu, które odurzone chęcią podobania się, nie zdają sobie zupełnie sprawy, że ich bezwstydne ubiory nie tylko budzą wstręt u każdego szlachetniejszego człowieka, ale ponadto obrażają Boga. Nie dość bowiem, że w takich strojach, przed którymi wiele z nich dawniej ze wstrętem by się odwracało, jako zbyt przeciwnych skromności chrześcijańskiej, pokazują się publicznie, lecz nie boja się tak ubrane wstępować w progi świątyń i brać udziału w nabożeństwach, a nawet przystępować do Uczty Eucharystycznej i w ten sposób rozsiewać ohydne podniety zmysłowe tam, gdzie przyjmuje się Boskiego Twórcę czystości.”
nie ma tu mowy że źródłem zła są intencje ze strony patrzącego, czy ubierającej się. Zło nieskromnego ubioru jest niezależne od zamiarów. Zamiar może jedynie decydować o tym ,czy osoba źle się ubierająca, bądź na źle ubraną patrząca, ma grzech.

[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 20:32 ]
KOściół nie jest s stanie na każdą nowinkę odpowiadać nowym nauczaniem, bo nowinki się zmieniają. Skrytykowałby spodnie niewiast bez sukienek, to by wymyślili następny rodzaj i tak w koło Macieja. Trzeba po prostu badać czy nowe wytwory odpowiadają zasadom KK. Wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie.

proszę was rozważcie słuszność mód, muzyki, zabaw, kultury- współcześnie, również analitycznie.
06-02-2011 20:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
No nie trafiłeś bo Karol Wojtyła zaskakuje naprawde fachowym podejściem do spraw seksualności. To akurat pierwsza klasa w jego wykonaniu, mówienie że uległ i poszedł tutaj w grzech to albo totalna niewiedza albo naginanie prawdy żeby udowodnić coś czego nie ma, i tu raczej to drugie.

[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 23:10 ]
jan napisał(a):KOściół nie jest s stanie na każdą nowinkę odpowiadać nowym nauczaniem, bo nowinki się zmieniają. Skrytykowałby spodnie niewiast bez sukienek, to by wymyślili następny rodzaj i tak w koło Macieja. Trzeba po prostu badać czy nowe wytwory odpowiadają zasadom KK. Wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie.
No a Joanne d'Arc kojarzysz. Oczko NAprawdę, to najdelikatniej powiedziane że to co piszesz jest śmieszne i niepoważne. Nie przekonasz do tego nikogo. Jest sesja a Ty ciągnisz te teorie, naprawde nie dość że czasu brak to musimy to czytać po raz kolejny?

W teologii nie ma miejsce na gdybanie, to jedna z jej zasad. Watykan wypunktował takie rzeczy jak homeopatia czy Jung w dokumencie o New Age,a tutaj nowomowy masa- to o spodniach by zapomniał?

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
06-02-2011 23:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Drogi Bracie Janie..... czy, nie uważasz, że Biblia jasno pisze na ten temat.....

Łk 6:45 BT
"Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta."

Mt 15:18 BT
"Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym."

Mt 15:19 BT
"Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa."


To samo tyczy się sposobu patrzenia na płeć przeciwną...... :aniol: :jupi: :mrgreen:

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
07-02-2011 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 254
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #20
 
@Wojtek
Równie dobrze ja mógłbym zacytować te fragmenty na potwierdzenie moich tez. Spróbuj tak na nie popatrzeć.
Serce wyraża integralność ciała i duszy, a więc wyrażanie w ciele stanu duszy itd... to bardziej nieuchwytne dla możliwości językowych...

"Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym."
NO, ale to co nie pochodzi z serca, ale istnieje w ciele też może być niezgodne z wolą Bożą, bo człowiek mo.że po prostu być nieświadomym zła które popełnia- I w tedy, w tej sprawie nie można by tego poczytywać jako jego winę- "nieczystość". Ale naszym obowiązkiem jest wszystko badać, a co szlachetne zachowywać.

"Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa."
No właśnie! Ale czy nierząd, cudzołóstwa..., to nie są czyny ciała?
Istotne jest więc, co się dzieje w ciele.

[ Dodano: Pon 07 Lut, 2011 09:09 ]
"No nie trafiłeś bo Karol Wojtyła zaskakuje naprawde fachowym podejściem do spraw seksualności. To akurat pierwsza klasa w jego wykonaniu, mówienie że uległ i poszedł tutaj w grzech to albo totalna niewiedza albo naginanie prawdy żeby udowodnić coś czego nie ma, i tu raczej to drugie. "
Widzę, że wiesz o mnie więcej niż ja sam.
Napisałem Ci, że znam nauczanie Karola Wojtyły. NIe wierzysz więc, temu , co piszę, a tak nie da się rozmawiać.
Czytałem nawet paragrafy w MiO o wstydliwości i zasłanianiu ciała... I Karol Wojtyła pisał fajnie o tym, ale kwestią strojów się nigdzie dogłębnie nie zajmował, tylko było jedno dość takie otwarte stwierdzenie, nad którym się dłużej nie zatrzymywał, a raczej tak intuicyjnie je przywołał. A cała rzesza Świętych nie skupiała się tak na tych aspektach wstydliwości co Wojtyła, a usilnie, świadomie i intencjonalnie przez niekiedy całe swe życie dbała o takie sprawy jak strój, skromne obyczaje, unikanie tańców dwupłciowych itd...
Można więc powiedzieć, że te głosy się uzupełniały. I trudno wymagać od każdej ze stron ideału. Ale tam, gdzie się świadomie i celowo wysilali, w oparciu o nieustanną modlitwę, należy uznać, że mieli po prostu rację.
Męski strój był dla Joanny raczej ciężarem i tu wchodzi w grę hierarchia wartości, o którejżem pisał. POza tym ubierała męski strój w więzieniu- by się uchronić przed mężczyznami... I tu też się kłania hierarchia...

proszę was rozważcie słuszność mód, muzyki, zabaw, kultury- współcześnie, również analitycznie.
07-02-2011 09:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
jan napisał(a):"No nie trafiłeś bo Karol Wojtyła zaskakuje naprawde fachowym podejściem do spraw seksualności. To akurat pierwsza klasa w jego wykonaniu, mówienie że uległ i poszedł tutaj w grzech to albo totalna niewiedza albo naginanie prawdy żeby udowodnić coś czego nie ma, i tu raczej to drugie. "
Widzę, że wiesz o mnie więcej niż ja sam.
Napisałem Ci, że znam nauczanie Karola Wojtyły. NIe wierzysz więc, temu , co piszę, a tak nie da się rozmawiać.
Błędnie pojmujesz nauczanie KK, stąd nie pasuje Ci ono kiedy się z nim stykasz. Nie akceptujesz nauczania KK, nie akceptujesz książki kard Wojtyły.
jan napisał(a):Czytałem nawet paragrafy w MiO o wstydliwości i zasłanianiu ciała... I Karol Wojtyła pisał fajnie o tym, ale kwestią strojów się nigdzie dogłębnie nie zajmował, tylko było jedno dość takie otwarte stwierdzenie, nad którym się dłużej nie zatrzymywał, a raczej tak intuicyjnie je przywołał. A cała rzesza Świętych nie skupiała się tak na tych aspektach wstydliwości co Wojtyła, a usilnie, świadomie i intencjonalnie przez niekiedy całe swe życie dbała o takie sprawy jak strój, skromne obyczaje, unikanie tańców dwupłciowych itd...
Jeśli weźmiesz z tej ksiązki pojmowanie płciowości to zmieni się i to jak patrzysz na kobiety.
jan napisał(a):Męski strój był dla Joanny raczej ciężarem i tu wchodzi w grę hierarchia wartości, o którejżem pisał. POza tym ubierała męski strój w więzieniu- by się uchronić przed mężczyznami... I tu też się kłania hierarchia...
No nie, bo męski strój pozwolił jej wykonać zadanie które otrzymała od Boga. Pozwolił wykonać powołanie. To że ty sobie piszesz bzdury tutaj i myślisz że potem będziesz zbawiony? Po pierwsze zabraniasz ludziom normalnego rozwoju, cieszenia się z życia. Stajesz na drodze powołania. Papiętaj że nie każdy kto mówi Panie, Panie... Nawet jakbyś Kościoły budował, modlił się wstawienniczo, posługiwał charyzmatem uwalniania, to jeśli stanąłbyś na drodze powołania takiej Joannie a'Arc nie wszedłbyś do Królestwa Niebieskiego. I z tym podejściem nie wejdziesz prawdopodobnie, bo patrzysz na głupoty a nie na słuchanie Boga jak w.w. święta. Jest wiele kobiet, które idą za głosem Jezusa pełniąc pewne dzieła w KK, robią to czego Jezus oczekuje od nich, i to jest świętość, pełnienie woli Ojca, zróbcie wszystko cokolwiek Syn wam powie, i to są kandydatki do świętości, a to czy noszą spodnie czy nie, czy dekolty czy nie? To o swoje zbawienie zacznij zabiegać.

Święci są różni, jeden nawracał króli, inny był królem, jeden się modlił za misje, inny był na misjach, jeden zakonnik inny świecki. Bóg się nie powtarza- każdy jest indywidualnością. Jeden grał w piłkę i zapraszał kolegów żeby "bo oni z nim się stają lepsi" jak Jan Bosco, inny jeździł na spływy ze studentami, inna święta jak Joanna chodziła w zbroi. Inne czasy,inne zadania. Bo to też trzeba rozeznawać co w jakich czasach jest potrzebne, jak za zaborów jak nie było zgody na zakony na zakony to były siostry"skrytki", ale teraz zgoda jest i takiej potrzeby nie ma. Wszystkich świętych łączy jedno- poszli za głosem Boga, niezależnie co i jak robili. I to jest konieczny warunek do świętości.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
07-02-2011 10:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 254
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #22
 
@Scott.
"mówienie że uległ i poszedł tutaj w grzech"
NIe wiem, czy zauważyłeś, że odróżniam obiektywne zło od osobistej winy. NIe twierdzę, więc nigdzie, że Karol Wojtyła w tej materii zgrzeszył. Nie mnie takie sądy wydawać, bo nie moge mieć tu wiedzy, która by na taki sąd pozwoliła. POza tym sądzę raczej, że nie miał grzechu, a raczej nie uświadamiał sobie niezależnego od niego zła.

PO co mam zmieniać swoje patrzenie na niewiasty. Przecież uważam je za wspaniałe dzieło Boga, za ludzi, za równe mężczyznom w człowieczeństwie itd...
Znów widzisz coś czego u mnie nie ma. Wynika to z błędnych schematów myślowych narzuconych Ci prze kulturę:
http://fronda.pl/chcacy/blog/dlaczego_wi...ie_inaczej
http://fronda.pl/chcacy/blog/po_czesci_b...szle_nauki
http://fronda.pl/chcacy/blog/rozum_bez_w...e_niejasno
http://fronda.pl/chcacy/blog/wiara_nadzi...atolickiej
http://fronda.pl/chcacy/blog/wieza_babel_naszych_czasow
http://fronda.pl/chcacy/blog/wieza_babilon_cz_ii
http://fronda.pl/chcacy/blog/wieza_babil...zmy_cz_iii
http://fronda.pl/chcacy/blog/tradycja_cz...relatywizm
http://fronda.pl/chcacy/blog/tradizione

popatrz na swoje komentarze.
To splot osądzeń w moją stronę.
Łatwo jest tak atakować
Jeśli nie masz czasu czytać tego, com tu zapodał, to nie krytykuj, poczekaj, ąz będziesz miał czas, spokojnie przeczytaj i pogadamy.
Jak można oceniać coś, czego się nie miało czasu przeczytać, nad czym się spokojnie nie zastanowiło?
Nie wiem, może uznajesz, że to ja osądzam Cię o grzechy. Nic pododnego. Próbuję CI tylko powiedzieć o źle, którego jesteś nieświadomy, bo stało się dla Ciebie jak powietrze, przez schematy kulturowe które Ci w wychowaniu kultura narzuciła. Piszę o tym w podanych linkach.
Kończę na teraz dyskusję z Tobą, bo jak ktoś powtarza swoje słowa, ignorując zupełnie zdanie drugiej strony to nie jest rozmowa.
życzę Ci Bożego Błogosławieństwa

[ Dodano: Pon 07 Lut, 2011 10:19 ]
ale jak dobre niebyło nawracanie przez cudzołóstwo, choć ktoś mógł nie wiedzieć że to złe. Przecież, jak misjonarze jechali do japonii to dostawali kochanki, i nikt z tamtej kultury nie uważał tego za złe. NIe znaczy to że misjonarze musieli uznać to za zależne od kultury i nawracać przy pomocy życzliwości, którą było przyjęcie takiego daru. Jego nieprzyjęcie wiązało się z uwłaczeniem gospodarzom. A Ci nie mieli pojęcia że taka forma gościnności jest obiektywnie zła, uważali ją za coś oczywistego, jak my za oczywiste uważamy plażowanie dwupłciowe, nieskromne stroje(spodnie bez sukienek u niewiast i krótkie spódniczki i stroje kąpielowe w syt. publicznych...) itd...
I trudno mieć pretensje do tych gospodarzy, którzy mieli dobre intencje, a robili źle, które to zło ciężko uznać za ich winę, które trzeba raczej przypisać szatańskiemu zwodzeniu kultury, której nie mieli możliwości kontestować do tej pory. Misjonarze też musieli to przetłumaczyć na odpowiedni kod kulturowy... I tu też był problem, bo w samych kodzie kulturowym, u podstaw, zawierały się nieodrywalne od tutejszej kultury treści niezgodne z BOżym Prawem. Trzeba było więc w wielu miejscach zmienic tą kulturę, a to już musiało pociągnąć nieraz spór, męczeństwo, itd...
Można powiedzieć, że nasza kultura też ma wiele takich błędów, które zaczęły rosnąc w siłe od kiedy podstawami naszej kultury zaczęły staswać się ideologie mające u podstaw intencjonalne zaprzeczenie "KOścielnemu zacowaniu, przesądom, staroświeckości" piszę o tym w tych linkach...

proszę was rozważcie słuszność mód, muzyki, zabaw, kultury- współcześnie, również analitycznie.
07-02-2011 11:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
Wiesz co powinno katolika obchodzić? Zbawienie. A jeśli ktoś staje na jego drodze przez swoje widzi-mi-się, no to trudno. Zbawienie to pojście za głosem Boga. Nie spór spodnie- nie spodnie, plaża- nie plaża. Droga którą Ci ludzie prezentują nie jest wg. Biblii drogą do zbawienia. Fakt, trzeba się ubierać normalnie, zachowywać się też, nie bawić przy demonicznej muzyce-i tyle w temacie. Ale jak komuś to przysłania nawet pojście za powołaniem-przekreśli zbawienie, i wtedy wiadomo że to nie pochodzi od Boga. Jak pójdziesz za Bogiem przejdziesz przez życie jak burza, kobieta też, w spodniach czy nie. Tak to wygląda. I nie przekręcaj że jakieś powolanie lepsze, gorsze. Ważne że ma miejsce w KK, inaczej niż takie rzeczy jak wypisujesz ma> To bzdury o tym że jak kobita ma spodnie to grzeszy nie mają miejsca w KK, i nie znajdziesz tego grzechu w żadnym rachunku sumienia zatwierdzonym przez KK, a znajdziesz o grach i nawet tytuły, wiec Kosciol trzyma reke na pulsie-nie jest jak mowisz że nic nie ma w nauczeniu bo KK by musiał co chwile coś ogłaszać, bo to robi-księża z błogosławienstwem biskupów.Kup sobie rachunek księdza Cyrana i wyjdziesz z tych błędów. Te które głosisz- nie potwierdzi ich żaden ksiądz, biskup czy kardynał- możesz się spotkać z jakimś jak nie wierzysz i porozmawiać. Powiedziałem już chyba wszystko.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
07-02-2011 11:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 254
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #24
 
" I nie przekręcaj że jakieś powolanie lepsze, gorsze. "
Nie no, chłopie, kaześ ty to przecytoł.
Jakieś diobły CI cheba na ty Twojy pieroński skrzince cosik przestawiajo.
A ta prowda, to mi jyno wsećko uozświetlo, tako ze wiym kaz mom iść, i co wiesieli Mojego Pana i Króla Nowiynksego i Ukochanego, co mnie racył przijacielym Swojym ucynić.
Jakoz jo mom godać do CIe, cobyś zrozumioł, ha?
A to, to kaześ wycytoł, juzek Ci godoł, ze nie tak jo myśliym, ze ześ cósik pomiysoł:
"To bzdury o tym że jak kobita ma spodnie to grzeszy"

Próbuj opirać Twoje rozeznanie co dobre, a co złe, tylko na rachunkach sumienia...
A raczej nie próbuj.
Rachunki sumienia piszą ludzie, którzy też podlegają kulturowym oczywistościom.
I dlatego zazwyczaj nie widzą wielu zeł.

[ Dodano: Pon 07 Lut, 2011 10:57 ]
Interpretacja nigdy nie jest wolna od uprzednich założeń.
Dlatego inaczej pojmie pewnie prawdy ten, kto je podświadomie, z racji wychowania w niej interpretuje przez pryzmat wspólczesnej kultury i jej nieuświadomionych błędów, niż ten któ interpretuje przez pryzmat całej historii przypominania Ducha Świętego w Tradycji Kościoła, zapisanej w Przykładzie intencjonalnym Świętych i Nauce Kościoła.
A różnica między tymi perspektywami jest. I chodzi o to by ją zmiejszać, czyli dopasowywać kulturę współczesną do tradycji Kościoła i Prawdy. Toi jest właśnie postęp.
Postęp, czyli zbliżanie sie do doskonałości. W drodze do zbawienia nie możemy z niego zrezygnmować...

proszę was rozważcie słuszność mód, muzyki, zabaw, kultury- współcześnie, również analitycznie.
07-02-2011 11:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
To co piszesz nie ma pokrycia w Biblii, nauczaniu KK, kard. Wojtyła ulegał modom, dla Joanny d'Arc chodzenie w spodniach żeby wykonywać powolanie było takie i śmakie, Jan Bosco organizując mecze na których ubrani byli do gry w piłkę też pewno coś. Nasze słowa ignorujesz brnąc dalej w ten nonsens. Masz tutaj dział pytań do kapłana, chyba najlepsze co można doradzić, umów się na wizytę do księdza biskupa Twojej diecezji- mam nadzieje że to coś zmieni.

Zastanów się jak już dostaniesz odpowiedzi czy problem nie tkwi w tym czy aby niestety ale - pożądliwie nie patrzysz na kobiety.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
07-02-2011 16:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #26
 
Wojtek37 napisał(a):To samo tyczy się sposobu patrzenia na płeć przeciwną..

Wojtek37 ale skromny ubiór niewiast ma być taką barierą ochronną dla mężczyzn bo przecież to kobieta jest narażona na ich pożądliwe spojrzenia. Problem poruszała nawet Pani Gloria Polo w swoim świadectwie "ratowania świata."
Przecież idąc tokiem myślenia Twoim czy Scotta śmiało można by powiedzieć iż dopuszczalne jest np. opalanie się bikini, chodzenie nago po mieście itp. Owszem to samo w sobie złe nie jest ale bo w końcu tak, a nie inaczej stworzył Nas Bóg ale.. Przecież skromny ubiór ma być takim buforem bezpieczeństwa jeżeli chodzi o grzech, który może zaistnieć nawet w tak płytkich relacjach damsko - męskich. Jeżeli rezygnujemy z tej "strefy bezpieczeństwa" to jedynie sami się prosimy o zaistnienie grzechu ciężkiego takiego jak choćby pożądliwe myśli. Nie powinniśmy mierzyć wszystkich jedną miarką. Skoro nie upadnę tak (pożądliwe myśli) ja, Ty, czy jeszcze parę innych osób to nie znaczy, że nie upadną tak inni. Poza tym sama kobieta celowo czy też nie działając na wyobraźnie innych wyzywającym ubiorem ściąga na siebie grzech.
Myślę na takich płaszczyznach powinniśmy toczyć rzeczową i merytoryczną dyskusję biorąc przykłady z życia wzięte. W kwestii teologicznej niewątpliwie wszyscy stoimy po jednej stronie barykady. A zaostrzanie rozmowy, sugerowanie, że ktoś chce wprowadzić "Katolickie burki" jest raczej błędnym rozumiem meritum tego tematu, jednoczesną próbą wycofania się z polemiki i ośmieszenia swojego rozmówcy.
07-02-2011 17:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Nie, grzeszne przeżywanie swojej seksualności jakim jest ekshibicjonizm jest grzechem, nie wkladaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałem. To jest zdanie KK. O tym grzechu rachunki sumienia wspominają. Kościół widzi co dobre i co złe, to nie jest tak jak Jan pisał że nie wspomniałby o spodniach u kobiet bo by coś wymyślili nowego, to jest po prostu mijanie się z prawdą.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
07-02-2011 18:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #28
 
Scott napisał(a):nie wkladaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałem

Scott źle zrozumiałeś. Przeczytaj uważanie to co napisałem wcześniej. Nie ma tam ani wzmianki, ani nawet sugestii na linii Twoje zdanie - ekshibicjonizm.

Spodnie spodniami ale gdy kobieta wciska się w coś co uwidacznia jej każdy zakamarek to taka postawa, dość popularna we współczesnych społeczeństwach, wynikająca w dużej mierze z mody (z którą zresztą Kościół nie wysławia pod niebiosa) jest chyba warta dyskusji.
Np są badania, które potwierdzają duży związek problemów przy porodzie z noszeniem bardzo obcisłych spodni. Nie rozwija się wtedy prawidłowo ciągle ściśnięta miednica - stąd komplikacje. Grzech to przecież nie tylko porządliwości ale wszystko co nam szkodzi - w tym wymiarze jak widać szkodzi w jakimś stopniu także..
07-02-2011 18:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
No przeczytałem co napisałeś. Inaczej bym nie skomentował.

Nie wiem skąd u was ta niechęć do rozmowy z kapłanem, nasze argumenty spływają po was jak po kaczce wiec nie ma sensu się produkować, usłyszelibyście to samo tylko że tym razem już od duchownego, to powinno coś zmienić. :]

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
07-02-2011 19:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #30
 
Shou napisał(a):Np są badania, które potwierdzają duży związek problemów przy porodzie z noszeniem bardzo obcisłych spodni. Nie rozwija się wtedy prawidłowo ciągle ściśnięta miednica - stąd komplikacje.

Źródło poproszę.
Shou napisał(a):ale skromny ubiór niewiast ma być taką barierą ochronną dla mężczyzn

A gdzie ich odpowiedzialność :?: Wybijmy psu zęby bo może ktoś go kopnie i instynktownie ugryzie :?: I wtedy to wina psa :?:


****

Jestem przeciwko wyuzdaniu i przeciwko tendencji do ubierania kobiet w szare pokutne powłóczyste szaty.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
07-02-2011 20:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów