Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nikola I Rutkowski
Autor Wiadomość
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #1
Nikola I Rutkowski
Dziś będzie z linkami. Otóż portal Polaków w Anglii doniósł o uratowaniu 9-letniej Nikoli z łap norweskiego terrorystycznego aparatu represji:
http://www.emito.net/wiadomosci/polska/r...70773.html
i o tym mial być wpis. Ale będzie o strukturze własnościowej prasy, bo popatrzcie co o uwolnieniu pisze gadzinówka:
http://www.polskatimes.pl/fakty/420989,n...,id,t.html

Już tytuł (Norweska policja szuka 9-letniej Nikoli. Detektyw Rutkowski zabrał dziewczynkę do Polski) jest skandaliczny, unikają bowiem terminów "uwolnienie, ratunek" itp. Jeszcze wypowiedź jakiejś hi****wy z tej gminnej organizacji odbierającej dzieci... I podła gadka rzekomego polskiego "dyplomaty" Marka Pędzicha cytuję: "W tej konkretnej sytuacji wygląda na to, że nasz obywatel złamał norweskie prawo. To przykra sprawa, ale to prywatna decyzja tej rodziny - dodał Pędzich. - Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś decyduje się tu mieszkać (w Norwegii) i płacić podatki oraz posyła dziecko do szkoły, powinien wcześniej poznać obowiązujące tu prawo - podkreślił polski konsul."

Wyborcza pisze o odbiciu przynajmniej (acz widoczny jest przekąs, dwulicowa ich gębula):
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...ingu_.html
I szacun gadom za to. To jaja są po prostu co norweski gliniarz oświadczył:

- Mogę potwierdzić, że badamy tę sprawę w kierunku naruszenia artykułu 216 kodeksu karnego, związanego z nielegalnym odebraniem nieletniej osoby od rodziców, lub osoby, która sprawuje nad nim opiekę prawną - powiedział norweskiemu dziennikowi "Aftenposten" inspektor policji w Vestfold Magnar Pedersen. - Postaramy się wyjaśnić tę sprawę kanałami w współpracy policji w ramach układu Schengen.

Według tej osoby przywrócenie dziecka rodzicom to naruszenie artykułu o odbieraniu dziecka rodzicom. Ale co mu się dziwić skoro mamy "dyplomacją" epoki późnego Radka. Do blokowania forum "Faktu" to się może nadaje ale o ochronie obywateli polskich to pojęcia nie ma. Akcja Rutkowskiego poprawi sytuację polskich dzieci, bo się będą bali następnego wjazdu. Jak się nie uspokoją to trzeba będzie przejść do bardziej zdecydowanych metod wychowawczych czyli wjazdy na chatę funkcjonariuszy i 40 batów na goły zadek. Oczywiście dopóki będzie rządzić PO skazani jesteśmy na partyzantkę i działania doraźne, ale czy inne partie (poza Korwinem, który by wysłał od razu flotę) są w stanie wypracować skuteczne metody obrony polskich dzieci przed wynarodowieniem?
Jestem bowiem przeciwnikiem zasady "za wolność waszą i naszą" i niech se tam norwegizują innych, my się o siebie martwmy. Widać na pierwszy rzut oka, że potrzebny jest krążownik, bo mimo wszystko Kobbenami płynąć na ratunek trochę głupio. Same akcje powinien przeprowadzać GROM, choćby poprzez rezerwistów. Konsul zamiast bredzić w wywiadach powinien żądać (a nie prosić!!!) wyjaśnień, ambasador norweski powinien trafić momentalnie na dywanik itp. Lewactwo ma to do siebie, że się boi. Będzie fikać, aż nie zarobi w trąbę. Powiedzmy islamiści sobie poradzą siłami własnymi, zamieszkują zwarte kolonie, próbna przymknięcia dziecka to momentalne zorganizowanie się kilkutysięcznej grupy obronnej, kasacja funkcjonariuszy, ew zadyma, płonące auta, będą się ich bać itp. A to co się wyrabia u Skandynawów to jest czysta zbrodnia przeciw ludzkości i stanowi powód do operacji pokojowej. I niech Pędzich nie truje o "demokracji" bo że demokratycznie se ktoś ustawia zbrodnicze prawo to nie znaczy, że mamy to respektować i jedynie adwokata proponować. Są przecież umowy międzynarodowe antyterrorystyczne i różne inne. Jest się na co powołać. Konkretnie jestem ciekaw czy PiS myśli zrobić coś w tym kierunku.

EDIT POST: TOMASZ32-SANCTI
Ocenzurowane lub zmienione określenia były sprzeczne z regulaminem.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
02-07-2011 03:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Miałam okazję po tym artykule pogadać z 2 dziewczynami, które z rodzinami mieszkają od 6 i 3 lat w Skandynawii, jedna właśnie w Norwegii. Pierwsza kwestia, to bzdurą jest, że dziecko można tam komuś odebrać "bo było smutne". Mimo poglądu miłościwie nam w Polsce panującego.

Dwa - jakiś czas wcześniej rodzice dizecka udali się po pomoc do ambasady, która pierwsze kroki zrobiła, jednak rodzice mimo to kilka dni potem postanowili działać inaczej.

Trzy - wyobraźmy sobie odwrotną kwestię, zdaniem naszego MOPS-u jakiemuś dziecku imigrantów/obcokrajowców dzieje się krzywda i jest zabrane do rodziny zastępczej, gdyby to na naszym terenie obcy detektyw polskiej rodzinie zastępczej zabrał dziecko w taki sposób to podniósłby się krzyk o dzikusach co to porywają w nocy. Punkt widzenia zwykle zależy od punktu siedzenia. A prawda - kto to wie, jaka jest :?:

Nota bene - smoku odpuść sobie określenia typu "hitlerówa" itd. Krzywdzące, bo prawdy nie znasz, a przylepiasz łatkę i absolutnie nie na miejscu na katolickim forum.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
03-07-2011 22:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Ja również podzielam zdanie Annniki o odpuszczeniu sobie takich określeń a nawet pewnych odnieisień do działania grup politycznych, tym bardziej, że nie znamy prawa norweskiego.
Napewno powinniśmy dbać o to, aby w naszym kraju nie było takowych sytuacji, aby dzieci mogły normalnie żyć w swoich rodzinach a rodzice aby mieli odpowiednie prawa do wychowywania dzieci. Sytuacja prawna w krajach skandynawskich nie jest może najlepsza jesli chodzi o rodziny, ale trzeba by dokładniej poznać prawo panujace w Norwegii..

Przygladając sie wielokrotnie działaniom detektywa Rutkowskiego to mogę powiedzieć, że jego działania wielokrotnie pomagały w ratowaniu ludzi czy pomaganiu w wydostaniu się z miejsca, w którym różne osoby czuły sie więźniami i były traktowane w sposób niezgodny z ludzkimi warunkami. Może czasami detektyw naginał jakieś prawo w danym kraju, ale czynił to dla dobra ludzi, tym bardziej, że w niektórych krajach prawo jest rygorystyczne mimo, że krzywdzi ono ludzi, np prawo w krajach arabskich daje wiele możliwości mężczyznom a kobiety mają nie wiele do powiedzenia. Tak więc trudno się dziwić działaniom detektywa Rutkowskiego. To bardzo dobry detektyw i wiele zrobił dla wielu ludzi. Prawo jest jednak prawem i jeśli gdzieś obowiązuje to trzeba uważać aby go nie łamać.

Prasa tez często przekręca wiele szczegółów aby dodać troche pikanterii, więc najlepiej trzymać dystans do wielu informacji unikajac też pochopnych opinni na dany temat - jesli nie znamy dokładniej konkretnego przypadku, sprawy. Dla mnie ta cała sprawa jest pogieta i nie chciałbym wyrażać swojej opinii na temat sytuacji, która wymaga dokładniejszego zbadania.
Różne przekrety czy sytuacje krzywdzące są też w naszym kraju, w naszym prawie, więc nie dziwiłbym sie też takim pokretnym działaniom w innych krajach.

Na koniec prośba, aby nie używać wyrażeń obrażajacych innych ludzi. Musiałem więc zmienić niektóre określenia, których użyłeś w swoim poście. Mimo, że jest to forum dyskusyjne to jednak jest to forum chrześcijańskie, Ewangelizacyjne i nie możemy dopuszczać aby ktokoliwek był tutaj urażany w jakikolwiek sposób. Takie jest nasze zadanie jako adminów a w moim przekonaniu niektóre okreslenia moga wymienione osoby urażać.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-07-2011 23:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #4
 
może nie dlatego tylko i wyłącznie "bo było smutne" tylko co sobie do tego dośpiewano. a że problem tam jest i rozbijają rodziny zamiast je wspierać to chyba jest coś na rzeczy, bo inaczej po co takie stowarzyszenia?
http://www.wykop.pl/ramka/368261/zabiera...ro-polska/

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
04-07-2011 17:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Annnika napisał(a):Miałam okazję po tym artykule pogadać z 2 dziewczynami, które z rodzinami mieszkają od 6 i 3 lat w Skandynawii, jedna właśnie w Norwegii. Pierwsza kwestia, to bzdurą jest, że dziecko można tam komuś odebrać "bo było smutne". Mimo poglądu miłościwie nam w Polsce panującego.
Taaak nie można. Można natomiast na zamówienie, co tu podejrzewamy.
Cytat:Dwa - jakiś czas wcześniej rodzice dizecka udali się po pomoc do ambasady, która pierwsze kroki zrobiła, jednak rodzice mimo to kilka dni potem postanowili działać inaczej.
Oficjalnie nic nie zrobiła i na odwal się. Jedna kobitka prawdę powiedziała i ją mają wywalać.
Cytat:Trzy - wyobraźmy sobie odwrotną kwestię, zdaniem naszego MOPS-u jakiemuś dziecku imigrantów/obcokrajowców dzieje się krzywda i jest zabrane do rodziny zastępczej, gdyby to na naszym terenie obcy detektyw polskiej rodzinie zastępczej zabrał dziecko w taki sposób to podniósłby się krzyk o dzikusach co to porywają w nocy. Punkt widzenia zwykle zależy od punktu siedzenia. A prawda - kto to wie, jaka jest :?:
E tam ucieszyłbym się. Tym bardziej, że nic na nich nie mają.
Cytat:Nota bene - smoku odpuść sobie określenia typu "hitlerówa" itd. Krzywdzące, bo prawdy nie znasz, a przylepiasz łatkę i absolutnie nie na miejscu na katolickim forum.
Termin funkcjonuje w życiu społecznym:
http://korwin-mikke.pl/angora/zobacz/hit...kcji/13098

PS: Zwróćcie uwagi, że małą nie została porwana, sama uciekła od owej rodziny zastępczej, co przesądza sprawę.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
05-07-2011 20:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #6
 
smoku - przepraszam, że nie podlinkuję, ale ja już czytałam fragmenty a kilku artykułów i się gubię w którym co: dziecko zostało zabrane z domu w nocy... to jak niby uciekło?

Podtrzymuję zakaz używania tego typu określeń. Szczególnie, że źródło ani mnie ziębi ani grzeje pod kątem regulaminu i języka polskiego.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
05-07-2011 23:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Annnika napisał(a):smoku - przepraszam, że nie podlinkuję, ale ja już czytałam fragmenty a kilku artykułów i się gubię w którym co: dziecko zostało zabrane z domu w nocy... to jak niby uciekło?
Nie zostało zabrane. Zlazło samo po linie. Samo uciekło. Dostało cynk kiedy ma uciekać i wio.
2:
http://www.mojanorwegia.pl/polacy_w_norwegii/
odebranie_rodzicom_dziecka_w_norwegii_-_sprostowanie_informacji.html

„ Chciałabym wam przypomnieć, że Nikola jest obywatelem polskim. Wszyscy
członkowie tej rodziny są obywatelami polskimi, a nie norweskimi. Nikola
powinna przebywać w polskim środowisku wśród polskojęzycznych osób. To nie
jest dziecko dla domu dziecka, ona ma w Polsce bardzo dużą rodzinę, która
może się nią zająć we właściwy sposób. Osobiście znam jej matkę, która
bezsprzecznie jest osobą kochającą i troskliwą."

