Internetowe wcielenia

[TOMASZ32-SANCTI]

Myślę, że warto przeczytać ten artykuł. Może on służyc jako przestroga a może też pokazywać obraz społeczności sieciowej z która mamy na codzień do czynienia: ludzi z którymi często rozmawiamy, Czy rzeczywiście jesteśmy tym za kogo sie podajemy? Czy może tworzymy z siebie istoty, które nie istnieją? Czy takie wcielenia nie szkodzą nam tworząc wyimaginowany obraz osoby, która w rzeczywistości jest zupełnie kim innym. W sieci można jak widac podawać się za rózne osoby, za rózne postacie związane z filmem, z różnymi postaciami książkowymi postaciami. Czy nie będzie wpływało to na naszą osobowość? Co o tym myslicie? Jak odbieracie poniższy artykuł?

Zapraszam do przeczytania artykułu i do dyskusji.

http://www.e-sancti.net/index.php?option...&Itemid=28

[heysel]

Co ma wspólnego ten koleś siedzący tyłkiem do widowni (na zdjęciu) z tekstem artykułu ? I następnym razem przyłóz się do interpunkcji, bo aż sie ciężko czyta.

[TOMASZ32-SANCTI]

Co do interpunkcji to będzie ciężko. MOja klawiatura szwankuje a brak czasu mnie popedza, więc sam rozumisz :mrgreen: :diabelek: , że to nie takie proste jak np u ciebie. Mam rodzinkę, dzieci, więc jest ogrom obowiązków, nie mam tak dobrze, że jestem wolny i moge robić co chę.

Co do fotki to sie nia nie sugeruj, sugeruj sie artykułem. Fotka to tylko dodatek do artykułu. I jakos sie do niego nie odniosłeś tylko wjeżdżasz na tematy nie związane z artykułem. Jak masz tworzyć off topa to pobaw się w Hyde Parku, tam jest miejsce na zabawę.

[heysel]

Nie bądź taki do przodu, bo Ci z tyłu zabraknie.
Akurat na ten temat miałby dużo do powiedzenia "z pierwszej linii", jestem graczem i wiem co to znaczy wciągnąć się w wirtualny świat wykreowany na potrzeby gry.

[spioh]

co to ma do rzeczy, że jesteś graczem, jak tam koleś w artykule się rozpisuje o zwodzeniu głównie na czatach i forach?

Cytat:Jak odbieracie poniższy artykuł?

marny, jednostronny, płytki

[lidia]

Trzeba zacząć o tego, że artykuł zawiera kilka tematów i są strasznie pomieszane.
Więc trudno ustosunkować się do tego pytania bo trzeba by napisać książkę
Napiszę, jednak, kilka zdań na temat, bycia sobą ...

Jestem za tym by zawsze być sobą, chociaż bycie sobą nie zawsze ma pozytywne
znaczenie.
Jeśli się jest Katolikiem to warto kształtować siebie jak osobę prawą, jeżeli,
chrześcijanin udaje kogoś innego niż jest, trzeba powiedzieć, że jest nikim,
przykre stwierdzenie ale prawdziwe.
Każdy człowiek jest inny i nie ma co na siłę, stawać się kimś, kim się nie jest i nigdy nie będzie.
Nie jest prawdą to, że kilka nicków, musi mieć jakieś znaczenie, osobiście mam ich
kilka i nie są przypisane nikomu i niczemu, po prostu, takie przyszły mi do głowy i je zarejestrowałam,
chyba, że moje imię, wiadomo, że jest moje i przypisuję je sobie

[TOMASZ32-SANCTI]

spioh napisał(a):marny, jednostronny, płytki

A możesz powiedzieć dlaczego tak uważasz? Dobrze by było wyjaśnić swoje zdanie, bo to co napisałeś jest tylko takim ujęciem w skrócie. Nie każdy rozumie takie wyjaśnienie. Tak więc jeśli możesz to uzasadnij swoją wypowiedź, to może pomóc w zrozumieniu tego artykułu innym.

Będe wdzięczny. Z góry wielkie dzieki za wyjasnienie.

[spioh]

płytki - traktuje problem "po łebkach"
jednostronny - z góry próbuje narzucić czytelnikowi jeden punkt widzenia
marny - podsumowanie ogółu (ilości problemów, potraktowanie złożoności problemu, argumentacja, teza, przesłanki itp itd. - nie chodzi jeno o każdy z tych szczegółów sam w sobie, ale też o proporcje)
jedynym plusem dla mnie w nim było to, że krótki, co jest mega zaletą wobec takiego tekstu.

może być takie rozwinięcie?