Oto kilka zdań:
-Sytuacja pustyni ujawnia w człowieku to, co jest w nim głęboko ukryte
-Człowiek staje tu twarzą w twarz wobec przerażającej prawdy o tym, kim jest bez widzialnej mocy Boga.
-Dopiero sytuacje trudne, doświadczenia pustyni zmuszają go do podejmowania decyzji, ujawniając przy tym głębokie pokłady dobra lub zła.
-Dar pustyni pozwoli ci na przezwyciężenie letniości,
-Wybierając zobaczysz, do czego jesteś zdolny i wtedy lepiej poznasz dwie najważniejsze rzeczywistości: rzeczywistość
niepojętej miłości i nieskończonego miłosierdzia Boga oraz rzeczywistość
własnej grzeszności i bezradności.
-Ostateczny sens wyprowadzania człowieka, narodu czy społeczności na pustynię ukazują bardzo wyraźnie słowa Apokalipsy: "Znam twoje czyny, że ani
zimny, ani
gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni, ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap 3, 15-16).
-albo wiara, albo bluźnierstwo, ale nie letniość. Tak było na pustyni biblijnej. Wielu bluźniło Bogu, a inni uświęcili się. Dar pustyni nie pozwala na trwanie w postawie ateizmu praktycznego.
-Człowiek na pustyni zmienia się, staje się inny, ponieważ następuje tu zdecydowana polaryzacja postaw. Staje się więc albo lepszy, albo gorszy. Może stać się zbrodniarzem, ale może też stać się świętym.
Za:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/...ra_07.html
Zawsze człowiek stawał naprzeciw dwom racjom, tej zimnej, kiedy oziębłe są jego stosunki z Bogiem i wtedy wybiera apostazję
i tej gorącej, kiedy Boga kocha nieustannie miłością wielką, która nie ma granic.