Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Echa Wyborów 2011
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #46
RE: Echa Wyborów 2011
Tomasz- masz już dwa głosy! Tak trzymać
Cytat:Ale trochę wiary w ludzi by sie przydało, nie spodziewałem się, że masz tak słabe zaufanie względem mnie.
Ja tam wolę wierzyć Bogu i w Boga. Na ludziach, nawet najzacniejszych, zawsze można się zawieść.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-10-2011 13:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #47
RE: Echa Wyborów 2011
sant, rozumiem, że dałbyś swój głos na p. Jurka.
Zgoda, on jest osobą wartą przemyślenia, zresztą przeczytajmy jego blog:
http://blog.marekjurek.pl/

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
19-10-2011 17:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #48
RE: Echa Wyborów 2011
Cytat:sant, rozumiem, że dałbyś swój głos na p. Jurka.
A gdzież ja tak zadeklarowałem?
Napisałem tylko że, Tomasz ma już dwa głosy: swój i Helmutta

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-10-2011 21:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #49
RE: Echa Wyborów 2011
Aha, TOMASZ jako kandydat? Teraz kapewu. To tylko dać mu kasę i niech startuje.
A ja się daremnie produkowałam zaznajamiając się bliżej - że tak powiem - z p. Jurkiem i jego życiem.
To sorry, teraz wypadałoby zaznajomić się z życiem TOMASZA.Szczęśliwy
Cytat: A gdzież ja tak zadeklarowałem?
Nie złość się ! Jakbyś jasno napisał, nie zadawałabym ci głupich pytań.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
19-10-2011 23:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #50
RE: Echa Wyborów 2011
Swego czasu kandydatura Marka Jurka na prezydenta była najlepszą z możliwych opcji. Żałuję, że wtedy nie wygrał, ale fakt faktem - nie miał szans. Szkoda, bo dostał mój głos w pierwszej turze Oczko
Facet nie dość, że rozgarnięty w poglądach, to jeszcze znakomicie odnajdywał się przed kamerą, odpowiadał na pytania rzeczowo, umiał zaprezentować swój intelekt. Mam nadzieję, że jeszcze wypłynie przy kolejnych wyborach.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
20-10-2011 01:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #51
Oczko RE: Echa Wyborów 2011
(19-10-2011 23:07 )Nicol@ napisał(a):  Nie złość się !

Ja się złoszczę? Zdziwko:
(19-10-2011 23:07 )Nicol@ napisał(a):  Jakbyś jasno napisał, nie zadawałabym ci głupich pytań.
Hmm... dla mnie jasno.PlaskSzczęśliwy

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
20-10-2011 08:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #52
RE: Echa Wyborów 2011
(19-10-2011 13:51 )Helmutt napisał(a):  Ja sądzę, że gdyby politycy byli katolikami nie tylko z deklaracji ale i "z czynów" - to sytuacja była o niebo inna. Bo co z tego, że taki minister, prezydent czy poseł pokaże się w TV jak siedzi w pierwszym rzędzie na mszy, co z tego, że sypnie groszem na kościelną inwestycję - jak w dalszym ciągu będzie zwykłą, bogatą, nienapasioną szują...?

@Tomek, ja tam bym na Ciebie głosował, a co Uśmiech . Mimo, że jestem niewierzący - to 100 razy wolę u władzy mądrych, myślących katolików niż oszalałych lewaków czy liberałów.

Niestety jest tak jak piszesz. Nie wielu jest w rządzie takich ludzi, którzy myśla rozsądnie jak prawdziwy katolik troszcząc się o dobro innych a nie tylko o własne korzyści, konto wypchane po brzegi kasą. Od wielu już lat nikt z rządu czy na stołku prezydenckim nic nie zrobił porządnego po za czerpaniem korzyści i rozliczaniem poprzedników, no może pan Lech Kaczyński podjął sie walki z przestępczością i jakiś efekt osiągnął, bo rzeczywiście wiele z tych gangów zostało rozbitych, choć jak wiemy doskonale - w miejsce jednego gangu przyjdzie inny, ale osiągnięcie wtym celu pan Kaczyński napewno jakieś osiągnął. Reszta nie robiła nic po za obiecankami a tutaj potrzeba konkretnego działania, aby sytuację społeczeństwa poprawić, aby też każdy obywatel był traktowany tak samo a nie jedni gorzej, bo są biedniejsi a ci, którzy maja władzę robią co chcą i często nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny.

Dzięki Helmucie za poparcie. Co prawda to były tylko moje myśli i tak naprawdę nie czuję się dobrym kandydatem na tak powazne stanowisko, ale gdy patrzę się na tą całą sytuację w naszym kraju to czasami sobie myślę o ty co bym zrobił, gdybym takową władzę posiadał i wtedy nalatuja mnie chęci do czegoś takiego, ale wiem, że to jest tylko takowe myślenie, aby coś zmienić, aby coś się w naszym kraju zmieniło na lepsze. Jedno jest jednak pewne: nie skupiłbym się na czerpaniu korzyści, ale wziąłbym się za porządkowanie wszelkich spraw, które dotyczą społeczeństwa, tak aby każdy człowiek miał równe prawa, aby każdy człowiek miał prawo do zycia, do opieki zdrowotnej a nie umierał pod szpitalem czy przychodnią, aby dzieci mogły normalnie się rozwijać, uczyć i mieć zapewnione godziwe warunki do zycia a nie spali po dworcach, melinach czy prostytuowali się aby tylko zarobić jakąś kasę by przezyć lub kradli.
Tyle, że jakie człowiek ma szansę skoro sa tacy, którzy bronią dostepu do władzy, aby ich niecne postepowanie nie zostało wykryte. Na to potrzeba ogromnego poparcia społeczności i ludzi także z grup politycznych, które nie są w grupie tych, którzy od wielu lat próbuja manipulować i niszczyć nasz kraj. Teraz tylko pozostaje modlić się o jakieś zmiany i o otwarcie ludziom oczu, aby w końcu zobaczyli ten upadek, to bagno w które nasz kraj wpada.

Tutaj nie chodzi o zrobienie z naszego kraju kraju świętoszkowatego, typowo katolickiego, ale o to, aby każdy miał jednakowy szacunek, jednakowe warunki do rozwoju, bez korupcji, bez żadnych szwindli i lewych interesów godzacych w innych ludzi.
Uczciwość i troska o każdego człowieka i przestrzeganie prawa, które jak na chwile obecną wypadałoby także zmienić, bo jest do kitu.

Ale to jest tylko moje patrzenie na ta cała naszą polska sytuację i żal duszę ściska jak się na to wszystko patrzy czując się bezradnym.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
20-10-2011 10:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #53
RE: Echa Wyborów 2011
Zobaczmy - pierwsza powyborcza inicjatywa - pijany błazen Palikot i jego niedorobieni kolesie robią krzyk o .....krzyż w sali sejmowej. Nic to, że ceny rosną, coraz gorzej się żyje, biurokracja osiąga kolejne poziomy absurdu, polityka prorodzinna w zasadzie nie istnieje - najważniejszy jest ten niewielki krzyż wiszący sobie spokojnie w Sejmie.
Pocieszam się tym, że sami kręcą sobie bat na dupę, bo otwarte i BEZPODSTAWNE atakowanie Kościoła w Polsce - jeszcze nikomu na dobre wyszło. Nawet "partyjnemu betonowi" spod sztandaru PZPR...

A na początku lat 90-tych to potrzebne były co najwyżej grube sznury a nie "gruba kreska". Nie wywaliło się na zbity pysk całej tej czerwonej hołoty - to teraz mamy co mamy. Układy i układziki sięgające korzeniami jeszcze PRL-u i jego służb. Nie do przełamania i pokonania - o czym świadczy wiele spraw, które od lat są niewyjaśnione i nigdy wyjaśnione nie będą (Popiełuszko, Papała, Dębski.... etc).
Bo dlaczego nie rozwiązano dotychczas żadnej z wielkich afer? Dlaczego szefów grup przestępczych traktuje się jak przysłowiowe "jajka" choć mają na sumieniu życia wielu niewinnych ludzi? Dlaczego wreszcie żaden z "morderców sądowych" ani katów z lat PRL nie odsiedział ani godziny za kratkami? No właśnie.....
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2011 10:39 przez Helmutt.)
20-10-2011 10:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #54
RE: Echa Wyborów 2011
Cytat:wiele spraw, które od lat są niewyjaśnione i nigdy wyjaśnione nie będą (Popiełuszko, Papała, Dębski.... etc).
Przywołałeś wiele spraw drażliwych i nieobcych nam Polakom, które mi np. poruszają serce. Helmutt, tak bardzo chciałoby się doczekać sprawiedliwości, choć zemsta jest rozkoszą bogów – wybaczanie – rozkoszą ludzi. I co z tego, że za kartkami był Piotrowski, że ujęto mordercę Papały? To wszystko to mały połów, to same płocie. Gdzie ci, którzy pociągali za sznurki?
Wiesz co? My tu możemy gdybać, przypuszczać, snuć swoje polityki i nic nam to nie da! Ci, co umieli przed wyborami mydlić nam oczy są nadal w doskonałej formie, bo naobiecywali i naiwny Polak uwierzył. Zapomnieli tylko, że dziś nie ma ludzi głupich i łatwowiernych.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
20-10-2011 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #55
RE: Echa Wyborów 2011
(20-10-2011 12:15 )Nicol@ napisał(a):  
Cytat:wiele spraw, które od lat są niewyjaśnione i nigdy wyjaśnione nie będą (Popiełuszko, Papała, Dębski.... etc).
Przywołałeś wiele spraw drażliwych i nieobcych nam Polakom, które mi np. poruszają serce. Helmutt, tak bardzo chciałoby się doczekać sprawiedliwości, choć zemsta jest rozkoszą bogów – wybaczanie – rozkoszą ludzi. I co z tego, że za kartkami był Piotrowski, że ujęto mordercę Papały? To wszystko to mały połów, to same płocie. Gdzie ci, którzy pociągali za sznurki?
Nie wiem na pewno, ale śmiem twierdzić, że wciąż mają się dobrze. W nieskończoność ciągnące się procesy to zwyczajne granie na nosie rodzinom ofiar. Wiesz, że członkowie rodziny ks. Popiełuszki (bratanek, bratowa.... ojciec dostawał pogróżki) ginęli w absurdalnych okolicznościach jeszcze długo po pogrzebie księdza? Tylko za to, że "drążyli temat"? Tak samo jak zginął jedyny świadek wrzucania ciała do wody, kierowca księdza i jeszcze kilka innych osób? Przypadek? Tylko debil w to uwierzy.
Piotrowski? Piotrowski do dziś przedstawia siebie w roli ofiary, publikował w "FiM"...
Ironii całej sprawie dodaje fakt, że ks. Jerzy Popiełuszko tak naprawdę nie stanowił realnego zagrożenia dla władz PRL - w końcu on nie namawiał ludzi do jakiejś rebelii, nie podburzał ich, nie buntował, nie głosił antyrządowych haseł...

Cytat:Wiesz co? My tu możemy gdybać, przypuszczać, snuć swoje polityki i nic nam to nie da! Ci, co umieli przed wyborami mydlić nam oczy są nadal w doskonałej formie, bo naobiecywali i naiwny Polak uwierzył. Zapomnieli tylko, że dziś nie ma ludzi głupich i łatwowiernych.
Są, są. Mądrych też jest dużo, ale nic nie wskórają. Dranie "ze stołków" obwarowali się ustawami, przepisami prawnymi które ich chronią - i niestety, legalną drogą już nic nie da się zrobić.
Moim zdaniem tu jest wielka rola polskiego Kościoła - to właśnie Kościół powinien nazywać po imieniu, głośno wszystkie te nieprawości co dzieją się "w biały dzień", to kapłani Kościoła, biskupi powinni odmawiać brania udziału w rządowych "pokazówkach", powinni na każdym kroku piętnować zakłamanie i podłość polskich polityków. Wiem, różni "lewi" kwiczeliby wówczas o "mieszaniu się do polityki", ale ja bym się tym nie przejmował.

Krzyż w Sejmie? Ja również uważam, że nie powinien tam wisieć, ale z całkiem innych powodów niż Palikmiot i jego banda. Myślę, że dla symbolu religii, której głównym celem jest godność ludzka, prawość, miłość - nie ma miejsca w takiej - za przeproszeniem - kloace, jaką stał się Parlament RP, jest to obraza krzyża i tego co sobą reprezentuje.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2011 12:54 przez Helmutt.)
20-10-2011 12:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #56
RE: Echa Wyborów 2011
Nicol@ napisał(a):Zapomnieli tylko, że dziś nie ma ludzi głupich i łatwowiernych.

I tutaj się Nicolu z tobą niezgodzę. Takich ludzi łatwowiernych jest wielu, co widać po wyborach. Skoro tak wielu ludziom udało się przyjąć to żaślepienie obiecankami tych, którzy teraz będa naszym krajem rządzić to chyba świadczy, że mamy wielu ludzi niewidomych, inaczej to ta cała banda rządzących dawno już straciła poparcie i zostaliby wybrani ludzi rzeczywiście rozsądni. Faktem jest też to, że obecny rząd jak i inne wcześniejsze - rękami i nogami się bronią, aby tylko władzę utrzymać. Dlaczego? Z tego powodu, o którym pisał Helmutt: afery i szwindle maja być ukryte, aby prawda nie ujrzała światła dziennego, aby ludzie sie nie dowiedzieli co się wyrabia w naszym kraju, mało tego - może niektórzy sami w takich aferach uczestniczyli. Ale jedno jest pewne: ci, którzy stawiają na Boga prędzej czy później wygrają, ale potrzeba tez jedności wiernych, potrzeba dobrych świadectw życia chrześcijańskiego. Przemocą się nie wygra, ale rozsądkiem a rozsądek jasno mówi - jedność i współpraca wiernych, walka też o to, co jest miłe Bogu, ale nie siłą, ale konkretnymi działaniami - sprzeciw w przypadkach gdy rządzący chą wprowadzać jakies głupie i sprzeczne z życiem moralnym ustawy, godzace z ludzi, w ich wiarę, warunki zycia czy wychowywania dzieci, z ogólne dobra ludzkie. Nie można przymykać oczu, nie można traktować tez wyborów jako coś nieistotnego, bo dzięki takim postawom tacy ludzie wygrywają.

Porządek dałoby się zaprowadzić w ciągu krótkiego czasu, ale potrzeba zdecydowanych działań i jedności Polaków, wiernych swojej ojczyźnie, dbajacych o dobro innych ludzi a takich jeszcze trochę jest, ale brakuje tej jedności w działaniach.

Dlatego tez gdy patrzę na to wszystko to miałoby się chęć rządzić krajem, ale to jest w myślach takie proste, ale stając przed konkretnym działaniem staje sie znacznie trudniejsze, bo bez całkowitej władzy nie wiele można zrobić, bez poparcia ludzi także. Samemy to jest taka walka z wiatrakami.
Troche martwi mnie fakt, że niektórzy biskupi tez nie idą za głosem Boga, za konkretnymi wartościami, ale utrudniają niektórym ksiezom pracę - tutaj cały czas przypomina mi sie sytuacja spod krzyża w Warszawie. Tak mało sie mówi w róznych homiliach o tym co sie dzieje, w obawie, że Kościół zacznie być atakowany za wtracanie się do polityki, za obrone tego, co przecież stanowi część zycia społecznego a co często jest naruszane. Brakuje sprzeciwu, brakuje interwencji.

Ja jestem załamany taka sytuacją, tymi wyborami i tym, że nie wiele mozna zrobić a raczej, że nie wielu ludzi chce coś robić, szczególnie ci, którzy maja jakies polityczne możliwości. Jest po prostu marazm i godzenie się na to co jest.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
20-10-2011 16:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #57
RE: Echa Wyborów 2011
(20-10-2011 16:05 )TOMASZ32-SANCTI napisał(a):  Z tego powodu, o którym pisał Helmutt: afery i szwindle maja być ukryte, aby prawda nie ujrzała światła dziennego, aby ludzie sie nie dowiedzieli co się wyrabia w naszym kraju, mało tego - może niektórzy sami w takich aferach uczestniczyli.

Jakie "ukryte"? Dziś to jest już jazda "na bezczelnego" - jak media narobią "krzyku" zwołuje się komisję śledczą za ciężkie pieniądze, komisja obraduje kilka miesięcy i w końcu ogłasza się, że żadnej afery nie było a podejrzani są czystymi jak łza, modelowymi przykładami polskiego obywatela. Co było choćby z ostatnią aferą tzw "hazardową"?

A Kościół nie powinien się bać "lewusów" tylko działać i to ostro. Ponieważ:
1. Tylko z Kościołem jeszcze politycy się liczą i jeszcze długo będą liczyć.
2. Tylko Kościół może jeszcze stanąć po stronie zwyczajnych ludzi. Nikt inny za nami się nie wstawi. Wszelkie sądy, komisje, trybunały - są dla ludzi bogatych i wpływowych, co zresztą widać i nikt nie powie, że jest inaczej.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2011 07:01 przez Helmutt.)
21-10-2011 06:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #58
RE: Echa Wyborów 2011
Helmutt napisał(a):akie "ukryte"? Dziś to jest już jazda "na bezczelnego" - jak media narobią "krzyku" zwołuje się komisję śledczą za ciężkie pieniądze, komisja obraduje kilka miesięcy i w końcu ogłasza się, że żadnej afery nie było a podejrzani są czystymi jak łza, modelowymi przykładami polskiego obywatela. Co było choćby z ostatnią aferą tzw "hazardową"?

Mnie się jednak wydaje, że nie wszystko wychodzi na jaw, wiele afer czy zbrodni jest ukrywana, tylko społeczeństwo o wszystkim jeszcze nie wie, Weźmy choć pod uwagę tragedię smoleńską: czy to co do tej pory ustalono jest prawdą? Czy przypadkiem nie było to zlecenie zabicia prezydenta? - odnoszę bowiem wrażenie, że pan Jarosław obwinia premiera o udział w zaplanowanym zamachu na zycie jego brata. Skąd boweim byłoby w nim tyle złości względem premiera? I dlaczego po tragedii pan premier tak szybko musiał sie spotkać z panem Putinem, że trzeba było zatrzymywać ten karawan z panem Jarosławem Kaczyńskim? Czyżby sprawy polityczne były wazniejsze od tragedii, jaka spotkała pana Jarosława i jego rodzinę? Dlaczego pan Komorowski tak szybko porozwieszał swoje portrety w ambasadach - jakby chciał zakryc pamieć po zmarłym prezydencie? To wszystko może mieć jakieś głębsze znaczenie i może się wiązać z jakąś ukryta prawdą, ale to tylko przypuszczenia. Może było inaczej, ale te wszystkie fakty mogą wplywać na to, że pan Jarosław obwinia premiera, bo z jakich to innych powodów pan Kaczyński nie chciałby brać udziału w tak ważnych dla Polski spotkaniach, także w debatach przedwyborczych z innymi przedstawicielami ugrupowań? Myślę, że takie podejście u pana Kaczyńskiego z powietrza sie nie wzięło. Może kiedyś prawda ujrzy światło dzienne, bo nic co złe nie może być zakryte,

Jedno jest pewne: nie ma żadnego działania rządu w dobrym kierunku, wszystko opiera się na samych obiecankach a sytuacja społeczeństwa, służby zdrowia i inne problemy jak były tak są, olewa sie to wszystko co ważne, pozbawia sie ludzi tego co mają, co pozwala im jakoś funkcjonować a dorabia się kosztem społeczeństwa wprowadząc przy okazji tak głupie ustawy, że godzą one w życie i uczucia religijne człowieka.

Pierwszą bowiem najważniejsza sprawą dla Polski jest zdjęcie krzyży, bo one są największym problemem społeczeństwa. Nie umierający pod szpitalem ludzie, nie chore dzieci i ich rodziny, których nie stać na leczenie, nie zamykane szpitale, szkoły, ale włąśnie krzyż, który jest wpisany w historie naszego kraju, który jest symbolem naszej wiary. Ale po co to wszystko? Ano po to, aby katolików skłócić między soba, aby niszczyc Kościół, który jakby nie patrzeć jeszcze wielu ludziom pomaga.

Dlatego te całe wybory zalatuja mi niezłym smrodem i ten smród będzie jeszcze się ciagnął dosyc długo, za nim ludzie w końcu otworza oczy i zobaczą komu powierzyli nasz kraj. Ale nie możemy też siedzieć cicho, trzeba bronić wartości chrześcijańśkich, ludzkiego życia, godności życia wielu polskich rodzin, naszych uczuć religijnych, dobra dzieci a także ich wychowania, aby nie zostały zdemoralizowane przez te wszystkie formy zła, które sa wprowadzane lub istnieje zamiar ich wprowadzenia: aborcja, eutanazja, adopcje przez pary homoseksualne, a nawet stosunek do symboli chrześcijańskich. Jeśli nie chcemy aby ktoś nas zmuszał do czynienia czegoś wbrew naszemu sumieniu to trzeba walczyć, sprzeciwiać się takim formom zła.

Nalezy dbać o dobro naszego kraju, o to, aby każdy mógł mieć zagwarantowaną opieke medyczną, godziwe warunki zycia, bezpieczeństwo i edukację. W tym celu nie robi się nic, ale w celu siania zamętu robi się wiele. I to jest to działanie, które niszczy poslkie społeczeństwo i aż dziw bierze, że ludzie sa tacy naiwni, że wierzą w te wszystkie obiecanki.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2011 10:39 przez TOMASZ32-SANCTI.)
21-10-2011 10:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #59
RE: Echa Wyborów 2011
(21-10-2011 10:32 )TOMASZ32-SANCTI napisał(a):  
Helmutt napisał(a):akie "ukryte"? Dziś to jest już jazda "na bezczelnego" - jak media narobią "krzyku" zwołuje się komisję śledczą za ciężkie pieniądze, komisja obraduje kilka miesięcy i w końcu ogłasza się, że żadnej afery nie było a podejrzani są czystymi jak łza, modelowymi przykładami polskiego obywatela. Co było choćby z ostatnią aferą tzw "hazardową"?

Mnie się jednak wydaje, że nie wszystko wychodzi na jaw, wiele afer czy zbrodni jest ukrywana, tylko społeczeństwo o wszystkim jeszcze nie wie, Weźmy choć pod uwagę tragedię smoleńską: czy to co do tej pory ustalono jest prawdą?
Jak dla mnie w tym przypadku jest więcej pytań niż odpowiedzi. Obydwa opublikowane raporty wybielają stronę rosyjską, według "ekspertów" winny jest prez. Kaczyński bo chciał lądować i pijany gen. Błasik stojący nad pilotami i zastraszający ich.
Nie liczy się to, że rosyjscy kontrolery kłamali podczas podchodzenia do lądowania ("Na kursie i ścieżce" - gdy tupolew ścinał już pierwsze wierzchołki drzew), że plątali się potem w zeznaniach...
Dlaczego wreszcie dochodzenie przeprowadzono w sposób "szczeniacki", uwłaczający wszystkiemu? Znam się na dochodzeniach lotniczych, interesuję się katastrofami lotniczymi na przestrzeni dziejów - i wiem, że np. wrak samolotu jest pierwszym co do ważności dowodem w sprawie. Tymczasem nasz wrak pocięto na kawałki i pozostawiono aby sobie spokojnie zardzewiał. Skandal. Samo to pozawala sądzić, że coś tu jest ukrywane... Jak i późniejsze dziwne "samobójstwa" i "wypadki" ludzi, którzy z tą katastrofą byli związani tak czy inaczej. Ja sam po kwietniu 2010 byłem przekonany, że to nieszczęśliwy wypadek. Dziś już taki pewien nie jestem.

Cytat:Jedno jest pewne: nie ma żadnego działania rządu w dobrym kierunku, wszystko opiera się na samych obiecankach a sytuacja społeczeństwa, służby zdrowia i inne problemy jak były tak są, olewa sie to wszystko co ważne, pozbawia sie ludzi tego co mają, co pozwala im jakoś funkcjonować a dorabia się kosztem społeczeństwa wprowadząc przy okazji tak głupie ustawy, że godzą one w życie i uczucia religijne człowieka.

Działania rządu idą w jednym kierunku - wyrwać od ludzi jeszcze więcej pieniędzy. I nie kijem go to pałką. opłata za to, opłata za tamto. W kolejce czeka podatek katastralny (który dobije mnóstwo małych gospodarstw) i kolejna podwyżka VAT (to że takie coś będzie to już pewniak, kwestia kiedy). Nie zdają sobie tylko sprawy, że jeszcze trochę - i nie będzie już skąd tej kasy brać - co wtedy?


Cytat:Pierwszą bowiem najważniejsza sprawą dla Polski jest zdjęcie krzyży, bo one są największym problemem społeczeństwa. Nie umierający pod szpitalem ludzie, nie chore dzieci i ich rodziny, których nie stać na leczenie, nie zamykane szpitale, szkoły, ale włąśnie krzyż, który jest wpisany w historie naszego kraju, który jest symbolem naszej wiary. Ale po co to wszystko? Ano po to, aby katolików skłócić między soba, aby niszczyc Kościół, który jakby nie patrzeć jeszcze wielu ludziom pomaga.

Lewactwo w najczystszej formie. Co dalej? Tysiące pozwów od urażonych ateistów na babcie które akurat w autobusie odmawiały różaniec, czy po prostu miały krzyżyk na szyi? To już się robi paranoja. Takie - za przeproszeniem - pijane wieprze w rodzaju Palikota, które nie mają nic realnego do zaproponowania robią ruchawkę, "bo krzyż wisi i ich uczucia obraża". A zgraja lewaków wyje z zachwytu - "bo kościółkowym się dostanie". Jeśli to ma na tym polegać - to niech się lepiej wszystkich tych 460-ciu pójdzie i własnoręcznie powywiesza na drzewach.

Cytat:Dlatego te całe wybory zalatuja mi niezłym smrodem i ten smród będzie jeszcze się ciagnął dosyc długo, za nim ludzie w końcu otworza oczy i zobaczą komu powierzyli nasz kraj.

Nie wierzę już w to. Po tych wyborach nie. Zobacz - jak Platforma schrzaniła wszystko, oszukali ludzi, tak, że niech poprzednie partie się schowają - a mimo to...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2011 13:37 przez TOMASZ32-SANCTI.)
21-10-2011 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Obserwator Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 143
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: -1
Post: #60
RE: Echa Wyborów 2011
(21-10-2011 11:42 )Helmutt napisał(a):  pijane wieprze w rodzaju Palikota, które nie mają nic realnego do zaproponowania robią ruchawkę, "bo krzyż wisi i ich uczucia obraża".

Mają, tylko ty się akurat do samego krzyża przyczepiłeś.
Mówisz jakby ich program opierał się na zdjęciu krzyża a to tylko jeden drobny epizod.

"Z otchłani wyszedłszy dzierżę teraz do niej klucz i wielki łańcuch w ręku"
28-10-2011 10:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów