Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Uniewinnienie Nergala
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #31
RE: Uniewinnienie Nergala
Ciekawe, czy pafni byłby zachwycony, gdyby ktoś publicznie napluł i podarł zdjęcie jego matki lub żony?
Czy też by nazywał szałem, gdyby ktoś stanął w jej obronie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
09-09-2011 08:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #32
RE: Uniewinnienie Nergala
Dezerter nie chodzi tu o namacalne zło wyrządzone bezpośrednio jakiejś osobie, jeśli nie widzisz różnicy między podarciem np. opowiadań Marii Konopnickiej a urwaniem nóżki dziecku to słaby z Ciebie obserwator. A dalej piszesz o analogii która ma się nijak do faktów w temacie.
Pytam się jaka krzywda się stała ? Odpowiedz co Tobie w związku z tym wydarzeniem się stało? Chcę rozeznać się w odczuciach. W tak zwanych obrażonych uczuciach religijnych. Czy jest to tylko strach przed tym co ewentualnie może się wydarzyć na planie fizycznym? czy coś się łamie w psychice, w światopoglądzie. Ogarniasz?
Spioh - szukanie sprawiedliwości poprzez wyrok sądowy jest formą zemsty która ani nie nawróci Nergala, ani nie powstrzyma dalszych tego typu przypadków, daje jedynie utwierdzenie się w przekonaniu osób oskarżających, że miałem rację (do czasu następnego takiego przypadku)
czyli zadowolenie swojego JA.
A teraz definicja zemsty:
Zemsta – odwet na osobie lub grupie za doznane wcześniej zło.
Wyrok sądowy zdecydowanie jest takim odwetem.
Mnie natomiast chodzi o doznane zło przez osoby które cierpią z powodu zachowania Nergala.
Co one czują, co utraciły etc.
Jeśli ktoś potrafi to uzasadnić to bym był wdzięczny.
Spioh uważam, że nielogiczne jest niszczenie symboliczne jakiejkolwiek rzeczy. Np. deptanie przez Islamistów flagi USA. Jest to tylko przejaw emocji związany z brakiem innej formy wypowiedzi w danym temacie.
Nie mniej próbuje zrozumieć te emocje.
Sant gdyby ktoś podarł zdjęcie mojej matki albo moje nie wzruszy mnie, natomiast gdyby fizycznie skrzywdził mógłbym dotkliwie pobić. To jest właśnie ta różnica.
Dodam dla jasności na końcu, że nie pochwalam zachowania Nergala.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-09-2011 08:49 przez pafni.)
09-09-2011 08:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #33
RE: Uniewinnienie Nergala
(09-09-2011 08:44 )pafni napisał(a):  Sant gdyby ktoś podarł zdjęcie mojej matki albo moje nie wzruszy mnie, natomiast gdyby fizycznie skrzywdził mógłbym dotkliwie pobić. To jest właśnie ta różnica.
Dodam dla jasności na końcu, że nie pochwalam zachowania Nergala.
A ja jestem wrażliwy na dobre imię mojej matki i żony. Jeśliby ktoś je epitetował, pluł na ich zdjęcie i demonstracyjnie je porwał, byłbym bardzo cierpiący.
Dla mnie psychiczne cierpienie jest o wiele mocniejsze niż fizyczne Jednak na pewno bym nie pobił w odwecie.
Chciałem tylko dodać, że Kościół uważam za Matkę. Boga za Ojca. Pismo Św. jest ich portretem.
Zachowanie Nergala jest namacalnym złem wyrządzonym bezpośrednio wszystkiemu co kocham. I jeśli telewizja (publiczna) promuje takie zachowania - to ja się pytam - w imię czego mam jeszcze płacić abonament?
Jeśli dla ciebie cierpienie psychiczne nic nie znaczy, to nie mamy o czym dyskutować.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
09-09-2011 10:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #34
RE: Uniewinnienie Nergala
Cytat:Spioh uważam, że nielogiczne jest niszczenie symboliczne jakiejkolwiek rzeczy. Np. deptanie przez Islamistów flagi USA. Jest to tylko przejaw emocji związany z brakiem innej formy wypowiedzi w danym temacie.
zgadza się. Nergal postąpił nielogicznie i wyraził swoje emocje, ale nie względem książki przecież. z kolei gdyby postąpił logicznie i uderzył tego/do tego, względem kogo chciał rzeczywiście wyładować swoje emocje sprawa by była ewidentna, a on jako "odważny rycerz szatana" (parafrazując jego teksty z fb chociażby) zląkł się. reasumując nic dziwnego, że ci, którzy poczuli się właściwymi adresatami jego "napaści" uciekli się do prawa, by ich chroniło, nie czekając aż faktycznie się on lub jemu podobni odważą na inne gesty. ot wsjo w temacie.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-09-2011 18:47 przez spioh.)
09-09-2011 18:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #35
RE: Uniewinnienie Nergala
Oki, spioh. Ja bym dodała, że urażone uczucia słuchaczy/"oglądaczy" tego, pożal się Boże - tandetnego widowiska i negatywny przejaw emocji u niskogatunkowego artysty, jakim wg mnie jest Nergal to dwie różne sprawy. Na tak małym, nic nie znaczącym, kameralnym występie pan artysta dał żenujący popis, którego marnym echem była sprawa sądowa. Czy o tym występie pamiętałby ktoś, gdyby nie incydent?! Nergal wydaje się być osobnikiem konfundującym. Jest żałosnym i zaskakującym - wcale nie pozytywnie artystą. Niezdecydowany

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
09-09-2011 19:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #36
RE: Uniewinnienie Nergala
(09-09-2011 08:44 )pafni napisał(a):  chodzi o doznane zło przez osoby które cierpią z powodu zachowania Nergala.
Co one czują, co utraciły etc.
Jeśli ktoś potrafi to uzasadnić to bym był wdzięczny.

Mianowicie chodzi o .......
Cytat:
"Żryjcie to gówno" – wołał Nergal ze sceny, rzucając publiczności porwaną własnoręcznie na strzępki Biblię.

Dla milionów chrześcijan BIBLIA nie jest "gównem" a do tego nie jest to obraza jakiejś książki, lecz Słowa Boga do nas.....

Więc, najprościej ujmując, jak by Panu Nergalowi, list od ukochanej matki dotyczący rzeczy dla niego ważnych, ktoś tak potraktował.... ciekawym Jego reakcji w tej sprawie... chyba że może ma inny stosunek do własnej matki.....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
09-09-2011 20:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #37
RE: Uniewinnienie Nergala
Sant - "Jeśli dla ciebie cierpienie psychiczne nic nie znaczy, to nie mamy o czym dyskutować."
Ma znaczenie, aczkolwiek w tym wypadku go po prostu nie odczuwam.
Różnica jest w obrażaniu rzeczywistych istot jak np. moja mama a wyobrażanych nie istniejących fizycznie jak wyobrażenie bóstwa.
Dla mnie to stanowi różnicę.
Nicola - rozumiem, że Nergal tworzy muzykę której nie jesteś fanką, ale trzeba wiedzieć ,że właściwie to jedyny produkt eksportowy z Polski który jest tak doceniany za granicą w swoim gatunku. Także w kwestii tej nie jest niskogatunkowy.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
10-09-2011 09:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #38
RE: Uniewinnienie Nergala
Moja mama juz wiele lat nie żyje- fizycznie skrzywdzić jej nie sposób, jednakże gdyby ktoś o niej źle mówił - cierpiałbym.
Piszesz o Bogu jako o nieistniejących bóstwach- a przecież przedstawiałeś się jako chrześcijanin - buddysta. Prosta uczciwość wymaga korekty i przeproszenia.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2011 14:17 przez Sant.)
10-09-2011 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #39
RE: Uniewinnienie Nergala
to, że nergal jest jedynym tak docenianym w owym gatunku to nie znaczy, że gatunek którym się para jest jakichś wysokich lotów. wśród najgorszych też zwykle jest jakiś tam niby najlepszy. ale ad rem. o muzyce i hałasach czasem zwanych również muzyką czy innych podrygiwaniach to w innym temacie.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
10-09-2011 14:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #40
RE: Uniewinnienie Nergala
(10-09-2011 09:55 )pafni napisał(a):  Nicola - rozumiem, że Nergal tworzy muzykę której nie jesteś fanką, ale trzeba wiedzieć ,że właściwie to jedyny produkt eksportowy z Polski który jest tak doceniany za granicą w swoim gatunku. Także w kwestii tej nie jest niskogatunkowy.
pafni, jeśli to jest produkt eksportowy i my Polacy się nim szczycimy, to jest mi żal kolesia ) że taki eksportowiec, a klasy nie pokazał !!!, żal mi rodaków, że artystów większych lotów nie potrafimy sprzedać, a chlubimy się chałturą. Nie przekonuj mnie do jego wysokiego gatunku, bo zdania nie zmienię. Nergal sobie po prostu zakpił z nas i to mi si nie podoba.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
10-09-2011 16:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #41
RE: Uniewinnienie Nergala
Sant _ "Moja mama juz wiele lat nie żyje- fizycznie skrzywdzić jej nie sposób, jednakże gdyby ktoś o niej źle mówił - cierpiałbym.
Piszesz o Bogu jako o nieistniejących bóstwach- a przecież przedstawiałeś się jako chrześcijanin - buddysta. Prosta uczciwość wymaga korekty i przeproszenia."
Nie piszę o Bogu jako nieistniejącym bóstwie, piszę o Nim jako istniejącym w naszych wyobrażeniach ponieważ nie jesteśmy w stanie ufizycznić naszych projekcji religijnych, Nie ma Boga w taki sposób w jaki zaistniała twoja Mama, w jaki zaistniał Budda. Ponieważ tak jak twoja Mama tak i Budda byli ludźmi.
Sporo i tak mi wyjaśniłeś w sposobie myślenia o obrażaniu tzw. uczuć religijnych, po prostu nie ma dla ciebie różnicy. Także jestem ci wdzięczny.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
11-09-2011 20:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #42
RE: Uniewinnienie Nergala
(11-09-2011 20:15 )pafni napisał(a):  Piszesz o Bogu jako o nieistniejących bóstwach- a przecież przedstawiałeś się jako chrześcijanin - buddysta. Prosta uczciwość wymaga korekty i przeproszenia."
Nie piszę o Bogu jako nieistniejącym bóstwie, piszę o Nim jako istniejącym w naszych wyobrażeniach ponieważ nie jesteśmy w stanie ufizycznić naszych projekcji religijnych, Nie ma Boga w taki sposób w jaki zaistniała twoja Mama, w jaki zaistniał Budda. Ponieważ tak jak twoja Mama tak i Budda byli ludźmi.
.

I ty moim zdaniem się zupełnie mylisz, bo Bóg wcielił się w konkretne ciało ludzkie w osobie Jezusa Chrystusa....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
11-09-2011 20:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #43
RE: Uniewinnienie Nergala
(11-09-2011 20:21 )Wojtek37 napisał(a):  
(11-09-2011 20:15 )pafni napisał(a):  Piszesz o Bogu jako o nieistniejących bóstwach- a przecież przedstawiałeś się jako chrześcijanin - buddysta. Prosta uczciwość wymaga korekty i przeproszenia."
Nie piszę o Bogu jako nieistniejącym bóstwie, piszę o Nim jako istniejącym w naszych wyobrażeniach ponieważ nie jesteśmy w stanie ufizycznić naszych projekcji religijnych, Nie ma Boga w taki sposób w jaki zaistniała twoja Mama, w jaki zaistniał Budda. Ponieważ tak jak twoja Mama tak i Budda byli ludźmi.
.

I ty moim zdaniem się zupełnie mylisz, bo Bóg wcielił się w konkretne ciało ludzkie w osobie Jezusa Chrystusa....
Dokładnie tak. Zostały one ufizycznione. Patrząc na Jezusa - widzimy Ojca. Bóg jest Miłością. Ta Miłość ufizyczniła się właśnie w Nim. Pisząc Bóg - myślę Jezus. Mówiąc Jezus- myślę Bóg.
Zaznaczam też Pafni - że chrześcijanin (i żyd zresztą też) wierzy w OSOBOWEGO BOGA. Być może masz zafałszowane pojęcie o chrześcijaństwie, dlatego możesz uważać że, chrześcijanie wierzą w jakąś projekcję religijną istniejącą w naszych wyobrażeniach. Bóg chrześcijan - jedyny pewny Bóg, jest OSOBĄ -niematerialną- ale osobą, która konkretnie działa w świecie materialnym. Świadczą o tym świadectwa Izraelitów i chrześcijan w tym moje osobiste życie. Świadczy o tym najpełniej Jezus Chrystus - konkretna osoba historyczna, w którym Bóg się objawił w pełni swojej osobowości - Miłości. To że, się z Nim nie spotkałeś, nie znaczy że Go nie ma, świadczy tylko że patrzysz i nie widzisz. Ponieważ patrzysz na niego przez pryzmat własnych wyobrażeń i projekcji. Jeżeli sam dzisiaj Go nie widzisz jako konkretnej osoby, to zaufaj, tym którzy Go spotkali. I wtedy Go spotkasz. Tak zresztą było ze mną. Najpierw mi Go przepowiadano, zanim Go spotkałem osobiście. Bo wiara rodzi sie ze słuchania. Jeżeli ci Go nie przepowiadano, jak mogłeś się z Nim spotkać? Pewnie że mogłeś, tylko nie wiedziałeś, że to On. Bo miałeś całkiem fałszywą prejekcję na Jego temat. Po prostu trzeba, byś zaczął słuchać, ale nie filtrować tego co słuchasz, przez pryzmat swoich wyobrażeń.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-09-2011 08:38 przez Sant.)
11-09-2011 21:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #44
RE: Uniewinnienie Nergala
Było do przewidzenia. Sąd oczywiście chciał się przypodobać "postępowcom", stwierdzając, że profanacja Biblii to "rodzaj sztuki".
Bo najłatwiej jest uderzyć w chrześcijaństwo. Bo chrześcijanin za sprofanowanie religii nie utnie ci głowy, nie wysadzi się w powietrze przed twoim domem, nie zamorduje dziesiątek niewinnych ludzi - a co najwyżej trochę "pomantyczy", ewentualnie założy sprawę w sądzie, której i tak nie wygra - bo przecież nabijanie się religii jest dziś takie modne, takie "cool" - oczywiście mówiąc "religia" mamy na myśli "chrześcijaństwo". Nabijanie się z islamu czy broń Boże z judaizmu to już jest "mowa nienawiści" i "rasizm".

A sam Darski jest niekonsekwentny - i to w dwójnasób.

Raz - skoro twierdzi że religia zniewala, niszczy osobowość ludzką, jest nietolerancyjna - dlaczegóż nie uderzy w islam? W końcu islam jest o wiele bardziej rygorystyczny i zabójczy niż chrześcijaństwo. Tyle, że zniszczenie Koranu na scenie pociągnęłoby za sobą o wiele gorsze reperkusje niż sprawa w sądzie, zrozumiałe, że Darski się tego boi.

Dwa - Darski określa się jako "satanista" - a w końcu satanizm to też jest jakaś religia, ma swoje zakazy i nakazy...

Współczuję jedynie fanom zespołu Behemoth - dotychczas byli dumni że ich idol nie bawi się w komrecję, nie brnie w szołbiznesowe bagienko - a tu masz babo placek Uśmiech
16-09-2011 07:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #45
RE: Uniewinnienie Nergala
(16-09-2011 07:55 )Helmutt napisał(a):  Współczuję jedynie fanom zespołu Behemoth - dotychczas byli dumni że ich idol nie bawi się w komrecję, nie brnie w szołbiznesowe bagienko - a tu masz babo placek Uśmiech
I chyba wdepnął w to bagienko -delikatnie mówiąc.
Twoich słów tu brakowało, Helmucie. A poza tym super, że się pojawiasz tu ponownie.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
16-09-2011 18:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów