Odpowiedni wiek na Kurs Filip

[Harpoon]

Gregoriano napisał(a):A czy ty prowadzisz kurs "Filip"? Znasz jego metodologię? Możesz wskazać na swoim doświadczeniu jakieś konkretne obserwację bądź porównując swoje z innymi?

Przecież już nawet tu gdzieś było powiedziane, że dojrzałość nie zależy od wieku :roll:
Dlaczego więc Greg masz jakieś "pretensj" co do tego, co napisał Robi :?:

[Tomek ptak]

Harpoon napisał(a):

Tomek ptak napisał(a):Aguś w tym momenice decyzja o wjeździe powinna by podjęta wspólnie z Duszpasterzem grupy, który orientuje się w stopniu formacji duchowej danej osoby.

Niestety w moim przypadku nie mogę się zgodzić.
Ks. Darek mało mnie zna, więc nie mógł zbyt dobrze rozeznać czy powinnam jechać, czy nie.

Moje pytanie zabrzmi: Co zrobiłaś w kierunku, aby ks. Darek lepiej Cię poznał, czy wogóle porozmawiałaś z Nim na temat tego wyjazdu, no i kto w takim razie pomógł Ci to rozeznać ???

[Rasta]

agusia napisał(a):Moja kochana Izia!! Harpoon wiesz co sądze ,że po tobie wiele osob spróbuje jesli ksiądz nie dopuści ich do kursu Filip..

Żałosne.... :roll:

Harpoon napisał(a):Ks. Darek mało mnie zna, więc nie mógł zbyt dobrze rozeznać czy powinnam jechać, czy nie.

O BOŻE :!: Ty powinnaś najpierw skonczyc studia, najlepiej teologiczne aby pójśc na jakikolwiek kurs.

Nie chcę byc złośliwy ale to co Ty wyrabiasz jest dziwne.
Przepraszam...
Ale musze to powiedzieć :!:

Za rozeznanie odpowiedzialny jest ksiadz i wspólnota.

[Harpoon]

Tomek ptak napisał(a):Co zrobiłaś w kierunku, aby ks. Darek lepiej Cię poznał,

A co miałam zrobić :?: Chodzić do niego i rozmawiać o sobie :?:

Tomek ptak napisał(a):czy wogóle porozmawiałaś z Nim na temat tego wyjazdu,

Może nie tyle rozmawiałam, co powiedziałam mu o tym.

Tomek ptak napisał(a):no i kto w takim razie pomógł Ci to rozeznać ???

Pewna bardzo zaufana osoba, która mnie zna bardzo dobrze, bo nie raz z nią dłuuugo rozmawiałam. I nie ona jedna.
No i jeszcze osoby odpowiedzialne za kurs filip w Gorzowie.

Rasta napisał(a):agusia napisał/a:
Moja kochana Izia!! Harpoon wiesz co sądze ,że po tobie wiele osob spróbuje jesli ksiądz nie dopuści ich do kursu Filip..

Żałosne....

Słuchaj Rasta :!:
Ja jestem w stanie Cię zrozumieć, że mnie nie lubisz, ale w takim razie nie musisz być złośliwy też w stosunku do mojej siostry.
Nie podoba Ci się to, że jest moją siostrą czy jak :?: Jeśli tak, to zachowaj to dla siebie, bo co chcesz osiągnąć przez te złośliwe uwagi :?: :roll:

Rasta napisał(a):Za rozeznanie odpowiedzialny jest ksiadz i wspólnota.

W taki razie, czemu Ty się bierzesz za to rozeznawianie :?: Pozostaw księdzu Darkowi pretensje do mnie.

Rasta napisał(a):O BOŻE Ty powinnaś najpierw skonczyc studia, najlepiej teologiczne aby pójśc na jakikolwiek kurs.

Wiecie co :?:
Ja nie żałuję, że pojechałam na ten kurs.
Wam się to nie podoba :?: Ok, rozumiem, każdy ma swoje zdanie.
Jedynie robi się bardzo mi przykro kiedy czytam, że zrobiłam źle, że mój wybór był zły Ja tak nie uważam.
Był to dla mnie wspaniały czas, spotkanie z Jezusem. Wierzę, że to On mnie tak porowadził a nie inaczej. Wiele zrozumiałam i mam nadzięję, że będzie to owocne.

Bardzo mi przykro, że tak was zawiodłam, że posłuchałam głosu serca, a nie was.... :cry:

[Daidoss]

Chciałbym przywołać nas wszystkich do spokoju. Jestem niewsypany bo zaraz idę do pracy więc proszę byc grzecznym. :!: :!:

Harpoon nie może mnie cieszyc brak posłuszeństwa, brak pokory u Ciebie. Ale jesli ten kurs pozwolił doświadczyć Boga w Twoim życiu to sie z tego cieszę. Mimo to nie mogę pochwalic tego co zrobiłaś.
Nie chcę się wypowiadac za księdza, ale jak on może coś rozeznać kiedy stawiamy, go przed faktem dokonanym, że podjeliśmy już decyzje.

Osoby z Gorzowa nie mogły rozeznać jaki jest odpowiedni czas dla Ciebie. Nie znają Cie wcale, wiek u nich to chyba już któraś klasa gimnazjum jak sie ni mylę, a pozatym robią czsto kurs Filip i potrzebują chetnych aby go przeprowadzić.

Czas na Kursie Filip mozna przyrównac do przypowieści Jezusa o owocach, że jedni zbiora plon 30 krotny, inni 60 krotny a jeszce inny 90 krotny.
Życzę Ci Izo z całego serca aby Twój wybór był wyborem, który bedzie miał owoce 90 krotne.

I w tym optymistycznym nastroju idę do pracy

[Robi]

Jakbym nie wiedzial czym jest kurs Filip to po tej dyskusji bym sobie pewnie wywnioskowac, ze tam niewiadomo jak trudne tematy sa podejmowane, ze trzeba miec jakas ogromna wiedze, znajomosc ksiag itp. Poza tym ograniczenie wiekowe kursu kojarzy mi sie z akcja przeciw alkoholowi "nieletnim dostep wzbroniony"

pamietajmy, ze sa tez ludzie nie zrzeszenie z zadna wspolnota, tacy tez sa uczestnikami kursu. nie beda oni na sile szukac jakiegos ksiedza i opowiadac mu o sobie, zeby ten "pozwolil" im isc na kurs. to by bylo smieszne...

[agusia]

Harpoon ja mówiąć szczerze powiem Ci tak... Nie powinnaś tak do końca zwarzać na to co mówią inni (choć powinnnaś sie z tym liczyć) lepiej posłuchać co Ci dyktuje serce no i Bóg.. Teraz jestes zadowolona jak mi wiadomo z tego Kursu Filip.. Wiele osób Ciue popierało i wiele przestrzegało przed wyjazdem i widzisz i tak pojechałaś :* I uwazam ze zrobilas dobrze

[Daidoss]

Dobrze więc pozwolę Harpoon przeczytac te posty do Robiego a potem reszte usunę.

Takie małe info, które wkleje tu :!: I je także usunę :!:

Trzymamy sie tematu, nie schodzimy na coś co możesz powiedzieć osobiście tymbardziej, że jest to Twoja siostra. Dlaczego :?: Nie każdy ma ochote czytać to :!:

Prosze już tu nic nie dopisuj. POczekam tylko na Harpoon żeby to przeczytała.

[Gregoriano]

Cytat:Przecież już nawet tu gdzieś było powiedziane, że dojrzałość nie zależy od wieku
Dlaczego więc Greg masz jakieś "pretensj" co do tego, co napisał Robi

Właśnie o to chodzi, że trzeba dokonać jakiegoś arbitralnego rozgraniczenia. Natomiast nie przychylam się do twojego optymizmu, że wiek nie ma nic wspólnego z dojrzałością. To, że ktoś tak twierdzi nie oznacza, że to prawda. Mam, pretensje bo twierdzę co innego. Teraz mały fakt: "+" dla Ciebie = juz widzę po tobie pozytywną zmianę w twoich wypowiedziach. Na pewno są dojrzalsze niż na początku wypowiadania się na tym forum. To pokazuje, że niekiedy warto poczekać aby podjąć lepszą = dojrzalszą decyzję.

Robi napisał(a):Jakbym nie wiedzial czym jest kurs Filip to po tej dyskusji bym sobie pewnie wywnioskowac, ze tam niewiadomo jak trudne tematy sa podejmowane, ze trzeba miec jakas ogromna wiedze, znajomosc ksiag itp. Poza tym ograniczenie wiekowe kursu kojarzy mi sie z akcja przeciw alkoholowi "nieletnim dostep wzbroniony"

Spłycasz problem. Podaj dowowdy na podstawie specyfiki kursu itd. Natomiast jedna prawda: 18 lat to taki wiek od którego pozwala się podejmować już dorosłe decyzje. Czy myślisz, że to jest od tak sobie? Robienie granicy jest takim małym sygnałem, że chcemy zaproponować abyś podjął wielkie decyzje. W takiej początkowej młodości niekiedy jest więcej szaleństwa niż brania wszystkiego na poważnie. Jednocześnie na kursie wytwarza się specyficzna atmosfera. Generalnie dużo ludzi, jednym słowem jest fajnie. Kiedy jest fajnie wszystko często wydajne się łatwe, wszystko można przyjąć. I się robi. Wówczas idzię się za Bogiem ale później nic z tego nie wynika.... Iza założenie jest takie, że nie ma być fajnie tylko chcemy abyś poznała Jezusa. Szła za Nim świadomie. Nie chcemy odwalać lipy. Lepsza ostrożność niż pochopne działanie.

Robi napisał(a):pamietajmy, ze sa tez ludzie nie zrzeszenie z zadna wspolnota, tacy tez sa uczestnikami kursu. nie beda oni na sile szukac jakiegos ksiedza i opowiadac mu o sobie, zeby ten "pozwolil" im isc na kurs. to by bylo smieszne...

Dlatego jest ograniczenie wiekowe :!: Natomiast z osobami ze wspólnoty możemy robić wyjątki, bo ich znamy. Proste.... :wink:

Przychylam się jednocześnie do Karola, że posłuszeństwo nade wszystko....

[Harpoon]

Ja Ci powiem Greg, że po kursie jestem bardziej opanowana, cierpliwa i spokojna.
Nie reaguję agresywnie na jakieś kłótnie i to dla mnie jest bardzo ważne, bo z takimi nerwowymi wybuchami zawsze miałam problemy.
Jajłatwiej i najkrócej jest powiedzieć, że było fajnie. Jak ja mogę wam pisać, co przeżyłam i czy spotkałam Jezusa, skoro większość z was uważa, że zrobiłam źle jadąc na "filipa" :?: :|
Teraz to wogóle będzie mi dziwnie przyjść na odnowę

Gregoriano napisał(a):Przychylam się jednocześnie do Karola, że posłuszeństwo nade wszystko....

:| Nie wiem już co mam o tym myśleć. Zaczynam się zastanawiać nad tym wszystkim z innej strony :roll:
nie wiem, nie wiem :roll:

[Robi]

W takim razie wakacyjne rekolekcje oazowe tez powinny byc od 18 lat. Przeciez tam jest podejmowany dokladnie ten sam program co na filipie, tylko bardziej rozciagniety i rozszerzony. Tez sie podejmuje wazne decyzje. A jezdza juz osoby od 15 roku zycia.
Nawiasem mowiac mieszanie ludzi z zakresem wieku 15-20 lat to tez poroniony pomysl, ale o tym kiedy indziej

[Gregoriano]

Robi napisał(a):W takim razie wakacyjne rekolekcje oazowe tez powinny byc od 18 lat. Przeciez tam jest podejmowany dokladnie ten sam program co na filipie, tylko bardziej rozciagniety i rozszerzony. Tez sie podejmuje wazne decyzje. A jezdza juz osoby od 15 roku zycia.

To jest właśnie podstawowa różnica. Dodatkowo kurs "Filip" znacznie się różni od formacji SNE. To jest "szybki" kurs, nie można stosować socjotechniki. Doświadczenie pokazuje, że wiele osób traktowało to jako dobrą zabawę i nic więcej. Abstrachuję od tego co przeżyłaś Iza, jeśli widzisz w tym dobro, pozostawmy to. Tyle ile wiem, to ksiądx nie miał obiekcji, wiec jest wszystko w porządku :wink: Odwołałem się do generalnej zasady posłuszeństwa :!: Możeszz czuć sie dziwnie bo rozmawiamy o o wieku. Cóż taka dyskusja. :wink:

[Robi]

Cytat:To jest "szybki" kurs, nie można stosować socjotechniki.

Jakby to nie byla strona "Odnowy w Duchu Sw." to bym chetnie zalozym temat pt.: "Socjotechnika na Oazie". Moze ktos chcialby o tym podyskutowac?

[Gregoriano]

Niestety używam słowa socjotechnika w potocznym rozumieniu jako jakaś manipulacja itd. Stąd uważam, że można sobie porozmawiać ale trzeba być ostrożnym w formułowaniu jakiś ekstrapolacji, uogólnień.

Jednocześnie jak tylko mogę chcę się tego ustrzec i nie chcę proponować komuś czegoś żeby to przyjął przez super przygotowanie czegoś. Równocześnie zawsze można każdego o to posądzić, każdy kurs, rekolekcje itd. To chyba nie tak.... NBie zgodze się z opiniami, że jest jakaś psychoza manipulacji. Większość i tak by odeszła gdyby to spostrzegła a tak nie jest.

[Harpoon]

Nie bardzo rozumiem ten ostatni post Greg... oświeć mnie