To właśnie treść powyższego listu stała się przyczyną kolejnej fali
komentarzy w norweskich mediach. Eksperci zarzucali Pani Warchoł
nieprofesjonalizm. Tymczasem, jak mówi III Sekretarz podjęte przez nią
drogą oficjalną działanie spotkało się jedynie z komentarzami
nieoficjalnych podmiotów. Mówiła o tym, że Barnevernet nie poinformowało
konsulatu o zabraniu rodzicom Nikoli, nie dostała także odpowiedzi na
wystosowane przez siebie pismo.

Polska i Norwegia jako strony Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach
konsularnych z 1963 roku, mają obowiązek przestrzegać zawartych w niej
przepisów, co w tym wypadku, według Pani Warchoł, nie miało miejsca.

Podpunkt b) artykułu 37 niniejszej konwencji dotyczy zawiadamiania
odpowiednich władz w przypadkach podjęcia działań wobec małoletnich:

Jeżeli właściwe władze państwa przyjmującego posiadają odpowiednie
informacje, są obowiązane:

b) niezwłocznie zawiadomić właściwy urząd konsularny o każdym przypadku,
kiedy ustanowienie opiekuna lub kuratora leży w interesie małoletniego lub
innej osoby nie posiadającej pełnej zdolności do czynności prawnych, która
ma obywatelstwo państwa wysyłającego. Udzielenie tej informacji nie
powinno jednak stanowić przeszkody do stosowania ustaw i innych przepisów
państwa przyjmującego w odniesieniu do ustanowienia tego opiekuna lub
kuratora;

Pani Adrianna Warchoł podczas wywiadu kategorycznie zaprzeczyła, jakoby
miała miejsce jakakolwiek próba kontaktu z konsulatem ze strony
Barnevernet, czy innej instytucji lub urzędu norweskiego.

Niestety nasze próby kontaktu z Barnevernet spełzły na niczym. Urząd nie
wydał także oficjalnego komentarza w sprawie Nikoli. Również konsulat RP
nie otrzymał od instytucji żadnej informacji.

Pani Sekretarz podjęła się interwencji w sprawie na mocy Artykułu 36
Konstytucji Rzeczpospolitej, który głosi:

Art. 36.

Podczas pobytu za granicą obywatel polski ma prawo do opieki ze strony
Rzeczypospolitej Polskiej.

- Chodzi po pierwsze, że pismo, które ja napisałam do Barnevernet było
zgodne z Konstytucją, z Artykułem 36 konstytucji, który mówi, że Polakowi
za granicą przysługuje pomoc ze strony Rzeczpospolitej Polskiej, więc ja
tej pomocy udzieliłam pisząc to pismo - mówiła.

- Dla mnie jest najważniejsze dobro obywatela polskiego, bo kto ma mu
pomóc jak nie my, kto? - dodała.

Na pytanie czy Pani Warchoł chciała by zdementować jeszcze inne
pojawiające się informacje otrzymaliśmy odpowiedź: - Tak oczywiście, że
absolutnie nie powiedziałam tego słowa, które jest mi przypisywane, już
nawet nie będę go wymawiać.

Pani Sekretarz zaprzeczyła także informacjom, jakoby w Ambasadzie RP w
Oslo miałoby dojść do zmian personalnych w związku z omawianą sprawą.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
06-07-2011 00:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gold999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Sep 2013
Reputacja: 0
Post: #8
RE: Nikola I Rutkowski
Prawda przeważnie leży pośrodku. Wystarczy pomyśleć co lepsze : system przewrażliwiony czy system zaniedbujący
23-09-2013 16:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów