Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prosze, pomóżcie..
Autor Wiadomość
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #16
 
Też się zgadzam z malanią. Przeczytaj, proszę takie dwie z pozytywnym oddźwiękiem lektury. Są to blogi napisane najszczerzej chyba, jak można:
http://loveme92.blog.interia.pl/?id=1807447
oraz:
http://doscmilczenia.blox.pl/2007/05/Co-robic.html
Myślę, że pomogą podjąć właściwą decyzję. #-o

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
22-06-2011 19:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
A ja myśle że Cię rozumiem, bo wiem co siedzi w głowie komuś kto został wykorzystany. Ale widze też to z perspektywy kogoś kto ma przybrana matke, i jest bardzo szczęśliwy z tego powodu że ona jest, że jest jaka jest itp. Dalej widze to z perspektywy kogoś kto poznał skutki aborcji z autopsji, i wiem że to otwarcie drzwi od stodoły dla Złego. No i jako ktoś kto poznał troche psyche kobiety po takich przejściach.


Ot tak to u mnie wygląda. Co powiem, a to że pamiętać będe w modlitwie, to że pomimo zła które nas otacza jest nadzieja w Bogu który jest Miłością i ponad tym wszystkim i to w Nim można znaleść realną alternatywę i prawdziwe dobro tylko w Nim, no i że to nie jest bajka czy głodny kawałek, bo tak jest no i że Przytulanie .

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
24-06-2011 00:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
malania Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jun 2011
Reputacja: 0
Post: #18
 
dzieki. Prosze was o modlitwe, o siły
nie jestem pewna czy jestem w ciąży, wyrzuciłam dwa testy bo nie chce wiedziec.. cały czas bije się z różnymi myślami. Jednak mój organizm wysyła wiele niepokojących sygnałów, tlumacze to sobie stresem, ale z kazdym dniem boje sie coraz bardziej
28-06-2011 12:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
malania napisał(a):dzieki. Prosze was o modlitwe, o siły
nie jestem pewna czy jestem w ciąży, wyrzuciłam dwa testy bo nie chce wiedziec.. cały czas bije się z różnymi myślami. Jednak mój organizm wysyła wiele niepokojących sygnałów, tlumacze to sobie stresem, ale z kazdym dniem boje sie coraz bardziej
Nie potrafię Ci pomóc, ale szczerze Ci współczuję. Bądź dzielna córko Pana...

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
29-06-2011 22:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #20
 
malania, pomodlę się dzisiaj w Twojej intencji Uśmiech Trzymaj się ciepło

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
29-06-2011 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
malania napisał(a):nie jestem pewna czy jestem w ciąży, wyrzuciłam dwa testy bo nie chce wiedziec.. cały czas bije się z różnymi myślami. Jednak mój organizm wysyła wiele niepokojących sygnałów, tlumacze to sobie stresem, ale z kazdym dniem boje sie coraz bardziej

MOdlić się będziemy, ale ważne jest jednak, abyś zebrała swoje siły i podjęła się sprawdzenia - czy jesteś w stanie błogosławionym czy tez nie. W końcu dziecko to piękny dar i naprawdę warto go przyjać. Każda kobieta, która przyjmuje dar zycia otrzymuje przez to Boże błogosławieństwo.
Nie obawiaj sie takiego stanu, nie obawiaj się dau zycia. Trzeba się podjąć sprawdzenia tego stanu ze względu na dziecko, które jeśli się poczeło to wymaga juz teraz twojej troski i miłości oraz dbania o swój stan, aby mogło się właściwie rozwijać.

Jeśli obawiasz się o coś to może warto sie tym podzielić z kimś, komu ufasz, tutaj także możemy starać się tobie pomóc. Tak więc nie martw sie i odwagi. Nie jesteś sama a my pamiętamy o modlitwie za ciebie.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-06-2011 11:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #22
 
Z pewnego katolickiego forum wyjęłam takie oto zdanie:
zgwałconej kobiety się nie ocenia - zgwałconą kobietę należy otoczyć szczególną opieką, a winowajcę wpakować do pudła.

Dyskusja na wspomnianym forum jest b. interesująca, proponuję się z nią zapoznać.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
30-06-2011 12:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Nicol@ napisał(a):zgwałconej kobiety się nie ocenia - zgwałconą kobietę należy otoczyć szczególną opieką, a winowajcę wpakować do pudła.

Po części zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Nie ocenia się kobiety zgwałconej, ale samej kobiety. Można natomiast oceniać czyn, który względem kobiety został popełniony oraz jego skutki.Jest to bowiem czyn wręcz ohydny, czyniacy z człowieka, który sie go dopuścił potwora. Ale nawet i taki człowiek ma prawo do właściwego traktowania, gdyz nie poznając jego powdów, dla których dokonał taki czyn nie możemy go pochopnie oceniać - jako człowieka, możemy ocenić tylko sam czyn. Jest on tak jak napisałem ohydny.

Co do traktowania takiej kobiety to naturalnie, że trzeba ja otoczyc opieką a co za tym idzie - zapewnić jej odpowiednie warunki, aby mogła wrócić do normalnego życia a w przypadku ciąży także ta mozliwość wychowywania dziecka, chronic ją tez przed podjęciem niewłaściwej decyzji zagrażajacej zyciu poczetego dziecka. Oczywiście nalezy sie jej zrozumienie, gdyz taka kobieta jest pod wþływem ogromnego cierpienia, szoku, który jest skutkiem gwałtu i wtedy taka kobieta nie mysli trzeźwo, nie myśli rozsądnie - trudno się temu dziwić w takiej sytuacji.

Do każdego człowieka należy podchodzić ze zrozumieniem, aby zrozumieć motywy jego postępowania, inaczej nasza ocena będzie negatywna, będzie opierała się tylko na naszym osobistym odczuciu czy tez stosunku do danej osoby, a nie na racjonalnym wyjasnieniu motywów działania.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-06-2011 18:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #24
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Do każdego człowieka należy podchodzić ze zrozumieniem, aby zrozumieć motywy jego postępowania, inaczej nasza ocena będzie negatywna, będzie opierała się tylko na naszym osobistym odczuciu czy tez stosunku do danej osoby, a nie na racjonalnym wyjasnieniu motywów działania.
Dodałabym jeszcze, że indywidualne podejście do takiego człowieka, który stał się ofiarą przemocy jest jak najbardziej wskazane. Chociaż emocje tu chyba górują, to mimo to należy tego człowieka zrozumieć. Mimo jego wykonania "wyroku" - bądź na sobie samym, bądź na nienarodzonym dziecku.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
30-06-2011 19:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
malania Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jun 2011
Reputacja: 0
Post: #25
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):podjęła się sprawdzenia - czy jesteś w stanie błogosławionym czy tez nie.
a co to zmieni?mogłabym juz dawno sprawdzic, sama wiem czemu tego nie zrobilam
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):W końcu dziecko to piękny dar i naprawdę warto go przyjać. Każda kobieta, która przyjmuje dar zycia otrzymuje przez to Boże błogosławieństwo.
Nie obawiaj sie takiego stanu, nie obawiaj się dau zycia. Trzeba się podjąć sprawdzenia tego stanu ze względu na dziecko, które jeśli się poczeło to wymaga juz teraz twojej troski i miłości oraz dbania o swój stan, aby mogło się właściwie rozwijać.
Uwoierz Tomasz że sama zamkniętymi oczami moglabym spokojnie to samo powiedzieć, bo wiem co powinnam. Ale wiedza w niczym nie pomoże jak nie zna sie psychiki zgwałconej kobiety
Doskonale wiem że poeinnam o siebie dbać tymbardziej jak moge byc w ciąży,ale na sama myśl rece mi sie trzesą, zreszta nie tylko ręce. jeżdże na rowerze biegam, żeby wyładowac gdzies te emocje. Ale gdy sie sciemnia nie wyjde nigdzie.Wiem palenie i picie wcale nie jest rozwiazaniem, próbuje niby sie nauczyć na drutach robić żeby ręce czyms zająć..
Terapie terapiami, ale tu potrzeba czasu


TOMASZ32-SANCTI napisał(a):nawet i taki człowiek ma prawo do właściwego traktowania, gdyz nie poznając jego powdów, dla których dokonał taki czyn nie możemy go pochopnie oceniać - jako człowieka, możemy ocenić tylko sam czyn. Jest on tak jak napisałem ohydny.

What? Mógłbys rozwinąc o co ci chodzi?
uhm , chyba moje rozpuszczone włosy ich zwabiły..
Może i są dziewczyny ubierające sie prowokująco ale ja do nie mam sobie nic do zarzucenia jesli o to chodzi. Zreszta, faceci to chyba nie zwierzęta i potrafia panowac nad soba ( a może sie myle?? ) Nie ma usprawiedlwienia jak facet tak skrzywdzi kobietę.
Cały czas wszystko widzę słysze jak sapią czuje, wszystko!!Nie wiem czy wiesz, że gwałt to nie jest tylko zwykłe współżycie.ona wyrywa się i szamocze próbuje krzyczeć,a oni śmieja sie i drwią..Wiesz jaką ma siłę kilku facetów? Taa.. dziwka sie znalazła więc trzeba pilnować żeby nie zwiała(...) haha,a może uda ci sie zgadnąć co robia żeby nie krzyczała?pisac dalej?
Jak ich spotkam podziękuję im za to że zostawili mnie w rowie albo w lesie i udało mi sie dowlec jakos do domu, będe pamiętać - obiecuję
siniaki na udach i ramionach kiedyś w końcu znikną, ale tego nie mozna mierzyc w ten sposób. i tu nawet już nie chodzi o utracone dziewictwo..

nie mów Tomasz że za czyn nie można pochopnie oceniać człowieka. Człowiek jest istotą mysląca która odpowiada za to co robi. jakby ktos zamordował twoja córke powiedziałbyś" morderstwo jest ohydne, ale nie moge za to obwiniac tego człowieka"?
05-07-2011 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #26
 
Oczywiście, że można oceniać człowieka. Ktoś zgwałcił, więc jest gwałcicielem, zabił - więc jest mordercą. Czyny świadczą o ludziach. Tomaszowi pewnie chodziło bardziej o to, że może być jakaś zewnętrzna przyczyna takiego a nie innego czynu, może sami byli molestowani, wyrastali w rodzinach z przemocą itd. - co oczywiście nijak nie usprawiedliwia czynu, ale rzuca światło na to, dlaczego postąpili tak, a nie inaczej.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
05-07-2011 22:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
malania napisał(a):Doskonale wiem że poeinnam o siebie dbać tymbardziej jak moge byc w ciąży,ale na sama myśl rece mi sie trzesą, zreszta nie tylko ręce. jeżdże na rowerze biegam, żeby wyładowac gdzies te emocje. Ale gdy sie sciemnia nie wyjde nigdzie.Wiem palenie i picie wcale nie jest rozwiazaniem, próbuje niby sie nauczyć na drutach robić żeby ręce czyms zająć..
Terapie terapiami, ale tu potrzeba czasu
Ale jeśli masz ranę z to rzuć się w ramiona Tego który wie jak je uzdrowić. Różańcem zajmij ręce, to daje ogromny pokój.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
05-07-2011 22:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
malania napisał(a):a co to zmieni?mogłabym juz dawno sprawdzic, sama wiem czemu tego nie zrobilam

Myślę, że powód dla którego tego nie zrobiłaś to jest raczej związany z obawą przed trudem i może też cierpieniem związanym z urodzeniem i wychowaniem dziecka, tym bardziej, gdyby było poczete w wyniku gwałtu. Ten strach paraliżuje człowieka, ogranicza jego koncentrację na tym co jest w obecnej chwili ważne - zdrowie i życie dziecka oraz kobiety, jej psychika może negatywnie wpływać na rozwój dziecka. Można by pomyśleć, że biore tutaj tylko pod uwagę dziecko a nie kobietę, która przeżywa cierpienie, ale tak nie jest. Biore pod uwagę wszystko, w tym także dalsze konsekwencje czynów, których mogłaby się dopuścic kobieta w takim stanie. Napewno rozumiem stan po przeżyciu gwałtu, ale czy taki czyn jak np pozbycie się dziecka zmieni coś na lepsze w spychice kobiety? Może w późniejszym czasie doprowadzić ja do gorszego stanu, gdyż sumienie może się odezwać, może to doprowadzić do depresji czy innych stanów, które będzie jeszcze trudniej leczyć.

Warto więc wcześniej się dowiedzieć w jakim stanie sie jest, aby móc podjąć właściwą decyzję, aby wiedzieć co ma sie dalej robić.A co zmieni takie postępowanie? Myslę, że pokaże włąściwy kierunek, w którym wypada czy tez trzeba iść, pomoże w tym aby usuwać przeszkody, które mogą stać przed kobietą, zadbać o właściwe warunki do rozwoju dziecka - jeśli byłabys np w stanie błogosławionym. Całkiem co innego jest wiedzieć i działać niż nie wiedziec i jeszcze bardziej pogrążac sie nieświadomości czy też w świadomości, że "tak przewidywałam, ale nie byłam pewna" lub, "nic nie zrobiłam, gdyż bałam sie tej trudnej sytuacji" Oczywiście to są tylko moje przypuszczenia i wiele teorii mógłbym wyciągać, ale nie o to w tym chodzi. Rzeczywistość jest taka anie inna i z wieloma problemami trzeba się zmierzyć, trzeba walczyć, ale z wielu problemów można wyjść, można znaleźć rozwiązanie najbardziej korzystne i właściwe dla człowieka unikając przy tym poważnych błędów za które można w późniejszym czasie żałować.

malania napisał(a):Uwoierz Tomasz że sama zamkniętymi oczami moglabym spokojnie to samo powiedzieć, bo wiem co powinnam. Ale wiedza w niczym nie pomoże jak nie zna sie psychiki zgwałconej kobiety


To prawda. Jesli nie zna się psychiki zgwałconej kobiety to sama wiedza nie wiele może pomóc, ale właśnie dlatego warto o tym mówić, aby uświadomić tych, którzy chcieliby pomóc takiej kobiecie. Bez poznania faktów, bez poznania myśli kobiety trudno jest coś powiedzieć, trudno jest tez pomóc. Jedni moga tego nie rozumieć, ale są i tacy, którzy chcąc pomóc pragną poznać szczegóły, pragna zrozumieć taka kobietę, wejść w jej sposób myślenia, odczuwania takiego cierpienia. I może nie czują tego samego, ale niektórym wystarczy widok gwałtu, widok kobiety, która została brutalnie zgwałcona aby wczuć się w jej sytuację, aby ja zrozumieć.

malania napisał(a):Doskonale wiem że poeinnam o siebie dbać tymbardziej jak moge byc w ciąży,ale na sama myśl rece mi sie trzesą, zreszta nie tylko ręce. jeżdże na rowerze biegam, żeby wyładowac gdzies te emocje. Ale gdy sie sciemnia nie wyjde nigdzie.Wiem palenie i picie wcale nie jest rozwiazaniem, próbuje niby sie nauczyć na drutach robić żeby ręce czyms zająć..
Terapie terapiami, ale tu potrzeba czasu

Ja to rozumiem i wiem doskonale, że na zagojenie tak głębokich ran, na pogodzenie się z tak poważnym ciosem, tragedią, cierpieniem potrzeba czasu. To od razu nie przyjdzie, ale ten czas ucieka a sytuacja jaka może byc obecnie skłania tez do tego, aby pomyśleć o drugiej osobie, która możesz nosić pod swoim sercem. Napewno w tym czasie potrzebne sa bliskie osoby, którym można ufac, które moga naprawde pomóc, dobrze doradzic,, zaopiekować się tobą i zadbać o twój stan i stan dziecka. Bez pomocy osób bliskich trudno jest wychodzić z takiego koszmaru, z takiego horroru jaki przeżywa kobieta zgwałcona, tym bardziej w przypadku gwałtów, gdzie sprawców jest więcej niż jeden. Czas goi rany, czas pomaga zapomnieć, czas pomaga także w wybaczeniu sprawcy, ale tak potężne doświadczenie cierpienia wymaga zarówno czasu jak i pomocy bliskich osób i pokierowania taka zgwałconą osobą - oczywiście w sposób właściwy, tzn także dla dobra dziecka, jesli by sie poczeło.

Tutaj nie ma prostych decyzji, tutaj sa bardzo trudne decyzje do podęcia, ale mimo zrozumienia tak ogromnego cierpienia to naprawdę warto podjąć się sprawdzenia stanu zdrowia - w tym przypadku ciąży i urodzenia dziecka, nawet, gdyby koebita miała je zostawić w szpitalu czy oknie życia, ponieważ my nawet przy tak ogromnym doświadczeniu cierpienia nie możemy skazywać dziecka niewinnego na smierć. A przy tak ogromnej presji psychicznej do podjęcia tak trudnej decyzji o przerwaniu ciaży może dojsć - jesli nie będzie pomocy, wsparcia ze strony osób bliskich. Bóg jeszcze z takiego wyrzadzonego zła może wyprowadzić dobro, jeśli przyjmie sie ten ciężki krzyż i powierzy Chrystusowi.

Wiem, można by teraz powiedzieć: " gdzie był Bóg, gdzie był Chrystus jak mnie gwałcono?".dlaczego Bóg dopuścił taki ogromny ciężar a także koszmar w moim życiu?
Może włąśnie dlatego, abyś znalzła miłosc Boga, abyś doświadczyła Jego obecności, Jego cudów, tego, że może ciebie przeprowadzić przez to cierpienie i wyprowadzić z tego koszmaru jakieś dobro. Bardzo trudno jest poznać wole BOga, często może sie ona wiązać z przyjęciem ciężkiego krzyża, ale Bóg też stawia takim osobom naprawde bliskie, wspaniałe osoby, które mogą sie okazać naprawdę wspaniałymi przyjaciółmi.

malania napisał(a):What? Mógłbys rozwinąc o co ci chodzi?
uhm , chyba moje rozpuszczone włosy ich zwabiły..

No właśnie omyk dobrze wyczuła tym razem moje myślenie i słusznie sytuacje opisała. Dokładnie o to mi chodziło.

omyk napisał(a):Tomaszowi pewnie chodziło bardziej o to, że może być jakaś zewnętrzna przyczyna takiego a nie innego czynu, może sami byli molestowani, wyrastali w rodzinach z przemocą itd. - co oczywiście nijak nie usprawiedliwia czynu, ale rzuca światło na to, dlaczego postąpili tak, a nie inaczej.

Należy wziąć pod uwagę fakt, że tacy gwałciciele to ludzie słabi, chorzy lub nawet opetani, mimo, że oni sami mogą uważać się za zdrowych psychicznie ludzi, którzy może na takich wygladają, ale tak naprawdę tacy ludzie nie panuja nad sobą, bo gdyby panowali to raczej tak ogromnego cierpienia nie zgotowali by drugiemu człowiekowi. Są rożne powody, dla których tacy sprawcy mogą sie dopuszczać tak karygodnych czynów. Nie oznacza to jednak, że nie powinni odpowiadać za swoje czyny, że należy ich głaskać po głowie czy darować im taki czyn.
Nie jestem obrońcą gwałcicieli a takie czyny napewno powinny podlegać karze, ale za nim sie ukaże takich ludzi to naprawdę warto poznać powody, dla których dopuścili się takich czynów, warto poznać ich przeszłość, dzieciństwo, bo byc może tam tkwi przyczyna ich działania.

Świeta Maria Goretti broniła sie przed gwałtem, a gdy sprawca ją zabił to potem otrzymał przebaczenie od Marii, ale to nie uchroniło go od więzienia. Bg jednak wyprowadził z tego zła, z tego oprawcy niewinnej dziewczyny dobro - sprawcy przebaczyli także jej rodzice a on sam po wyjściu z więzienia wstapił do zakonu.

Myślę, że każdy człowiek ma w sobie dobro, ale przychodzą trudne sytuacje, trudne chwile, gdy człowiek słabnie, gdy traci kontakt z Bogiem i wtedy zło działa i wtedy człowiek może robić rzeczy naprawdę straszne, rzeczy w które często po ich zrobieniu - dopuszczeniu sie tak powaznych czynów człowiek sam nie jest w stanie uwierzyć, że cos tak potwornego zrobił.
Psychika ludzka jest naprawdę słaba i wystarczy że te słabości wykorzysta zło i tragedia gotowa. Dlatego tak ważny jest kontakt z Bogiem, tak wazne jest życie oparte o wolę Bozą, wtedy wielu ludzi unika wielu trudnych sytuacji, cierpienia do którego wcale nie musi dojsć.

Popatrz ilu młodych ludzi odsuwa sie teraz od Boga uważajac to za cos rozsądnego, bo jak można przebywać w towarzystwie kolegów i byś wielkim poboznisiem z krzyżykiem na szyi i chodzacym co niedziela do Kościoła? Dla wielu młodych to wstyd. Odwaga jest natomiast dokonanie gwałtu na niewinnej kobiecie, na sprawieniu sobie wielkiej przyjemności zaliczenia jakieś panienki, aby tylko koledzy podziwiali. Tyle, że już po aresztowaniu, po wyroku nie ma juz tej odwagi, nie ma tej pewności siebie.GDy przychodzi kara jest już całkiem innaczej, juz jest strach i żal. A nawet jeśli tego nie ma to prędzej czy póxniej sumienie się odezwie i przyjdzie czas, że taki człowiek zaczyna żałować swoich czynów. Przyjemności takiego gwałciciela zamieniaja się w koszmar. W przypadku osób, które w dzieciństwie były molestowane seksualnie ten koszmar trwa cały czas, w psychice toczy się walka, napięcie jest tak ogromne, że człowiek może i nawet często nie wytrzymuje i upada, upada bardzo nisko mimo, że sam został skrzywdzony to teraz sam krzywdzi innych, bo nie jest w stanie panować nad sobą. Nie każde dziecko molestowane seksualnie otrzymuje pomoc psychologiczną, może w obecnych czasach prędzej, ale też jesli sie o to nie zadba to taki młody człowiek może dopuszczać sie kargodnych czynów.

Dlatego staram sie tylko brać pod uwage motywy działania takich słabych ludzi nie broniąc jednak ich przed odpowiedzialnością za takie poważne przestepstwa....

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
06-07-2011 01:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #29
 
T-32-S, lubię ciebie czytać, ale nie o tu teraz chodzi. Pragnę podkreślić twoje słowa, całkowicie zgodne z prawdą i rzeczywistością.
Każdy z nas na pewno czytał o gwałcicielach i ich psychice. To są bardzo skomplikowani ludzie. Występująca u nich potrzeba gwałtu wynika najczęściej z głębokiego niedowartościowania - taki facet jest po prostu przekonany, że "po dobroci" żadna kobieta go nie zechce :!: On ma kompleks niższości, który u niego powoduje agresję, a ta ma świadczyć o jego sile i męskości. I oczywiście o dominacji nad ofiarą.
Dowartościowany mężczyzna, zrealizowany pod każdym względem nie musi niczego nikomu udowadniać.
Znam gościa, który nosi na sobie brzemię gwałciciela, pochodzi z dobrej i wcale nie patologicznej rodziny. Zatem chyba są wyjątki także wśród takich, chciałoby się rzec: ludzi z marginesu.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
06-07-2011 11:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #30
 
Cytat:Każdy z nas na pewno czytał o gwałcicielach i ich psychice. To są bardzo skomplikowani ludzie. Występująca u nich potrzeba gwałtu wynika najczęściej z głębokiego niedowartościowania - taki facet jest po prostu przekonany, że "po dobroci" żadna kobieta go nie zechce
albo nie czytałaś albo radykalnie upraszczasz

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
06-07-2011 11:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów