Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozważanie na 29-01-2012
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Rozważanie na 29-01-2012
Cytat:Czy nie boisz się zadać pytania?

Czy zadawałeś sobie pytanie o ważne sprawy w życiu? Nie, nie chodzi o pieniądze, nie chodzi pozycję społeczną, nie chodzi o ostatni krzyk mody, także nie o ACTA, choć coś z tego należy do ważnych spraw; nie chodzi smak ulubionej potrawy. O cóż może chodzić, a no właśnie o to, dlaczego tak wiele dobrego chcesz zrobić a nie udaje ci się? Dlaczego masz dobre zamiary a z powodów osobistych rezygnujesz z nich albo zmieniasz intencje i cel? Dlaczego dobro, które uczyniłeś, ktoś przyjął jako twój interesowny zabieg? I ostatecznie, dlaczego żyję, skoro i tak muszę umrzeć, a owoce dobre czasem już zażycia pokryją się patyną zapomnienia, albo rdzą zniszczenia.





Wpadł na te pytania już pewien człowiek, nazywano go Pawłem z Tarsu, który postawił je w swoich listach.

„Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać – nie.” Rz 7, 18

„Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, co wiedzie ku tej śmierci?

Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!” Rz 7, 24

Jak widzisz zaraz za pytaniem dał odpowiedź, która odkrył: Jest nią osoba Jezusa Chrystusa, Mistrza z Nazaretu, tego, o którym historia mówi, że umarł na krzyżu. Wiara podpowiada, ze umarł aby przynieść nam prawdę i miłość.

Taka odpowiedź, powie dzisiejszy świat poprzez swoich nauczycieli jest jedną z wielu; przecież są inne systemy religijne, można w nią wierzyć lub nie, jak się człowiekowi podoba.

Tylko, że współczesny nauczycielu, to nie są pytania akademickie, to są pytania serca, które szuka; człowieka, który ma tylko jedno życie, jak uczy doświadczenie, (nie mówimy o bełkocie reinkarnacji), jedną młodość, i trochę sił w tzw. sile wieku, oraz doświadczenie dojrzałego i starszego wieku. Taki człowiek, nie będzie ryzykował odpowiedzi, które zamykają się tylko na tej ziemi, bo czuje on, że jest wieczne żywy (świadczy o tym lęk przed śmiercią) i jest świadomy siebie co wyróżnia go spośród innych stworzeń.

Odpowiedź wiec brzmi: Jezus Chrystus daje życie – bo sam mówi, że jest Drogą, Prawdą i Życiem oraz daje sposób na życie, zapraszając do naśladowania siebie.

Dać życie, to dać miłości, a On z miłości do ciebie przyszedł na ziemię; i z miłości na krzyżu za twoją wolność od kary za grzechy skonał. Nie wierz tym, którzy nie wierzą w miłość, nie wierz tym, którzy stali się zimni i cyniczni, ponieważ oni nie szukają już odpowiedzi, znaleźli siebie samych zamkniętych w tym skończonym świecie.

Przeżywamy w Kościele katolickim czwartą niedzielę zwykłą. Liturgia ukazuje dzisiaj Chrystusa, jako Pana i Zbawiciela, posiadającego niezwykłą władzę. Przejawia się ona zarówno w sposobie mówienia jak i w czynach Jezusa. Naucza w sposób zdecydowany i przekonujący, inaczej niż oficjalni nauczyciele – faryzeusze oraz wyrzuca złe duchy, co jest znakami nowych czasów i nadejścia Jego królestwa.

Jezus ma autorytet, który utożsamia się z Jego Osobą; nie jest więc kimś, kto potrzebuje czyjegoś świadectwa, choć takowe, ze względu na ludzi daje o Nim Ojciec. Tylko Zbawiciel wyzwala prawdziwie, nie tylko z przejawów choroby, ale z jej źródła. Tylko Bóg widzi całą rzeczywistość od strony przyczyn. Ten Chrystus jest Bogiem dobrze czyniącym, niesie wolność, pocieszenie i uwolnienie człowiekowi.

Jednocześnie odsłania prawdziwą naturę zła: jest nią sprzeciw wobec Boga i jego planu, czyli pycha pragnąca królować. Przejawia się ona w zapalczywości, goryczy, głupocie, złu oraz przewrotności. Zło niszczy harmonię, którą zamierzył w świecie i człowieku Bóg a w ten sposób prowadzi do zniszczenia życia.

Dlatego Chrystus każdego z nas pragnie najpierw uwolnić z mocy naszych słabości a następnie doprowadzić do pojednania ze Swoim i naszym Ojcem. Wrogowie człowieka to wrogowie Boga. Co niszczy człowieka niszczy też Bożą chwałę w człowieku.

Kogo wiec posłuchasz? Jak zaangażujesz swoje siły? Komu oddasz tak naprawdę swoje serce?

Ono należy się Temu, który zna odpowiedzi, oraz Temu, który nas ukochał, jak pisał św. Agnieszka Czeska do św. Klary: "Moim umiłowanym jest Ten, który mnie pierwszy wybrał". Zanim nas stworzył, już nas wybrał, abyśmy będąc Jego umiłowanymi dziećmi, doszli do wspólnoty z Nim w niebie, poprzez Kościół, który założył Chrystus. Kościół, który rozdziela świętość Boga, Jego Ciało za nas wydane, który ludzi uczy sprawiedliwości wobec Ojca, siebie i bliźniego. (JOX)

ŹRÓDŁO

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
29-01-2012 17:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów