autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)

[Sant]

Noone - nie jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie? Może zamiast skarżyć się i fantazjować na temat relacji w Watykanie podjąłbyś jakąś merytoryczną rozmowę, a nie tylko życzeniowo roszczeniową?

Cytat:Annnika napisał(a): Ty sobie możesz uważać ...
kolejny przykład kulturalnego traktowania rozmówcy
(i to przez admina?)

A cóz ty chcesz od tego stwierdzenia? Tobie, mnie czy Annice wolno uważać, co sie nam żywnie podoba, jednakże jako katolików obowiązuje nas Magisterium i stanowisko Watykanu. Nasze prywatne odczucia czy uważaniania nie mają nic do rzeczy. I doprawdy nie widzę w stwierdzeniu Anniki nic niekulturalnego.

Cytat:wiele głosów jako "stanowisko Watykanu jest uznawane za nieomylne i właściwe choć jest sprzeczne z wolą Papieża,
Papież Benedykt wśród wilków trwa i cierpi bardzo, potrzebuje dużo modlitwy wiernych

Skąd wiesz, co jest wolą papieża- jesteś może jego spowiednikiem lub powiernikiem? Wg mnie takie widzenie jak twoje deprecjonuje Jego rolę, robi z niego bezwolnego starca, a z kardynałów i szefów dykasterii jakichś sekciarzy. Zaiste pogląd godny katolika.

Cytat:jest wiele zagadnień z tym związanych które i Ty wkrótce zrozumiesz..
wszyscy się o tym przekonamy

Skąd w tobie takie sekciarskie przekonanie o własnej nieomylności i głupocie innych? Jeżeli chcesz dyskutować, to dyskutuj na argumenty a nie półsłówka i próby obrażania tutejszej administracji, userów, czy hierarchii Kościoła począwszy od papieża.