Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czy to sekta
Autor Wiadomość
Gabriela36 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Jun 2011
Reputacja: 0
Post: #1
czy to sekta
mam pytanie
czy herbalife jest sektą, czy branie udziału w ich szkoleniach stanowi zagrożenie

Bóg jest miłością
28-06-2011 11:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Myśle że warto by się bliżej przyjrzeć ich produktom pod względem tego na jakiej podstawie działają, czy to naukowe bo jeśli działa bo działa to może być ezoteryka, nie wiem czy w medycynie istnieje coś takiego jak "odżywanie komórkowe", to wygląda na jakąś nowomowe al'a New Age...


Czy oni sami są sekta, nie wiem. Zależy czy na pierwszym miejscu jest marka, i "tylko nasze", "nic innego", "nasze ponad wszystko", i czy nie ma kultu pieniądza, "zarabiać, zarabiać, zarabiać", "kariera, kariera, kariera".

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
28-06-2011 11:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
To, że jakaś firma sprzedaje różne preparaty czy produkty nie oznacza zaraz sektę. Gdyby tak do tego podchodzić jak opisał to Scott to wiele firm, która ma na celu zbijanie kasy byłaby zaliczana do sekt. Nie starajmy sie łaczyc ekonomii z religią, jakimś wyznaniem, ponieważ w ekonomii naturalna sprawą jest zarabianie pieniedzy. Co innego, gdy jakaś firma oprócz sprzedaży prowadzi jakieś spotkania, które mają na celu przedstawianie innych form przekazu informacji, które mają jakieś znamiona religijne czy inne, które można uznać za szkodliwe dla ludzi.

Tak więc jeśli firma sprzedaje tylko produkty tak jak np Amway to nie ma sensu sprowadzać takich firm do miana sekty.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-06-2011 15:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #4
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Tak więc jeśli firma sprzedaje tylko produkty tak jak np Amway to nie ma sensu sprowadzać takich firm do miana sekty.
Mmm... problem w tym że takie firmy posługują się technikami właściwymi dla sekt. Sekty posługują się nimi w celach... (...) właściwych sobie (?)...(głównie wzbogacenia guru) Natomiast owe firmy w celach głównie wzbogacenia lidera (guru?)

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
28-06-2011 15:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #5
 
Zostawiając już rozwodzenie się nad tym, czy firma jest sektą, czy nie jest, ich produkty są kompletnie nieskuteczne. Stosowały je swego czasu 3 kobiety z mojej rodziny, i żadnej nie przyniosło skutku Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
28-06-2011 16:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):To, że jakaś firma sprzedaje różne preparaty czy produkty nie oznacza zaraz sektę. Gdyby tak do tego podchodzić jak opisał to Scott to wiele firm, która ma na celu zbijanie kasy byłaby zaliczana do sekt.
Nie zrozumiałeś mnie. Są firmy które tak indoktrynują sprzedawców że świata nie widzą poza nimi. Tylko nasze, nasze, nasze. Nie dogadasz się nawet normalnie z takim kimś, jedyne co dla niego ma wartość to firma i to co robi. Ich nie obchodzi Bóg ani nic innego w zasadzie, ale to jakie zaje... produkty ma firma, i ile to kasy się nie zdobędzie przez to.

[ Dodano: Wto 28 Cze, 2011 23:17 ]
omyk napisał(a):Zostawiając już rozwodzenie się nad tym, czy firma jest sektą, czy nie jest, ich produkty są kompletnie nieskuteczne. Stosowały je swego czasu 3 kobiety z mojej rodziny, i żadnej nie przyniosło skutku
Nic dziwnego, taki już człowiek jest stworzony że trzeba mu spalać tłuszcz w ruchu i jakoś zdrowo się odżywiać. To zawsze działa. Język

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
28-06-2011 23:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #7
 
ano racja, a z drugiej strony człowiek jest taki, że chciałby bezwysiłkowo osiągnąć to co de facto wymaga pracy, potu i wyrzeczeń Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
29-06-2011 00:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
spioh napisał(a):a z drugiej strony człowiek jest taki, że chciałby bezwysiłkowo osiągnąć to co de facto wymaga pracy, potu i wyrzeczeń

To prawda, ale tez nalezy brać pod uwage takich, którzy nie mają siły na to, aby coś osiągnąć po przez trud, pot, że są skazani na pracę innych a takich sie często traktuje jako nierobów czy naciągaczy, ale tacy ludzie naprawdę nie mają siły czy mozliwości, aby osiągać jakieś cele, choć tez bez żadnej pracy to też nie można żyć. Jakiś wysiłek trzeba wkładać, nawet przy poważniejszych chorobach. Jest wiele sytuacji, gdzie naprawdę chorzy ludzie osiągaja wiele swoją pracą, zaangażowaniem, wysiłkiem, mogą czuć sie pożyteczni. W wielu jednak trzeba takie cechy budować lub odkrywać. I tutaj właśnie bardzo często rózni fanatycy wykorzystują słabości i naiwność słabych ludzi czyniąc z nich swoich służących, swoich robotników, którzy na takich fanatyków (guru) będą zarabiali kasę swoją cieżką pracą. To chyba jest dosyć powszechne w sektach..

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
29-06-2011 18:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
spioh napisał(a):ano racja, a z drugiej strony człowiek jest taki, że chciałby bezwysiłkowo osiągnąć to co de facto wymaga pracy, potu i wyrzeczeń
W sumie to żeby przybrać mięśni uprawiając jakiś sport trzeba troche przytyć i z tego co widze po znajomych jak gadaliśmy to każdy tak ma, to chyba naturalna droga odchudzić się w ten sposób. Bo w sumie skąd by siła na jakiś większy wysiłek... Zresztą wszystko się potem odbije, ten co tabletki łykał i inne cudowne leki i siedział przed tv i kompem a ten co faktycznie chociaż pół godziny dziennie coś robił, ba nawet nie pół godziny, ludzie po bułki do piekarni samochodami jada zamiast rowerem czy na nogach.. Wszystko z czasem wyjdzie.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
29-06-2011 18:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #10
 
To zwykła piramidka... zaraz sekta... Nie, Herbalife nie jest sektą lecz firmą nastawioną na dojenie klienta w ramach sprzedaży bezpośredniej... jak np.Amway... tyle, że produkty Amway są przynajmniej skuteczne ale sama firma skuteczniej niż Herbalife pierze mózgi.

Generalnie - z daleka :evil:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
29-06-2011 21:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Mordimer_Madder napisał(a):To zwykła piramidka... zaraz sekta... Nie, Herbalife nie jest sektą lecz firmą nastawioną na dojenie klienta w ramach sprzedaży bezpośredniej... jak np.Amway... tyle, że produkty Amway są przynajmniej skuteczne ale sama firma skuteczniej niż Herbalife pierze mózgi.

O tym właśnie wcześniej pisałem i myślę, że właśnie tak to trzeba odbierać, jako firmę networkmarketingową, która ma określony schemat działania polegający na tworzeniu sieci stałych odbiorców produktów. Jest to bardzo sprecyzowany schemat sieci, który tworzy krąg ludzi, którzy spotykają się na spotkaniach na których są przedstawiane nowe rzeczy a także jest to czas do wzajemnych relacji miedzy odbiorcami i nowymi klientami. Przerabiałem to już i nie widziałem w tym żadnego odniesiena do sekty. Samo funkcjonowanie takiej firmy i grupy może kojarzyć się trochę z funkcjonowaniem wspólnoty, ale jest bardziej oparte na działaniach ekonomicznych niż na wykorzystywaniu ludzi, szczególnie należących do takiej firmy i będących jednocześnie odbiorcami czy tez użytkownikami sprzedawanych przez firmę produktów.

Nie wiem dokłądnie jak działa Herbalife, ale wiem jak działał Amway i jesli Herbalife działa na podobnej zasadzie czy też schemacie to nie traktowałbym tego jako sekty. Co do samych produktów to trudno mi powiedzieć jak one działają, ale są oczywiście tylko przedmiotem, działalności firmy, towarem.
Wiedza przekazywana podczas spotkań nie jest raczej wiedzą skłaniającą do tego, aby szkodzić innym, ale jest skierowana przede wszystkim na zarabianie pieniędzy, często dużych - jesli człowiek głębiej się w to zaangazuje, ale ci, którzy czerpią z takiej działalności zyski to głownie ci, którzy siedzą w tym już długi czas, którzy wprowadzali te produkty na rynek. Ci nowi odbiorcy i pracownicy raczej nie zarabiają na tym zbyt wiele, chyba, że mają predyspozycje do tego, aby znaleźć sobie stałych odbiorców na te produkty. Ale to zwykłe działanie firmy która jest nastawiona na sprzedaż i osiąganie dużych zysków, ale wykorzystujaca do tego ludzi jako sieć odbiorców tych produktów firmy, nic po za tym.

Są może i takie firmy, które moga działać podobnie a których członkowie moga tworzyc różne formy presji czy nawet wykorzystywać ludzi jako tanią siłe roboczą, aby się wzbogacać kosztem takich słabych ludzi, którzy często są bez pieniędzy, opuszczeni przez innych, mający rózne problemy. Ludzie z sekt wykorzystuja takich ludzi do pracy w swoich firmach uzaleźniajacych ich od siebie, podkreslając też, że to oni wyciagneli ich z problemów, oni dali im szansę na normalne życie, ale to zycie wcale nie jest już normalne tak jak mogłoby się wydawać. To jest zniewolenie, uzaleźnienie ludzi, aby sami byli przekonani, że dla włąsnego dobra powinni sie trzymać takich kierowników (guru). Nie można jednak za taką firmę uznać Herbalife- przynajmniej tak myślę, nie jestem pewien na 100%, ale słyszałem cosik na jej temat, że działa w podobny sposób jak Amway a jesli tak to nie ma tam nic z sekty..

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-06-2011 17:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #12
 
Amway nie jest sektą? Lol Uśmiech

1 część filmu o tym "biznesie":
http://www.youtube.com/watch?v=Xhd9byZgS...re=related
dalej klikając po obejrzeniu można zobaczyć kolejne.

i link:
http://apologetyka.com/sekty/amway

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-06-2011 19:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #13
 
Nie jest sektą Omyczku... nie jest... jest doskonale zarządzaną podprogowo instytucją Pomysł

Onego czasu moja daleka kuzynka się zabrała za Amway - stąd znam jakość ich produktów. Była autentycznie szczęśliwa, firma wspierała całe rodziny, zacieśniała więzy - ale wszystko tylko i wyłącznie dla sprzedaży! Żadnego elementu duchowego tam nie było a tylko parawspólnotowy, biznesowy.

A film jest sensacyjno-tendencyjny... kuzynka prosperowała doskonale i to długi czas...

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
30-06-2011 20:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
omyku

Z tego filmu nie wiele wynika. Ten film przedstawia funkcjonowanie tej firmy, wspomniane jest co prawda działanie negatywne na psychikę człowieka, ale czy takowe działanie nie bierze sie też z tego, że ludzie sami na siłe pchają się w interesy licząc na szybki zarobek dużej kasy a potem jak się zawiodą to tracą grunt pod nogami, załamuja się bo stracili kasę na ten biznes a nie wiele zarobili lub wogóle? To jest biznes, to jest ekonomia, Podobne skutki moga być wtedy, gdy człowiek bierze kredyt i nie ma z czego go później spłacać, np w przypadku utraty pracy. Rośnie zadłużenie i tylko sznurek na szyję pozostaje.

Gdyby takie formy manipulacji ludźmi brać pod uwagę i zrównywać to z sektą to równocześnie można by jakąś grupe polityczną określić nazwą sekty, bo tez obiecuje gruszki na wierzbie, tez manipuluje ludźmi aby tylko uzyskiwać poparcie, aby osiągać swoje cele, w tym tez finansowe, stanowiska a potem jak ktoś chce ujawnić prawdę to ląduje w rzece lub gdzieś zakopany w lesie.

Myslę, że warto by dokłądniej sprecyzować pojęcie sekty, jej różnice miedzy róznymi grupami społecznymi: zgromadzeniem, wspólnotą itp Co różni takie grupy od sekty, jak działa sekta?
Są bowiem w sieci określenia do pojęcia "sekta", ale też warto zauwazyć, że sami ludzie róznie te pojęcie sekty odnoszą, często określając rózne grupy społeczne czy tez religijne, które tak naprawdę sektą nie są. Jesli ktoś w to wątpi to wystarczy spojrzeć na takie przykłady, gdy ludzie wspólnoty kościoła okreslaja mianem sekt. Jeśli więc wspólnota Kościoła jest uznawana w opinii społeczeństwa czy mało tego- nawet samych członków Kościoła za sektę to co w takim razie sektą nie jest? Nie tak dawno jeszcze a być może nadal u wielu jest takie przekonanie, że takie wspólnoty jak Katechumenat jest sektą? To była czy tez jest opinia katolików? Według KOścioła i SA Droga sekta nie jest, ale czy to przekonuje wielu przeciwników tejże Drogi do tego, aby przestać ja tak określać? A przecież nic ona złego nie robi? Ewangelizuje, ludzie sie modlą, a mimo to wielu katolików przeciwnych Drodze uważa ją za sektę. Kto zatem stoi na jej czele? Czyzby papież, który jest głową Kościoła katolickiego tutaj na ziemi był guru tej sekty? - bo przecież DRoga jest częścią Kościoła i jest podległa biskupom i papiezowi.

A zatem - czy mamy wierzyć w każde okreslenia ludzi względem róznych grup społecznych czy religinych bo tak jakaś grupa przeciwników danej grupy uważa ? bo im sie dana grupa ludzi nie podba czy negatywnie jest odbierana ub dojdzie w takiej grupie do przypadków, gdzie psychika ludzka nie wytrzymuje i człowiek ląduje w szpitalu lub na cmentarzu? Czy to jest powód aby uznać jakąś grupe za sektę?

Ja do tej pory myślałem, że sekta to grupa wyjątkowo destrukcyjna, zmierzajaca do manipulowania ludżmi, uzywając do tego róznych sprzecznych z prawem form, np zastraszania, grożenia smiercia czy w inny sposób, uzależniania od siebie w sposób taki, że człowiek nie jest w stanie pfunkcjonować bez tej grupy.

Amway to firma, ale nie słyszałem o tym, aby ktos tam komus groził z powodu odejścia od tej firmy, z tego biznesu. Ja tam byłem i jakoś spokojnie sobie odszedłem, zrezygnowałem i nikt za mna nie latał ciągnąć mnie na siłę abym wracał. Jeśli jednak ktoś ma słaba psychikę to nie tylko w takiej firmie może sobie zaszkodzić, ale w wielu innych grupach a nawet w normalnym codziennym życiu jakies fakty moga go tak dobić, że wyladuje w szpitalu psychiatrycznym lub na cmentarzu bo popełni samobójstwo. Takie pojedyńcze przypadki ludzi słabych nie oznaczają, że trzeba dana grupę okreslać mianem sekty a manipulowanie umysłami ludzkimi jest wszędzie, nawet w medycynie, nawet w polityce. Trzeba to wszystko odróżniać od rzeczywistej grupy, która jest sektą, która ma takie działanie i takie sposoby na to, aby ludzi trzymać przy sobie, które nie pozwalają człowiekowi odejść od tej grupy. Inaczej wszędzie będziemy widzieli sektę, wiele normalnych grup czy wspólnot będziemy uważali za sektę, bo nam sie tylko coś nie spodoba i już pada określenie "sekta"

Trochę rozsądku i trochę prezycyjnego okreslenia danej grupy, faktów związanych z działanością. Czy są jakies informacje o poważnych przypadkach destrukcyjnego działania i zagrożenia dla społeczeństwa ze strony takich firm? Jeśli tak to zawsze można to zgłosić w odpowiednim miejscu, gdzie rejestrują wszystkie sekty i wtedy może wciągną taką firme czy grupę na liste sekt. Jeśli jednak nie ma takich faktów, jeśli są to tylko osobiste opinie ludzi to nie ma sensu od razu wrzucać jakies grupy do worka z napisem "sekta"

[ Dodano: Czw 30 Cze, 2011 21:48 ]
I jeszcze jedno: ja nie bronię konkretnej firmy, nie zaprzeczam też temu, że może mieć jakiś negatywny wpływ na psychikę człowieka, ale trzeba naprawdę opierać się na faktach, na konkretnych sytuacjach, działaniu danej grupy, aby jasno określić ją jako sektę, bo samo nasze ocenianie czy bazowanie na opinii jakieś kreślonej grupy ludzi wcale nie daje powodu, aby uznać daną grupę za sektę. Fakty, dowody, konkretne szczegóły i wtedy osoby zajmujące się sprawami sekt będa mogli określić czy dana grupa jest sektą czy tez nie.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-06-2011 21:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #15
 
Tomasz, jednak pewne metody tam stosowane są sekciarskie. Oczywiście że nie jest to sekta religijna, jednak...ostrożnie. Destrukcja też tam jest.
Nawet Mordi potwierdza:
Mordimer_Madder napisał(a):ale wszystko tylko i wyłącznie dla sprzedaży! Żadnego elementu duchowego tam nie było a tylko parawspólnotowy, biznesowy.

Otóz to.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
01-07-2011 08:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów