Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dr House ewangelizatorem
Autor Wiadomość
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #1
Pytanie Dr House ewangelizatorem
http://e-sancti.net/component/content/ar...-ewangelia
Cytat:"Dr House i jego ewangelia" to nowa książka, która prezentuje filozofię życiową najsłynniejszego serialowego lekarza.
Punktem wyjścia tej książki jest założenie, że Gregory House – według tego, jak został pomyślany przez swoich autorów telewizyjnych - jest dobrym gruntem, na którym wiara może zostać zasiana, może wzrastać, wydać owoce, daleka od sloganów, od ludzkich słabości, od religii etatowej, a nie płynącej z serca.



To wszystko jest doskonałym obiektem żartów w "Dr. Housie", serialu medycznym najczęściej oglądanym na świecie. Czytając te strony, można odkryć, co ukrywa się pod anarchiczną i mrukliwą maską dr. House'a owładniętego prawdą, osobą zdolną zauważyć rzeczy najważniejsze w życiu, nie dającą się uwikłać w jego zbyteczne ozdobniki.

Taką recenzję książki napisaną przez włoskiego księdza znalazłem na głównej stronie SANKTI i gdybym nie oglądał tego serialu i nie znał wojującego ateizmu przemądrzałego i do szpiku kości zepsutego doktorka to bym się może nie zdziwił atak to moje zdumienie jest pełne,chociaż...Oczko
... kiedyś na spotkaniu z krisznaitami, człowiek zadał - wydawało by się absurdalne pytanie prowadzącemu bhakcie:
"czy przez nienawiść Do Kriszny można osiągnąć nirwane/zbawienie/jedność z Kriszną?"
TAK - brzmiała odp bhakty i tu padł cytat z ichniej św księgi

więc i House może kogoś nawróciHuh

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
16-01-2012 23:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #2
RE: Dr House ewangelizatorem
a to nie chodzi o to, że dr House jako przykład ciekawego gruntu do ewangelizacji? ;>

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
17-01-2012 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #3
RE: Dr House ewangelizatorem
(17-01-2012 19:30 )spioh napisał(a):  a to nie chodzi o to, że dr House jako przykład ciekawego gruntu do ewangelizacji? ;>
a rozwinął byś swą myśl, bo nadal nie rozumiem jak antychrześcijański film z wojującym ateistą, cynikiem i hedonistom może być gruntem do ewangelizacji?

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
21-01-2012 19:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #4
RE: Dr House ewangelizatorem
dlatego, że nie jest to ktoś, kto ma "wywalone" na wszystko pt. jestem ateistą bo jestem i kropka. tylko wchodzi w dyskurs. próbuje udowadniać, że ma rację itp. i jest to pole do pokazania mu gdzie błądzi, czego pod uwagę nie wziął etc. a skoro sam wchodzi na grunt udowadniania, że Boga nie ma, to jakby tym zaprasza do dialogu a nie, że ktoś się wpycha biednemu ateiście na siłę z ewangelizacją.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
21-01-2012 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #5
RE: Dr House ewangelizatorem
(21-01-2012 21:59 )spioh napisał(a):  dlatego, że nie jest to ktoś, kto ma "wywalone" na wszystko pt. jestem ateistą bo jestem i kropka. tylko wchodzi w dyskurs. próbuje udowadniać, że ma rację itp. i jest to pole do pokazania mu gdzie błądzi, czego pod uwagę nie wziął etc. a skoro sam wchodzi na grunt udowadniania, że Boga nie ma, to jakby tym zaprasza do dialogu a nie, że ktoś się wpycha biednemu ateiście na siłę z ewangelizacją.
OK rozumiem
jest to jakiś pomysł - analiza wypowiedzi i poglądów Housa i polemika z jego tezami, wnioskami , opiniami itp w celach ewangelizacyjnych ...
ciekawe jak autorowi poszło?
ja oglądałem pewnie z połowę odcinków i wiem, że łatwo nie było i oczywistych i łatwych odpowiedzi na jego pytania, wnioski i uwagi nie miałem...
mam nadzieję, że autorowi poszło lepiej

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
25-01-2012 23:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #6
RE: Dr House ewangelizatorem
nie mam pojęcia jak poszło autorowi, bo nie znam książki. a to jakim polem jest House do ewangelizacji oceniam jedynie na podstawie obejrzenia 7 sezonów tego serialu ;p

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
26-01-2012 10:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kamilamaryśka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #7
RE: Dr House ewangelizatorem
Zamówiłam tą książkę w internecie. Jak przeczytam to dam znać o co dokładnie w niej chodziło
07-02-2012 11:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #8
RE: Dr House ewangelizatorem
(07-02-2012 11:00 )Kamilamaryśka napisał(a):  Zamówiłam tą książkę w internecie. Jak przeczytam to dam znać o co dokładnie w niej chodziło

trzymamy za słowo Uśmiech

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2012 20:08 przez Dezerter.)
07-02-2012 20:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #9
RE: Dr House ewangelizatorem
Ja się zastanawiam jaki jest sens debatowania nad obecnością realnej Ewangelii w życiu fikcyjnej postaci... Mało mamy rzeczywistych problemów wśród ludzi istniejących naprawdę? Oczko

Jak chodzi o sam serial - faktycznie, pobożny to on nie jest, ale w dosyć ciekawy sposób opisuje przypadki medyczne (tak naprawdę wbrew pozorom niewiele, bo często się powtarzają choroby, jak np. podejrzewany w co drugim odcinku toczeń Oczko ), a do tego tytułowa postać ma ciekawe zagrywki, niebanalny sposób myślenia i "przyjemnie" cięty język - jak powiedziałby mój tata: "Jest intelektualnym chamem". Coś, jakby do wyszczekania Kuby Wojewódzkiego dodać trochę intelektu i wiedzy w jakimkolwiek temacie Oczko Dla mnie dobra rozrywka na wolne popołudnie Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-02-2012 03:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #10
RE: Dr House ewangelizatorem
Dodam do tocznia wspominaną często sarkoidozę, na którą akurat choruję i nijak się ma do ich objawów i leczenia Język

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-02-2012 23:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gold999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Sep 2013
Reputacja: 0
Post: #11
RE: Dr House ewangelizatorem
W trakcie tych kilku sezonów było kilka starć na linii House-Ateista i wierzący pacjenci, z różnymi wynikami, więc myślę, że coś w tym jest
23-09-2013 16:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #12
RE: Dr House ewangelizatorem
Ciekawy temat.
Fakt, w niektórych odcinkach poruszana była sprawa wiary i trafiało się, ze House nie potrafił logicznymi wywodami wyjaśnić wszystkiego.

[Obrazek: mysz4.gif]
29-09-2013 20:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
serse75 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Oct 2013
Reputacja: 0
Post: #13
RE: Dr House ewangelizatorem
(29-09-2013 20:46 )Myszkunia napisał(a):  Ciekawy temat.
Fakt, w niektórych odcinkach poruszana była sprawa wiary i trafiało się, ze House nie potrafił logicznymi wywodami wyjaśnić wszystkiego.

Tak, myślę, że często fabuła celowo obnażała słabe punkty filozofii Housa, który mimo bycia geniuszem, w wielu kwestiach (np. duchowych) był ignorantem

www.greenparrot.pl
09-10-2013 11:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów