Za każdy razem te same odpowiedzi,
w kółko wałkuję to samo i nie wiem czy ludzie czytają dokładnie, jakie dokładnie słowa wypowiedział papież
Sytuacja publiczna, to sytuacja publiczna, nie można z niej wyłączać plaży:
W roku 1921, Papież Benedykt XV pisał: “Pod tym względem nie możemy dość silnie wyrazić Naszego ubolewania nad zaślepieniem tak wielu niewiast różnego wieku i stanu, które odurzone chęcią podobania się, nie zdają sobie zupełnie sprawy, że ich bezwstydne ubiory nie tylko budzą wstręt u każdego szlachetniejszego człowieka, ale ponadto obrażają Boga. Nie dość bowiem, że w takich strojach, przed którymi wiele z nich dawniej ze wstrętem by się odwracało, jako zbyt przeciwnych skromności chrześcijańskiej,
pokazują się publicznie, lecz nie boja się tak ubrane wstępować w progi świątyń i brać udziału w nabożeństwach, a nawet przystępować do Uczty Eucharystycznej i w ten sposób rozsiewać ohydne podniety zmysłowe tam, gdzie przyjmuje się Boskiego Twórcę czystości.”
[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 16:53 ]
a przecież:
Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany w 1983 roku przez Ojca świętego Jana Pawła II:
Wprawdzie nie akt wiary, niemniej jednak religijne posłuszeństwo rozumu i woli należy okazywać nauce, którą głosi Papież lub Kolegium biskupów w sprawach wiary i obyczajów, gdy sprawują autentyczne nauczanie, chociaż nie zamierzają przedstawiać jej w sposób definitywny. Stąd wierni powinni starać się unikać wszystkiego, co się z tą nauką nie zgadza (kan. 752)
żaden papież nie cofnął słów poprzednika w omawianej tu kwestii.
A ludzkie motywacje z przeszłości nie są argumentem za ty, by twierdzić co dobre, a co złe, bo ludzie popełniają błędy. Wcale nie uważam też, żeby coś było dobre tylko dlatego, że funkcjonowało w dawnej, katolickiej Europie. Dawniej też były błedy. BO też Papieża nie zawsze słuchano...
[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 17:01 ]
jedenakże tak definitywne zasady jak skromność ubioru, co widać w postawach Śiwętych i Papieża, co sugeruje fakt, że sam Bóg dał ludziom ubrania ze skór, nie mogą być relatywnie zależne od czasu i miejsca- od kultury. Mają być raczej podstawą niezmienną rozwoju kultur, by te nie sprzeniewierzały się Prawom Bożym.
kilka rzeczy nie wlazło więc jeszcze raz daję:
http://fronda.pl/chcacy/blog/sw_o_pio_wi..._w_czysccu
http://fronda.pl/chcacy/blog/czy_golizna...ich_wpisow