Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
do kogo winniśmy się modlić?
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #16
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Ależ ja nie polemizowałem z twoim postem, ponieważ z nim się zgadzam. Napisałaś, że ty nie potrzebujesz. Ja też. Ale np. znam pana, który potrzebuje i codziennie rano bardzo głośno przy wielkim krzyżu (rozpoczynającym ciąg mieszkalny osiedla) modli się. Wg mnie trochę chyba demonstracyjnie, ale nie mnie wchodzić w jego intencje. Faktem jest, że jemu zdjęcie jest niezbędne.
Natomiast niżej napisałem, że sama kwestia zainteresowania Pafniego jest wg mnie źle postawiona. I to zobrazowałem cytatem. To tyle.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
20-01-2012 15:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #17
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Ja tylko dodam że Bóg nie tylko wie wszystko, ale jest też obok... Nieustannie przenika człowieka, wie nie tylko o modlitwach ale o najmniejszych poruszeniach serca. Stąd dobrze wyobrażać sobie Jezusa na wzór tego z obrazu podyktowanego przez siostrę Faustynę, Jezusa który nieustannie idzie do człowieka i błogosławi na każde najmniejsze dobro. Ten obraz świetnie oddaje Jezusa z ewangelii jakby się mu dokładnie przyjrzeć, stąd jak pisała Omyk- wyobrażanie sobie Boga na wzór obrazu może mieć świetny efekt. Dwa że w czasie modlitw wstawienniczych często przytula się człowieka mówiąc mu żeby sobie wyobraził że obejmuje Jezusa, i to też ma bardzo dobry efekt.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-01-2012 15:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #18
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Nie pisałam, czy ja osobiście potrzebuję pracy wyobraźni do skupienia Uśmiech Napisałam, że nie "potrzebuję" (w sensie: nikt nie potrzebuje - sorry za uogólnienie, forma była nietrafiona) samej wyobraźni do nawiązania kontaktu z Bogiem - ten kontakt jest na bazie stworzenia i łaski uświęcającej, a nie wysiłków naszej wyobraźni - to miałam na myśli Uśmiech
A osobiście lubię pracę wyobraźni, choć różnie to bywa, czasem pomaga w skupieniu, a czasem wręcz rozprasza.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2012 05:51 przez omyk.)
21-01-2012 05:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #19
RE: do kogo winniśmy się modlić?
(16-01-2012 20:46 )spioh napisał(a):  
Cytat:Pan Jezus modlił się tylko do swego Ojca i swym uczniom też tylko do Niego nakazał się modlić. Wnioskuję więc, ze Bogu nie podobają się inne modlitwy.
hehe. a jak Jezus miał się modlić sam do siebie? jeśli trzymać się tak literalnie, że można robić tylko to co Jezus to każdy z nas powinien się włóczyć po kraju jak tylko skończy trzydziestkę, a po góra trzech latach sprowokować kogoś żeby nas ukrzyżował w imię tego, że uważamy się za Boga. acha - najważniejsze: nie zapomnieć się urodzić z Dziewicy bez udziału biologicznego ojca, i samemu być bez grzechu. no ja cie prosze Aloes: get real....

Ale masz prymitywne podejście do tematu. Widzę, ze nie rozumiesz na czym polega naśladowanie Jezusa. Mam jednak nadzieję, że kiedyś zrozumiesz!
21-01-2012 14:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #20
RE: do kogo winniśmy się modlić?
bo dla mnie przykładem naśladowania Jezusa są np. Jego uczniowie, których zachowanie i modlitwy opisuje Biblia, a dla ciebie najwyraźniej zupełnie nie. skoro uważasz, że robili to źle, to jak możesz wierzyć ich zapiskom o Jezusie i np. ewangeliom?

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
21-01-2012 17:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #21
RE: do kogo winniśmy się modlić?
No ale się jazda zaczęła. Aloes, kulturalniej do kobiet. Jeśli masz coś do powiedzenia do mów konkretnie, chodzi mi o to i tamto. Podpieram się tym i tym. I możemy spokojnie rozmawiać, tak jak naśladowcy Jezusa z Biblii. Jezusa wyróżniało to że nie mówił krzykiem, tego w Izraelu było dużo. Jezus głosił nową naukę, z mocą, dodatkowo przypisywał sobie autorytet taki że na zgromadzeniu gdzie byli biegli w Pismach arcykapłani padły słowa że nic[!] więcej nie trzeba aby uznać że uznaje się za Boga.

Ci zaś, którzy pochwycili Jezusa, zaprowadzili Go do najwyższego kapłana, Kajfasza, gdzie zebrali się uczeni w Piśmie i starsi. (...) Tymczasem arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli, jakkolwiek występowało wielu fałszywych świadków. W końcu stanęli dwaj i zeznali: On powiedział: Mogę zburzyć przybytek Boży i w ciągu trzech dni go odbudować. Wtedy powstał najwyższy kapłan i rzekł do Niego: Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciwko Tobie? Lecz Jezus milczał. A najwyższy kapłan rzekł do Niego: Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży? Jezus mu odpowiedział: Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego na obłokach niebieskich. Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: Zbluźnił. Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo. Co wam się zdaje? Oni odpowiedzieli: Winien jest śmierci. Wówczas zaczęli pluć Mu w twarz i bić Go pięściami, a inni policzkowali Go i szydzili: Prorokuj nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył? (...) A gdy nastał ranek, wszyscy arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę przeciw Jezusowi, żeby Go zgładzić (Mt 26, 57–68; 27, 1).

Nie dziwi więc że do dzisiaj żydzi czytając Ewangelie mają ochotę rozrywać szaty słysząc że Jezus mówi o sobie w ten sposób.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2012 21:59 przez Scott.)
21-01-2012 18:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #22
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Ok. Przepraszam kogo uraziłem. Nie potrzebnie się zirytowałem. Zgoda! Zgadzam się też, ze Jezus nie mógł się modlić sam do siebie. Ale teraz pytanie: Do kogo modlili się przedchrześcijańscy słudzy Boży?
25-01-2012 15:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #23
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Zawsze modlimy sie do tego samego Boga. Izraelici modlili się do Jahwe objawionego na Synaju jako "Jestem", chrześcijanie modlą sie do Tego samego Jahwe tyle że objawionego w Jezusie Chrystusie. Zresztą również do tego ze Starego Testamentu, ponieważ to jest ten sam Bóg.
Osobiście, jeszcze również do Ducha Świętego. Zupełnie jak Izraelici.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
25-01-2012 15:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #24
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Do Kogo? Wg słów Jezusa które najwyżsi kapłani uznali za wystarczjące do przyznania się Jezusa jako bycia Bogiem do dokładnie tego samego Boga co ich Bóg. Dlatego rozdarli szaty, co zresztą po dziś dzień by czynili czytając co Jezus mówił o Sobie.

A to czy Jezus modlił się do Siebie. Żeby zrozumieć modlitwę Jezusa trzeba zrozumieć to Kim jest Jezus. Odwieczną relacje z Ojcem, transcendencję która cechować może tylko Boga, trzeba zrozumieć znaczenie imienia Boga bo wg Biblii przynależy Ono właśnie Jezusowi, znaczenie słowa Kyrios- wyjątkowo mocne określenie Boga którym określony jest Jezus...I setki innych argumentów. A potem można mówić że skoro sam Bóg potrzebował takiej relacji to jak i my...

Ale jeśli lekceważysz argumenty Biblijne tak jak rozmówców, bo tą rozmowę rozmową nie można nazwać a narzucaniem tez które nie wynikają kompletnie z niczego poza własną wolą... To cóż, może nie zauważyłeś jak się toczy to wszystko, w jednym temacie pytasz czy modlitwa za dusze w czyścu ma podparcie w Biblii, to wskazałem z którym miejscu- w ogóle sie nie odniosłeś do tego tylko napisałeś że wg. Ciebie jest inaczej, ot tak bo tak twierdzisz.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2012 18:37 przez Scott.)
25-01-2012 17:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #25
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Aloes. zamiast kluczyć może się ustosunkujesz do tego co już zostało poruszone: jak modlili się pierwsi uczniowie, o których mówi Pismo i czy robili to dobrze czy źle Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
26-01-2012 10:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #26
RE: do kogo winniśmy się modlić?
(25-01-2012 15:38 )sant napisał(a):  Zawsze modlimy sie do tego samego Boga. Izraelici modlili się do Jahwe objawionego na Synaju jako "Jestem", chrześcijanie modlą sie do Tego samego Jahwe tyle że objawionego w Jezusie Chrystusie. Zresztą również do tego ze Starego Testamentu, ponieważ to jest ten sam Bóg.
Osobiście, jeszcze również do Ducha Świętego. Zupełnie jak Izraelici.

A święci? Co z nimi? Czy chrześcijanie nie modlą się także do świętych?
26-01-2012 14:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #27
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Nie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
26-01-2012 16:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #28
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Wszyscy zawsze i w każdej religii modlą się do Stwórcy, jedni poprzez obrazy, inni do okna, jeszcze inni poprzez figury z gliny. Stwórca jest ponad tymi ludzkimi rytuałami i wyobrażeniami. Takie jest moje zdanie. To sa rzeczy małe. I tu znikają podziały. W Łodzi przed wojną mieszkańcy byli różnych religii, a gdy widmo wojny zawitało to wszyscy zaczęli sobie to uświadamiać. Tyle, że po wojnie tak jak po śmierci JPII ludzkie uprzedzenia powróciły do złych fobii. Szczere serce Bogu wystarczy.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
26-01-2012 16:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #29
RE: do kogo winniśmy się modlić?
jasne, że szczere serce jest najważniejsze. ale jeśli ktoś np. świadomie odrzuca Boga i pełne objawienie bo jakiś foch na jednostki poniżej (np. na księży) to sam stawia pod znakiem zapytania swoje szczere szukanie Boga. Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
26-01-2012 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #30
RE: do kogo winniśmy się modlić?
Nie prawda Spiohu. Skoro się szczerze modli to nie może jednocześnie odrzucać Boga.
To jakie ma zdanie o księżach jest mało istotne, tylko dla księży to ma znaczenie.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
27-01-2012 10:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów