Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Natchnienie Biblii
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
MELCHISEDEK napisał(a):Czy Bóg może posłużyć się niewiedzą, kłamstwem w celu uwydatnienia prawdy? Czy to jest logiczne?
Ciekawe pytanie. Spójrzmy na Chrystusa.

Sytuacja 1. Rozmowa z Nikodemem i jego ewidentny brak wiedzy. Jezus odpowiada:

Cytat:Jesteś nauczycielem w Izraelu, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, co wiemy, to mówimy, i co widzieliśmy, o tym świadczymy, ale świadectwa naszego nie przyjmujecie. Jeśli nie wierzycie, gdy wam mówiłem o ziemskich sprawach, jakże uwierzycie, gdy wam będę mówił o niebieskich? A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy, i jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.

BW: J 3,10-15
Jezus wykorzystuje niewiedzę Nikodema, by powiedzieć mu o świadectwie i o życiu wiecznym. Tak więc w sytuacji 1. widzimy, że wcielony Bóg - Jezus Chrystus - może wykorzystywać ludzką niewiedzę.

Sytuacja 2. Rozmówcy Chrystusa zaprzeczają fałszywie Jego słowom sugerując, że nikt nie chce Go zabić, podczas gdy prawda jest dokładnie odwrotna. Co robi Jezus:

Cytat:Czy to nie Mojżesz dał wam zakon? A nikt z was nie wypełnia zakonu. Dlaczego chcecie mnie zabić? Lud odpowiedział: Demona masz! Kto chce cię zabić? Odpowiadając Jezus, rzekł im: Jednego dzieła dokonałem, a wszyscy się dziwicie. Wszak Mojżesz dał wam obrzezkę (nie iżby ona pochodziła od Mojżesza, lecz od przodków) i w sabat obrzezujecie człowieka. Jeżeli człowiek w sabat przyjmuje obrzezkę, aby nie był naruszony zakon Mojżesza, to dlaczego się na mnie gniewacie, że w sabat uzdrowiłem całego człowieka? Nie sądźcie z pozoru, ale sądźcie sprawiedliwie. Wtedy mówili niektórzy z mieszkańców Jerozolimy: Czy to nie jest Ten, którego chcą zabić? A oto jawnie przemawia i nic mu nie mówią. Czyżby rzeczywiście przełożeni doszli do przekonania, że to Chrystus?

BW: J 7,19-26
Chrystus wykorzystuje kłamstwo, by ukazać sens szabatu. Tak więc w tej sytuacji podobnie widzimy wykorzystanie ludzkiego kłamstwa przez Boga.

Powróćmy zatem do pytania wyjściowego:

MELCHISEDEK napisał(a):Czy Bóg może posłużyć się niewiedzą, kłamstwem w celu uwydatnienia prawdy? Czy to jest logiczne?
Widzimy w powyższych sytuacjach, że Jezus posługuje się i ludzką niewiedzą, i ludzkim kłamstwem właśnie po to, by uwydatnić prawdę. Jest to prawda np. o życiu wiecznym czy o znaczeniu szabatu.

Możemy więc powiedzieć, że Bóg może traktować ludzkie słabości jako okazję do objawienia własnej doskonałości. Rzeczywiście może to zrobić. W pewnym sensie całe dzieło zbawienia jest wykorzystaniem ludzkiego grzechu: Bóg z premedytacją wykorzystał grzech, by zbawić człowieka - wykorzystał grzech jako okazję do zbawienia.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
08-07-2011 16:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
M. Ink. * napisał(a):Widzimy w powyższych sytuacjach, że Jezus posługuje się i ludzką niewiedzą, i ludzkim kłamstwem właśnie po to, by uwydatnić prawdę. Jest to prawda np. o życiu wiecznym czy o znaczeniu szabatu.

I cały czas to robi, do dziś i bedzie to robił do końca świata, aby zbawić jak najwięcej ludzi. Problemem jest tylko brak wiary, który utrudnia człowiekowi wchodzenie w relacje z Bogiem.
Tego doświadczyli także mieszkańcy Judei, kiedy Piotr przemawiał do nich :

Cytat: "Wtedy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów. Mężowie izraelscy, słuchajcie tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim"
Dz 2, 14.22-24

I jaka była ich reakcja? Byli zdziwieni a także przejęci tym co usłyszeli i od razu pytaja Piotra:

"Cóż mamy czynić bracia? - zapytali Piotra. "Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr"
(Dz 2,37-38)

Gdy sami usłyszelibyśmy takie słowa w czasach obecnych to wielu padłoby chyba ze śmiechu,olałoby sobie takie teksty ale ci, którzy przyjmują tą wiedzę do swojego serca, ci, którzy wierzą w słowa, które są tylko przepowiednią, ale płynąca od kogoś, kto doświadczył miłości i mocy Boga może także doświadczyć tego samego. I bardzo trudno w to wierzyć, nawet osoby duchowne mają z tym problem, także przychodzą zwątpienia, ale Bóg nadal posługuje się takimi ludźmi aby ukazywać prawdę, ukazywać rzeczywistość, sprawy, których może nie rozumie człowiek, ale dzieki którym może doświadczyć obecności Boga a także zbawienia.

O tym jest mowa w dalszym fragmencie Dziejów Apostolskich:

Cytat: i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa* na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz».
W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!».Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
(Dz 2,38-41
,

To co słyszmy z ust przepowiadajacych a więc osób duchownych możemy też przeczytać w Biblii. Ale czy jesteśmy w stanie w to uwierzyć? Mamy pasterzy, którzy maja nas prowadzić, ale wątpi się w to co mówią, ale przeciez mamy też Biblię, a mimo to nie zyjemy według niej, nie kierujemy sie tym co jest w iej zawarte. Trudno to wszystko pojać a co mówić, aby według Biblii żyć, postępować. Prawda nam przeszkadza w życiu, nie moglibyśmy dogadzać sobie tak jak to czynimy obecnie, wchodzić w grzechy, które dla nas są wielką przyjemnością a które traktujemy jako coś pozytywnego a co jednak niszczy relacje człowieka z Bogiem.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
11-07-2011 23:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów